Jump to content

Odżywianie

Featured Replies

w sumie mintaj nie jest dużo droższy w porównaniu z kurakiem17zł za kg wychodzi a filet z kuraka 15zł. Skoro tak to będe sobie przeplatał.

  • Replies 8.9k
  • Views 436.5k
  • Created
  • Last Reply

Top Posters In This Topic

Most Popular Posts

  • Sprawdzal ktos to ? http://www.dieta4u.com.pl/zamowienie-diety Dobre opinie ?

  • Papu z dziś-muffinki z białkiem,wiórkami kokosa,sezamem,ziarnami słonecznika na płatkach owsianych

  • U mauricza w lipcu mam robić papiery trenera,dobrze to wróży   Moja dzisiejsza podwójna mc świnia ;)Zrobienie pełnowartościowego posiłku z pieczywem jest łatwe i smaczne.Skład:Paluch pełnoziarnisty

Tylko że mięso ma słabe,rozpada się,wzorem tutaj dla mnie jest Dorsz.

Dorsz FTW. Pstrąg też. Mintaj i panga to najtańsze ryby , płyną do nas najczęściej z Azji i są hodowane i przetrzymywane w skandalicznych warunkach. Generalnie nie polecam ale są przynajmniej tanie.

Ta najtańsza panga ma tylko 1-2 gramy białka na 100 gram,to jest totalna pasza.

panga smakuje jak karp zmieszany z błotem, podobno rosną na jakimś chinskim koksie :potter:

 

lubie pstragi.

 

 

Ryby hodowane są w zamknięciu. Aby zmusić ryby do rozmnażania – robi się im zastrzyk hormonalny importowany z Chin. Fiolki zawierają hormon pobierany z moczu ciężarnych kobiet. Ten hormon u kobiet wyzwala akcję porodową. U ryb – rozmnażanie. Pangi rosną w potwornym ścisku. Wygląda to tak, jakby w zamkniętych basenach było więcej ryb niż wody. Podobno żaden inny gatunek nie wytrzymałby takiej koncentracji

Edited by scuff

Od razu koksie :P Leją im tam odpady,to bardziej takie nasze leszcze,bawią się w błocie,mają bardzo szybki wzrost,żyją w brudnej wodzie co czuć po mięsie,nie ma to żadnych wartości odżywczych,po prostu zapycha,co dziwne ta ryba nie ma kwasów omega 3,z czego słyną ryby,nawet te słodkowodne.

wlasnie to samo słyszałem o pandze, że żyje w syfie, żre syf i syf dostarcza organizmowi. Na temat mintaja są same dobre opinie. Dorsz i pstrag sa zbyt drogie dla mnie zeby czesto je wpierdzielac ;p

No ja wczoraj wychaczyłem dorsza za 21 zeta,wiec dzisiaj razem z panierką Winiary leci :P

miałem dziś ochotę na jakieś płatki z mlekiem, postanowiłem obczaić Nestle Fit, odwracam na tabelkę, a tam na 100g płatków 74,8g węgli, w tym 23,7 cukrów, WTF? o_O

Bo to takie samo (pipi) jak te wszystkie płatki w postacji ciasteczek :P Najlepsze są płatki owsiane z kilku źródeł.

one są tak fit jak polska jest tygrysem europy :whistling:

czyli bomba węglowa?

znaczy się, to nie są te 'dobre'? si? :]

dzięki za info :]

 

no to teraz tak uogólniając

jakie polecacie: soki, płatki (fajnie jakby miały smak ;) ), przekąski na szybkiego (a'la jakiś batonik, zupka w proszku itd), warzywa (kukurydza, fasola, groszek itd, pomidory fuckoff ;] )

i prosił bym o jakieś przykładowe menu na dzień :]

 

póki co zapodaję:

1. jajecznica z 3/4 jajek na maśle, cebuli i jakiejś szynce

2. piersi z kurczaka (smażone) + jakieś warzywko z puchy

3. wędzona makrela lub jakieś suszone kabanosy

4. tu już różnie ;]

 

ważę 77/78 przy 182, chciałbym dobić tak do 73/74

zapierdzielam godzinę dziennie na rowerze (do i z roboty) + jak jest czas (w dni wolne) dodatkową godzinkę. Siłkę jeszcze chwilowo odpuszczam bo muszę fundusze pozbierać na inne ważne sprawy, a od sierpnia wracam na Kravkę.

 

EDIT:

o (pipi)ć, nie wiem czy pamiętacie Odyna, taki strasznie duży grubasek, na diecie Dukana zjechał chyba z 50kg, gdyby nie wzrost i głos to w życiu bym go nie rozpoznał xD

co sądzicie o diecie proteinowej?

Edited by Specu

dzięki za info :]

 

no to teraz tak uogólniając

jakie polecacie: soki, płatki (fajnie jakby miały smak ;) ), przekąski na szybkiego (a'la jakiś batonik, zupka w proszku itd), warzywa (kukurydza, fasola, groszek itd, pomidory fuckoff ;] )

i prosił bym o jakieś przykładowe menu na dzień :]

 

póki co zapodaję:

1. jajecznica z 3/4 jajek na maśle, cebuli i jakiejś szynce

2. piersi z kurczaka (smażone) + jakieś warzywko z puchy

3. wędzona makrela lub jakieś suszone kabanosy

4. tu już różnie ;]

 

ważę 77/78 przy 182, chciałbym dobić tak do 73/74

zapierdzielam godzinę dziennie na rowerze (do i z roboty) + jak jest czas (w dni wolne) dodatkową godzinkę. Siłkę jeszcze chwilowo odpuszczam bo muszę fundusze pozbierać na inne ważne sprawy, a od sierpnia wracam na Kravkę.

 

EDIT:

o (pipi)ć, nie wiem czy pamiętacie Odyna, taki strasznie duży grubasek, na diecie Dukana zjechał chyba z 50kg, gdyby nie wzrost i głos to w życiu bym go nie rozpoznał xD

co sądzicie o diecie proteinowej?

 

soków sie nie pije na redukcji. platkow sie nie je, chyba ze owsiane. przekasek sie nie je, chyba, ze proteinowe batony, koktajle bialkowe. z warzyw wpierdalaj wszystko co zielone(brokuly, ogory). ale reszta tez nie jest zla, unikaj fasoli i warzyw straczkowych.

 

nikt ci nie bedzie pisal przykladowego menu, bo mozesz sobie je znalezc, ew. moze ktos poprawic to co napiszesz.

 

1. dodaj owsiane i tluszcze(orzechy)

2. brak wegli, jak ziemniaki lub ryz/kasza

3. kabanosy out, brak wegli

4. ?????

 

na tym co napisales z(a)rzucisz conajwyzej checi do redukcji. silka musi byc, bo jesli(ci sie uda cos zredukowac) to bedzie auschwitz i zadna laska na ciebie nie popatrzy z zadza :diablo:

 

diety bialkowe sa na dluzsza mete szkodliwe, choc lepsze niz te wszystkie inne z gazet.

Mniejsze spadki wagi są na diecie zbilansowanej,ale jest ona najzdrowsza.Co do tego powyżej,to kaszy bym nie wyrzucał,bo to węgle złożone,a nawet na redukcji są one potrzebne.

dzięki za info :]

 

no to teraz tak uogólniając

jakie polecacie: soki, płatki (fajnie jakby miały smak ;) ), przekąski na szybkiego (a'la jakiś batonik, zupka w proszku itd), warzywa (kukurydza, fasola, groszek itd, pomidory fuckoff ;] )

i prosił bym o jakieś przykładowe menu na dzień :]

 

póki co zapodaję:

1. jajecznica z 3/4 jajek na maśle, cebuli i jakiejś szynce

2. piersi z kurczaka (smażone) + jakieś warzywko z puchy

3. wędzona makrela lub jakieś suszone kabanosy

4. tu już różnie ;]

 

ważę 77/78 przy 182, chciałbym dobić tak do 73/74

zapierdzielam godzinę dziennie na rowerze (do i z roboty) + jak jest czas (w dni wolne) dodatkową godzinkę. Siłkę jeszcze chwilowo odpuszczam bo muszę fundusze pozbierać na inne ważne sprawy, a od sierpnia wracam na Kravkę.

 

EDIT:

o (pipi)ć, nie wiem czy pamiętacie Odyna, taki strasznie duży grubasek, na diecie Dukana zjechał chyba z 50kg, gdyby nie wzrost i głos to w życiu bym go nie rozpoznał xD

co sądzicie o diecie proteinowej?

 

Z płatków, to ja szamię zwykłe owsiane (błyskawiczne albo zwykłe, różnie), zwykłe kukurydziane (Corn Flakes), czasami wciągnę jakieś Crunchy (banan z czekoladą, orzechowe), do owsianki często sypię orzechy włoskie (mam stały support z pobliskiej wsi). No ale ja się nie redukuję.Z soków to pomarańczowe, bo witamina c, tylko trzeba patrzeć żeby były bez cukru i ogólnie jak najmniej chemii, woda z wyciśniętą cytryną i miodem, soki warzywnwe są też zayebiste bo dobrze odtruwają organizm (idealne na redukcję bo mało kalorii).

Z batonów to głównie Corny (orzechowe i z żurawiną), mają sporo cukru ale w porównaniu ze snickersami nie ma tragedi. Mój zestaw przed treningiem albo maratonem na rowerku to 2 Corny i kawa z mlekiem, może jeszcze jakiś banan. Warzywka można szamać na potęgę, surowe, duszone, gotowane czy z puszki.

Z normalnego żarcia, to wprowadź sobie tuńczyka (z puszki to lepiej ten w kawałkach bo więcej mięsa i mniej zalewy niż w przypadku rozdrabnianego), twarogi i serki wiejskie.

 

Z Twioch wymiarów to ja nie widzę jakiejś szczególnej nadwagi, ja tam bym się nie redukował tylko siekał ciężary i trzymał dietę. Rower sprzyja spalaniu brzucha, ogólnie w lato gubi się sporo kalorii z byle powodu.

 

A co do diet Ducana, to masa ludzi na tym dobrze schudła. Przed jej ewentualnym zastosowaniem dobrze jest się przebadać z naciskiem na wątrobę i nerki, bo taka ilość białka jaka jest stosowana w niej mocno obciąża te narządy. Zwykle gubi się na niej masę kilogramów w dość krótkim czasie, nie wskazane, lepiej jak się chudnie powoli, a szczególnie jak sie podejmuje jakąś aktywność fizyczną.

Edited by Kazub

Redukcja i placek owsiany to dobry pomysl? Na 3 jajach wychodzi mi 36b/25t/65w i ponad 600 kcal. Platki maja niski IG wiec podchodze do tego, ze jest ok. Trzyma znacznie dluzej niz 3 godziny.

@Kazub - dzięki za poradę :)

co do moich wymiarów, to nie tyle chodzi o nadwagę, bo takowej faktycznie nie mam, a o to że przez gotowanie mojej kobiety (a gotuje często, i zaje,biscie ;D ) pojawiło mi się sadełko. Jeszcze na początku roku ważyłem 73 i wszystko było idealnie, muszę zbić to nadprogramowe i będzie git :) Na siłkę brakuje mi motywacji, dookoła stękające koksy/yaczesy i trochę głupio się tam czuje, tym bardziej że nie mam z kim chodzić ;] co innego było na krav madze (którą musiałem odpuścić z powodu zmiany miejsca zamieszkania rok temu) ale z tego co gadałem z trenerem, mają od nowego sezonu prowadzić zajęcia na sali niedaleko mnie, więc trzeba będzie wrócić :)

jeszcze raz thx :)

Redukcja i placek owsiany to dobry pomysl? Na 3 jajach wychodzi mi 36b/25t/65w i ponad 600 kcal. Platki maja niski IG wiec podchodze do tego, ze jest ok. Trzyma znacznie dluzej niz 3 godziny.

 

jest bardzo dobry pomysł na urozmaicenie diety :thumbsup: lepiej tylko cos takiego jesc rano albo wieczorem w dnt.

 

@Kazub - dzięki za poradę :)

co do moich wymiarów, to nie tyle chodzi o nadwagę, bo takowej faktycznie nie mam, a o to że przez gotowanie mojej kobiety (a gotuje często, i zaje,biscie ;D ) pojawiło mi się sadełko. Jeszcze na początku roku ważyłem 73 i wszystko było idealnie, muszę zbić to nadprogramowe i będzie git :) Na siłkę brakuje mi motywacji, dookoła stękające koksy/yaczesy i trochę głupio się tam czuje, tym bardziej że nie mam z kim chodzić ;] co innego było na krav madze (którą musiałem odpuścić z powodu zmiany miejsca zamieszkania rok temu) ale z tego co gadałem z trenerem, mają od nowego sezonu prowadzić zajęcia na sali niedaleko mnie, więc trzeba będzie wrócić :)

jeszcze raz thx :)

 

taki dorosly chlop a boi sie czegos czego nie uniknie :diablo: nie patrz na innych, rob swoje. poczytaj conieco, zrob jakastam dietke, zacznij od lekkich cwiczen na silce, potem lykniesz bacykla i kobieta bedzie miala leonidasa we wlasnym domu 8) :blush: spojrz na to z tej strony: pewnie twoja kobieta stara sie jak moze aby wygladac pieknie, to tym razem ty zrob cos dla niej(i siebie) i ruszaj na pakernie :thumbsup:

Edited by Nadrill

Redukcja i placek owsiany to dobry pomysl? Na 3 jajach wychodzi mi 36b/25t/65w i ponad 600 kcal. Platki maja niski IG wiec podchodze do tego, ze jest ok. Trzyma znacznie dluzej niz 3 godziny.

 

To wbij 4 białka i 1 żółtko,kalorie spadną,ilość białka podobna.Chociaż ja bym wolał z rana szejka białkowego wypić do płatków,a jajecznice na noc ze względu na wolniejszą kinetykę wchłaniania białek jaja.

@Kazub - dzięki za poradę :)

co do moich wymiarów, to nie tyle chodzi o nadwagę, bo takowej faktycznie nie mam, a o to że przez gotowanie mojej kobiety (a gotuje często, i zaje,biscie ;D ) pojawiło mi się sadełko. Jeszcze na początku roku ważyłem 73 i wszystko było idealnie, muszę zbić to nadprogramowe i będzie git :) Na siłkę brakuje mi motywacji, dookoła stękające koksy/yaczesy i trochę głupio się tam czuje, tym bardziej że nie mam z kim chodzić ;] co innego było na krav madze (którą musiałem odpuścić z powodu zmiany miejsca zamieszkania rok temu) ale z tego co gadałem z trenerem, mają od nowego sezonu prowadzić zajęcia na sali niedaleko mnie, więc trzeba będzie wrócić :)

jeszcze raz thx :)

Na aktiwie jest spoko i bez spiny (w heliosie przynajmniej), każdy sobie macha i ma wypier.dolone na kurczaków (jak ja).

Dużo sprzęciwa i ciężarów, tylko trzeba uważać żeby na ujową godzinę nie trafić bo trochę tłok się robi ;]

No i 98pln za nieograniczony dostęp przez miesiąc (plus sauna), to chyba niedużo.

co sadzicie o płatkach zbożowych, jecie je?

Edited by Orson

Jeśli chodzi Ci o te kukurydziane, to jem często Corn Flakes'y z Biedronki (w paczkach 1kg można kupić), a od niedawna też dość często owsiankę. Corn Flakes'y na mleku 0% albo jogurcie, do tego jakieś orzechy, suszone owoce, banan i jest git. Można się najeść i nie czuć nadmiernej sytości powodującej ociężałość. Wcześniej już ktoś wspominał, żeby nie jeść tych płatków ciastkowych (Cini Minis i inne duperele).

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.
Note: Your post will require moderator approval before it will be visible.

Guest
Reply to this topic...

Recently Browsing 0

  • No registered users viewing this page.