Litwin81

Wiesz że sportowiec nie powinien ograniczać soli? tzw. zakwasy to nagromadzenie produktów przemiany materii,nie odprowadzonych z miejsca powstania,także mikro uszkodzenia włókien.

W izotonikach głównie jest sód i trochę cukru,magnezu tyle co kot napłakał.

Najważniejszym minerałem odpowiedzialnym za skurcz jest sól,jeżeli izotonik pomógł to mógł być jej brak.

Asparaginian jest chelatem dlatego dobrze się wchłania,zresztą jak Olimpowy diglicynian.Ja dziennie jem ok. 3 gram witaminy C,nie wliczając tej z pożywienia,poniżej tego od razu mam krwawienie z dziąseł i skórki przy paznokciach.Co do soków,to są one dla mnie jak cukier,tylko do ładowania wegli,przewaga soków są pozostalości resztowe-błonnik,woda i polifenole(barwniki)które wpływają na gospodarkę cukrową.

Witamina c jako l-askorbinian w przyrodzie nie występuje sama tylko razem z kwercetyną,rutyną,hesperedyną(czyli bioflawoidami)które to zwiększają jej absorpcje przez tkanki.Komórka ma cienką warstwę lipidową i tylko takie połączenie warunkuje jej przenikalność do wewnątrz,dlatego np. estryfikowana wit c 500 z Olimpa jest za(pipi)ista. Przed treningiem jabłko i całe ww pójdą w mięśnie Raz to tam jest fruktoza,ona głównie odbudowuje glikogen wątrobowy ale na litość Boską 15 gram ww,nawet się wchłonąć do komórek nie zdąży,będzie krążyło we krwi i zostanie wykorzystane jako pierwsze źródło.Jedno wiem na pewno,taka dieta jest nei dla mnie,nie przetrawiłbym tego.

Celiakia raczej nie,ale nadwrażliwość jak najbardziej. Każdy spożywając duże ilości może się na to załapać.Mi pomogło hmb-uszczelnia jelita i powoduje że kosmki jelitowe odrastają bo kwas masłowy jest dla nich źródłem energii.Natomiast gluten jako substancja kleista skleja je i powoduje zanik.

Pisząc Janusz biznesu nie miałem nic złego na myśli.

Prawdziwy Janusz biznesu

Glikogen wątrobowy uzupełniany jest głównie przed fruktozę,im banan bardziej żółty tym ma więcej cukrów prostych.Ale i tak po treningu najlepsze są daktyle bo procentowo najwięcej glukozy mają,później winogrona. Jest ok,jak chcesz uzupełnić starty energetyczny i dać budulec,jakbyś chciał redukować to też pewnie nic by się nie stało,bo to jedyny czas kiedy podniesienie insuliny jest wskazane.

Taki gainer jak masz to zamiennik diety ale tylko w bardzo ekstremalnym czasie,gdzieś w trasie,bo jak pisałem nasza dieta nie składa sie z glukozy/maltodekstryny w ilości ok.70 gram na posiłek i 15 gram białka.O innych substancjach zawartych w pożywieniu nawet nie będę pisał,bo wiem jaki jest sens używania gainera.Łatwiej samemu zalać płatki wrzątkiem,dodać nasiona chia i dać trochę białka i masz szybko i pożywnie.

Są badania że białko w 40% jest utylizowane na wchłonięci reszty aminokwasów,gdyż aby białko się strawiło potrzeba bardzo dużo energii.Te 40% to aminokwasy glukogenne czyli bcaa,glutamina,alanina.

Zależy z jakim celem,bo jak redukujesz to picia białka po treningu nasila termogenezę.Odżywki zależą od celu,jedynie białko jest uniwersalne.

Jego jedna walka zabolała a ciebie komentarz

Takie same marzenia z poprawianiem błędów mieliśmy przy BC2-jedno poprawili dwa kolejne zyebali.

Zobaczymy jak ludzie to ograją czy faktycznie im się udało.

Chyba tylko dlatego że nie ma wszystkich map,bo reszta...serio myślisz że w ten czas od bety przebudują większość gry?

Na Maciuchę to uważaj,on kiedyś masował,także nie ma żartów z nim.

No to po co wypuszczać betę skoro na jej podstawie nie można sobie wyrabiać zdania?

Sprać to dostać wyperdol,on stoczył walkę.Większość z nas tutaj nie wytrzymałby 8 min napyerdalania się.

Podaj swój wzrost,wagę i wiek a wyliczę ci PPM-postawową przemianę materii,razem z aktywnością.Rozbijesz to sobie na 2 gramy białka na 1 kg masy ciała.1 gram fatu i reszta na węgle złożone.Tu masz kalkulator z netu do jedzenia: https://potreningu.pl/calculators/calories

Ja akurat jest zwolennikiem zróżnicowanej diety,ale dróg do zdrowia jak i bycia szczupłym jest wiele.Ludzie nie rozumieją zależności-cukier-stan zapalny-choroba.Tłuszz z pożywienia nie wchłonie się do adipocytów(komórek tłuszczowych)do tego niezbędny jest główny hormon tuczny w naszym organizmie czyli insulina.

I sedno-czyli brak ruchu.Ok sam wracając po 6 h grania w galę jadłem biały chleb z masłem i cukrem,ale ja to przepalałem,a teraz?Ludzie szukają motywatorów by ruszyć dupę z fotela.Genetyka żeby została uaktywniona to muszą być ku temu warunki,czyli lata bezruchu i słabego żarcia.

Tylko że akurat dla masła słabo,bo np.takie margaryny to w większości tłuszcze roślinne trans.Ja wbrew temu co tu piszą,mam bf ok.16%-ważę 86 kg przy 168 cm.

Typ który puścił z świat teorię o tłuszczu nasyconym to gościu który zrobił meta analizę ponad 20 badań innych naukowców,problem w tym że do jego wizji z tych badań pasowały tylko 4,więc co zrobił?Olał większość i na podstawie wątpliwych 4 badań stworzył teorię którą żyje od lat 70-tych.Od lat poważne badania mówią że bardziej szkodliwa jest dieta wysoko węglowodanowa niż nisko tłuszczowa.

Ok sam używam ksylitolu ale skąd to info że tłuszcz nasycony jest szkodliwy?Poczytaj na necie skąd się wzięła nagonka na ten tłuszcz-hasło to mit cholesterolowy.Organizm szczególnie faceta potrzebuje tłuszczy nasyconych,jeżeli boisz się o cholesterol to znacznie bardziej podnosi go mieszanka tłuszczy trans i cukru,czyli czekolada niż masło.Zresztą sam wskaźnik cholesterolu o niczym nie świadczy,ważniejszy jest stosunek trójglicerydów do hdl. Jeżeli masz trój ok.90 a hdl 40-50 to ten wskaźnik informuje że wszystko ok,im wyższy niż 2 tym większe ryzyko chorób układu sercowo-naczyniowego.