Treść opublikowana przez łom
- 
	
		
		Kompendium PSX
		
		Mini, jak by to było na tle oryginalnego PSXa to ciężko by to było podnieść
- 
	
		
		Kompendium PSX
		
		Mam i ja. Ale grubas xd @K.Adamus na serio PS1 dorwałeś dopiero w 2019? To tłumaczy tego Baldura
- 
	
		
		własnie ukonczyłem...
		
		Z chęcią bym zobaczył ranking bardziej w stylu DMC1 gdzie oprócz czasu ważne też było zdobycie odpowiedniej ilości orbów (tutaj była by to kasa) i ukończenie dodatkowych misji. Ja zrobiłem S+ na normalu, na hardcore też pewnie ogarnę do platyny ale assisted i pro pewnie odpuszczę.
- 
	
		
		własnie ukonczyłem...
		
		Resident Evil 4 Remake Gold Edition (PS5) - najlepszy RE akcji przeniesiony do współczesnych standardów. Pierwsza sprawa, nie jest to całkowicie nowa gra jak RE2/3R lub FF7R tylko mocna przebudowa w stylu RE1R. Lokacje i założenia fabularne są jednocześnie te same ale też na tyle inne że nawet po ograniu oryginału z 30+ byłem zaskoczony zmianami. Gra poszła w stronę horroru, wszelkie bardziej głupkowate i śmieszkowe akcje zostały wywalone lub mocno przebudowane. To samo tyczy się rozgrywki, jest bardziej "fizyczna", miejscami przypomina TLOU (lub RE Rev 2). Wprowadza to przyjemny chaos gdzie jeden plaskacz może prowadzić do 2 kolejnych ataków nie do uniknięcia, a przeciwnicy nie zawsze tak samo reagują na pociski. Żeby nie było za trudno dodano też parry nożem i unik w formie QTE lub po prostu kucnięcia. To wszystko sprawia że regularne potyczki są mega grywalne. Trochę gorzej jest z bossami, nie czuć dużego progresu względem oryginału a jak już jakaś była mocno zmieniona to robiła się nie tyle ciekawa co upierdliwa, właściwie tylko te z DLC mi się bardzo podobały. Arsenał broni jest zróżnicowany, nie ma problemu z RE VIII gdzie kolejna broń to tylko ulepszona wersja poprzedniej. Eksploracja została rozbudowana. Teren działań wydaje się większy, dodano parę subquestów i warto wracać do już odwiedzonych lokacji. Zagadki też są ciekawsze. Śmieszne jest to że RE3R dostał jakieś popłuczyny po świetnych zagadkach z OG RE3 a RE4 ma o wiele lepsze zagadki niż w OG RE4, który przecież miał cienkie łamigłówki. Gameplay jest bardzo grywalny, pierwsze ukończenie od razu na Hardcore zajęło mi prawie 25h (z czyszczeniem wszystkiego i bez powtarzania potyczek). Przejście na poziomie Professional bez dodatkowych broni też było dobre i ogólnie 'zwykłe' granie ze zwiedzaniem i zabawą arsenałem jest przyjemne. Tempo tej gry jest idealne, wszyscy twórcy AAA powinni brać lekcje od Capcomu bo rozwleczenie TLOU2 czy GoW: R to jedne z ich największych minusów. Moim zdaniem gorzej wypada zdobycie rangi S+, jest to chamski speedrun bez potyczek, bossów załatwia się rakietą i nie ma czasu na zwiedzanie. Więc omija się najbardziej przyjemną część gry. W RE3R to pasowało bo gra była przystosowana do tego (liniowa struktura, uniki). Tutaj dodatkowe wyzwania (ukończenie bez leczenia, tylko z nożem i pistoletem) sprawiają mi więcej satysfakcji niż sprint między przeciwnikami. Mercenaries też jakoś nie porwał, Mayhem Mode wydaje się za mocny, odblokowałem wszystkie postacie, zdobyłem rangę S i na razie starczy. Oprawa ogólnie na wysokim poziomie. Jest większa zniszczalność środowiska (szkoda że wywalili niszczenie drzwi), wysoki poziom gore, dobra animacja i udźwiękowienie. To co mi nie podeszło, voice actorka Ady jest beznadziejna, brzmi jak generator mowy Ivona, zero emocji czy flirtu w głosie. W każdej poprzedniej części brzmiała lepiej. Grafika ma to samo durne ustawienie soczewki obiektywu co w RE VIII, niektóre miejsca są za mocno zacieniowane (aż czarne) co masakruje detale i niszczy czytelność. Znowu jest ten zasrany eye adaptation/auto exposure. W tak dynamicznej grze chcę widzieć co się dzieje na ekranie a nie być co chwilę oślepiany przez wybuchy czy przejścia z ciemnego do jasnego pomieszczenia. Musiałem aż sprawdzić czy zawsze tak było i w RE3R nie ma takiego problemu. Bardzo grywalny tytuł, na pewno najlepszy RE akcyjniak. Wiadomo że nie zrobił takiego wrażenia jak swego czasu RE4 bo jest to rozwinięcie RE2/3R ale nadal jest to świetna gra którą niby można ukończyć w 25h (podstawka + DLC) a chce się grać przez kolejne 100. 9(z małym)+/10
- 
	
		
		Xbox Series - komentarze i inne rozmowy
		
		Ale tutaj bardziej chodzi o ogólne postrzeganie PC a nie tylko i wyłącznie Steam Decka. Jeszcze w poprzedniej generacji jak chciało się pograć w nowości to najtańszą opcją była konsola (bo za 400$, w później 300$ nie było szans na kupno PCta), teraz kiedy najsłabszymi sprzętami w które się celuje przy tworzeniu gry jest Series S (a wcześniej Switch/PS4/XOne) to alternatywa w postaci taniego PCta czy Steam Decka który jest w stanie odpalić sensownie 95% dużych gier nie jest już taka droga patrząc na ceny konsol. Tym bardziej że masie osób wystarczy sprzęt który odpali CSa/Fortnite/Minecraft a konsole zamiast tanieć to drożeją (w przeciwieństwie do komponentów PC).
- 
	
		
		Xbox Series - komentarze i inne rozmowy
		
		Gdyby faktycznie Steam Deck miał by taki wpływ to nie miał byś dedykowanych ustawień (duża część gier na PC i tak przecież wykrywa system i dostosowuje ustawienia do sprzętu) tylko dedykowany build który eliminuje wszelkie shader compilation stutter, wyciąga ze sprzętu jeszcze więcej itd. (jak Baldur). Tak samo odnośnie nowego Xboxa, nie wiem jak MS będzie chciał zachęcić do wydawania pieniędzy w swoim sklepie mając alternatywy w postaci Steama/GoGa/Epica. Może po prostu jeśli kupisz grę na 'zewnętrznym' sklepie to dostaniesz wersję PCtową a jak w systemie Xboxowym to dedykowaną? Tylko czy developerzy będą chcieli poświęcić czas na odpicowanie takiego dedykowanego builda jeśli ilość sprzętu na rynku będzie mała.
- 
	
		
		Silent Hill: Początki - części 1-4
		
		To może jakaś ankieta na forum i FB jak już będzie lista serii z potencjałem o których redakcja chciała by popisać. Redaktor prowadzący już jest xd ZAX | Krypta | Fandom
- 
	
		
		Silent Hill: Początki - części 1-4
		
		Osobiście bym chciał FF 7/8/9/Tactics ale na miejscu Pereza cisnął bym z GTA aby wstrzelić się w hype GTA VI.
- 
	
		
		Xbox Series - komentarze i inne rozmowy
		
		Spójrz sobie na steam survey jakie konfiguracje ludzie kupują. ~85% nie przeznacza nawet 1000$ na zakup kompa, wszystko powyżej 1200$ to będzie nisza sprzedażowa i MS nie opchnie nawet 15 mln takiego sprzętu.
- 
	
		
		PlayStation 5 - komentarze i inne rozmowy
		
		Dobrze że skasowali. Dla mnie ta inicjatywa GaaSowa to największy niewypał PlayStation/Sony. Nie dość że zaorało to studia, zrobiło gigantyczną wyrwę wydawniczą (bo część projektów skasowano) i przepaliła masę kasy to zmarnowano ponad 3 lata pracy tych ekip które się ostały. Najgorsze jest to że mieli wcześniej studia które miały doświadczenie w GaaSach (Evolution, Zipper) ale stwierdzili że nie będą potrzebne i lepiej zainwestować w ciemno w Fairgames czy Concorda.
- 
	
		
		Xbox Series - komentarze i inne rozmowy
		
		Coś tam było [Wykaz gier] Gry po polsku na PSX oraz PS2 - strefaPSX
- 
	
		
		Final Fantasy Tactics - The Ivalice Chronicles
		
		A ja mówię o Reborn, Let us cling together nawet nie kupisz na obecne platformy.
- 
	
		
		Final Fantasy Tactics - The Ivalice Chronicles
		
		W Tacticsie jest skalowanie leveli, tylko to jedyna gra gdzie zrobili to mądrze. Walki fabularne mają przeciwników na konkretnym levelu a randomowe skalowane do najwyższego levelu drużyny, tylko że jeśli masz odpowiedni ekwipunek i skille to różnica nawet 30 leveli nie stanowi problemu i co najważniejsze jakiś goblin na 99 levelu nadal będzie o wiele słabszy niż behemoth na 50 lvlu.
- 
	
		
		Final Fantasy Tactics - The Ivalice Chronicles
		
		
- 
	
		
		Final Fantasy Tactics - The Ivalice Chronicles
		
		Tylko że główny wybór jest w pierwszych godzinach gry, więc co najwyżej zaoszczędzisz 10h a później i tak trzeba stoczyć wszystkie bitwy drugiej ścieżki, i w każdej walce której jeszcze nie stoczyłeś level postaci jest skalowany w dół. Możesz mieć postać na 50 lvlu ale jeśli bitwa jest ustawiona na lvl 10 to właśnie z tym levelem będziesz walczył.
- 
	
		
		Final Fantasy Tactics - The Ivalice Chronicles
		
		Główny wątek w Tactics Ogre jest na ~60h, tylko podobnie jak we Front Mission 3 są różne ścieżki więc przynajmniej 2 razy trzeba ograć.
- 
	
		
		Final Fantasy Tactics - The Ivalice Chronicles
		
		Ograłem w lutym, FFT >>>> Tactics Ogre Tactics Ogre: Reborn Tactics Ogre: Reborn (PS4 Pro) - remake remake'a remastera protoplasty FF Tactics ze SNESa. Jak na grę mającą swoje korzenie w 1995r. tytuł wyróżnia się skomplikowaną i wielowątkową fabułą. Akcja rozgrywa się na kontynencie gdzie po śmierci króla pełnię władzy chce przejąć jedno z dwóch księstw (+mniejsze frakcje), co powoduje pełnowymiarową wojnę. Podejście do tematu jest całkiem poważne bo ukazane są egzekucje, zdrady czy mordy na ludności cywilnej. W pewnych momentach możemy też wybrać opcję co ma zrobić główny bohater co bezpośrednio wpływa na fabułę i postacie które możemy rekrutować. Pod względem konstrukcji historii jest to topka, na początku trochę przytłacza ilością informacji i nazw własnych ale przy drugim przejściu można sobie poukładać kto jest kim i jaki ma cel. Gra ma pełny, dobry dubbing, tylko czasami końcówki dialogów są za ciche, tak jak by dźwiękowiec za szybko "wygasił" ścieżkę audio. Rozgrywka w swoich podstawach to jednocześnie uproszczony i przekombinowany FF Tactics. Uproszczony jest rozwój postaci, kolejne klasy odblokowujemy przez korzystanie ze specjalnych bilecików więc możemy bez problemu przerobić wojownika na maga. Maksymalnie do dyspozycji jest 16 slotów na skille, 8 specjale powiązane z bronią, 4 na magię i 4 ogólne. Duża ich część powtarza się między klasami więc mimo pozornie dużej ilości możliwości możemy wyodrębnić 4 buildy którymi gra się bardzo podobnie. Jak ktoś lubi zrobić przepakowane kombinacje to tutaj tego nie zrobi, system jest na to za 'sztywny'. Właściwie można całą grę ukończyć klasami które są defaultowo przypisane skupiając się tylko na ekwipunku i skillach. Co jest też irytujące to level cap powiązany z konkretnymi misjami fabularnymi, nie da rady przekoksować postaci. Jak już dojdzie do walki to znowu czuje się przekombinowanie. W potyczkach bierze udział do 25 jednostek, mapy są duże ale mają wiele elementów wertykalnych na które tylko latające postacie mogą wejść. Co to powoduje? Główne drogi szybko są blokowane przez tanki i zanim wszystkie jednostki zaczną coś robić to czasem mija i pół godziny, w międzyczasie czeka się na naładowanie magii i utorowanie ścieżki przez jednostki na froncie. Na niektórych mapach są też przepaście więc nad nimi też nie można ustawić bohaterów. Do tego należy dodać dziwne obliczanie obrażeń i magii, 4 levele różnicy to dosłownie zmiana z zadawanych obrażeń z 1 do 100, a magia lecznicza staje się po czasie praktycznie bezużyteczna bo się nie skaluje (dodanie 250 HP postaci co ma max 500 to co innego niż takiej co ma 1500 HP). Jeszcze masę innych irytujących elementów można by wymienić i gdyby nie możliwość przewijania tur do tyłu była by mega lipa a tak zawsze można zrobić kolejne podejście do tego samego problemu. Co mi się nie podoba to grafika, wygląda jak przefiltrowany pixelart, musiałem się przyzwyczaić bo na początku czułem się jak bym grał w wersję z emulatora. Tym bardziej to razi na tle wypasionych portretów postaci i efektów w wysokiej rozdzielczości (ostatni boss wygląda jak wyjęty z innej gry). Muzyka jest ok tylko przez długość potyczek robi się powtarzalna. Gra jest ogromna, spędziłem w niej 120h i nie odkryłem wszystkiego (i raczej tego nie zrobię). Bez poradnika to nawet części postaci bym nie zrekrutował bo to co trzeba zrobić jest zamotane (przeczytaj plotkę, pójdź do miasta między bitwą A i B jak pada deszcz ). Niestety skala wszystkiego zaszkodziła, bitwy są za bardzo powtarzalne aby dostarczały fun przez więcej niż 30h, później wkrada się coraz większa nuda i tylko fabuła popycha do przodu, chce się zobaczyć oba zakończenia. Na pewno warto ograć ale nie polecam jako pierwsze wejście w Taktyczne RPGi bo można się odbić. 7+/10
- 
	
		
		Final Fantasy Tactics - The Ivalice Chronicles
		
		Tylko przypomnę że podczas forumkowej bitwy gierek FF: Tactics odpadł w walce z NfS: Hot Pursuit z PS1
- 
	
		
		Nowa generacja, przyszłość gamingu
		
		Oby nic się nie sprawdziło i Sony/MS wrzuci jeden procek Zen6 12c/24t (z czego ~10c/20t dla gier) bo 8 rdzeni/16 wątków przez kolejne 10 lat słabo wygląda.
- 
	
		
		Xbox Series - komentarze i inne rozmowy
		
		Spoko tylko on mówił że kolejna generacja, to już ostatnia, więc za ~10 lat nie ma szans na nowe konsole, wszyscy będą grali bezpośrednio na TVkach xd
- 
	
		
		Xbox Series - komentarze i inne rozmowy
		
		Kojarzycie Michaela Pachtera? Chwali się że będzie dawał konsultacje MSowi odnośnie GamePassa i Xboxa Teraz przewiduje że następna generacja jest ostatnią jaka będzie istniała a później wszyscy będą grali na telewizorach przez streaming xd
- 
	
		
		Xbox Series - komentarze i inne rozmowy
		
		Aż tak mnie to nie interesuje, ale jak będziesz miał po drodze jakiś Target i nie zajmie to więcej niż 3 minuty to czemu nie.
- 
	
		
		Xbox Series - komentarze i inne rozmowy
		
		@Homelander Ty nie mieszkasz w USA? Jak to jest z tym Xboxem w sieciówkach, jest normalnie dostępny na półkach czy bida jak opisują w internecie?
- 
	
		
		Red Dead Redemption 2
		
		Najsmutniejsze jest to że w RDR2 są zaimplementowane ciekawe systemy i AI npc-ów też jest ok tylko że misje kompletnie z tego nie korzystają. Nawet przy side queście bounty hunt gdzie chciałem się skradać Arthur musiał wyjść na środek i odpalić scenkę żeby rozpoczęła się strzelanina.
- 
	
		
		Red Dead Redemption 2
		
		Patrząc na reakcje WTF, na serio podobała wam się liniowa struktura misji w których nie było żadnej swobody działania a kombinowanie prowadziło do ekranu Failed?
 
			
		
		 
     
     
     
     
			
				 
			
				 
				 
					
						 
					
						 
					
						 
                     
					
						