Lukas_AT

Myslalem, ze beda raczej ten poprzedni meczyc dodatkami i bedzie to gra usluga ala Minecraft na wieki. Pewnie nadal beda, wiec nic nie szkodzi. Ten nowy styl graficzny mi sie mega podoba.

Wreszcie jakis indyk.

Wreszcie ktos cos gada na scenie. Przerwa od tych trailerow i bomb.

Jedyna konfa, ktora jeszcze warto ogladac.

Niezle jak na razie.

Wynajęci trolle. Nic więcej.

Mogli na Xboksa też zapowiedzieć. Wtedy by jeszcze bardziej zszokowali i gra by na tym rozgłos zyskała. Nikt dla tej gry PS5 kupować raczej nie będzie.

Będą jeszcze jakieś normalne gry?

Kogo jakies Power Rangers obchodza. Tworzysz taka gre, nie pojawiaj sie nawet na zadnej konfie/pokazie. Stracony tylko czas.

7 odcinków? Pewnie skończy się w połowie Tlou 2.

Mi Obcy na Ziemi nie za bardzo pasuje, bo dla mnie przebywanie bohaterów w kosmosie lub na innej planecie jest już nieodłączną częścią filmów, budując poczucie zaszczucia. Nie twierdzę, że nie dałoby się tego dobrze zrobić na Ziemi - np. pomysł z piramidą mi się podobał. Mogliby też zrobić coś na wzór The Thing - opuszczona baza gdzieś na Antarktydzie bez możliwości ucieczki. Ale czegoś by mi brakowało. Samo przebywanie na jakimś statku w kosmosie i eksploracja planet podnosi ciśnienie i wzbudza ciekawość. Spaceru po LV426 nie zastąpi żadna lokacja na Ziemi.

Obejrzałem jakiś gameplay. Rzeczywiście widzę wyraźne inspiracje Donkey Kongiem. Spróbuję, bo takie platformówki lubię, a widzę, że jest nawet edycja pudełkowa.

Pewnie ze 3-4 lata po premierze nowej generacji tak będą wychodzić jeszcze cross geny, a więc i gry na XSS. Szybko się nie uwolnimy.

Jak się nie okaże sukcesem to pewnie studio zamkną hehe.

Z sekcji Q&A. Jaram się bardziej niż jakimiś kolejnymi Horizonami czy innymi open worldami.

Nintendo już też to powoli dopada. Nawet na kolejne Mario 2d musieliśmy czekać latami. Kolejnego Donkey Konga też nie widać. To może być wielkim problemem następcy Switcha. Wszystko już chyba zostało zremasterowane dla Switcha i ciężko im będzie te dziury wydawnicze zapełnić. A nikt raczej nie poleci na remastery gier ze Switcha, jeśli im taki pomysł do głowy wpadnie.

No fakt, sam mam chyba jakieś 50h.

Nie widać także odpływu graczy konsolowych do PC. A więc Sony tylko dodatkowo zarabia wrzucając gry na Steam. Należy także pamiętać, że PS5 było trudno dostępne przez pierwsze dwa lata i ludzie kupowali bundle w wysokich cenach na aukcjach internetowych, gdzie palety z PS4 latały po sklepach, gdy ludzie po nich biegali. Zmiennych jest tu dużo. Ragnarok - życzę pecetowcom miłych 30h z grą.

Konsolowiec zostanie konsolowcem, a pecetowiec pecetowcem. Może wszystko nawet na PC lądować day 1. Nie wyobrażam sobie bym biegł do sklepu składać PC tylko dlatego, że Sony wydaje swoje gry na innej platformie, tym bardziej, że prawie wszystko ma tryb 60fps. Już dawno mógłbym to zrobić dla innych gier multiplatformowych. To są już przyzwyczajenia od lat, taki sposób grania, który sprawia przyjemność. Tylko pewnie Ci, co kupowali konsole tylko dla exów wstrzymają się i ograją na PC. Sony i tak zarobi na sprzedaży swojej gry. Czasami mam myśli by złożyć peceta, ale jest to zmotywowane zupełnie czymś innym - chęcią powrotu do klasyków z dobrej jakości z modami, eksploracją strategii czy rts, czyli innych gatunków.

Jeśli MS chce zwiększyć ilość abonentów Game Passa to musi wrzucić CoDa Day 1. Nawet jeśli będzie oznaczać to gorszą sprzedaż. To będzie koszt zwiększenia ilości abonentów.

Jako fan Residenta, szóstki całej nigdy nie ukończyłem. Po wielu latach w końcu udało mi się przejść kampanię Leona na PS4, ale i tak z wielkim bólem. Potem usiadłem do Chrisa, zabrakło mi gdzieś amunicji i odpuściłem. Po prostu gameplayowo to straszna kaszana. Nie dałem rady.

Jakieś 300-400h w zapasie by ograc te sztosy?

Ciekawe jak wypadnie ten nowy Obcy robiony pod VR. Do tego nowe Metro. Więcej takich gier i sprzęt by był warty kupna. Chociaż do Obcego pewnie będę miał słabość i jeśli będzie to gra co najmniej dobra to pewnie pobiegnę do sklepu.

Musieliby być kretynami by powtórzyć porażkę Wii U, gdzie przede wszystkim totalnie zawinił marketing, nazwa konsoli i reklamowanie się wydanymi już wcześniej multiplatformami. Niech wrzucą na start nowego Mario 3D, Donkey Konga czy jakieś nowe IP by zagwarantować sobie niezły start. Pytanie tylko czy takie nowe Mario 3D będzie crosss genem? Pewnie tak. Nawet grom Nintendo przydałaby się już jednak większa moc.

Kilka godzin szukałem wejścia do kryjówki Master Kohga w podziemiach. I właśnie dlatego ta gra jest tak genialna. Przeżyłem małą przygodę w grze. Eksplorowałem i szukałem na własną rękę. Żadnych strzałek, skanerów i znaczników pokazujących drogę.