maciucha

co maciucha, szkoda pieniążka wydawać, a jednocześnie ma się ochotę pograć to szuka się wad żeby zracjonalizować decyzję i wmówić sobie że nie warto

„Kwaśne winogrona” polegają na umniejszaniu atrakcyjności czegoś, czego nie mamy i mieć nie możemy. Zjawiska te są mechanizmami obronnymi – chronią nas przed nadmiernym lękiem, obniżonym nastrojem lub żalem.

Wyjdzie nowe Fire Emblem i Xeno to się kupi

ale za to będą indyki w pudelkach za 2ipol bomby

na steamdecku za kilkanaście pln to nie to samo

konsole w pigułce

I co mamy uwierzyć że nie ograłbyś kilkuletnich gier z patchami? Może jeszcze powiesz że Mario autka świat ci się nie podobają?

zawsze mnie szlag trafia jak kupuje gierkę na steam za 15 zeta a na Switchu mógłbym wydać 130, dlatego brakujące 115 zawsze wyrzucam przez okno. To mnie trochę uspokaja.

Kup se kwaśnych winogron za te 115.