Skocz do zawartości
View in the app

A better way to browse. Learn more.

Forum PSX Extreme

A full-screen app on your home screen with push notifications, badges and more.

To install this app on iOS and iPadOS
  1. Tap the Share icon in Safari
  2. Scroll the menu and tap Add to Home Screen.
  3. Tap Add in the top-right corner.
To install this app on Android
  1. Tap the 3-dot menu (⋮) in the top-right corner of the browser.
  2. Tap Add to Home screen or Install app.
  3. Confirm by tapping Install.

łom

Użytkownicy
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez łom

  1. Masz rację, nie jest na 6h bo ukończyłem ją w 5h, poniżej wpis z "Właśnie ukończyłem". Nie wiem jak trzeba grać żeby kampanię ogrywać (nie platynować) 12h. Order The Order 1886 - gra z całkowicie niewykorzystanym potencjałem. Wszystko co jest NIE związane z gameplayem jest wykonane świetnie, reżyseria, postacie, mroczny design, oprawa. Ta gra ma chyba najbardziej współgrające ze sobą elementy otoczenia jakie kiedykolwiek widziałem, w żadnym momencie nie pomyślałem że jest jakieś kopiuj-wklej, dla mnie przywiązanie do detali jest na poziomie RE2 Remake czy TLOU2. Oświetlenie też robi świetną robotę, tam gdzie trzeba jest gęsta atmosfera a uliczki Londynu są namacalnie brudne. Pod względem gameplayu jest to coś pomiędzy poprawnym cover shooterem a przygodówką w stylu Until Dawn. Strzelaniny są całkiem ok, byłem nawet zaskoczony że przeciwnicy lubią rushować w moją stronę czy rzucić granat raz na jakiś czas, ale są dwa elementy które przeszkadzają. Brak możliwości zmiany ramienia z którego się celuje podczas rozgrywki i proporcje 21:9 (które na 100% nie są 'wizją artystyczną') z blisko przyklejoną kamerą powodują że ma się bardzo małe pole widzenia. Do tego większość killroomów jest bardzo liniowa. Sam feeling broni, ich design i wpływ na otoczenie (mniejsze modele i osłony sypią się w mak) jest na wysokim poziomie. Najsłabszym ogniwem rozgrywki są sekcje skradankowe. Znowu przeszkadza małe pole widzenia i każde wykrycie oznacza zgon bo eliminuje się przeciwników przez prostacki QTE. Całą grę ukończyłem w 5h z czego duża część to łażenie z punktu A do B. Ta gra powinna zostać wydana 1.5 roku później na premierę PS4 Pro. W tym czasie należało by dopracować rozgrywkę, porządnie rozbudować lokacje (szpital aż się prosi o zrobienie z niego czegoś w stylu posterunku z RE2) tak aby gra była na te 8-9h i zmienić proporcje ekranu na 16:9 nawet kosztem niższej rozdzielczości (900p na PS4 i 1080p na Pro robiło by robotę). Straszna szkoda tego tytułu bo sam setting bardzo mi przypasował. A to że Sony nie wykupiło studia które stworzyło tak wydajny engine na PS4 to jest jakaś porażka. Mogli mieć młodszego brata Naughty Dog pod swoimi skrzydłami. Gdybym kupił na premierę to już bym leciał do paczkomatu i dał ocenę 6-/10, teraz za te 40zł warto ograć dla samej oprawy. 7-/10 Miały na pewno o wiele mniejsze budżety, tylko jak już pisałem parę razy Sony nie będzie zadowolone że zainwestuje 50mln $ a zarobi 100, oni wolą wpakować 200 licząc na 400.
  2. I bardzo dobrze że zostali zjechani bo 250zł za 6h rozgrywki bez żadnej ciekawej zawartości po ukończeniu to mocna przesada w drugą stronę. Gdyby The Order zadebiutował na premierę PS4 Pro i te pół roku więcej na development przełożyło by się na parę godzin więcej gry lub dodatki jak w RE które zachęcają do ponownego odpalenia to odbiór był by całkiem inny. Nie wiem czego się spodziewali jeśli zawsze bardzo krótkie 'gry na raz' w pełnej cenie miały mocno pod górkę.
  3. Ja PS5 kupiłem dopiero w tym roku bo wcześniej spokojnie starczało PS4 Pro + PC (a tak po prawdzie to ze względu na robotę musiałem robić niedawno upgrade kompa i spokojnie na nim mógł bym ograć prawie wszystko). Największy minus gier (nie tylko wydawanych przez Sony) jest ich napompowany budżet, a co za tym idzie nie dość że czeka się długo na premiery to te molochy są o ~30% za duże. GoW: Ragnarok, TLOU2, Death Stranding 2, Ghost of Tsushima, wszystkie te gry tylko by zyskały z wycięcia części zawartości. Zamiast gry która nonstop dostarcza rozrywki w zakresie 8-10/10 to momentami mamy 10/10 a miejscami 6/10 i zmęczenie materiału. Nie pomaga też wywalenie kasy w GaaSowe szambo, zaoranie części ekip, debilne decyzje zakupowe (kupić Bungie a nie uratować np. Ready at Dawn za jakieś grosze) i brak funduszy na wskrzeszenie starszych marek zlecając robotę ekipom z zewnątrz (jak w przypadku Medievil czy Sly).
  4. Nie, to jest mniejsza część i dopóki ekipa od N Sane nie zrobiła modelu poruszania się postacią (od zera) to do niczego by się nie nadało. Tak normalna że napisałeś "Ja osobiście nie mam nic do "wrapperów". Znam kilka - Demon Souls, TLOU Pt.1, N-Sane Trilogy, Delta, SOTC, RE4, za każdym razem solidne podejście do tematu i świetna opcja na odświeżenia sobie znakomitych tytułów." Wrapper czyli korzystanie ze starego kodu a nie programowanie od nowa (jak przy RE4R i N Sane). Stoi (chwiejnym krokiem) pod względem samego wyniku jako Remake (graficzny), ale przy każdej z powyższych gier (może oprócz TLOU pt.1) wypada blado i widać było mniej napracowanka.
  5. Nie masz zielonego pojęcia o czym piszesz. Podmienienie assetów na takie współczesne mając już kod źródłowy to z 10x mniej roboty niż rzeźbienie od nowa i próba odtworzenia dosłownie wszystkiego, gdzie nawet najmniejsza pierdołę trzeba zaprogramować. Gdyby mieli kod źródłowy i dali wszystko z PS1 to nazwał bym to portem/remasterem a nie remakiem. W skrócie przy MGS Delta ekipa startowała mając w ręku betę gry i zostało tylko doszlifowanie i wstawienie nowych assetów przy Crashu nie mieli nawet pre-alphy. Edit: a że wynik jest mniej więcej taki sam to już inna sprawa.
  6. A remaster with no old code: Crash Bandicoot was rebuilt nearly from scratch - Ars Technica Dosłownie 95% roboty musieli robić od zera i tylko mieli podkładkę pod level design. Kod źródłowy jest konieczny do tego żeby przenieść gameplay (jak to jest w MGS Delta) i właśnie dla tego w N Sane Trilogy gra się inaczej niż w oryginały. Mieli gigantyczne braki i musieli włożyć o wiele więcej pracy niż ludzie odpowiedzialni za Deltę którzy też mieli pewnie dostęp do kodu remasterów od Bluepoint.
  7. Tak, "3D wire meshes" to tylko geometria poziomów która służyła jako wzór/podkładka do nowym modeli. Nawet masz w swoim linku "Crash Bandicoot N.Sane Trilogy was developed without the original source code". Naśladuje pod względem level designu ale gra się inaczej niż w oryginały.
  8. N-Sane Trilogy i RE4R nie korzystają z kodu oryginałów.
  9. Później będą małe nawiązania w dodatkowym "lore". Ten sam świat ale w kompletnie innych epokach.
  10. łom odpowiedział(a) na Roger temat w zgRedzi
    Niby którzy? Dosłownie czwarta strona i większość dorwała PS1 w latach 96-98, Adamus to też rocznik koło 1990. Nawet jeśli od dawna nie współpracują z PSX Extreme? Większość autorów siedzi w PE od ponad 200 numerów, więc tworzą pismo dłużej niż stara ekipa z Sokolskiej.
  11. Jak chcesz atakować bezpośrednio to dajesz łucznikowi kuszę której pociski lecą prosto a nie lobem (tylko wtedy liczysz się z friendly fire). Chcesz większy damage? Od tego są skille charge, patrzysz na kolejkę i aktywujesz taki który zdąży trafić przeciwnika.
  12. Robisz Ramzę na Monka ze skillami Squire, w pierwszej fazie pakujesz Speed i Strength lecząc się Chakrą. Przystępujesz do drugiej fazy z przepakowanym Ramzą. To taka najprostsza taktyka.
  13. łom odpowiedział(a) na Roger temat w zgRedzi
    To może przyjdzie kurier na adres domowy. Ja dostałem powiadomienie że będzie kurier dopiero w dniu jego przybycia, wcześniej nie było nic czy na mailu czy na telefonie.
  14. łom odpowiedział(a) na Roger temat w zgRedzi
    Mini, jak by to było na tle oryginalnego PSXa to ciężko by to było podnieść
  15. łom odpowiedział(a) na Roger temat w zgRedzi
    Mam i ja. Ale grubas xd @K.Adamus na serio PS1 dorwałeś dopiero w 2019? To tłumaczy tego Baldura
  16. łom odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    Z chęcią bym zobaczył ranking bardziej w stylu DMC1 gdzie oprócz czasu ważne też było zdobycie odpowiedniej ilości orbów (tutaj była by to kasa) i ukończenie dodatkowych misji. Ja zrobiłem S+ na normalu, na hardcore też pewnie ogarnę do platyny ale assisted i pro pewnie odpuszczę.
  17. łom odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    Resident Evil 4 Remake Gold Edition (PS5) - najlepszy RE akcji przeniesiony do współczesnych standardów. Pierwsza sprawa, nie jest to całkowicie nowa gra jak RE2/3R lub FF7R tylko mocna przebudowa w stylu RE1R. Lokacje i założenia fabularne są jednocześnie te same ale też na tyle inne że nawet po ograniu oryginału z 30+ byłem zaskoczony zmianami. Gra poszła w stronę horroru, wszelkie bardziej głupkowate i śmieszkowe akcje zostały wywalone lub mocno przebudowane. To samo tyczy się rozgrywki, jest bardziej "fizyczna", miejscami przypomina TLOU (lub RE Rev 2). Wprowadza to przyjemny chaos gdzie jeden plaskacz może prowadzić do 2 kolejnych ataków nie do uniknięcia, a przeciwnicy nie zawsze tak samo reagują na pociski. Żeby nie było za trudno dodano też parry nożem i unik w formie QTE lub po prostu kucnięcia. To wszystko sprawia że regularne potyczki są mega grywalne. Trochę gorzej jest z bossami, nie czuć dużego progresu względem oryginału a jak już jakaś była mocno zmieniona to robiła się nie tyle ciekawa co upierdliwa, właściwie tylko te z DLC mi się bardzo podobały. Arsenał broni jest zróżnicowany, nie ma problemu z RE VIII gdzie kolejna broń to tylko ulepszona wersja poprzedniej. Eksploracja została rozbudowana. Teren działań wydaje się większy, dodano parę subquestów i warto wracać do już odwiedzonych lokacji. Zagadki też są ciekawsze. Śmieszne jest to że RE3R dostał jakieś popłuczyny po świetnych zagadkach z OG RE3 a RE4 ma o wiele lepsze zagadki niż w OG RE4, który przecież miał cienkie łamigłówki. Gameplay jest bardzo grywalny, pierwsze ukończenie od razu na Hardcore zajęło mi prawie 25h (z czyszczeniem wszystkiego i bez powtarzania potyczek). Przejście na poziomie Professional bez dodatkowych broni też było dobre i ogólnie 'zwykłe' granie ze zwiedzaniem i zabawą arsenałem jest przyjemne. Tempo tej gry jest idealne, wszyscy twórcy AAA powinni brać lekcje od Capcomu bo rozwleczenie TLOU2 czy GoW: R to jedne z ich największych minusów. Moim zdaniem gorzej wypada zdobycie rangi S+, jest to chamski speedrun bez potyczek, bossów załatwia się rakietą i nie ma czasu na zwiedzanie. Więc omija się najbardziej przyjemną część gry. W RE3R to pasowało bo gra była przystosowana do tego (liniowa struktura, uniki). Tutaj dodatkowe wyzwania (ukończenie bez leczenia, tylko z nożem i pistoletem) sprawiają mi więcej satysfakcji niż sprint między przeciwnikami. Mercenaries też jakoś nie porwał, Mayhem Mode wydaje się za mocny, odblokowałem wszystkie postacie, zdobyłem rangę S i na razie starczy. Oprawa ogólnie na wysokim poziomie. Jest większa zniszczalność środowiska (szkoda że wywalili niszczenie drzwi), wysoki poziom gore, dobra animacja i udźwiękowienie. To co mi nie podeszło, voice actorka Ady jest beznadziejna, brzmi jak generator mowy Ivona, zero emocji czy flirtu w głosie. W każdej poprzedniej części brzmiała lepiej. Grafika ma to samo durne ustawienie soczewki obiektywu co w RE VIII, niektóre miejsca są za mocno zacieniowane (aż czarne) co masakruje detale i niszczy czytelność. Znowu jest ten zasrany eye adaptation/auto exposure. W tak dynamicznej grze chcę widzieć co się dzieje na ekranie a nie być co chwilę oślepiany przez wybuchy czy przejścia z ciemnego do jasnego pomieszczenia. Musiałem aż sprawdzić czy zawsze tak było i w RE3R nie ma takiego problemu. Bardzo grywalny tytuł, na pewno najlepszy RE akcyjniak. Wiadomo że nie zrobił takiego wrażenia jak swego czasu RE4 bo jest to rozwinięcie RE2/3R ale nadal jest to świetna gra którą niby można ukończyć w 25h (podstawka + DLC) a chce się grać przez kolejne 100. 9(z małym)+/10
  18. Ale tutaj bardziej chodzi o ogólne postrzeganie PC a nie tylko i wyłącznie Steam Decka. Jeszcze w poprzedniej generacji jak chciało się pograć w nowości to najtańszą opcją była konsola (bo za 400$, w później 300$ nie było szans na kupno PCta), teraz kiedy najsłabszymi sprzętami w które się celuje przy tworzeniu gry jest Series S (a wcześniej Switch/PS4/XOne) to alternatywa w postaci taniego PCta czy Steam Decka który jest w stanie odpalić sensownie 95% dużych gier nie jest już taka droga patrząc na ceny konsol. Tym bardziej że masie osób wystarczy sprzęt który odpali CSa/Fortnite/Minecraft a konsole zamiast tanieć to drożeją (w przeciwieństwie do komponentów PC).
  19. Gdyby faktycznie Steam Deck miał by taki wpływ to nie miał byś dedykowanych ustawień (duża część gier na PC i tak przecież wykrywa system i dostosowuje ustawienia do sprzętu) tylko dedykowany build który eliminuje wszelkie shader compilation stutter, wyciąga ze sprzętu jeszcze więcej itd. (jak Baldur). Tak samo odnośnie nowego Xboxa, nie wiem jak MS będzie chciał zachęcić do wydawania pieniędzy w swoim sklepie mając alternatywy w postaci Steama/GoGa/Epica. Może po prostu jeśli kupisz grę na 'zewnętrznym' sklepie to dostaniesz wersję PCtową a jak w systemie Xboxowym to dedykowaną? Tylko czy developerzy będą chcieli poświęcić czas na odpicowanie takiego dedykowanego builda jeśli ilość sprzętu na rynku będzie mała.
  20. To może jakaś ankieta na forum i FB jak już będzie lista serii z potencjałem o których redakcja chciała by popisać. Redaktor prowadzący już jest xd ZAX | Krypta | Fandom
  21. Osobiście bym chciał FF 7/8/9/Tactics ale na miejscu Pereza cisnął bym z GTA aby wstrzelić się w hype GTA VI.
  22. Spójrz sobie na steam survey jakie konfiguracje ludzie kupują. ~85% nie przeznacza nawet 1000$ na zakup kompa, wszystko powyżej 1200$ to będzie nisza sprzedażowa i MS nie opchnie nawet 15 mln takiego sprzętu.
  23. Dobrze że skasowali. Dla mnie ta inicjatywa GaaSowa to największy niewypał PlayStation/Sony. Nie dość że zaorało to studia, zrobiło gigantyczną wyrwę wydawniczą (bo część projektów skasowano) i przepaliła masę kasy to zmarnowano ponad 3 lata pracy tych ekip które się ostały. Najgorsze jest to że mieli wcześniej studia które miały doświadczenie w GaaSach (Evolution, Zipper) ale stwierdzili że nie będą potrzebne i lepiej zainwestować w ciemno w Fairgames czy Concorda.
  24. Coś tam było [Wykaz gier] Gry po polsku na PSX oraz PS2 - strefaPSX
  25. A ja mówię o Reborn, Let us cling together nawet nie kupisz na obecne platformy.

Configure browser push notifications

Chrome (Android)
  1. Tap the lock icon next to the address bar.
  2. Tap Permissions → Notifications.
  3. Adjust your preference.
Chrome (Desktop)
  1. Click the padlock icon in the address bar.
  2. Select Site settings.
  3. Find Notifications and adjust your preference.