
Treść opublikowana przez Mendrek
-
Co meczysz obecnie na PSP
Zapomniałeś Kal o Valkyrie Profile: Leneth, czyli remake'u Valkyrie Profile z PSX. Miód po prostu i orzeszki, nawet nowe animacje dodali, niezbyt wnoszące do rozgrywki, ale fajnie że są Poza tym to stary, dobry VP. Warto też zwrócić uwagę na serię "Tales of... " (mają fajne intra, chociażby Tales of the World -> http://www.youtube.com/watch?v=Vo40u7ShpZ ) , oraz na Breath of Fire. Jest jeszcze Star Ocean, ale mi nie podszedł. Poza tym na PS Store są rpg-i z PSX-a, np. Wild Arms 1&2, Suikoden, Final Fantasy VII, itd.
-
Co meczysz obecnie na PSP
No, demo całkiem całkiem i klimat fajny, taki oldschool'owy i mroczno-jajcarski zarazem. W sumie chyba sobie kupię tą grę, ale mam pytanie - czy poziom trudności jakoś potem drastycznie rośnie? Nie lubię popier.dółkowatych gier, w których się bardzo męczę, wolę relaks przy takich grach
-
Ostatnio widziałem/widziałam...
Łowca Jeleni - film raczej do mnie nie trafił. Pewnie się narażę, ale co poradzić. Dla mnie to 3 godziny nudnego filmu o rosyjskiej ruletce, a przy okazji truizmy o byciu mężczyzną i problemach żołnierzy po wojnie. Jej, nie wiem jak ten film mógł zdobyć tyle nagród, ale nudziłem się strasznie, a sceny dłużyły się niemiłosiernie (jak np. wesele). Może jakby trwał 90 minut, to jeszcze dałoby się znieść, ale tak to zawiodłem się. Trąci filmem obyczajowym, wolę Czas Apokalipsy czy Full Metal Jacket. 4/10 IMO (bo dla wielu ten film kultowy, i choć chciałbym wystawić więcej, to jednak serio to chyba jakiś mój anty-gust). Idiokracja - wydaje się, że to kolejny głupi film, ale pod przykrywką głupawki, kryje się pewne przesłanie, o tym w którą stronę zmierza ludzkość. Tu jest to przejaskrawione do granic, ale dzięki temu można się uśmiać do łez, no i oczywiście zacząć... myśleć. Jak dla mnie dosyć łatwy do przetrawienia, ale nie tandetny, czyli warto obejrzeć 8/10
-
Terminator
W serialu jest najprawdopodobniej podjęta próba wytłumaczenia tego wieloma równoległymi wersjami przyszłości Tutaj bodajże podobna teoria: Natomiast jest też teoria o zapętlonej linii czasowej, tj. że coś jest i tak z góry już ustalone i dzieje się od zawsze.
-
Monster Hunter Freedom 2/2G/Unite
Potion x10, mega potion x10, power seed x10, demondrug/mega demondrug, max potion x2, powercharm, armorcharm, well done steak x10 (żeby nigdy się nie skończył przypadkiem, jakbym zapominał dodawać na misje ), paintball x30 (to samo ), shock trap (czasami też zapasową, tj. trap tool + genprey fang), tranq bomb, wheetstone x30 (patrz: well done steak i paintball), flash bomb x5 (choć czasami nie biorę, tylko na większych bossów, staram się grać bez nich, żeby mieć większe wyzwanie ). Jeśli wiem, że chcę coś zbierać, to opcjonalnie - mega picaxe, iron picaxe, siatki na owady największa i zwykła, rzadko ale przynęty też (głównie na gathering missions). Przydaje się power i mega juice, zwłaszcza przy dual swordsach i młotku. Czasem należy uważać, kiedy wziąć: anditode, thrawing agent, deodorant, nutriens/mega nutriens (jak np. mam niedobór życia przez zbroję i nawet posiłek nie pomógł). Nie bawię się za to w bomby, meat'y, combine booki na misjach,
-
Pogadanki przy stole
- Pogadanki przy stole
Coś takiego? ;p- Monster Hunter Trivia
W sumie na Gypcerosa, a eldery w ogóle nie da się schwytać.- Gry planszowe
Warto wspomnieć o jednej z najlepszych dla mnie gier planszowych. Neuroshima HEX 2 edycja. Od dwóch do czterech graczy, na heksadecymalnym polu wystawia wylosowane ze stosu żetony, uwzględniając ich kierunki ataku i obrony, inicjatywę, wytrzymałość, oraz specjalne właściwości. Wywołując bitwę, w kolejnych jej segmentach po prostu cała plansza się atakuje, by potem znów układać od nowa. Miód i orzeszki Cztery strony zupełnie różne od siebie i post-apokaliptyczny klimat w stylu KKND Krossfire Niestety, bardzo wciąga, ale zarazem łatwo przesycić się tą grą. Dopiero po jakimś czasie znów się do niej wraca, a wliczając w to dodatek (Babel 13), i masę autorskich armii, można naprawdę wiele z tej gry wycisnąć. W sam raz, gdy się nie ma wiele czasu, a chce się troszkę pogłówkować w militarnych klimatach Magia i Miecz to klasyk wśród klasyków, z ciekawymi przygodami, dużą ilością postaci, prostymi zasadami i rozbudowanymi planszami. Risk to też bardzo dobry klasyk, tylko szkoda że takie małe te figurki, łatwo je "tyrpnąć", albo zgubić. Mimo wszystko dosyć proste zasady, i sam fakt podbijania świata, o ile ma się z kim grać. Najlepiej w czwórkę Wiochman Rejser - czy jak się to tam zwie, to bardziej karcianka, ale nie do końca. Karcianko-planszówka, dosyć szybkie i zabawne partie, w swojskich klimatach- Bruno
Borat jakby bardziej naturalny i mniej reżyserowany, a przynajmniej taki się wydawał. Tutaj dużo wulgarności, czyli to co w Boracie było najsłabszą częścią i IMO niepotrzebną. Jest to film, do którego trzeba ogromu dystansu, bo stereoty(pipi)cji w nim pełno i oglądać powinni go inteligentni, gdyż oni nie będą brali Bruna za typowego geja Jakby odłożyć to na bok, to niektóre sceny były naprawdę mocarne, szkoda że film taki krótki- Taktyczna układanka
Ok, więc pomyślałem nad taką ciekawostką, która pomoże nam stworzyć coś fajnego. Zabawa polega na tym, że jest podana nazwa stworka, powiedzmy na to: "Blagonga [elder]". Po tym haśle, najszybsza chętna osoba pisze jej taktykę walki z tym stworkiem, z dokładnym opisem najlepszego jej zdaniem ekwipunku, czyli przedmiotów, zbroi i broni. Następnie ja każdą taką opisaną taktykę, wlepię w pierwszy post, z podpisem autora. Stworki mogą się powtarzać, ale osoby je opisujące nie (logiczne). W ten sposób stworzymy ciekawy poradnik taktyczny dla ludzi, którzy będą chcieli dowiedzieć się co nieco o walce z potworkiem za pomocą jakiejś broni. Warunkiem jest też, by podawać bronie, zbroje i przedmioty dostępne na poziomie dostępnego stworka i nie odbiegają zbyt daleko, np. "Na Plesiotha najlepszy jest Akantor bow". Drugi warunek, to nie pisanie sposobów "na Yano", typu: "Na Garugę używam głównie kopnięć pod selectem", bo nie każdy jest jak Neo w świecie MH Także, Yano staraj się wcielać w skórę przeciętnego gracza ;p Więc ja zacznę od najłatwiejszego: Congala [elder] (dżungla) Congala to pierwsza małpa z którą dane jest nam się mierzyć i pierwszy poważny stworek w dżungli. Na niego preferuję dwa typy broni - młot lub dual swords, ale hunting horn nie jest zły. Zawsze warto mieć ze sobą deodorant, i to w sumie jedyny chyba przeciwnik, na którego się to przydaje. Ma dwa ataki - rzut guanem, albo "metan z pupy". Powodują one, że wszystko co jadalne, jest niejadalne - potiony, steki i inne, do czasu aż przestaniesz śmierdzieć. Więc jedna rada - nigdy nie zatrzymuj się za długo w jednym miejscu w półdystansie i nigdy nie stój do niego frontalnie do jego gęby lub... tylnej części ciała, z której wychodzi ogon. Congala ma multum ataków właśnie stojąc do Ciebie tymi częściami ciała. Najtrudniej uniknąć atak łapą, który jest dosyć silny i szybki. Często podbiega do Ciebie by to zrobić. Stojąc tyłem może na Ciebie skoczyć do tyłu, lub użyć gazów z pupy. Najczęściej jednak robi skok, który jest łatwy do uniknięcia, gdy stoi się lekko pod skosem do jego gęby. Można po prostu odbiec, albo zrobić unik. Skok jest tam, gdzie przed chwilą byłeś. Gdy staje na dwóch łapach, musisz odbiec kawałek i przeturlać się najlepiej, bo zacznie wtedy drugi najsilniejszy atak, czyli "pijany mistrz". Kilka bezsensownych ciosów zamachowych, z położeniem się na plecach pod koniec. Nie podbiegaj od razu jak skończy się seria, bo opadnięcie na glebę wywołuję małą falę uderzeniową, która wytrąca Cię z równowagi. Pierwszym najsilniejszym atakiem, jest zionięcie ogniem z paszczy, ale tylko gdy nos i pupę ma czerwoną, czyli jest wkurzony. Jest wtedy też szybszy i silniejszy. Kiedy stoisz też w półdystansie, często rzuca w Ciebie guanem, widać to gdy tak śmiesznie rusza ogonem. Nie zapomnij rzucać regularnie w niego paintballami, gdyż przemieszcza się dosyć szybko (nie ma skrzydeł, tylko wyskakuje i za chwile jest w nowej lokacji). Często wchodzi do dwójki by coś wszamać, a sypia w piątce bodajże, czyli zielonej jaskini. Gdy jest osłabiony, zwykle kuleje. Młotkiem najlepiej triple pound gdy leży po serii (3 x trójkąt), lub super pound (stojąco r1 przytrzymany), gdy zieje ogniem, lub pokazuje brzuch (nie uderzajcie nigdy w pokazany brzuch! Odbije się. Trzeba go szybko obiec i bić z boku). Najłatwiej jednak dual swordsami, gdyż wystarczy po prostu włączyć specjalny tryb pod R1 i stawać zawsze z jego boku i bić całymi seriami. Przeważnie nigdy nie zdąży nas trafić. Cokolwiek robi, czy pada na ziemię, czy pokazuje brzuch, należy go ciąć do skutku, przeważnie szybko pada. Ok, na razie na tyle miałem sił. Tak to mniej więcej wygląda, ale możecie się bardziej też starać ;p Dobra, więc: Chciałbym poradnik dla Chameleosa.- Pytania i odpowiedzi
Ten temat służy zadawaniu pytań z zakresu serii Monster Hunter, pytań dotyczących głównie jak co zrobić, gdzie i jak złowić stworka, czy co jak znaleźć Temat dotyczy każdej gry z serii. Zasada jest, że w odpowiedzi na pytanie MUSI znaleźć się cytowany post pytającego- Która gre wybrać?
Pursuit Force: Extreme Justice. W skrócie, paczka pełna akcji. Główny wątek nie jest długi, ale jest tam wszystko co powinno się mieścić w dobrym przedstawieniu akcji Przede wszystkim pościgi + strzelanie + skakanie z auta na auto (jak w Matrixie: Reaktywacja na autostradzie, normalnie ), jest fabuła na poziomie z polskim dubbingiem, który jednak nie jest taki zły (nawet powiem, że jest jednym z lepszych). Do tego strzelanie z działka pokładowego, osłanianie ludzi ze snajperki, czy typowa strzelanina TPP. To i tak czubek góry lodowej Polecam, jeśli po prostu lubisz czystą rozwałkę, bez logicznych układanek- Dlaczego kupiłeś PSP?
Nie wiem czy pisałem, ale kupiłem też by grać w poważne gry Plus emulacja gier z PSX w które nie dane mi było jeszcze zagrać.- Hardkor 44
RTCW + KZ 2 + Powstanie Warszawskie. Hehe. Nie no, jak będzie w kinach to pójdę, na pewno będę chciał to zobaczyć. Jeśli będzie konkretna jatka niczym w FPS-ach, to z chęcią, a i młodzież może wynieść coś z tej lekcji, byle nie było przerostu formy nad treścią... chociaż pewnie takie są założenia. Cóż, ja mam nadzieję że jakieś walory edukacyjne będzie posiadał.- Co meczysz obecnie na PSP
Pursuit Force: Extreme Justice - nieźle się zapowiada, rozbudowana i efektowna gra, z polskim dubbingiem (niestety Power Rangers znowu, SP chyba ich na etat wzięło), no i grafika dobra. Valkyrie Profile: Lenneth - VP, to VP. Przynajmniej ładnie wygląda (nie te "psipsie" które zwano postaciami w FFT), no i świetna ścieżka dźwiękowa, plus perspektywa fabularna o wiele ciekawsza, niż jakieś tam bajki o honorze i telenowela rycerska powodowana ich naiwną ideologią Szkoda, że angielski dubbing jak z hentai Grunt, że mimo konwersji, gra wygląda wciąż ładnie.- Monster Hunter Freedom 2/2G/Unite
Co do pułapek, to: Trap tool + genprey fang = shock trap Trap tool + net = pitfal trap Bomb material + tranqualizer = tranq bomb Stosuje się je wtedy, gdy już obijemy stworka do tego stopnia, że zaczyna wykazywać objawy zmęczenia. Bullodrome bodajże tak ciężko sapie. Niektóre stworki "kuśtykają", inne uciekają, inne stoją w miejscu i próbują odpocząć... w każdym bądź razie większość zmęczonych ucieknie do legowiska i pójdzie spać. Wtedy można łatwo podstawić pod nos pułapkę, rzucić kamieniem i wpędzić. Potem 2x tranq bomb i potwór śpi, co oznacza zaliczenie misji. Wtedy gildia Ci daje nagrody, nie możesz ich brać z potwora, w sumie często gildia z innymi procentowo szansami daje określone rzeczy z potwora. Jak walczyć z Bullodromem? Trzeba się nauczyć, i dobrać broń, najlepiej młotek, albo długi miecz (nie wielki miecz). Uniki kiedy robi szarżę, staraj się nigdy nie stać mu naprzeciwko i wiedz, że po drugim tupnięciu nogą, naprowadza się na Ciebie. Jak jesteś bardzo blisko, to robi bez tupania nogą, i wtedy po prostu od razu unik. Jak jest w odległości, to wtedy tupie.- Metal Gear Solid: Philanthropy
11 lipca będzie ogłoszona data premiery. Swoją drogą, to Aoife, czyli wykonawca piosenki "The best is yet to come" zgodził się i nagrał utwór do tej produkcji.- Monster Hunter Freedom 2/2G/Unite
Ja zrobiłem sobie na niego zbroję z Diablosa, ale miałem satysfakcję ;p Szkoda, że poza nim, jakoś ta zbroja niezbyt dalej się przydaje ;p- Monster Hunter Freedom 2/2G/Unite
a jednak udalo sie, co prawda zjadlem kilka potów ale nie bylo wcale tak źle ;D chociaz nie wiem czy chce mi sie jeszcze z 6 razy zabijać zeby zrobic jego zbroje , kurde strasznie sie wybredny zrobilem ;p chyba czas na kushale xDDD To z Kushali coś ciekawego jest? :> Ja na razie wracam do gry i pora zrobić zbroje z azure rathalosa, bo z monoblosa mi się przejadła ;p- Monster Hunter Freedom 2/2G/Unite
Na Khezu wali się po zgięciach pod kolanami, a jak naładowany jest pasek LS-a, to wtedy po prostu przez udo i potem po zgięciach z odskokiem. Ja mam już timing opracowany, że wiem kiedy przestaje rozładowywać promienie, i zaraz ciacham 2 hity, zwykle potem znów zaczyna ten sam atak i znów, a jak robi coś innego, to odskakuje. Ogółem jak się wkurza, to może być problem, bo trzeba trzymać dystans i nie ryzykować. Jest też dosyć wolny, więc jak ląduje, można mu podłożyć bombę i odejść na odległość, i tuż przed jego lądowaniem zdetonować ją kamieniem. Bardziej denerwujący jest i tak Red Khezu, który ma death combo, w postaci uderzenia, ryku i dwóch serii potrójnych promieni lecących po ziemi- Co meczysz obecnie na PSP
Naruto: Ultimate Ninja Heroes. Bo na to jedynie mam czas, ważne że proste i przyjemne- Monster Hunter Freedom 2/2G/Unite
Zrobi Ci z du.py jesień średniowiecza podczas rage'u, na niego po prostu trzeba mieć dużego defa, albo perfect timing w unikaniu uderzeń szczypcami ;p W sumie jednak jak się chcesz pozbyć wszystkich potionów, to możesz próbować ;p Ja większość na początku robiłem zbroją z Kut Ku. Bo dawała health.- Monster Hunter Trivia
Ok Można po prostu domniemywać, że grzebał przy trupie monoblosa jak zakładał jego czaszkę, więc stąd można serce wydobyć z niego(dobrze, że nie co innego ;p ), oczywiście stosunkowo rzadko. Możesz zadać.- Ranking Elder Dragonów
Ok, sprawa jest jasna Ankieta zrobiona. Bierzemy pod uwagę trzy rzeczy: 1. Najtrudniejszy. 2. Najładniejszy. 3. Najczęściej ginący z naszej ręki. Voila. - Pogadanki przy stole