Skocz do zawartości

kotlet_schabowy

Użytkownicy
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez kotlet_schabowy

  1. kotlet_schabowy odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    Detroit : Become Human Krótko: najlepsza gra QD (nie grałem tylko w Omikrona). Nie ma tu rewolucji, szczególnie w temacie "gameplay'u" (chodzenie, oglądanie przedmiotów, QTE, pocieranie touchpada w celu umycia talerza itd.), ale całość po prostu działa. Scenariusz, choć generalnie nie prezentuje nic odkrywczego i niesamowicie ambitnego (ot klasyczne Cage'owskie, niezbyt subtelnie podane zagadnienia społeczne i moralne, emocje i wybory), jest interesujący i ciężko się przyczepić do jakichś konkretnych elementów. Ekipę naszych bohaterów można nawet polubić (choć to oczywiście sprawa względna, zależna w dużym stopniu od nas samych), choć trochę zawiódł mnie Markus (jak na przywódcę to mało charyzmatyczny, co jest w pewnym stopniu zasługą głosu i intonacji kwestii aktora, który się w niego wcielał. Najciekawszy jest wątek Connora, zarówno ze względów "filozoficznych", klimatycznych (morderstwa, troszkę HR się kłania), jak i rozgrywkowych (odnajdywanie dowodów, odtwarzanie wydarzeń, wszystko oczywiście typowo samograjowe, ale satysfakcjonujące). Największy szacun za ogrom ścieżek wyboru, zarówno tych oddziałujących na fabułę w stopniu kosmetycznym, jak i całkowicie zmieniających jej bieg. Rzut oka na wykres po każdym rozdziale, pokazujący, jaki procent wszystkich możliwych wyborów sprawdziliśmy, i już mamy wyobrażenie, jak dużo pracy włożono w stworzenie treści, których dany gracz (przynajmniej przy pierwszym zaliczeniu gry) nawet nie zobaczy. Ogromna ilość linijek dialogów, nagranych kwestii, sesji mo-cap, no rozmach mieli potężny. Sam nadal widuję w jakichś trailerach czy wideo recenzjach sytuacje i lokacje zupełnie mi obce (polecam też making of). W rezultacie, będzie to chyba pierwszy tytuł QD, który zaliczę ponownie (trochę mierzi mnie myśl o powtarzaniu niektórych obowiązkowych, żmudnych czynności, ale po odpowiedniej przerwie nie powinno to mocno przeszkadzać). Ma to też swoje złe strony, bo niepewność, czym zaowocuje mój wybór ma oczywiście swój urok i w zasadzie w tym tkwi cała zabawa, ale nieraz jest tak, że chcemy dobrze, a wyszło "jak zawsze", nie do końca z naszej winy (słabo nakreślone tło czy kontekst wydarzeń). Ba, kilka razy powtarzałem dany chapter (a końcówkę to już w ogóle koncertowo spier.doliłem xd). Koniec końców, nie poszło zbytnio po mojej myśli, ale swoistym "pocieszeniem" jest fakt, że wg statystyk, niektóre decyzje takie jak moja podjęło 0-3 % graczy xd. Technicznie: bomba. Grałem na PS4 Slim (jak zawsze cichutko pracującej) i w niektórych momentach (bardziej kameralne sceny, przerywniki ze zbliżeniami na bohaterów) gra zahacza o nową generację. Twarze (szczególnie mokre od deszczu) wyglądają niesamowicie, mimika też robi robotę (może to jeszcze nie poziom L.A. Noire, ale jest blisko). W trakcie zwykłej rozgrywki całokształt nie wywołuje może opadu szczęki (fragmenty w otwartych przestrzeniach, z wieloma NPCami nie wykraczają poza dzisiejszą czołówkę), ale przywiązanie do detali i efekty robią ogromne wrażenie). Zwróciła moją uwagę jedna wyraźna wpadka w zakończeniu, w którym Do tego bardzo dobra muzyka (trzech kompozytorów dla trzech bohaterów) i mamy poziom "filmowy". Ogólnie bawiłem bardzo dobrze, dawkując sobie całość po 2-3h dziennie (łącznie ok. 18h), no ale do mnie po prostu dzieła Cage'a trafiają, mimo swoich wad, i łykam każdy następny tytuł od jego ekipy. Kto ich nigdy nie trawił, raczej i teraz nie będzie zadowolony. Patrząc na w miarę obiektywne czynniki, poziom jest zdecydowanie lepszy, niż chociażby w przypadku Beyond, także milan, sprawdzaj śmiało. Każdemu zresztą polecam, bo taka odmiana od następnego z kolei open-worlda z elementami RPG na 45h jest wręcz wskazana. No i nie zahaczając tu o klimaty CW, to zwyczajnie cieszę się, że Sony wspiera takie produkcje, bo chociaż okazało się, że Detroit sprzedało się całkiem nieźle, to jednak nie była to raczej aż tak opłacalna inwestycja.
  2. kotlet_schabowy odpowiedział(a) na MaZZeo odpowiedź w temacie w Region Filmowy
    Ja już się nabrałem ostatnim razem i żałowałem, dlatego teraz kino odpuszczam, mimo, że rozpierducha zapowiada się konkretna. W sumie to wręcz wygląda tak, jakby twórcy zareagowali na opinie dotyczące jedynki i w kwestii obecności potworasów na ekranie teraz przedobrzyli w drugą stronę.
  3. kotlet_schabowy odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    Ja to podejście rozumiem, bo jak się widzi na forum ze 4 razy rocznie ogłaszanie kolejnych mesjaszy i gier życia (a tendencja jest taka, że po paru tygodniach okazuje się, że jednak fałszywych), to chyba zrozumiały jest lekki sceptycyzm i tym razem ? Nawet jeśli, koniec końców, właśnie tym razem są to zasłużone oceny. Dla mnie takie opinie są po prostu studzące i mimo, że na RDR2 w ogóle nie byłem napalony, to przez to, co się działo w okolicach premiery (czy to na FPE, czy w szeroko pojętej branży), coraz bardziej skłaniałem się do kupienia swojej kopii. Ot, uleganie hajpowi. Koniec końców, miałem inne gierki do skończenia, budżet był ograniczony, no i z kolejnymi tygodniami i chłodniejszymi opiniami okazuje się, że gra reprezentuje sobą w dużym stopniu coś, za czym w grach nie przepadam. Czy "straciłbym" coś, ulegając hajpowi ? No poza kwestią czysto finansową, która, przyjmijmy, nie powinna mieć aż takiego znaczenia przy własnej zajawce, pewnie nie, ba, cała ta otoczka i atmosfera sprawiłaby, że patrzyłbym na całość przez różowe okulary. No ale mimo wszystko wolę zagrać na spokojnie.
  4. kotlet_schabowy odpowiedział(a) na Daffy odpowiedź w temacie w PS4
    3/4 strojów nie ma praktycznego zastosowania i przebicia na efektywność walki, a przynajmniej nie miało dla mnie na hardzie, więc nie spinałbym się za bardzo tym tematem, chyba, że ktoś lubi mieć wszystko wymaksowane dla samej zasady.
  5. kotlet_schabowy odpowiedział(a) na rodi84 odpowiedź w temacie w Ogólne
    Dwójka. Słynne zadanie z "ochroną" jaskiniowców przed dinozaurami kiedyś dawało popalić.
  6. Akurat Play był właśnie takim gimbo magazynem, parę tego typu tytułów by się znalazło, ale część pism trzymała "poważny" poziom. Zresztą ciężko mówić o trendach, jak obecnie pism growych jest ile, 3 ? Ale i tak lubiłem go czasem poczytać, no i tani był
  7. kotlet_schabowy odpowiedział(a) na YETI odpowiedź w temacie w PS4
    Też właśnie gram i jak na razie jest ok, ale to drzewko możliwości trochę mi nie pasuje, bo po misji dostaję w twarz info ile rzeczy straciłem i wybija mnie to z immersji. Zresztą w ogóle ta formuła już mnie zaczyna trochę denerwować, wiem, że to ma być "przeżycie" i mam odczuwać konsekwencje wyborów, ale sytuacja, w której tracę całkiem sporo contentu za, co by nie było, produkt, za który zapłaciłem, bo 10 minut wcześniej zachowałem się chamsko wobec jakiejś postaci i teraz nie pozwoliła mi dokończyć misji, jest słabe. Nie mówiąc o sytuacjach mogących wprowadzić w błąd lub konsternację. Spoiler z mniej więcej czwartej-piątej godziny gry (dot. Markusa i wydarzeń w willi i tego, co się później stało, także ostrożnie): Jak dla mnie to jest niepotrzebne mieszanie graczowi w głowie. Gram i rozkminiam, co mogę zepsuć. Nie wspominając o tym, że często proponowane reakcje naszych bohaterów są nieczytelne (przesłuchanie z udziałem Connora, mamy zachować odpowiedni poziom stresu podejrzanego, w pewnym momencie pyta nas o coś i mamy wybrać opcję "prawda" lub "fałsz". Tyle, że ja nie wiem, co powie Connor, bo z dotychczasowej fabuły nie wynika, co w kontekście tej sceny jest prawdą xd. W rezultacie powtarzałem ten fragment, bo dialog poszedł w zupełnie innym kierunku, niż chciałem. No nic, dzisiaj jadę dalej. Mimo wszystko łykam bez większego zgrzytu ten sposób zabawy, a całość wciąga. A graficznie, szczególnie w bardziej kameralnych scenach, to jakaś miazga.
  8. kotlet_schabowy odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Szmaty
    Dzięki, chociaż cenowo to jedne i drugie już trochę ponad mój budżet. Wpadnę tam i rzucę okiem, tyle, że oni oferują kilka różnych marek. Ta najbardziej "budżetowa" to chyba quechua i tutaj nie mam za bardzo zaufania szczerze mówiąc.
  9. kotlet_schabowy odpowiedział(a) na Masorz odpowiedź w temacie w Region Filmowy
    Nie no słabe to było. O ile pierwsza połowa (a raczej trochę mniej) jeszcze byłaby w stanie obronić się jakoś tą słynną "konwencją" (skłamałbym, jakbym powiedział, że nie prychnąłem mocniej i to kilka razy), nawiązania do klasyki wypadają naturalnie i zabawnie, tak później to już idzie mocno w kierunku AvP2. Oczekiwania po pierwszym trailerze miałem zerowe, po pierwszych reckach wręcz ujemne, milan zaoferował jakąś nadzieję, no ale koniec końców wyszła kupa. Zmarnowany potencjał głównej ekipy, biedny scenariusz, brak jakichś kozackich, mocnych akcji, tragiczny nowy Łowca (nie wspominając o przeciętnym CGI), zakończenie żenujące, to tak na szybko. No i czysto osobiście, nie trawię Boyda, więc miscasting w opór jak dla mnie. Plusy ? Ciężko coś wymienić, poza wspomnianym we wstępie, momentami humorem i buźką Olivii. Szkoda, że taki kozacki potworas jak Predator nie ma szczęścia do filmów, bo po dwóch klasykach nie dostaliśmy w sumie nic naprawdę dobrego (AvP ujdzie, Predators też, ale nie jestem w stanie przypomnieć sobie ani jednej sceny z tego filmu). Jak film jest chu.jowy u podstaw, to żadne podejście nie zadziała, ale czy zmiana gatunku to lekarstwo samo w sobie ? No jak się okazało, nie, bo teraz jest chu.jową niby komedią xD. Wręcz przeciwnie, setna z kolei hollywoodzka "twarda, pyskata" laska, w praktyce zołza, mnie już nudzi ta klisza. To już wolę Iwonkę, choć też się w pewnym stopniu wpisuje w ten schemat. A dla mnie strasznie leniwe podejście do projektu postaci, też znane z gier czy filmów (zazwyczaj nienajlepszych). Sęk w tym, że fan uniwersum (jeśli można to tak nazwać, bo w sumie już ciężko powiedzieć co jest w kanonie) nie odpuści, musi obejrzeć, a jest tym bardziej poszkodowany przez jakość tego dzieła.
  10. kotlet_schabowy odpowiedział(a) na Kmiot odpowiedź w temacie w Region Filmowy
    Venom i nowy Predator już w sklepach.
  11. kotlet_schabowy odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Szmaty
    Panowie jakieś "nieoczywiste" marki butów zimowych/trekkingowych polecicie? Tak do 400 zł, raczej bliżej 300 xd. O Wojasach naczytałem się złych opinii, North Face'y miałem i generalnie byłem bardzo zadowolony, ale po ok. 1,5 roku zaczęły się pojawiać pierwsze odklejenia przy podeszwie, Adidas Terrex to było wielkie nieporozumienie. Timberland kusi, ale z budżetem teraz średnio. Najważniejszą cechą jest trwałość i nieprzemakalność, w góry chodzę max kilka razy w roku, więc nie muszą być pod tym kątem jakieś pro, mrozów wielkich już nie ma, więc grzania też nie oczekuję. inb4 kup gumowce.
  12. kotlet_schabowy odpowiedział(a) na aux odpowiedź w temacie w Region Filmowy
    Iniemamocni 2 No średniawka, trochę się nudziłem. Jedynka była stosunkowo świeża ze względu na pomysł wyjściowy, tutaj dużo tego się ulotniło. No i skupienie się przez ~pół filmu na Elastynie też niespecjalnie działa. Intryga do rozkminienia bez zbytniego wysiłku, słabi "źli". no ogólnie nie oczekiwałem cudów, ale jest zawód. Sicario 2 Kolejny sequel i też wrażenia gorsze, niż przy poprzedniku, choć ogólnie rzecz ujmując to całkiem dobry film. Mimo minusów, jakie miała bohaterka jedynki, jej obecność dodawała element kontrastu między jej nieco naiwnym, "normalnym" spojrzeniem na rzeczywistość, a zepsutym i bezdusznym światem realnym. Zabieg z Właśnie, naszych dwóch kozaków z części pierwszej odwala tu najlepszą robotę. Poza tym: kilka niezłych scen akcji (choć mniej tu napięcia, niż w prequelu), niezłe zdjęcia, no i w sumie tyle.
  13. kotlet_schabowy odpowiedział(a) na MBeniek odpowiedź w temacie w PS4
    Sleeping Dogs za 19 zł i dwupak Metro za 29 zł mnie kuszą, choć nie na tyle, żebym już biegł włączać download. A na PS3 Soul Reaver za 5 zł lol. W sumie mam wersję na szaraka, ale coś przycina, może wezmę.
  14. kotlet_schabowy odpowiedział(a) na rodi84 odpowiedź w temacie w Ogólne
    Nie wiem, czy to występuje w remasterze, ale w starych częściach można było sobie pomóc i jak dolatywało się do jakiejś półki i brakowało "milimetrów", żeby się na nią załapać, to można się było poratować wciskając trójkąt- Spyro robił taki jakby podskok w locie. Może się komuś przydać.
  15. kotlet_schabowy odpowiedział(a) na rodi84 odpowiedź w temacie w Ogólne
    A to spoko xd. Dobrze, że kamery nie zostawili pod L1 i R1. Zresztą w dwójce i trójce były, przynajmniej przy dialogach, więc lol.
  16. kotlet_schabowy odpowiedział(a) na rodi84 odpowiedź w temacie w Ogólne
    Uwielbiam takie programistyczne motywiki typu brak możliwości zmiany inverta, włączenia napisów, zmiany języka z poziomu gry itd.
  17. kotlet_schabowy odpowiedział(a) na grzybiarz odpowiedź w temacie w Region Filmowy
    Za dzieciaka zawsze te sequele jakieś podejrzane były, cisza, brak plakatów, brak reklam w Kaczorze Donaldzie, a tu nagle dup, na półce w sklepie leży Król Lew dwójeczka. No to sprawdzamy. A tu jakieś lamusy w rolach głównych, zmienione głosy znanych bohaterów, średnie piosenki...Po latach mimo wszystko w miarę doceniam dwójkę, ale i tak lepiej trafiła do mnie trójka, bekowe spojrzenie z innej perspektywy na wydarzenia z pierwszej części. No a Król Lew to król bajek Disney'a i jeden z tzw. filmów życia. Remake z jednej strony zupełnie niepotrzebny (w sensie dla mnie, bo wiadomo, że zrobi hajs i zapozna jakąś część publiki z marką), ale po paru obejrzeniach trailera udzieliła mi się jakaś magia i chętnie zobaczę klasyczne sceny w nowym wykonaniu. Ciekaw jestem też piosenek (no i ich choreografii), dubbingu no i ścieżki dźwiękowej (Zimmer odje.bał majstersztyk, nie ma tam słabego momentu). Tak jak milan pisał, po pierwsze, dzieciaki oglądają klasyki 2D bez zajęknięcia (popytaj dzieciatych znajomych albo rodzinę), po drugie animacja się aż tak źle nie starzeje, a film ma dość innych, ponadczasowych wartości. Rzuciłeś niezbyt trafne porównanie do biednych polskich bajek z PRL (z czego jedna animowana poklatkowo), gdzie budżet, technologia i ogólne zacofanie nie pozwalały na specjalne cuda. Toy Story da się oglądać, ale to właśnie przykład na to, że 3D się starzeje, w przeciwieństwie do pięknych, ręcznie rysowanych bajeczek Disney'a.
  18. kotlet_schabowy odpowiedział(a) na Daffy odpowiedź w temacie w PS4
    Też oczekuję wstecznej (bardziej pod kątem uruchamiania starszych tytułów z jakimiś poprawkami graficznymi), ale nie wpadajmy w przesadę z tym pójściem w pi.zdu, broni ci ktoś zostawić stary sprzęt ? Tylko nie wyskakuj z argumentem o zajmowanym miejscu czy upierdliwym podłączaniu pod TV. No chyba, że te ~600 zł które dostaniesz w 2020 za kilkuletniego prosiaka to big deal, to sorry.
  19. kotlet_schabowy odpowiedział(a) na MBeniek odpowiedź w temacie w PS4
    Mając porównanie do Spidera i GoWa (wszystko na Slimie), mimo wszystko skłaniałbym się nadal do U4. Takiego przywiązania do szczegółów nie ma w żadnym z wymienionych tytułów, co najlepiej widać na photo mode. Spider siłą rzeczy traci, bo jest open worldem (część tekstur, wygląd NPC, lekki aliasing), największe wrażenie robią postacie w przerywnikach, ale to nie jest do końca real time (tak jak z filmikami w Uncharted). W U4 nie znajdziecie rozmazanej tekstury (no dobra, może słynne pomidory na straganie przy maksymalnym zoomie wyglądały słabo). Efekty związane z naturą (błoto, woda, rośliny), mimika postaci, animacja, no miodzio.
  20. kotlet_schabowy odpowiedział(a) na Daffy odpowiedź w temacie w PS4
    Niech rzucą dwójeczkę jako cross-gena i będę kontent. Pożegnanie PS4 w ten sposób byłoby ładnym nawiązaniem do GoW 2 z 2007.
  21. kotlet_schabowy odpowiedział(a) na Kmiot odpowiedź w temacie w Region Filmowy
    Ciareczki jak wchodzi Krąg Życia, wiadomo. Z jednej strony nie przekonuje mnie sama idea odtworzenia klasyka z "prawdziwie" wyglądającymi zwierzakami CGI, z drugiej to Król Lew, trzeba obejrzeć. A głos brzmi jak Zborowski, tylko trochę stonowany.
  22. kotlet_schabowy odpowiedział(a) na rodi84 odpowiedź w temacie w Ogólne
    Z oryginalnej trylogii o ile dobrze pamiętam, to tylko w dwójce działał ten patent (trzeba było przytrzymać wszystkie L i R). Sam dowiedziałem się tego wówczas z PE i baardzo pomogło przy wbiciu 100 %.
  23. kotlet_schabowy odpowiedział(a) na Kimari odpowiedź w temacie w PSone
    Przecież pisałem też o AR, gdzie nie wchodzi w grę żadne uszkodzenie, przynajmniej jak odpala się grę raz-dwa razy dziennie na dłuższe posiedzenie, a nie miesza płytkami jak DJ. Metoda na Jana to bardziej ciekawostka. Rzuciłem okiem na neta i większym problemem jest to, że tej zabawki nie idzie za bardzo nigdzie kupić. Z drugiej strony, z 90 % konsol na polskich serwisach sprzedażowych jest przerobiona, więc i tak problem jest rozwiązany.
  24. kotlet_schabowy odpowiedział(a) na Kimari odpowiedź w temacie w PSone
    Nie powiedziałbym, że 5 sekundowa operacja to masochizm, a przynajmniej nie ingerujesz w elektronikę konsoli, nie mówiąc o tym, że jak jesteś zielony to lepiej samemu się za to nie brać. Oczywiście możesz kupić już zmodowaną, no ale załóżmy, że chcesz mieć poczucie "czystości" swojego sprzętu. Te łatki to często była siermięga, ot wybierałeś pal, to miałeś paski na górze ekranu, oczywiście jak ktoś nie miał kabla rgb, to miał z głowy problem z kolorami. No a ze słynnym Spyro 3 to sobie w ogóle nie poradzili.
  25. kotlet_schabowy odpowiedział(a) na Kimari odpowiedź w temacie w PSone
    Jak nie chcesz się bawić w chipy, to najprościej jest zrobić swapa-uruchamiasz na chwilę oryginalną gierkę PAL, a później zmieniasz na JAP. Metoda brute-force (nie polecam, bo można sobie "kółeczko" na płytę albo silniczek uszkodzić) polega na chamskim przytrzymaniu płytki PAL po zniknięciu loga PS na starcie, wyjęciu jej i włożeniu JAP. Metoda lajtowa to podłączenie Action Replay'a lub zamiennika i zmiana płytki po jej zatrzymaniu się. No ale to musisz mieć szaraka FAT z wejściem parallel z tyłu konsoli, i odpowiednią sprężynkę (dodawaną do AR) blokującą przycisk, który normalnie wciska się po zamknięciu klapy konsoli. Także na upartego można sobie poradzić używając zapałki.