Skocz do zawartości

Suavek

Senior Member
  • Dołączył

Treść opublikowana przez Suavek

  1. Suavek odpowiedział(a) na Mq odpowiedź w temacie w PC
    Humble Bundle z Metroidvaniami - https://www.humblebundle.com/games/must-play-metroidvania
  2. Suavek odpowiedział(a) na XM. odpowiedź w temacie w Switch
  3. Suavek odpowiedział(a) na WisnieR odpowiedź w temacie w Koguty Domowe
    Zaraz lato, będzie piekarnik w chacie. Myślę nad wentylatorem kolumnowym do jednego z pomieszczeń, gdzie najtrudniej jest wysiedzieć, bo zwykły wentylator miejsce zajmuje, a szału nie robi. Warto inwestować w te budżetowe opcje z sieciówek typu Lidl czy Aldi, czy lepiej dołożyć do czegoś konkretnego? 500zł wydawać nie mam zamiaru, ale może do 200zł coś jest godnego uwagi, co się nie zepsuje po jednym sezonie? Bajerów typu pilot nie potrzebuję, ale dobrze, gdyby sprzęt nie był za głośny, ani nie żarł zbyt dużo mocy.
  4. Suavek odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    Mobile Suit Gundam Battle Operation Code Fairy (PS5) Mam straszną słabość do gier z mechami i Gundamami. W zeszłym roku ukończyłem kilka średniaków na PS3 (bawiąc się przy nich bardzo dobrze), a od pewnego czasu chodził za mną tytułowy digital-exclusive. Opory miałem z początku ze względu na cenę, oraz fakt, że jest to swego rodzaju płatny dodatek/kampania fabularna do multiplayerowej gry F2P - Battle Operation 2. Ale skusiłem się przy okazji promocji i w sumie nie żałuję. Code Fairy to samodzielna historyjka osadzona w świecie oryginalnego Gundama. Historyjka tylko/aż "ok", ale bez szału, tym bardziej, że tematyka wojenna została potraktowana z ogromnym dystansem. Sterujemy bowiem tytułowym oddziałem Noisy Fairy składającym się z samych kobitek, z których oczywiście większość zapewne nie osiągnęła jeszcze pełnoletności, jak na Japonię przystało... W efekcie ich perypetie przypominają bardziej szkolne problemy nastolatek, aniżeli dramat wojenny, choć i tego z czasem się nieco znajdzie. Ogółem nie ma co czarować - jest raczej infantylnie, ale nie mogę powiedzieć, żeby zaraz źle. Na duży plus sposób ukazania historii - każda z 16 misji wzorowana jest na odcinek serialu, z czołówką, zakończeniem, zapowiedzią, zaś cut-scenki przedstawione są zarówno na silniku gry, jak i w formie nawet przyzwoitych scenek anime. Ja w te gry gram dla gameplay'u i fanservice'u i choć silnik graficzny pamięta jeszcze czasy PS3, to muszę przyznać, że bawiłem się bardzo dobrze. Choć ciężko mówić w przypadku Gundamów o "symulatorze", to mechy w tym przypadku są raczej wolniejsze, zaś sam gameplay bardziej strategiczno-taktyczny. Ma to również związek z multiplayerowymi korzeniami gry, gdzie duże znaczenie miały wszelkie cooldowny, zarówno zmiany i przeładowywania broni, odnowienia mocy silników, czy nawet zachowanie mecha po postrzale. W 3/4 przypadków jest to bardzo fajne i satysfakcjonujące rozwiązanie, wymuszające większe planowanie ataków, czy zasadzek, nawet w misjach przeciwko AI. Jedyny mankament, to tzw. "invincible frame" z gry multiplayerowej, czyli chwilowa nieśmiertelność wrogów i gracza np. po podniesieniu się z gruntu. W grze sieciowej jest to część zabawy i można to poniekąd zrozumieć, ale w singlu częściej mnie irytowało, jak czekałem aż wreszcie będę mógł znowu zaatakować wroga, biegającego sobie już w najlepsze z pełną nieśmiertelnością. W połączeniu z niezwykłą chwilami precyzją AI (szczególnie snajperów) prowadziło to do mocno irytujących sytuacji, w których kilka bluzgów zdarzyło mi się rzucić w stronę ekranu... Gra posiada bardzo drobne elementy RPG (levele, statystyki) oraz customizacji. Robotów w kampanii wybrać nie możemy, ale w paru przypadkach można zmienić im broń oraz dodać opcjonalny ekwipunek poprawiający wydajność. A ekwipunek ten zdobywamy zarówno w trakcie kampanii, wykonując opcjonalne zadania w trakcie misji (np. przechodząc misję w określonym czasie, albo tracąc nie więcej niż określoną ilość HP), jak i w niezależnym od kampanii symulatorze. Symulator jest o tyle fajny, że składa się zarówno z serii misji pobocznych, jak i wzorowanym na multiplayerze deatchmatchu przeciwko botom. Fajna odskocznia szczególnie dla osób, które nie chcą grać w pełną mikrotransakcji i wszelkich live-service'owych elementów wersję F2P, frustrując się przy tym, że inni są lepsi od nas, bo zapłacili za lepsze mechy i uzbrojenie... W symulatorze można też grać innymi mechami. A tych jest mnóstwo. Dosłownie dziesiątki, może i więcej, z których każdego można nieco customizować. Misje kampanii fabularnej są dość urozmaicone, jeśli chodzi o lokacje i okoliczności, ale też nie ma co czarować - w większości przypadków sprowadzają się do pokonania wrogów, bądź określonego celu. Można też odnieść wrażenie, że kampania w jakimś stopniu uczy zagrywek do multiplayera, bo jest tu kilka rozwiązań, które stanowią co najwyżej ciekawostkę, aniżeli kluczowy aspekt rozgrywki, jak np. możliwość opuszczenia mecha i sterowania postacią, co wykorzystywane jest tylko w kilku sytuacjach. Od strony grafiki nie ma szału. Grałem na PS5, ale gra wyszła również na PS4, zaś sam silnik graficzny pamięta jeszcze czasy PS3. Najlepiej wypadają płynne animacje mechów, ale niestety otoczenie jest raczej proste i praktycznie niezniszczalne. Na plus 60fps na PS5, ale tu bym się zdziwił, gdyby było inaczej. Muzyka i reszta audio na przyzwoitym poziomie. Kilka utworków utkwiło mi w pamięci, choć może bardziej przez ich częstotliwość/powtarzalność, niż faktyczną melodię. Koniec końców Code Fairy to dobra gra na licencji Gundam i fani nie powinni być rozczarowani, ale nie będę tu jakoś specjalnie polecał czy zachwalał, bo to mimo wszystko "japoński średniak", nawet jeśli dobrze wykonany. Ja bawiłem się dobrze i chętnie ukończę grę ponownie na wyższym poziomie trudności. Aha, taka jeszcze dodatkowa myśl. Grę można powiązać z trybem multiplayerowym Gundam Battle Operation 2 i vice-versa. Jest to zarazem fajne, jak i irytujące rozwiązanie. O ile rozumiem odblokowanie dodatkowych rzeczy w trybie multi po przejściu single-player, tak jest kilka misji do symulatora w Code Fairy, które odblokowują się dopiero po spełnieniu kilku wymogów w grze multiplayer. Przyznaję, skusiłem się jednocześnie do gry multi, ale kryteria unlocków wcale nie są takie proste. Mnie się poszczęściło, ale że mamy do czynienia z live-service, to nie każdy może mieć takie szczęście. Ogólnie o tym trybie mam bardzo mieszaną opinię. Sam gameplay jest bardzo fajny, jak się trafi na dobrą drużynę, ale oczywiście gra cierpi na wszelkie mankamenty związane z F2P/live-service, od mikrotransakcji, gachy, po wszelkie daily, eventy, FOMO i totalny brak balansu między graczami. Skill skillem, ale jak ktoś ma po prostu lepszego i lepiej wyposażonego robota, to ciężko tu mówić o sprawiedliwej rozgrywce. No ale póki co od czasu do czasu gierkę odpalę, aż mnie coś kompletnie nie wkurzy. Tu też jest garstka trybów dla jednego gracza, w razie czego, a ja może się skuszę na komplet trofeów, jeśli się uda. Muszę tylko pilnować, żeby znowu nie dać się wciągnąć w te perfidne FOMO i mimo wszystko walczyć z frustracją przy ewentualnej przegranej. Dlatego tym bardziej doceniam taki twór, jak Code Fairy. Bo jeśli ktoś ma awersję do multiplayera/live-service i wszystkim, co z tym związane, to taki tryb single-player jest jak zbawienie, gdyż można dzięki temu pobawić się daną mechaniką bez użerania się z randomami, czy nawet oczekiwania na rozpoczęcie rundy. Osobiście bym nie pogardził takimi trybami również do innych gier F2P, których unikam dla zasady, "bo multi". Wiadomo, jak się coś udaje, to i multi sprawia radochę. Gorzej, jeśli to my jesteśmy po tej drugiej stronie... Fanservice-ho!
  5. Suavek odpowiedział(a) na Mejm odpowiedź w temacie w Ogólne
    Wygląda na grę, której przeciętny współczesny gracz przyzwyczajonych do prostoty Bioshocków itp. faktycznie nie powinien ruszać. Aż się "nie mogę doczekać" recenzji konsolowców, którzy pojadą po tytule, bo nie prowadzi ich wszędzie za rączkę.
  6. Suavek odpowiedział(a) na Sylvan Wielki odpowiedź w temacie w Metal Gear Solid
  7. Suavek odpowiedział(a) na Scorp1on odpowiedź w temacie w Region Filmowy
  8. Suavek odpowiedział(a) na Suavek odpowiedź w temacie w Retro
    Jest jakaś różnica w RG35XX w używaniu jednej, a dwóch kart pamięci? Coś lepiej/gorzej działa, czy bez znaczenia?
  9. Suavek odpowiedział(a) na Sylvan Wielki odpowiedź w temacie w Metal Gear Solid
    Jeśli jakąś grę (bardzo) lubię, to również lubię do niej wracać po latach. W wielu przypadkach nawet bawię się wtedy lepiej, niż przy jakiejś przereklamowanej współczesnej grze AAA, o której nikt nie będzie za rok pamiętał. Świadczy to zarówno o stanie współczesnej branży, jak i o mocy nostalgii. A jeśli się Eva znudziła, to zawsze możesz dla odmiany zwalić do Raikova. Dziękuję za uwagę.
  10. Suavek odpowiedział(a) na _mike odpowiedź w temacie w Kącik RPG
    Będzie nowy Dragon Quest Monsters na Switcha
  11. Suavek odpowiedział(a) na Sylvan Wielki odpowiedź w temacie w Metal Gear Solid
    Tylko cyfrówki. Ale fakt, jest opcja "podpięcia" drugiego analoga np. jako krzyżaka, który odpowiada za kamerę w MGS, więc powinno się grać wygodniej. Sam chciałem tak sprawdzić PO, ale nie mam obecnie czasu na takie gry. PW dałem radę na PSP, bo jakoś było to dobrze przemyślane, zaś customizacja sterowania dawała pewną swobodę.
  12. Suavek odpowiedział(a) na Plugawy odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    Kurcze, niech te wszystkie live-service i inne mikrotransakcje zdychają w cholerę. Głupi jestem i oczywiście zacząłem grać w jedną gierkę F2P, bardziej ze względu na fajną mechanikę i fanservice, niż cokolwiek innego. No i oczywiście już zaczynają się frustracje. Bo to multiplayer z rywalizacją, gdzie inni gracze są lepsi, gdyż wyrzucili więcej kasy, bądź grindowali całymi dniami. Mikrotransakcje horrendalnie drogie, oczywiście gacha i loteria, zaś mechanika, która ma nagradzać aktywność przegięta w cholerę, bo oczywiście wszystko zrobione tak, że nigdy nie dadzą ci tyle, ile faktycznie by się potrzebowało. Niesamowite, jak to jest wszystko "przemyślane", tj. podstępnie. Wszelkie limitowane/ograniczone czasowo eventy, wydarzenia. Zachęta do codziennego logowania, jakieś daily. Czasem rzucą coś za darmo w akcie "hojności", ale oczywiście ma to tylko na celu utrzymanie gracza przy grze, żeby dalej miał pokusę rzucenia groszem to tu, to tam. Wkurwiające, bo jednak chciałoby się pograć dla samej gry, ale jest to w takiej postaci bez sensu, moim zdaniem. Jestem starej daty, pamiętam gry typu Unreal Tournament, czy Quake III, gdzie faktycznie liczył się skill, umiejętności, a nie to, jak "dopakowane" ma się konto i ile pieniędzy wyłożyło. Przyznaję, że chwilami - w pełni świadomy - sam się na tym łapię. "No zaloguję się tylko dla ciągłości. No zrobię już te misje daily". I tak mają człowieka, bo im bardziej się w to brnie, tym trudniej potem rzucić wszystko w cholerę, bo już się trochę czasu zainwestowało. Psychologia, no ale nic dziwnego po części, że tak bardzo cała branża w to brnie. Już pomijam oczywistą kwestię, że nikt mnie do gry nie zmusza itp. Ale jest to problem, który coraz bardziej przenika już nawet do gier single-player. Tam, gdzie mielibyśmy przyjemną zabawę nagle graczowi rzucane są kłody pod nogi. Tego nie damy, tego nie dostaniesz, tamto musisz dokupić, itp. Always-online, loguj się codziennie, powtarzaj to samo, to może odblokujesz, chyba że szybciej zamkną serwery i nikt już nie pogra w ogóle... A tymczasem ja się irytuję, bo zamiast grać tak, jak bym chciał, to gram to, co jest "sugerowane", czy też najbardziej "korzystne/dochodowe" w danej gierce. A chciałoby się zwykłą, prostą gierkę, bez przesadnego skomplikowania. DLC? Spoko, jeśli jednorazowe, albo kosmetyczne. Ale nie znowu kolejne "game as a service" czy inne gówno.
  13. Suavek odpowiedział(a) na Sylvan Wielki odpowiedź w temacie w Metal Gear Solid
    @Patricko, aż tak, to nie. Bardziej bym to porównał do MGSa rozbitego na mnóstwo krótkich misji, z dodatkiem misji pobocznych/opcjonalnych, plus endgame. Jest element rozwijania bazy i zdobywania technologii. Żeby przejść grę dla fabuły, to aż tak nie trzeba się w to angażować, ale oczywiście będzie łatwiej. Fajna gra, jak się nieco obniży oczekiwania, bądź trochę przymknie oko na pewne rozwiązania.
  14. Suavek odpowiedział(a) na Sylvan Wielki odpowiedź w temacie w Metal Gear Solid
    Peace Walker grałem na premierę maniakalnie do późnych godzin nocnych wczesnych godzin porannych... Bardzo dobra gra i tak jak Bzduras pisze, stworzyła fundament mechaniki dla Phantom Pain (czy na lepsze, czy gorsze, to już kwestia dyskusyjna) Ale przyznam, że rok temu grając w Legacy Collection na PS3, będąc świeżo po MGS2 i MGS3 jakoś ciężko mi było przestawić się na ten "uproszczony" gameplay. Na PSP po premierze było się pod wrażeniem tego, co wycisnęli z konsolki. Obecnie na dużych platformach faktycznie mogą razić pewn archaizmy. Ogólnie nie ma jednak co liczyć na cokolwiek więcej, jak kolejną reedycję z podbitą rozdzielczością. PW myślę zarówno gameplay'owo, jak i fabularnie jak najbardziej jest zasadny do potencjalnego Vol.2. Portable Ops natomiast... meh... nie jestem przekonany. Już Rising by był ciekawszym wyborem i na pewno bardziej opłacalnym. Ja to przywołuję własnie w kontekście remake'u MGS3, nie tych remasterów. Bo jeśli porywają się na nową wersję gry - nie oszukujmy się - legendarnej, to oczekiwania naturalnie będą wysokie. W takich sprawach jak voice acting wspomniany TTS jest dobrym przykładem na to, że nawet oryginalni lektorzy mogą nie podołać powtórzyć odpowiednio swoich kwestii tak, jak lata wcześniej. A tu kurcze już faktycznie prawie 20 lat minęło... Czuję się staro...
  15. Suavek odpowiedział(a) na Sylvan Wielki odpowiedź w temacie w Metal Gear Solid
    Biorąc pod uwagę, jak brzmieli niektórzy lektorzy w The Twin Snakes - nawet ci sami, oryginalni - to akurat nie będę płakał z tego powodu. Kilka przykładów od 35min Otacon beka I właśnie takie przykłady sprawiają, że tworzą się pewne obawy co do Remaku. W RE4 też ucierpiała np. postać Ady przez VA. Niech zostawią oryginalne audio, ewentualnie coś podrasują jakimś AI, czy jak to się teraz robi.
  16. Suavek odpowiedział(a) na Figaro odpowiedź w temacie w Seriale
  17. Suavek odpowiedział(a) na Fenikz odpowiedź w temacie w PC
    https://store.steampowered.com/app/489630/Warhammer_40000_Gladius__Relics_of_War/
  18. Suavek odpowiedział(a) na Figuś odpowiedź w temacie w Ogólne
    Recenzje w okolicach siódemek, ale to było do przewidzenia.
  19. Suavek odpowiedział(a) na Sylvan Wielki odpowiedź w temacie w Metal Gear Solid
    Nie, tyle to już na oficjalnej stronie można wyczytać: A o tej Delcie to nawet na oficjalnym twitterze jest:
  20. Suavek odpowiedział(a) na Sylvan Wielki odpowiedź w temacie w Metal Gear Solid
    "Dzień dobry, poproszę Metal Gir Solid Trójkąt Snejk Iter"
  21. Suavek odpowiedział(a) na Sylvan Wielki odpowiedź w temacie w Metal Gear Solid
    Multiplatformy, to raczej pewniak. Steam do cyfry, pudło na PS5, jak będzie. I na takich osłach jak ja zarabiają kasę reedycjami.
  22. Suavek odpowiedział(a) na Sylvan Wielki odpowiedź w temacie w Metal Gear Solid
    Mam wszystko na PS3, PS2 i PSX, ale i tak kupię kolejny raz, jeśli będzie pudełeczko...
  23. Suavek odpowiedział(a) na Sylvan Wielki odpowiedź w temacie w Metal Gear Solid
    A to właśnie ta Delta nie miała być zrobiona w Fox Engine? Ogarniać ogarną, jak Survive chociażby. To chyba najmniejszy problem.
  24. Suavek odpowiedział(a) na Sylvan Wielki odpowiedź w temacie w Metal Gear Solid
    Ale piątka to przecież "nowa" gra, już dostępna na wszystkich platformach. Co oni by mieli tam robić, poza przepakowaniem do nowego pudełka, skoro istnieje Definitive Edition? No chyba, że właśnie to. Ale w kontekście tej czwórki, to chgw. Skoro ma być Vol.2, to na ten moment sensownym przypuszczeniem będzie Peace Walker i może faktycznie 5 lub jakieś spinoffy. A ja bym kurcze chciał Ghost Babel... Niesamowita gra, jak na możliwości GBC. Szkoda, że potem trochę nudnawa.
  25. Suavek odpowiedział(a) na Sylvan Wielki odpowiedź w temacie w Metal Gear Solid
    Jakieś źródło przecieków? Czwórka jak mało która odsłona potrzebuje reedycji, nawet kosztem jakichś nakładów pracy przy zmianie dialogów itp. Z innych odsłon w przyszłych wydaniach, oprócz 4, raczej obstawiałbym Peace Walkera i może Rising, bo z nimi będzie najmniejszy problem. Portable Ops nie wiem, czy by się sprawdził, ale jest to prawdopodobne, nawet jeśli gra szałowa nie była. Acid obie części osobiście chętnie bym chciał w formie remasteru, ale tu również nie jestem pewien, czy są to odsłony, którymi będą sobie zaprzątać głowę. Ale przyznam, że sam miałem ochotę sobie Acidy przypomnieć. Jedynka była bardzo dobra, ale dwójki nie ukończyłem, bardziej przez cel-shadingową grafikę i gorszą historyjkę.