ja nawet nie wiedziałem że Nowa Zelandia ma reprezentację piłki nożnej....

Ma, i już trzeci raz zagra na Mundialu. Teraz gdy Oceania-bez-Australii ma gwarantowane miejsce, to oczywiste, ale też wcześniej w 2010 roku udało im się pokonać w barażu Bahrajn, a w 1982 roku normalnie pokonali samą Australię.

Niby same randomy, ale też Chris Wood był czwartym strzelcem Premier League w ostatnim sezonie... a nasze orły nie dały mu prawie w ogóle pograć, gdy wszedł w 84 minucie... Takiemu Fidżi czy Samoa ładował po hat-tricku, a Polsce przez te 6 minut nie strzelił nic, to coś mówi.

Litwa niby cieniasy - 3 punkty w tabeli. W ostatnich latach, wygrywają średnio jeden mecz na rok - z Gibraltarem, San Marino, Bułgarią...

Ale też... nikt nie ma z nimi łatwo. I Holandia, i Polska, i Finlandia wygrały z nią tylko jednym golem.

To też kontynuacja ich fatalnej passy z Ligi Narodów, gdy przegrali wszystkie 6 meczów... z czego 5 przegrali jednym golem. A porażka 3-1 z Rumunią też była zacięta, bo 5 minut przed końcem meczu było jeszcze 1-1.

A jeśli ktoś umie przegrać tylko jednym golem, to pewnie umie też zremisować! PO CICHU trzeba na nich uważać.

Reduta Lewego xD Ale nowe dyscypliny olimpijskie to jakiś inny poziom, liczenie pieniędzy przez żydów Oglądajcie zanim spadnie z rowerga.

to co dziś, go Latvia!!!!

Laskowski chyba już prewencyjnie coś wypił.

Jak będą grali na Wiśniewskiego to bramka raczej pewna.

Jaki Silent Hill na boisku

Wkręcił jebany

Oni tam śpiewają jesteśmy z wami jazda z kurwami? xd

no rzucają kurwami, strasznie słabe to

Widać tylko tyle potrafią, zresztą nie pierwszy raz. Czy np w siatkówce albo koszykówce kibice też na meczach kadry rzucają bluzgami?

Litewscy piłkarze są zapewne mocno zdeprymowani tymi okrzykami

No poziom kibiców żużla to nie jest

Co to za debil z 14 w czerwonej koszulce?

echh szkoda czasu na debli....

Ja to w ogóle nie rozumiem tej napinki co niektórych dałnów na Litwę. Ja na ten kraj akurat patrzę dość pozytywnie z nutką sentymentu, że kiedyś wspólnie tworzyliśmy wielkie imperium. A te oprawy w stylu Lecha podczas gigawpierdolu od Żalgirisu, żenada i wstyd w ch...

Tymczasem Wyspy Owcze wygrały z Czechami 2:1

Tu nie chodzi o napinkę na Litwę. Oni mają chyba jakiejś kompleksy, więc muszą sobie powydzierać mordy aby się dowartościować. Nie widzę innego wytłumaczenia.

Manekiny….

Gramy swoją grę.

Potężny Roberdzig

No i w sumie po eliminacjach. Nierealne wydaje się pokonanie Holandii na wyjeździe, nierealne też wydaje się, że Finlandia pokona Maltę 15-0, a Polska z nią przegra.

Czyli - czekają nas baraże w marcu.

Dwa mecze z rywalami, którzy mogą być bardzo różni. Jako że trzeba wygrać dwa mecze, szanse na Mundial nadal są pod górkę. Ale to już było jasne w momencie losowania, gdy Polska jako ekipa z drugiego koszyka musiała trafić na kogoś silniejszego.

Wychodzi nudny, przewidywalny wynik, w granicach polskiego poziomu - drugie miejsce w grupie, za mocnymi, przed słabymi, i teraz baraże, w których trzeba będzie pokonać innych średniaków. Trzeci raz z rzędu.

Z Holandia grają u siebie.