Zwyrodnialec

ManU gra w gorszej lidze jak i miał "troszkę" słabszą grupę. Także fail wronko. W jakiej gorszej lidze? 6 drużyna wygrała LM.

Mark of the Ninja - gierkę sprawdziłem dopiero po recenzji w PE (10) i jak się okazało, rzeczywiście wymiata. Fajna skradanka 2D, gdzie parcie przed siebie jest surowo karane (strata pkt, w trakcie alarmu ninja szybko ginie). Levele są świetne skonstruowane i jest masa pobocznych przejść, ninjasa można rozwijać o nowe sposoby zabójstw, czy gadżety (obżerające robaki to cudo), można też zdobywać nowe stroje ze specjalnymi właściwościami. Wszystko wygląda bardzo ładnie i jest świetnie animowane (ten sam styl co Shanki). Do tego jest niezły czas gry i możliwość masterowania zaliczonych leveli. Zdecydowanie najbardziej pozytywne zaskoczenie.

Dobra google pokazało tego nerda co to stawiał pada od Gamecube'a jako przykład idealnego kontrolera. Czyli nie chciałoby mi się tego czytać nawet za darmo.

Resident Evil 6 - gra bardzo dobra, ale jakoś nie mam ochoty przechodzić jej całej. Scenariusze Ady i Leona są świetne i do tych nie mam zastrzeżeń, ale Chris i Jake to typowe jednostrzałowce, do tego dominują tam najgorsze pokraki w historii RE (javo), system skilli po czasie też jest bardziej irytujący niż normalny rozwój pukawek. Jeden taki różnorodny RE jest ok, ale nie chcę by Capcom ciągnął to dalej starając się uszczęśliwić każdego.

A kto to w ogóle jest?

Mafia 2 to masa zajebistej muzy, jak dla mnie najlepszy licencjonowany soundtrack od czasu Vice City.

Fanowski film, nawet nieźle to wygląda, nie licząc samego Jensena, który bardziej przypomina jakiegoś Chucka Norrisa.

To już wybrałeś deszyfrator? A do końca jeszcze trochę zostało, jak się ma dodatek Catwoman to nawet więcej niż trochę.

Akurat jego ostatni tekst (nie licząc tego z nr jubileuszowego), recka Mafii 2 była świetna. W sumie trudno mi sobie wyobrazić, że ktoś inny będzie recenzował DMC, czy GTA.

Real po stałych fragmentach straci kilka goli.

xD

Dobre nawiązanie do Bioshocka.

Black miał fajną, ale w wersji NTSC.

Mafia 2, przechodzę już chyba po raz 7.

Dobrze, że docenili Dishonored. Gra niepozbawiona wad, ale i tak jak na ten rok, to wybija się na plus.

1,2,5 zajebiste. Trochę dziwne, że do testów dostali odpaloną grę na PC...

Na tych alternatywnych był chociaż sam Songbird?

W ogóle nie ładuje się.

Levine ostatnio tłumaczył, że właśnie taka jest by dotarła do większej ilości odbiorców, a gra i tak obroni się sama.

Nie ma takiej opcji. Jeśli powtarzasz daną misję, to tylko z tym co do niej zdobyłeś. Czyli w drugiej zaczynasz w zasadzie od zera, a w ostatniej z oczywistych względów będziesz miał najbardziej rozwinięta postać.

Brak zagadek? Tych w grze jest całkiem sporo, ale nie wiem na jakim etapie jesteś. 20h wyciśniesz spokojnie bez zadań pobocznych.

Na Masserię to za wcześnie, to już Arnold pierwszy zostanie zlikwidowany. Oczywiście jeśli nadal będą się trzymać realiów. A co do Doyle'a

No w Snatch to był pizduś Tommy, ale tutaj gra zajebiście. Oby tylko dali mu więcej czasu w 4 sezonie.

To w ogóle wersja z PS2, Xboxa, czy PC? Na Playu zdecydowanie najgorzej wyglądała, nie wspominając o dużym doczytywaniu obiektów i częstych spadkach animacji.

No może w dalszej części. Na 100% będzie też 1924, w końcu to ważny rok dla Ala i pewnie 1925 z zamachem na Torrio.