grzybiarz

A są gdzieś takie gry, których już nie można kupić, a ktore kupilsmy i nie można ich pobrać? Ja na ps3 miałem tony hawka (ten crap) i nie mam na liście, poza dodatkiem dlc.

To był taki trochę żart, bo sporo osób ma tam bana, ktoś zadaje niewygodne pytania, to ban, a niektórzy nawet nie musza o nic pytać. Michaelis gdzieś pisał swoją historie, mniejsza o to, nie chce tu zaśmiecać

To go tam nie zbanowali?:)

czemu? ;( obczaj jak dzisiaj wygląda pismo, nie ma tam już tego humorku z gilami z nosa, pierdami i cyckami, z jazdą na fotelikach na czele.

był numer zerowy, chyba że ogólnie czekasz na The Best of PlayStation Extreme

Jest trochę tych sprzetów o których chętnie bym poczytał, a tutaj premiera Saturna dopiero w czerwcu, więc dość odległa. Myślałem właśnie że co 3 miechy wyjdzie taki numer. Pomysł zajebisty - przecież gazety dziś kupują maniacy, a tu jeszcze ominięcie kiosków i innych dystrybucji. Czekam na N64, Ps2, czy nawet Pecet, Gameboy wspolnie, i PSP&NDS również

wyczuwam że ktoś się pośpieszył i wrzucił info wcześniej niż planowałeś

Tez chetnie poczytam co by tu dziś zemulować na xboxie

Sonic to symbol Segi, jak Marian u Nintendo. Ale to wiesz wiec nie wiem po co pytasz

Na fejsie już jest zapowiedź Saturna Extreme, 4 okładki do wyboru, biere z Panzer Dragon. Dziwne ze z Soniciem nie ma. Chodzi o prawa autorskie? Przykładowy link https://allegro.pl/oferta/magazyn-saturn-extreme-1-2023-nights-into-dreams-13499781761

wszedłem na forum Mistera i z tą kompatybilnością chyba nie jest tak dobrze: https://misterfpga.org/viewforum.php?f=38&sid=6f0720a2c8d9e65621d65034b959d5a0 jakieś problemy np. z fajnalem występują, chyba że to wina obrazu.

w 2000 roku, to mało kto miał neta, a niusy czy płytki kusiły. I kiosk był na każdym osiedlu, i papier tańszy.

czytam se czasem ogólne niusy o gazetkach, nie tylko growych, no i niestety takie teksty jakoś mnie nie napawają optymizmem: Niemiecki Axel Springer ogłosił, że firma chce w całości przejść do internetu - za kilka lat zniknąć mają papierowe wydania dzienników „Bild” i „Die Welt”. Zdaniem ekspertów to naturalny proces. - Najdłużej przeżyją tabloidy. Choćby z powodu wyników sprzedaży. Tak zwane poważne dzienniki pierwsze poszłyby „pod nóż” w wersjach papierowych - ocenia Robert Feluś. Czytaj więcej na: https://www.wirtualnemedia.pl/artykul/koniec-gazeta-codzienne-axel-springer-rezygnuje-papier-koniec-fakt-bild-die-welt-gazeta-wyborcza-super-express-rzeczpospolita --- Droższy papier i słabsza reklama prasowa zaszkodziły wydawcy „Rzeczpospolitej” W 2022 roku Gremi Media, wydający m.in. „Rzeczpospolitą”, „Parkiet” i „Sport”, zanotował spadek skonsolidowanych przychodów o 3,2 proc. do 97,39 mln zł, a zysk netto zmalał z 8,58 do 6,03 mln zł. Wydawca tłumaczy to m.in. wyższymi kosztami papieru i druku oraz słabszą koniunkturą w reklamie prasowej. Czytaj więcej na: https://www.wirtualnemedia.pl/artykul/rzeczpospolita-wydawca-gremi-media-przychody-zysk-w-2022-r --- Nikt nie chce kupić tytułów Motor-Presse Polska. Serwisy przestaną działać pod koniec marca Dziesięć podmiotów było wstępnie zainteresowanych kupnem tytułów Motor-Presse Polska, ale nikt nie złożył oferty na zakup całości portfolio spółki. Nie złożono także ofert w minimalnej cenie na serwisy internetowe wydawcy, nikt nie był zainteresowany tytułami papierowymi - dowiedziały się Wirtualnemedia.pl. Czytaj więcej na: https://www.wirtualnemedia.pl/artykul/koniec-upadlosc-motor-presse-polska-brak-chetnych-na-zakup-men-s-health --- Wielki powrót "Playboya". Zamiast zdjęć króliczków - promowanie młodych twórców Po trzech latach nieobecności na rynku wraca kultowy magazyn dla mężczyzn "Playboy". Tym razem jednak dostępny będzie nie w wersji papierowej, a cyfrowej i ma promować młodych twórców. Informację tej treści podał "The New York Post". Czytaj więcej na: https://www.wirtualnemedia.pl/artykul/wraca-playboy-gdzie-kupic-cena --- Jak potężne firmy molochy widzą małą sprzedaż prasy i przenoszą się do sieci, jak playboya reaktywują i będzie dostępny tylko cyfrowo... no nie wiem, czarno to widzę. Może kiedyś Extrim będzie w wersji a'la PPE, bez clickbaitowych niusów, za paywallem? Aha, niedawno gdzieś na fejsie widziałem jakiś fanpejcz, gdzie gość wrzucił foto, że w którymś roku, wychodziło 17 pism growych!

https://jaw.pl/2023/03/rozne-ceny-w-biedronkach-czy-twoja-biedronka-jest-tansza-czy-drozsza/ niby ten sam sklep ale w dwóch różnych lokalizacjach i ceny inne.

Odpaliłem Miitopie i wsiąkłem na dwie godziny. Czyszczę mapę na 100%. Co z tego ze dziecinna grafika i dość ułatwiony gameplay, ale czuję pełen relaks przy gierce. Taki trochę stary fajnal dla dzieci, w sosie Nintendo.

Tylko Tap ninja i Idle zen

Trochę mi to zburzyło moje retroposiadanie PS3, do gier PSX, PS2, PS3... Z PS2 też inaczej wyświetla? A jednak te nowsze gry z ery hd ready wolałbym chyba odpalać na czymś wielkim. Granie w God of Wara na tylu calach to tak średnio bym powiedział. Aleeee... sam na PS3 zaczynałem z telewizorkiem chyba 21 cali, a potem 45, aż po 65... Co to za dokładny model monitora i ile Cię kosztował?

Pierwsze słyszę o tym misterze. Gdzie tam się płyty wkłada? A widzę monitorek masz konkret, to chyba ten co jest wykorzystywany w szpitalach? U mnie podłączenie CRT pod ps3 i odpalenie czegoś z psxa sprawilo ze czar prysł te gry pamiętałem tak jak dziś na duckstation. Kineskop mam sporo mniejszy… 16 cali? Jeszcze te zaokrąglenia w rogach ekranu… —- a polymega tez czasem nie odpala gier sprzetowo?

Napisałem do Axel Springer, czy mogę wrzucić pierwszy numer pisma Play na bloga i dostałem taką zgodę Mnie to cieszy... Z PSM i wydawcą CGS był trochę problem bo jeden z właścicieli miał obiekcję, bo to jednak tłumaczone i na licencji pisma brytyjskiego. No, ale było to w 1997 roku... Z PSX Extreme poszło łatwo, spytałem Rogera, a ten zasugerował że to jednak Łapusz jest wydawcą i Łapusz zgodził się, a nawet widziałem że za jakiś czas pdfy Extrima zniknęły z chomika na prośbę Idea Ahead. No i napisałem po czasie do Fenixa, ale tu na forum i Fenix specjalnie przywracał hasło, żeby mi odpisać:) Chciałem dodać Clicka, ale Bauer się nie zgodził, co do CD-A Smuggler się zgodził, ale myślę że jak będę się za to kiedyś brał, to dopytam innych, bo samo "rób, czemu nie", jakoś nie jest dla mnie satysfakcjonujące - po tej aferze z artykułem czytelnika). No i tak to wygląda: zamiast grać tracę czas na odświeżanie starych gazetek. Poniżej trochę stron z Playa, gdzie niestety nie staram się tak jak poprzednio, bo czas mnie goni i chcę w parę dni zrobić całość: https://gracz.2ap.pl/spis/play-wszystko-gra-2000-01i02/

No mi na początku było ciężko, aż zmieniłem poziom trudności i chyba coś tam jeszcze z ułatwień. No i teraz jest za łatwo:) ale o to chodzi. Nie zamierzam tracić czasu na ponawianie jakiegoś motywu. Jest ładnie, widowiskowo i przyjemnie. 9/10

Mam to samo. Przyjemnie się czyści mapę ze znaczków. Chyba dlatego ze dość szybko wczytuje się szybka podróż: w rdr było wolne chodzenie w obozie - a szybką podróż wprowadzili dopiero w którymś patchu… No i tutaj biegnie się dość szybko, nie wzywam nawet konia:)

Zobacz z boku pudełka na numer cusa. Wejdź na playststion store na przeglądarce PC i w adresie www powinien być ten sam numer cusa. Wtedy będzie działać

Bajarz Legend, co to za znaczniki na mapie? Bo gra się pyta że wszelkie niezapisane dane zostaną utracone i boję się ryzykować -- Niektóre znaczniki na mapie są jasno-białym kolorem, co znaczy że tych misji nie wykonałem. Np. mam kropki przy "fioletowa krona", czy "obóz słomianych kapeluszy". To są jakieś misje? Czy tylko szyba podróż? Czy jest gdzieś procent ukończenia gry, czas gry itp?

Kupiłem tego CD-A, we wstępniaku wita się jakiś chyba nowy gość - Witold. No i faktycznie, ten gazetowy, gruby papier - może się podobać, tym co narzekają na "śliski" w PE. Mi akurat taki nie pasuje - czarny kolor na tym biednie wygląda. No i pismo drogie: 164 strony za 34,50 (nieważne że na kwartał) do 116 stron za 19,99 w PE, wychodzi tu 0.21 groszy za stronę, do 0,17 groszy w PE Niby mniej boli wydanie 20 zł, ale 20 x 12 = 240 zł na rok A CD-A 34,50 x 4 = 138 zł na rok. Co daje im mniej kasy... może mają mniejsze koszta, ale czy to aż tak się opyla? Chyba to ledwo zipie.

U mnie przemawia jeszcze fakt, że kupuję staroć - ale nowy, w folii. A nie ze ktoś mi brudnymi paluchami smyrał. Niestety dziś kupić używkę z drugiej ręki, w stanie mint, od pierwszego właściciela, to już rzadkość. Jest zalew śmieci z niemieckich wyprzedaży garażowych, czy inne gierki kupione za funciaka z marzą 500%. Czasem na retrogrupce widzę jak ktoś wyciąga jakiś komputer ze śmietnika i pyta „ile to może być warte?”