zdrowywariat

Nie przejmuję się, ale jednak w życiu realnym wolę omijać klaunów szerokim łukiem, jak mam ochotę to idę do cyrku, niestety tu nie ma takiej możliwości, heh, przeżyję

Tak Pani Dave, Nintendofagi bardzo mściwe są

Zresztą olać to, niech dzieciak ma radość

Potrzebujesz akceptacji zdrowy? Chcialbys o tym porozmawiac?

a myślałem, że to figaro jest męczący...

To bardzo miłe z twojej strony Panie kanabis, ale nie, nie potrzebuję, tym bardziej na necie, w realu przyjaciele i znajomi się przyzwyczaili xD. Może moja energia niektórych wkurza? Albo wiara w Boga, w rozwój duchowy? Albo to, że wbrew temu, że ponoć nie ma dowodów naukowych już dwa razy pomogły mi w odzyskaniu zdrowia metody holistyczne? Otóż uważam, że podejście holistyczne jest bardzo dobre, a metody w nim stosowane dają efekty. Z tym że oczywiście, jeśli coś zagraża naszemu życiu to tylko nauka, leki, bądź w najgorszym wypadku skalpel. Nauka jest bardzo potrzebna, nigdy tego nie negowałem, ale w ponad 50% zdrowie zależy od nas samych, bo wiadomo, że zależy ono też od genów itd..

Panie mcp wyraziłem tylko swoje zdanie, co do opcji ignorowania, działa na pół gwizdka, czyli jest niewiele warta, na innych portalach ma sens, przeżyję

jehowyszariat

weź po prostu wypjerdalaj ze statusów z takimi frajerskimi zaczepkami atencjuszu pyerdolony. 

Panie Bartolinsky w statusie mogę sobie dać co chcę, nikt Cię tu nie zapraszał.

Na to forum też Cie nikt nie zapraszał  

Obstawiamy ile zostało do s@mobója chorego? Daję mu max 2 tygodnie. 

Możliwe, ale na razie nie złamałem regulaminu Panie Tokar, to że niektórych wkurza moja osoba to żaden argument.

Jeden już też uważał, że "bycie wkurzającym to nie argument", dziś szukają go za filarem w fabryce majonezu

zdrowy jak crazypolishman - taki intelektualista, który myśli samodzielnie i nie widzi, kiedy wpada pod pociąg logiki, biedaczki

Post dotyczył tego, że moim zdaniem opcja ignorowania, która działa w dwie strony dałaby dużo temu forum, zamiast wyrzucać niektórych, nawet pomimo nie złamania regulaminu, bo kolesiostwo sobie tak życzy. Byłoby przyjemniej, a nie że niektórzy mogą się wyżywać na słabszych, nie chodzi o mnie, albo są na innych prawach, bo bezkarnie zaśmiecają temat spamem, o którym nie mają pojęcia.

To nie jest kolesiostwo, to jest forumopraktyka.

Żałosne. Takie rozwiązanie - ignorowanie obustronne - mają inne portale od lat. A temat, który założyłem jest bardzo pożyteczny, bardzo na czasie i nie ma nic wspólnego z foliarstwem.