Colin

chyba nawet helmut już mówił że mają więcej kasków niż kokpitów, coś tam obiło mi się o uszy przez weekend. tak czy siak zatrzymanie pereza to dla mnie to debilizm. powinni zrobić podmiankę za Rica, skoro to i tak by niewiele to zmieniło a w tym czasie szkolić Liama w vicapie żeby wjeżdżał się już na nowy sezon.

Max to cholerny psychol i ultras jeśli chodzi o wyścigi. po części za to go lubię. nie ma co się dziwić że nerwy zaczynają puszczać kiedy po kilku chudych sezonach w RB w końcu dorobił się mistrzowskich tytułów a jego zespół zaczyna się sypać. do tego partner idiota i toksyczny ojciec. reszta stawki ciśnie do przodu a oni ewidentnie łapią zadyszki. mam nadzieję że faktycznie dostał bana za simracy bo chyba trochę proporcję zaczęły mu się mylić, coś jak dziecko co spędza za dużo czasu z tabletem. ja nadal nie wiem jak można skończyć ósmym, startując jako drugi naprawdę trzymam kciuki żeby po wakacyjnej przerwie Daniel wskoczył do RB i jakkolwiek dowiózł ten sezon a Liam znowu do vicapu bo naprawdę dobrze mu szło. wątpię czy będą od razu go brać do głównego zespołu ale nie raz już zaskakiwali więc zobaczymy. @Chmielinski co do russella to nawet nie to że się go nie lubi, po prostu beka z niego bo typ jest bardzo memiczny a jego wstawki w DtS to niekiedy kopalnia. robi bardzo dobrą robotę ale kilka fakapów też zaliczył. czasami uszczelki mu nie trzymają niestety dlatego jeszcze nie zdominował emeryta w zespole.

BUT THEN!

ten cooldown room, taki pełen emocji i życia

soyboy ładnie to rozegrał, trzeba mu to oddać. wymyślić to jedno, ale jak wykonał to kolejne podium Piastriego też bardzo cieszy choć pewnie mogło być lepiej, jak zawsze.

Dochodzi 2 w nocy a Max w najlepsze jedzie swoją zmianę podczas wirtualnego 24h Spa https://www.twitch.tv/teamredline

mam nadzieję bo nawet dobrze mi się oglądało. nie będę odnosił się do gry bo kompletnie mnie to nie interesuje bo nie grałem w Halo. jako po prostu serial mi podchodził

z prywatą proponuję bardziej uważać

Robert domagał się innego ciśnienia w oponach, zespół jednak wiedział lepiej. między innymi dlatego wyszło jak wyszło, ciężko było o dobre tempo i wyprzedzali ich jak chcieli. duch grande strategia jednak silny.

Sugar jeśli jeszcze nie obejrzany

oni mimo wszystko byli bardziej potrzebni. po wielu miesiącach ponownie odpaliłem grę. skusił mnie Merc CLK-GTR do wygrania w nowej "playliście". no kocham to auto. pograłem co nieco i zmiany raczej na lepsze. szkoda że ta gra nie wyglądała tak tuż po premierze. na pewno endurance też pogram. w końcu motorsport w grze z motorsportem w nazwie

nadal

jedna jaskółka wiosny nie czyni. zobaczymy następne wyścigi czy nadal będzie tak dobrze czy tylko przebłysk pod tor. ogólnie kurde, tak jak go nie lubię tak dzisiejszy dzień pozytywny i w sumie cieszę się jego emocjami. do tego historyczny wynik po naprawdę dobrym wyścigu. a niech ma.

kurna, McLaren mógł podwójny robić. mniejsza strata i cały czas w walce. teraz trochę dupa chyba że warunki jeszcze bardziej się zmienią, tak czy siak szkoda Piastriego.

właśnie skończyły się 4h Imoli. AO by TF z Kubicą na drugim miejscu. zabrakło 10 sekund do lidera. na jakieś 45 minut do końca zespół był liderem ale na zmianie Deletraza trochę się działo, do tego nieco słabsze tempo i jest jak jest.

w marcu był darmowy weekend, teraz kolejny. do końca roku pewnie w GP wyląduje. chętnie wrócę i coś tam pogram znowu.

Pełez

Po 4 okrążeniach w F2 czerwona flaga bo zbyt mokro. Sprint F3 przełożony na 19.

pogoda jak zwykle się zesrała. sroga burza podobno była i solidne opady. sprint F3 przekładali aż w końcu chyba odwołali. trzeci trening też mokry. o 14 sprint F2, może do tego czasu przeschnie, kwalifikacje też mogą być wesołe przy zmiennych warunkach.

Prędzej eklerka zastąpi jak mu psycha do reszty kucnie na słoiku po jednym sezonie z lułisem.

https://www.gram.pl/news/jeremy-clarkson-richard-hammond-i-james-may-zegnaja-sie-z-the-grand-tour-wiadomo-kiedy-amazon-wyemituje-ostatni-odcinek-serialu-motoryzacyjnego niby we wrześniu ostatni specjalny odcinek i kurtyna. ciekawe na ile w tym prawdy ale wszystko kiedyś musi się skończyć niestety.

plus jest taki że pełez był tylko dwie pozycje za maxem, dawno tak blisko siebie nie byli