Skocz do zawartości

Reprezentacja Polski


Cris

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 13,9 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

3 godziny temu, kanabis napisał:

7 punktow w 3 meczach eliminacji w tym z dwoma najtrudniejszymi rywalami. Bramki 12-3

 

Wezcie juz zamknijcie mordy, wam chyba nigdy nie dogodzi. Patrzac z perspektywy niedawnego euro rownie dobrze moglismy miec 4 albo 3. W sumie bylo to bardziej prawdopodobne niz 7.  W pierwszej polowie na tle takiego rywala zagralismy swietnie, szczegolnie jesli chodzi o ustawienie. W drugiej polowie do straty bramki nie istnielismy a i tak anglia strzelila bramke z kopniecia z 50m z dupy a to my w ostatnich minutach po skladnej akcji wyrownalismy. No fajnie ze pizdlish i sterling krecili sie w kolko na linii naszego pola karnego przebierajac szybko nozkami. Szkoda ze nic to nie wnioslo. Ten grealish to zawodnik ligi angielskiej? Twardej ligi angielskiej? Chodzi o lige kobiet oczywiscie? 

 

Przeciez my nawet polowy potencjalu nie mamy z euro 2016. Nie wiem na co wy liczycie. Ze bedziemy grac caly mecz jak rowny z rownym z anglia? Ok.

Niedawno wlosi grali z nami jak z pionkami z b klasy majac 80% posiadania pilki a teraz byl i remis z hiszpania i remis z anglia. No chyba jednak jest lepiej niz bylo.

 

Strasznie wybiórcze naciąganie i robienie nieistniejącej historii. "Niedawno Włosi grali jak z pionkami, 80% posiadania, a teraz remis z Anglią!!!". Włosi mieli 61% posiadania w obu meczach, Anglia wczoraj miała 63%. I z Włochami też był remis. Ogólnie z Włochami był 1 pkt. w dwóch meczach, tak jak teraz z Anglią.

 

Ten ogromny "potencjał" w 2016 roku to głównie się opiera z naciągania po fakcie wiedzy z wyników, bo nie wiem na czym innym. Tłumaczenie sobie po fakcie. Przecież w eliminacjach Polska grała wyrównane mecze ze Szkocją i Irlandią, nie zbierając dobrych opinii po żadnym z czterech. Jedyny powód do hype'u to naprawdę była wygrana z Niemcami, która była zwyczajnie częstochowska, tę wygraną w największej mierze wyjął po prostu Szczęsny grając mecz życia.

Nie wiem jak ktoś sobie może siedzieć i wymyślać, kto ma jaki "potencjał" w futbolu reprezentacyjnym, o tym to można mówić przed faktem. Nie wiem jaka jest konkretnie analiza, że gwiazdami Polski na Euro 2016 będą Michał Pazdan, Artur Jędrzejczyk czy też Jakub Błaszczykowski, który przez ostatnie pół roku przed Euro zagrał trzy mecze, a pozostałe przesiedział we Fiorentinie na ławce. No wygodnie jest mówić z ambony teraz, że był potencjał.

 

Dodatkowo oczywiście trzeba wrzucić najbardziej klasyczny populistyczny, kompletnie niezwiązany z tematem tekst na zgarnięcie plusików, czyli coś o tym że jakaś nowa gwiazda piłki jest niemęska, no wzorowe przemówienie do Sejmu.

 

 

Ale przecież całość kompletnie obok tematu, bo nikt tu nie pisał o tym, czy Polska robi postęp, jaki ma potencjał. Tylko o fakcie, że po meczach z Anglią czy Hiszpanią zawsze są pozytywne opinie. Po meczach za Brzęczka z Holandią też nagłówek Weszło mówił że, cytuję dosłownie, "zapieprzaliśmy, przesuwaliśmy, ofiarnie broniliśmy i wyprowadzaliśmy całkiem ciekawe kontrataki". Może po prostu jak rywal jest znany to jakoś tak łatwo się ofiarnie ustawiać i przesuwać, bo zawsze to przesuwanie w obronie jest chwalone. I to nie jest tylko w Polsce, widzę w internecie że to powszechne zjawisko.

 

 

Tylko z tymi Włochami problem, bo niby marka znana, ale oni też są naprawdę zarąbiści w piłkę. W tym tygodniu zremisowali ze Szwajcarią, ale Sommer musiał wybronić prawie tyle co Szczęsny z Niemcami, nawalali w niego jak w bęben (zresztą to i tak był najsłabszy mecz Włochów od lat, ale Sommer musiał grać jak bóg żeby się skończyło na 0-0). W meczu z Bułgarią mieli faktyczne 80% posiadania piłki w całym meczu. Na ich tle to akurat trudno jest komukolwiek dobrze wypaść.

 

  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza
14 minutes ago, ogqozo said:

 

Strasznie wybiórcze naciąganie i robienie nieistniejącej historii. "Niedawno Włosi grali jak z pionkami, 80% posiadania, a teraz remis z Anglią!!!". Włosi mieli 61% posiadania w obu meczach, Anglia wczoraj miała 63%. I z Włochami też był remis. Ogólnie z Włochami był 1 pkt. w dwóch meczach, tak jak teraz z Anglią.

 

Ten ogromny "potencjał" w 2016 roku to głównie się opiera z naciągania po fakcie wiedzy z wyników, bo nie wiem na czym innym. Tłumaczenie sobie po fakcie. Przecież w eliminacjach Polska grała wyrównane mecze ze Szkocją i Irlandią, nie zbierając dobrych opinii po żadnym z czterech. Jedyny powód do hype'u to naprawdę była wygrana z Niemcami, która była zwyczajnie częstochowska, tę wygraną w największej mierze wyjął po prostu Szczęsny grając mecz życia.

Nie wiem jak ktoś sobie może siedzieć i wymyślać, kto ma jaki "potencjał" w futbolu reprezentacyjnym, o tym to można mówić przed faktem. Nie wiem jaka jest konkretnie analiza, że gwiazdami Polski na Euro 2016 będą Michał Pazdan, Artur Jędrzejczyk czy też Jakub Błaszczykowski, który przez ostatnie pół roku przed Euro zagrał trzy mecze, a pozostałe przesiedział we Fiorentinie na ławce. No wygodnie jest mówić z ambony teraz, że był potencjał.

 

Dodatkowo oczywiście trzeba wrzucić najbardziej klasyczny populistyczny, kompletnie niezwiązany z tematem tekst na zgarnięcie plusików, czyli coś o tym że jakaś nowa gwiazda piłki jest niemęska, no wzorowe przemówienie do Sejmu.

 

 

Ale przecież całość kompletnie obok tematu, bo nikt tu nie pisał o tym, czy Polska robi postęp, jaki ma potencjał. Tylko o fakcie, że po meczach z Anglią czy Hiszpanią zawsze są pozytywne opinie. Po meczach za Brzęczka z Holandią też nagłówek Weszło mówił że, cytuję dosłownie, "zapieprzaliśmy, przesuwaliśmy, ofiarnie broniliśmy i wyprowadzaliśmy całkiem ciekawe kontrataki". Może po prostu jak rywal jest znany to jakoś tak łatwo się ofiarnie ustawiać i przesuwać, bo zawsze to przesuwanie w obronie jest chwalone. I to nie jest tylko w Polsce, widzę w internecie że to powszechne zjawisko.

 

 

Tylko z tymi Włochami problem, bo niby marka znana, ale oni też są naprawdę zarąbiści w piłkę. W tym tygodniu zremisowali ze Szwajcarią, ale Sommer musiał wybronić prawie tyle co Szczęsny z Niemcami, nawalali w niego jak w bęben (zresztą to i tak był najsłabszy mecz Włochów od lat, ale Sommer musiał grać jak bóg żeby się skończyło na 0-0). W meczu z Bułgarią mieli faktyczne 80% posiadania piłki w całym meczu. Na ich tle to akurat trudno jest komukolwiek dobrze wypaść.

 

 

Nadajesz się na "dziennikarza" działu sportowego jakiegoś onetu, czy wp. Czyli jak wypełnić znaki i nie napisać zbyt wiele z sensem.

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Odniosę się tylko do 2016 i potencjału Polski - tak miała dużo większy niż teraz.

 

Szczęsny - bardzo dobra forma w Romie / jak gra teraz Wojtek wszyscy wiemy

Glik - wiadomo wtedy już prawie legenda Torino / teraz Serie B, juz za górką raczej (oczywiście z Anglią mecz znakomity)

Piszczek - wiadomo nie ma co się rozpisywać / teraz mamy Beresia, mamy Kędziore, niby dobrze, ale do Piszczka to nawet się nie zbliżyli jeszcze w karierze

Grosciki - dobre 2 sezony w Rennes, uznany przez L'Equippe najlepszym dżokerem z ławki w lidze / teraz jest Jóźwiak, który nie ma liczb w ogóle w championship i niewiele brakło by spadl do 3 ligi. jest Frankowski co dopiero zaczyna poważną karierę za granicą, jest młody Kamiński z Lecha co nie umiał ograć obronców San Marino

Krychowiak - wiadomo kim był i jak grał w Sevilli 

Milik - 21 goli w Ajaxie / Buksa z MLS, Świderski z przeciętniaka w Grecji, Piątek który nawet w Herthcie niespecjalnie gra

 

To tak na szybko.

 

Odnośnik do komentarza

Uwielbiam te impulsywnosc i porywczosc Polakow :banderas:Tydzien temu caly kraj w wisielczych nastrojach przed pasterzami z Albanii, jeden punkt to bedzie sukces, pozniej malo co nie ukrzyzowano Sousy za strate bramki z San Marino a teraz euforia HURRA HUSARIA jestesmy najlepsi anglicy na kolanach.

Chyba nie musze dodawac, ze w takich warunkach nie da sie zbudowac niczego. Nie da sie wyciagac wnioskow bo po co, pozniej jak ktos przyjdzie i spusci im wpierdol to wtedy na wyscigi beda znawcy pierdolic ze oni to juz dawno wiedzieli i trzeba zmienic to i to. Wszystko na tu i teraz w pozniej to wyjebane. Ten kraj powinien lezec w Ameryce Poludniowej a nie w Europie.

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza
Godzinę temu, Bartg napisał:

Odniosę się tylko do 2016 i potencjału Polski - tak miała dużo większy niż teraz.

 

Szczęsny - bardzo dobra forma w Romie / jak gra teraz Wojtek wszyscy wiemy

Glik - wiadomo wtedy już prawie legenda Torino / teraz Serie B, juz za górką raczej (oczywiście z Anglią mecz znakomity)

Piszczek - wiadomo nie ma co się rozpisywać / teraz mamy Beresia, mamy Kędziore, niby dobrze, ale do Piszczka to nawet się nie zbliżyli jeszcze w karierze

Grosciki - dobre 2 sezony w Rennes, uznany przez L'Equippe najlepszym dżokerem z ławki w lidze / teraz jest Jóźwiak, który nie ma liczb w ogóle w championship i niewiele brakło by spadl do 3 ligi. jest Frankowski co dopiero zaczyna poważną karierę za granicą, jest młody Kamiński z Lecha co nie umiał ograć obronców San Marino

Krychowiak - wiadomo kim był i jak grał w Sevilli 

Milik - 21 goli w Ajaxie / Buksa z MLS, Świderski z przeciętniaka w Grecji, Piątek który nawet w Herthcie niespecjalnie gra

 

To tak na szybko.

 

 No ale mamy tez Józwiaka nie jakiegos randoma Blaszczykowskiego co tam pare meczow zagral w fiorentinie! I gdzie tam obliczac potencjal reprezentacji na podstawie tego w jakich klubach graja pilkarze. Jak smiesz wogole tak robic!

 

Aha i pamietajmy ze nie mozna pisac ze jack "nie dotykaj mnie" grealish zachowuje sie jak piz.da na boisku. Bo to co dzieje sie na boisku NIE JEST zwiazane z tematem meczu.

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
2 hours ago, keyzee said:

Ja pierniczę. Moder podał jak ciota i straciliśmy piłkę a wszyscy że to wina Szczęsnego...

 

Oczywiście, że wina Szczęsnego. Gość jest cienki, w następnym sezonie nie będzie go już w Juventusie, bo tam też często babole wali przez co drużyna gubi punkty. 

Gość stoi na bramce tylko dlatego, że na ten moment gra w Juve mimo, że jego forma to jakiś żart. 

Strzał z 30m, a on się nawet nie wybił do piłki, tylko wychylał się jak jakiś amator. Piłka nawet nie leciała przy słupku. Babol za babolem w kadrze i w Juve. 

 

Odnośnik do komentarza
9 godzin temu, Donatello1991 napisał:

Takie myślenie będzie zawsze, bo u nas media wykreowały mentalność u kibiców, że jesteśmy solidną europejską ekipą z ambicjami na sukcesy. 

Nikt nawet się nie zastanowi, że jesteśmy po prostu najlepsi z przeciętniaków to max. Bez Lewego to już w ogóle przyjdą suche lata, nawet na dostanie się do turnieju.

Tu sam charakter i jaja nie pomoże, bo kto oprócz Glika i Lewego ma te iskre? Nikt, grzeczni chłopcy po 55 kilo. Dopóki szkolenie w naszym kraju będzie jakie jest to nic się nie zmieni, ale media będą wiecznie nakręcali kibiców, a kibice samych siebie, no bo jak to przecież w 2016 już prawie byliśmy ME! Nom, prawie. XD 

 

Lewy w Borussii i na początku w BM, też był jak przecinek. Każdy obrońca obijał, go jak szmate. Mbappe zdobywając mistrzostwo świata miał posturę pchły, więc trochę z dupy argument. 

Piłka jest bardzo sprawiedliwym sportem. To nie koszykowa, siatkówka czy boks. 

Szkolenie to, szkenie tam to, a dopóki to albo pstro xD 

Jakoś lewy się wyszkolił, piszczek się wyszkolił i kiku innych również. 

Odnośnik do komentarza
  • 5 tygodni później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...