Ölschmitz

szkoda, ze jeszcze ajaxowi sie nie udalo wygrac to zadna wloska ekipa by nie wyszla.

borussia grajac slabo wygrywa grupe. tyle jesli chodzi o sile napoli i arsenalu. wszystkie 4 niemieckie ekipy wyszly z grupy. bosko. teraz tylko licze na dobre losowanko.

w sumie dobrze, ze porazka przyszla w meczu o nic, a nie w czyms kluczowym. ale od bramy na 2:0 bajern zaczal grac ostra padake.

robben nie rozwalil sobie kolana od tamtej cieszynki (swoja droga to bylby niezly przypal xD), tylko w nastepnym meczu zalatwil go bramkarz augsburga.

nie mogl zasnac, a poduszka z podobizna kloppa byla juz cala mokra ;( dla bvb najwazniejsze to wje.bac francuzom w LM z czym nie powinno byc problemu i doturlac sie w lidze do przerwy zimowej. nie mowie, ze bayer spuchnie, bo pewnie nie, ale borussia w pelnym skladzie powinna nabic wiecej punktow. na mistrzostwo szans nie ma, ale jak wroci gundo, piszczek wroci do formy i wroci obrona to 2/3 miejsce (czyli LM za rok) maja jak w banku, a w tegorocznej powinni z drobna iloscia farta dojsc daleko. wciaz licze na taki final jak rok temu.

40 mecz bez porazki z rzedu, bajern dyma werder 7:0 na wyjezdzie. fajnie. teraz spacer z city i srubowanie rekordu w LM.

o, najlepsza scena w historii telewizji. spoczko.

lol xD ja na rojsa tez mowie bieber. gece przyznal, ze reus jest jeszcze wiekszym psychofanem justina niz on. brzmi niezle. co za goscie. co do robbena to lipa straszna, ostatnio gral swietnie, co mecz bramka lub dwie. dobrze, ze to nie ta jego firmowa kontuzja tylko cos innego. bramkarz augsburga nawet karteczki nie dostal.

elysium lepsze od predatora robert ku.rwa prosze, idz projektowac donice na parkingu i nie truj du.py

mi sie zaczyna troche nudzic. misje sa nudne i wiecznie robi sie to samo. po jakis 80 godzinach gry pomysly na robienie beki tez juz sie troche skonczyly wiec chyba koncze przygode z gietea.

niom, dokladnie. poczatek sezonu swietny, potem troche nudy sie wkradlo, ale koncowka juz konkretna. szkoda mi tylko wiadomokogo. niby skur.wiel nieprzecietny, ale jakas tam sympatia do typa byla. czekam na final, musi byc grubo, conajmniej jak rok temu, ale licze, ze bedzie sie dzialo wiecej. sons to kawal dobrej rozrywki. nie ma co porownywac do the shield, ale fanom na pewno sie spodoba. sam sie dziwie, ze the shield widzialo tyle osob, a tu udziela sie zaledwie kilka.

moze oskara dostanie jak dżoker

farmeros ma najlepszy avatar na forumie

ej i jak, jakis pacz naprawil te problemy z klatkowaniem?

bajern wczoraj pobil rekord barcelony i wygral po raz 10 z rzedu w LM. droga zaczela sie od polfinalow z juventusem i trwa nadal. gdyby nie wpadka z arsenalem to rekord juz bylby wysrubowany ponad mozliwosci innych ekip. goetze wczoraj znow dobry mecz i piekna akcja po ktorej zdobyl bramke. nie dziwie sie, ze majac do wyboru jego i neymara wlodarze kupili niemca. moze bajern wykorzysta kolejna klauzule i kupi tez drugiego biebera - reusa

bueheehehehehe. a nie, jednak nie "bueheehehehehe".

jano jak doprawiasz miecho?

czyli to nie borussia taka cienka, tylko bajern taki dobry.

1. włocławek pikantny <przepaść> 2. inne keczupy

3:0 w dortmundzie. <zieeew> NEEEEXT! bajern bez dwoch najlepszych pilkarzy na lajcie wygrywa potencjalnie najtrudniejszy mozliwy mecz i ma 7 punktow przewagi. jest ok.

tzn ze popelnil samobojstwo

jezeli bajern zagra w bardziej juppowym ustawieniu to powinno byc ok. ale mysle, ze mimo wszystko lahm wystapi w srodku pola, a na prawej zagra rafinha. szkoda frąka.

tez bym se dobre suszi zjadl. zawsze kobita w domu robi, jak wroci ze szpitala to poprosze o 10 kilo.

burza jest o tyle smieszna, ze od wielu lat trzon reprezentacji niemiec stanowia pilkarze bajernu. jesli reprezentacja wychodzi w podstawowym skladzie to z reguly jest ich na boisku 7, a bywalo wiecej. i nie pamietam skandali z tej okazji jak np. trwaly eliminacje, albo pilkarze bajernu wracali z mistrzostw swiata/europy. no, ale loew odeslal 2 (DWÓCH) podstawowych pilkarzy ktorzy i tak nie mieli zagrac do domu, no to borussia sie oburza. dla mnie to zabawne, profesjonalnym pilkarzom przeszkadza, ze musieli zagrac we wtorek, 4 dni przed sobotnim meczem. a to, ze zwiazek i loew faworyzuje bajern to nie bardzo wiem o co chodzi. masz jakis przyklad takiego zachowania? nawet gdyby tak bylo to w sumie dosc oczywiste, bajern to w duzej mierze i reprezentacja. no, ale kazda okazja jest dobra, zeby sie wyplakac, ze zly i niedobry bajern nie daje szans reszcie ekip bundesligi.