Treść opublikowana przez Lukas_AT
-
Tormented Souls II
Zagadka z symbolami w szkole… oczywiscie, ze nie moglo to byc tak proste hehe. Bylem tak blisko rozwiazania… Podazalem wlasciwym tropem, ale spogladalem na rozwiazanie z innej perspektywy. Zajrzalem do neta pierwszy raz, ale tylko by przeczytac podpowiedz. Wtedy zrozumialem. Trzeba bylo tez znac pewne znaczenie, a to juz bardziej nasza wiedza ogolna. Zagadka z kluczem rowniez genialna. Ta gra gniecie Silent Hill f pod wzgledem zagadek. Tormented Souls 2 to arcydzielo dla fanow horrorow. Wyszedlem ze szkoly. Kolejna fantastyczna lokacja. Boss padl za pierwszym razem. Mam mase amunicji i przedmiotow leczacych. A wiec karta sie teraz odwrocila na moja korzysc.
-
Tormented Souls II
Tez to zauwazylem. Caly czas mam w glowie rozmowy bohaterki z tym ksiedzem w pierwszej czesci, ktorych sie sluchalo bardzo zle. W dwojce dialogi sa nawet ciekawe. Nadal czuc niski budzet, ale trzyma to o wiele wyzszy poziom.
-
GTA VI
Ja w sumie wiele nie oczekuje od rozgrywki. Tak dawno nie bylo nowego GTA, czlowiek troche teskni za ta seria, ze kolejne, liniowe misje w zyjacym swiecie mnie zadowola. Nie oczekuje nie wiadomo czego, misji rodem z jakiegos erpega. Oczywiscie fajnie jesli gra czyms zaskoczy, ale na obecna chwile ja chce po prostu nowe GTA.
-
GTA VI
A w 2010 roku juz bylo RDR z dodatkiem Undead Nightmare.
-
GTA VI
Ludzie beda tak glodni i zmeczeni czekaniem, ze na dwa miesiace przed premiera hype wywali w kosmos. Dobrze chociaz, ze informuja teraz, a nie na przyklad w marcu, gdy juz by wszyscy odliczali do premiery.
-
CRONOS: The New Dawn
Poczatkowy pistolet mega potezny jak sie ja ulepszy. Jak pisze kolega wyzej, pierwszy karabinek traci racje bytu gdy znajdujemy ten drugi. Karabinku uzywalem zazwyczaj jak mialem nadmiar amunicji do niego i konczyla sie do pistoletu. Najabsza bron w grze dla mnie.
-
Tormented Souls II
No sa. Myslalem, ze po jednej lokacji ich nie bedzie, a nadal byly. Jako summony podczas walki z bossem wraz z zombiakami irytowaly.
-
Tormented Souls II
Swoja droga, troche sie dziwie - czemu w grze sa loadingi pomiedzy pomieszczeniami jak w starych Residentach? Co prawda trwaja 2-3 sekundy, ale na pewno konsole by mogly wszystko ladowac w locie. Lokacje sa bogate, to fakt, ale to nadal gra z korytarzami, a nie open world. Programista nie jestem, ale moze bogactwo i roznorodnosc assettow to wymusza.
-
Xbox Series - komentarze i inne rozmowy
Wchodze do sekcji komentarzy pod filmem i pierwszy komentarz, ktory widze: “The disrespect and dismissal towards physical games says a lot.” To cos chyba nawet Ci Amerykanie nie zrozumieli. Reklama tragedia i niewazne czy dotyczy wypozyczania fizykow czy nie.
-
Tormented Souls II
Trzeci boss padl. Doszedlem do kolejnej lokacji po prawej stronie mapy. Widze, ze troche tu spedze czasu, a i zagadki pewnie nie beda lekkie. Dojscie tu tez troche zajelo, a po drodze bylo kilka niebezpieczenstw. Wrocilem tez do pierwszej lokacji odblokowac nowe pokoje. Tasmy do zapisu gry to wcale nie jakis czesto znajdowany przedmiot. Po poltorej godzinie bez zapisu stanu gry, nie wiedzac co wyskoczy zza rogu, krew w zylach zaczyna coraz szybciej plynac i czuc napiecie. W klasycznym RE2 i RE3 tuszu do zapisu bylo o wiele wiecej. Tormented Souls 2 blizej pod wzgledem poziomu trudnosci do klasycznego RE1, gdzie tusz byl na wage zlota. Cieszy ogolnie jako tako roznorodnosc przeciwnikow. W kilku ostatnich horrorach mala roznorodnosc przeciwnikow to byl wlasnie problem np w Cronosie. Gra jest serio dluga. Konca nie widac hehe. Mam za soba ogolnie jakies 14h. Duzo w tym lazenia, lizania scian i oczywiscie kilka momentow, gdzie czlowiek pol godziny nad zagadka siedzial.
-
Tormented Souls II
Z kluczem nie wiedzialem. Jesli chodzi o omijanie tych potworow to wlasnie myslalem co gdy bede musial zbierac te przedmioty kiedy jest sie podatnym na ataki. Moze to wiec jakies wyjscie.
-
Tormented Souls II
Mam zapis z poczatku cmentarza chyba. Teraz jak znam lokacje to moze omine te wszystkie stwory tu, bo na nie stracilem sporo amunicji. Zombiaki zabilem tylko w kill roomie, kiedy nie bylo wyjscia. Ogolnie zagladam w kazdy kat gry.
-
Tormented Souls II
Drugi boss dosc latwy. Udalo mi sie go pokonac tylko bronia biala i tylko raz udalo mu sie mnie uderzyc. Oszczedzilem dzieki temu sporo amunicji. Szybko trafiam do kolejnej lokacji, a tam sporo potworow. Mysle sobie, a gdzie amunicja gdyby ktos stracil cala na walke z drugim bossem? Zadnych sporych zapasow po tej walce nie znalazlem, a gra szybko ponownie stawia gracza w trudnych chwilach. Trzeci boss masakra. Co prawda nie wydaje sie trudny, ale podczas trzeciej fazy zabraklo mi amunicji. Bronia biala tu bedzie ciezko cokolwiek zrobic. A co gdybym uzyl jeszcze amunicje na walke z drugim bossem? Hardcore. Moze zaczne grac od poczatku, bo wiem, ze kilka bledow zrobilem nie znajac jeszcze przeciwnikow. Uzywalem dwa pociski z kuszy na te duze stwory chowajace sie w kanalach wentylacyjnych. Pozniej odkrylem, ze po jednym strzale latwo ich dobic 2-3 gwozdziami.
-
Tormented Souls II
Kurde takie to bylo proste, a jak glupi utknalem. Nie ma co siedziec nad jedna sciezka szukajac rozwiazania, tylko trzeba szukac innego myslenia do rozwiazania danej zagadki. Kody jakies wymyslalem, analizowalem alfabet, a tu…
-
Tormented Souls II
Zagadka z bateriami - jaki to psikus tworcy nam przyrzadzili. Jestem po powaznym twiscie fabularnym. Szok na gembie. Teraz zaczalem sie fabula mocniej interesowac. Chce mi sie czytac wszystkie notatki i az sie robi smutno na sama mysl. Teraz probuje rozgryzc ten kod na drugim lustrze. Spedzilem chyba pol godziny probujac rozne kombinacje. Na razie utknalem i nie mam pomyslu, ale wroce moze pozniej ze swiezym umyslem. Dobrze, ze zagadki nie sa tak hardcorowe jak w jedynce i poki co wszystkie maja logiczne rozwiazania.
-
Tormented Souls II
Dwa te szybkie stwory mnie dorwaly i ledwo uszedlem z zyciem. Czuc, ze potwory stanowia zagrozenie i trzeba byc naprawde ostroznym. To nie jest latwy horror, a ciagly brak amunicji tylko zaciska petle wokol szyi. Moze podziele sie pierwszym sygnalem, ze cos mi nie pasuje. Lokacje sa ciekawe, ale jakos blizej mi w sercu do tych ogromnych rezydencji, jaka mamy w Resident Evil 1, Alone in the Dark 4 czy w pierwszym Tormented Souls. Teraz juz wyszedlem z klasztoru (a to tez taka rezydencja, ale mniejsza) i smuteczek, ze ta lokacja juz za mna. Ale tam sie bedzie pewnie jeszcze wracac od strony kosciola, a ja mam jeszcze sporo gry przed sobia, wiec zobaczymy.
-
Tormented Souls II
Mialem buga podczas walki z bossem. Postac nie chciala sie ruszyc z miejsca i dostalem hita. A wiec to granie bez save to ryzyko.
-
Tormented Souls II
Pierwszy boss pokonany, choć przysporzył mi sporo problemów. W temacie Cronosa pisałem, że w survival horrorach trzeba umieć oszczędzać amunicję i dobrze, że jest jej mało. Teraz w Tormented Souls 2, podczas walki z bossem, jej mi zabrakło. Kto zbyt pewny siebie, ten szybko się potyka. Miałem tylko 5 pocisków do shotguna, które starczyły do połowy walki. W drugiej połowie musiałem ratować się walką bronią białą. Straciłem wszystkie przedmioty lecznicze i ukończyłem starcie z poziomem życia danger. Pewnie nawet samą bronią białą dało się tę walkę lepiej rozegrać, ale już nie będę powtarzać. Gram dalej i ryzykuje. Teraz widzę, że potwory mogłem dobijać bronią białą zamiast do nich strzelac, a tego nie robiłem – to był błąd. Teraz muszę być bardziej ostrożny. Nowa lokacja jest naprawdę ciekawa. Powtórzę to jeszcze raz – znów czuję się jakbym grał w starego Residenta. Już prawie zapomniałem, jakie to uczucie czerpać przyjemność z tego typu gry.
-
Zakupy growe!
Niestety niszcza tym ogromna czesc pudelek. Ja tam juz nie kupuje. W UK uzywki czesto w cenie nowosci widze. Ladnie ich tam z ta drozyzna powalilo. O sprzedawaniu im czy wymianie nie ma mowy, bo okradna czlowieka tylko z pieniedzy.
-
Tormented Souls II
Juz dawno nie mialem takiej przyjemnosci grania w klasyczny survival horror. Tormented Souls 2 przypomnialo mi jak dobre sa te klasyczne horrory. Az chce sie wiecej. Chyba odswieze sobie jedynke po przejsciu dwojki. Lokacje sa przepiekne. Walka jest soczysta. W broniach czuc power. Ciekawe jakby sobie poradzili ci co narzekali na mala ilosc amunicji w Cronosie. Tu liczba amunicji w grze jest przypisana do gry na stale jak w starych Residentach.
-
Tormented Souls II
Udalo mi sie rozwiac po 2 minutach. Jakos od razu wpadlem na ten wlasciwy trop. 3h gry za mna. Juz chyba 4 zagadki zaliczone i kazda byla ciekawa i logiczna, co cieszy. Poki co poziomu pierwszej czesci nie ma. Zajerzalem do neta tylko raz by rozwiazac zagadke z szachami. Ale nie by zobaczyc wlasciwe rozwiazanie zagadki, a po to by zobaczyc jak wygladaja poszczegolne figury. W szachy nigdy nie gralem, wiec tylko sprawdzilem ktore figury to Skoczek i Goniec.
-
Tormented Souls II
Pogralełem 1.5h. Co tu duzo mowic, to klasyczny survival horror, tak samo jak jedynka zreszta. Znow sie poczulem jakbym gral w starego Residenta. Zagadka z dzwonami pekla od razu, ale wyobrazam sobie, ze ktos bez znajomosci angielskiego moze na chwile tu utknac (chociaz angielski na poziomie B1 starczy by zrozumiec ten tekst). Gra wciaga od poczatku. Dawno juz w taki horror nie gralem. Az zapomnialem jak grac z tym czolgowym sterowaniem. Zbieranie tasm do zapisu jest, safe roomy sa, rezydencja jest, jest dobrze.
-
Xbox Series - komentarze i inne rozmowy
Taki sprzet bedzie promowal ich srodowisko, a tym samym MS Store i Game Passa.
-
Zakupy growe!
Ale jestem glupi. Myslalem, ze to moze blad w drukarni, a sobie przypomnialem jaka bron sie w jedynce uzywalo. Zaraz instaluje i jedziemy.
-
Silent Hill f
Walka mi niestety nie siadla. Strasznie mnie meczy. Nie chcialem walki tak nastawionej na zrecznosc. Taki typ walki powinien byc naprawde dopracowany z porzadnym budzetem, by zdal egzamin. Jestem juz w drugiej polowie gry i zgadzam sie, ze zagadki (na normalu) jakies nielogiczne. Chyba wszystkie ukonczylem metoda prob i bledow, a nie o to chodzi. O ile rozumialem czego nalezy szukac w danej zagadce, to niezawsze to bylo logiczne. Np zagadka z tymi obracajacymi sie klockami - skad mialem wiedziec, o ktore drzewo chodzi. Klimat, lokacje i fabula mi sie nawet podobaja. Niemniej, obok Silent Hill 2 remake ta gra nie stoi. Widac tez bardzo niski budzet w dosc czesto powtarzajacych sie assetach. Te swiatynie to jedno, ale nawet we wiosce pewne elementy lokacji ciagle sie powtarzaja. Moze narzekam, ale to nadal dobry survival horror i wciaz warto go ograc.