-
Wypadki
Ledwie co w tym tygodniu waifu wyjechała z domu z dwójką dzieci i od razu na krzyżowce w oczekiwaniu na włączenie się do ruchu ktoś jej przyjebał dzwona w tył. Zderzak popękany, próg bagażnika wgnieciony, lampa przemieszczona, klapa bagażnika pogięta i się ledwo domyka. Na szczęście dzieciom nic nie jest. Dobre i to, że byłem akurat w okolicy to podszedłem, ogarnięte spisanie OC ze sprawcą, jakoś nasze auto było na chodzie to dojechaliśmy tyle co z powrotem do garażu no i potem godzina na słuchawce i w formularzu online w firmie od OC. Na szczęście auto zastępcze podjechało już dziś (jakiś SUV od Renaulta, zobaczę jak wrócę z pracy), potem obadam i muszę szybko automatem nauczyć się jeździć A ASO Skody niech teraz sobie wymienia cały tył i przez 3 tygodnie, ja będę się w tym czasie bawił tymczasowym. Tego się właśnie obawiam, ale to byłaby głupota. Jest czysty strzał w tył, lakier sprawcy, sytuacja klarowna - po prostu się zagapiła i wjebała w stojące prawidłowo auto. Jedyny jej koszt to podwyżka OC za rok więc myślę, że gra niewarta sądu.
-
Inwestycje, kredyty na 500 lat ogolnie liczymy pieniazki
Wiadomo. Nie posiadam chaty w celu spekulacji, ale żeby mieć mur w razie czego do zamieszkania dla siebie czy dzieci za parę lat, więc zamiast sprzedawac, a za 5 lat na gwałt szukać czegoś po cenach na 2030 rok, to wolę zachować. Wzrost wartosci to tylko benefit, ale liczę się z korektą jak będzie recesja - nigdy jednak chyba nie było totalnego dołka, raczej trend wiecznie rosnący bo gruntów nie przybywa.
-
Inwestycje, kredyty na 500 lat ogolnie liczymy pieniazki
Dlatego nigdy nie traktowałem nieruchomości jako inwestycję w wynajem, ale w przyszłym roku jak się przeniesiemy do domu to obecnej chaty sprzedawać nie chcę, tylko bym rozważał wynajem. Chyba jedyna zaleta, że ktoś będzie pokrywał koszty mediów i zarządzania, a także te parę tysi odstępnego wpadnie do kieszeni na pokrycie bieżących kosztów zycia. Ale potem po paru latach remont, malowanie, cyklinowanie parkietu itp. to juz maleje stopa zwrotu z takiej zabawy. Co jednak ma znaczenie to wzrost wartości nieruchomości w czasie, podczas gdy np. bańka włożona w fundusze przyniesie te 6% odsetek, ale po roku kapital początkowy nadal będzie bańką, a mieszkanie potencjalnie już może byc warte 1.1 bańki.
-
Właśnie zacząłem...
Deus Ex Human Revolution - chcialem odświeżyć fabułę serii zanim drugi raz po latach odpale Mankind Divided, ale na PS4 nie ma zadnej wersji - na szczęście okazało się, ze mam na PC na GOGu, pewnie z jakiejś free wrzutki Amazona. Na razie wkrętka jest - takedowny znakomite, spore drzewko upgrejdów, skradanka elegancka, hakowanie, czytanie lore, dialogi z każdym NPCem, różne sposoby przejścia misji. I nawet nadal niezle wygląda więc dziala bez problemu na Acerze 3. Pewnie zrobię całą o ile po drodze mi się nie znudzi.
-
Inwestycje, kredyty na 500 lat ogolnie liczymy pieniazki
Za to PKO Biuro Maklerskie IKE/IKZE moze brzydkie i bez reklam, ale zawsze działa
-
Inwestycje, kredyty na 500 lat ogolnie liczymy pieniazki
Tu jakies teorie co się wywaliło
-
Schorzenia po trzydziestce
Ja nigdy. I dopiero rok temu mialem pierwszy raz palec w dupie. Ale do lekarza też muszę w końcu się wybrać.
-
Schorzenia po trzydziestce
Jeden z wujaszków od strony żony ostatnio zrobił sobie szczepienie na covid, a tydzień później wylądował z ostrym problemem kardiologicznym na SOR. Nadmiar płynów w worku osierdziowym, ucisk na serce i w ogóle stan zagrażający śmiercią. No i z pkt widzenia wielu pandemicznych speców dodających dwa do dwóch powód tego stanu rzeczy był oczywisty (myślę, że i na tym forum to by była pierwsza zdalna diagnoza). No i przyznam, że cieszyłbym się, gdyby to był jednorazowy efekt zapalny po szczepieniu, bo okazało się po pobraniu próbek tkanki, że to był efekt zaawansowanego złośliwego raka płuc hodowanego bez objawów od miesięcy, który zaczął dawać o sobie teraz znać (możliwe, że w połączeniu ze stanem zapalnym po szczepieniu, tego nie neguję, ale nie wiem, nie mam dostępu do całej histopatologii). Także wyrok raczej pewny i tylko paliatywne leczenie :( Facet od niedawna na wyczekiwanej emeryturze. Ja pierdole, człowiek uważa by pod samochód nie wpaść albo coś, a tu cię nagle po 60ce zeżre własna komórka od środka.
-
PlayStation Plus (PS+ Collection, PS+ Premium)
Jak wyczerpie mi sie do konca roku Premium i pojawi się promka na Essentiala to raczej zrobię downgorad albo na Essential lub ewentualnie Extra. Tez mi głównie chodzi o sejwy w chmurze, granie online to od święta - a zanim nadgonie całą kolekcję tych 3 gier essentialowych miesięcznie zebranych przez lata to i tak będzie grania na 1000h.
-
Dom czy mieszkanie? Dyskutujmy.
Z obecnym mieszkaniem z pustaka mam chyba jakis ultra fart bo jest cicho, nic się nie tłucze, nie słychać biegania dzieciakow, robienia kotletów czy muzyki itp. Jedynie stlumione śmiechy jak ktos zrobi imprezę pietro wyżej, ale to się zdarza się rzadko.
- Disney+
-
Dom czy mieszkanie? Dyskutujmy.
Jak tak patrze to 1.200.000 zl to by starczylo może na samą działkę 600m2 w dzielnicy typu Bronowice :F
-
Dom czy mieszkanie? Dyskutujmy.
Opłat do administracji bloku (woda, ścieki, ogrzewanie miejskie, fundusz remontowy, koszty administrowania, śmieci itp.) mam już coś około 960 zł co miesiąc + prąd do Tauronu ok 230 zł, a i tak skarbonka wspólnoty jest na grubym minusie, bo tu remont wind, tu remont klatki, tam jakiś chujek nie płaci za wodę od paru lat i wisi 20.000 zł i nieskutecznie go windykują Rozkminiałem dla porównania koszty miesięczne za dom dla 4 osób: - śmieci ok. 140 zł - zimna woda & kanalizacja (przy założeniu 10m3): ok 140 zł I chyba tyle, bo reszta to już kwestia prądu (pompa ciepła do ogrzewania podłogowego i ciepłej wody) - ChatGPT zrobił mi analizę wszystkich urządzeń elektrycznych i w uśrednieniu wyszło ok 450 kWh/mc (wiadomo, że latem mniej, zimą więcej), przy czym będzie fotowoltaika 4.6KW i 10 paneli, to cośtam się w słoneczne dni powinno zrekompensować, może i realnie połowę miesięcznej kwoty za prąd. No dojdzie jeszcze więcej benzyny bo raczej auto wejdzie w grę do pracy (ok 25km w obie strony dziennie, w tym wysadzenie dzieciaków i mnie po drodze, a żona finalnie dojedzie do swojej roboty). W przyszłości pewnie trzeba będzie rozważyć drugie. Oczywiście "nadwyżki" finansowe trzeba trzymać na przyszłe naprawy typu dach czy wymiana paneli PV.
-
Dom czy mieszkanie? Dyskutujmy.
Dlatego nigdy nie chciałem budować sam, bo bym wykitował na zawał pilnując wszystkiego i jednocześnie siedząc na etacie. Ogólnie typ od którego biorę (a wyszło total przypadkiem jak raz wlazłem na OLX, wybrałem z listy ofert i zadzwoniłem pogadać o budowie) zachwycił mnie responsywnością - wymieniliśmy w ciul maili, rozmów, widać, że mu zależy bo też chce złapać klientów i sobie wyrobić dobrą markę. A przy okazji budowa zasuwa jak porąbana bo co parę tygodni jak przejeżdzam tamtędy jadąc do teściów to już stoi sporo więcej. Dla porównania ostatnio znalazłem ofertę w podobnej cenie, ale dużo dalej bo ok 20km na północ od Krakowa - różnica taka, że zamiast inwestora sprzedawcą był jakiś blond glonojad (sweet focia w ofercie ofkors) z biura nieruchomości - odpisała raz zdawkowo, potem już w ogóle xdd Kurwa co to za zawód agenta w ogóle, może bierze prowizję za obsługę, ale przynajmniej olewa klientów.
-
Dom czy mieszkanie? Dyskutujmy.
A było tak. Dlatego mam już uraz do Gdańska i parku Reagana.