Nie chce mi się odkurzać PS2, ale giereczkę z PS2 to już odkurzę bardzo chętnie  

@Josh Bully a.k.a. Canis Canem Edit (swoją drogą ciekawe skąd ta zmiana nazwy) zawsze na propsie! Zacząłem w tym roku na X360 i jakoś tak o niej zapomniałem

@Quake96 cenzura, parlament brytyjski i sieci handlowe robiły kłopoty wiec zmieniono na pies zjada psa (Canis canem edit)

Ojezu, już zapomniałem że miałem takiego LG

Gta 3 nie dalem rady jakis czas temu, strasznie archaiczne. Doslownie wszystko, sposob prowadzenia misji jak w gta 2. 

Za to vice city i san andreas sztos. Przeogromny przeskok jakosci jest pomiedzy 3 i vc

Jeszcze tylko The Getaway, PES 6 i mamy idealny wehikuł czasu 

@Chewie - Mój trafił do mnie spod wiaty Bratowa znalazła, bratu się nie przydał bo to jeszcze nie ma HDMI, a dla mnie jest super jako taki "monitorek" na biurko. Obiektywnie nie jest to jakiś "super wypas" jak na swoją klasę, ale od bajerów mam inny taki TV marki Daewoo. Ten jest odpowiednio "klimatyczny" i świetnie się spisuje

@kanabis - Jak o tym napisałeś to tak rozkminiłem, że w sumie masz trochę racji. W GTA III jest trochę misji "wymagających" jak w GTA 2. Osobiście lubię całą trylogię, ba całą serię! Najmniej grywam w GTA V, ale klasyczna trylogia 3D regularnie gości u mnie na ekranach

O, The Getaway też chcę odświeżyć wkrótce. W pudełeczkach mam TG, Total Overdose i True Crime. Kiedyś to były open worldy 

Również posiadam wszystkie z wymienionych Gateway pamiętam głównie ze swobodnej jazdy po mieście (ten tryb od początku dostępny jest chyba w dwójce tylko) i tego że były tam "prawdziwe" auta. Ahh jako dzieciak jarałem się widokiem rodzimego "cieniasa" na ulicach wirtualnego Londynu

I te komunikaty przez policyjne radio że "zbieg porusza się Toyotą Corollą" albo innym aktualnie podjebanym autem  Plus to, że gra nie miała ŻADNEGO HUDa, żadnego radaru, kompletnie zero jakiejkolwiek mapy, nawet paska HP postaci ani ilości ammo w magazynku. Nooby twierdzące, że Dark Souls jest trudne, poległyby na pierwszym levelu w The Getaway.

Panie @Josh ale się pięknie zgraliśmy 

Godzinę temu skończyłem, jakieś 8 h zeszło w sumie. Cudna giereczka, klimacik nie do podrobienia, aczkolwiek geje na mieście trzymający się za ręce mnie zaskoczyli