Skocz do zawartości
View in the app

A better way to browse. Learn more.

Forum PSX Extreme

A full-screen app on your home screen with push notifications, badges and more.

To install this app on iOS and iPadOS
  1. Tap the Share icon in Safari
  2. Scroll the menu and tap Add to Home Screen.
  3. Tap Add in the top-right corner.
To install this app on Android
  1. Tap the 3-dot menu (⋮) in the top-right corner of the browser.
  2. Tap Add to Home screen or Install app.
  3. Confirm by tapping Install.

łom

Użytkownicy
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez łom

  1. Żeby nie było, to wszystko co napisałem zostało już zrobione więc interwencja redakcji jest niepotrzebna. Gadam o tym że nie warto z takimi ludźmi wchodzić w głębszą dyskusję bo to tylko strata czasu, Ural chyba może coś o tym napisać xd
  2. Dać info czym była impreza (bo jest narracja że to jakiś duży event gamingowy a nie biletowane 18+ urodziny magazynu w którym główną atrakcją jest spotkanie z redakcją), jaki to był występ (i że był po oficjalnej części), dodać do tego odczucie samej zainteresowanej, naprostować wszystkie przeinaczenia w oryginalnym poście i tyle. Bardziej ogarnięci ludzie sami wysnują wnioski a żyjący w swojej bańce (którzy i tak nigdy nie zjawią się na EP) cokolwiek byś nie napisał i ile faktów byś nie przedstawił to i tak będą robili gównoburzę. Przerabiałem to podczas alohagate, do tych głów dosłownie nie dociera żaden logiczny argument. Z jednej strony troszczą się o wizerunek graczy a z drugiej cieszą się że można ganiać półnagą postacią w jakimś RPGu.
  3. Sytuacja identyczna jak z alohagate. Osoba która nie jest zainteresowana wydarzeniem (sama napisała że nie poszła by na taką imprezę nawet jeśli by jej zapłacili) dostaje cynk że dzieją się straszne rzeczy, dorabia do tego jakąś durną ideologię i przeinacza fakty po to tylko żeby zyskać poklask u innych równie NIEzainteresowanych ale czujących potrzebę do umoralniania przygłupów, a jak dostaje w odpowiedzi fakty (od osób obecnych na imprezie i samej występującej) to nadal się pluję że taka sytuacja nie powinna mieć miejsca w jakiejkolwiek formie (ale gdyby zaprosić półnagie cosplayerki to było by to już ok xd Szkoda czasu na dyskusję z nimi bo cokolwiek organizator by nie zrobił to te osoby i tak nie zjawią się na imprezie więc po kiego wała zwracać na nie uwagę.
  4. Mega trolling na FB: Czytelnik PE "Czy ktoś od was w ogóle był na tej imprezie czy tylko bazujecie na tym co się udało znaleźć w sieci albo z relacji osób trzecich? Dlaczego nic nie wspominacie o przemocy fizycznej w stosunku do części redakcji PSXe jaka miała miejsce na imprezie a tylko skupiacie się na tym jednym aspekcie?" Oburzona autorka oryginalnego posta "Nie, na imprezę PSX nie weszłabym nawet, gdyby mi za to zapłacili 😉 I to prawda, była to impreza urodzinowa, ale wciąż organizowana przez redakcję magazynu gamingowego, pod szyldem marki, która od lat buduje wizerunek graczy w Polsce. A jeśli chodzi o przemoc fizyczną wobec redakcji - to oczywiście karygodne i absolutnie potępiamy takie zachowania, jeśli miały miejsce. O tym nikt nam akurat nie mówił. Ale fakt, że doszło do innych skandalicznych sytuacji, nie wymazuje problemu z wyborem tańca erotycznego jako "występu artystycznego". Można krytykować i jedno, i drugie - bo oba podważają obraz środowiska, które powinno być dojrzałe i otwarte, a nie kojarzone z agresją i seksizmem."
  5. Może to być nawet jakiś panel łączony na ciekawy temat który każdy z zaproszonych trochę ogarnia. I skoro Retrosfera reklamuje się w PE to czemu też nie zrobić wymiany, czyli Rysław/Andrzej/UV zjawiają się na EP, a ktoś z PE zjawia się na Retrosferze. Wiem że to już podobne roczniki zainteresowanych danym tematem ale zawsze jest szansa że ktoś kto słucha grysława nie kojarzy PE i na odwrót. Jeszcze z pomysłów to dobrze by było mieć też turnieje w obecne gierki, idealnie jeśli miejscówka miała by dwa pomieszczenia (lub jedno większe) i w jednym są gry i sprzęty retro na którym odbywają się turnieje w T3/PES/CTR a w drugim obecne platformy i turnieje w SF6/T8/EA FC + nowości i party games. Tylko to też kwestia lokalu jaki będzie dostępny i to dobrze by było ogarnąć jak najwcześniej (czyli po ustaleniu dat z Retrosferą/CDA). Edit: @oFi wiadomo że młodzieży jest mniej i ta co jest to magazynu w rękach pewnie nigdy nie miała ale moim zdaniem lepiej żeby było parę atrakcji trafiających w szersze grono, żeby nie było sytuacji z cyklu "widzę reklamę>>patrzę na rozpiskę>>nie ma nic dla mnie".
  6. Jest szansa żeby na EP pojawiło się młodsze pokolenie tylko trzeba dać im odpowiednie atrakcje bo nie ma co się oszukiwać ale obecny program jest skierowany do stałych czytelników. Oprócz daty nie kolidującej z innymi imprezami widział bym panel z jutuberami, z resztą nawet teraz masa ludzi robiła sobie fotki z Wargą więc 30 min. panel z nim, NrGeekiem czy M. Pisarskim mógł by przyciągnąć trochę ludu. Więcej stanowisk do grania, jakiś kącik z możliwością kupna gierek/gadżetów (tak jak 3 lata temu) itd. Są możliwości żeby trafić do szerszego grona bez jednocześnie zniechęcania obecnych uczestników.
  7. Wyobraźcie sobie co by się działo jeśli jakaś kobieta była by pasowana na zgreda. Już widzę te nagłówki "Zlot fanów gier wideo na którym biją kobiety pasem"
  8. Mnie to śmieszy bo jak by nie patrzeć Extreme ma prawie 30 lat, część osób odeszła, niektórzy "nowi" ludzie pracują już dłużej niż ekipa kojarzona z początkami PE, wszelka trzoda też jest spokojniejsza bo i czytelnicy i redakcja dorosła. Więc teza że PE "nic się nie zmienił" jest tak samo prawdziwa jak "nie kupuję PE bo to to samo szambo co PPE i za bardzo się zmienił".
  9. I standardowy komentarz najbardziej zniesmaczonych osób "Niby ostatni raz PSX Extreme miałem w rękach ponad 20 lat temu, i jakby nie patrzeć jest to dość sporo czasu, to jednak co jakiś czas jest mi przypominane, że specjalnie dużo się u nich nie zmieniło."
  10. Wróciłem z wojaży i mogę napisać że było lepiej niż podczas ostatniego EP. Miejscówka sprawdziła się ok, chociaż przywitał bym nawet większą bo pod względem ilości sprzętu do grania była bida. Dobrze że był ogródek i otwarte na oścież drzwi, dzięki temu było czym oddychać, z drugiej strony przy poprzednim EP zabawnie było obserwować Adamusa i Rozba którzy kisili się w pokoju 3x4m wśród tony sprzętu i dziesiątek turniejowiczów xd Towarzystwo też dopisało bo może ze względu na wysokie ceny alko (hitem było ciepłe piwo z butelki za 29zł) nie było ludzi którzy potykali się o własne nogi. Najlepiej wypadły wszelkie panele, ciekawe, dobrze poprowadzone, bez gryzienia się w język, Zooltar był by niepocieszony... i dobrze xd To co do lekkiej poprawy: -dać więcej gierek multiplayerowych, nawet kosztem staroci czy nowości single player, brakowało jakiegoś party game (CTR/Mario Kart, wszelkie Moving Out/Overcooked, Fifa/PES na 4 pady?), Tekken 3 był prawie non stop oblegany ale to za mało -wywalić migoczące światełka zza telewizorów, dobrze że nikt nie dostał ataku padaczki od tego -głośność muzyki była moim zdaniem przesadzona, wolał bym żeby coś leciało w tle bo na głównej sali momentami trzeba było się przekrzykiwać -najważniejsze, przeprowadzić egzorcyzmy na Majku bo duch Pixela go opętał; Majk prowadził teleturniej 'Milionerzy' i 'Jaka to melodia', jakie pytania wybrał dla czytelników PE? Na temat lat 80tych i 90tych, na w sumie ~20 pytań MOŻE 5 odnosiło się do gier wydanych po 1997r. reszta to starocie na Amigę/C64/Atari itp. Do Retrosfery może to by pasowało do PE kompletnie nietrafiony zestaw. (a może tak piszę bo udupił mnie na pytaniu o Sonica Co tam jeszcze, pogadałem chwilę z Mielem, Adamusem, Komodem, pozbierałem podpisy na verbatimach, pograłem chwilę w Tekkena 3 i przechodząc usłyszałem hasło 'forumek' i tym sposobem znalazłem się na pamiątkowym zdjęciu.
  11. Slimy są bezgłośne. Trzeba wyczyścić wentylator i wymienić termopady które po 20+ latach już nie działają jak trzeba.
  12. łom odpowiedział(a) na MYSZa7 temat w Ogólne
    Nie zazdroszczę devom bo zaraz zaczną się porównania z Uncharted 4. Jazda samochodem skojarzyła mi się z Mafią 3, podobne oświetlenie, efekty i filtry na ekranie.
  13. łom odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    Dopóki nie pobawiłem się z ustawieniami to strzelanie było tragiczne, później było już w miarę ok. Jeśli chodzi o ilość HP przeciwników to tylko na samym początku mocno mi przeszkadzało, jak ma się ten pierwszy gówno pistolet na kapiszony i brakuje ammo do shotguna. Jak dorwałem pistolet nr 2 to już było ok. Tylko ja grałem najpierw na normalu, mogę sobie wyobrazić jaką mordęgą jest początek jak ktoś pierwsze przejście miał na hardzie, bo nawet na new game + z podpakowanym arsenałem przeciwnicy byli całkiem mocni na hardzie. Edit: o przypomniała mi się sytuacja jak pierwszy wilkołak zakuty w zbroję zjadł dwie miny, parę strzałów z shotguna i snajperki. To było głupie.
  14. łom odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    Resident Evil Village (PS5) - bardzo dobry ale nie wybitny resident. Dwie główne części na których wzoruje się Village to RE VII (bezpośredni prequel) i 4. Co to oznacza? Z RE VII mamy widok FPP, nacisk na body horror, ociężałe sterowanie do którego trzeba się przyzwyczaić i momenty gdzie musimy zwiewać przed wrogiem/pułapką. Elementy RE 4 które zostały przeniesione to kupiec który sprzedaje i tuninguje broń, zbieranie skarbów, duża różnorodność przeciwników i większe nastawienie na akcję. Wszystko to zostało wymieszane z klasycznymi horrorami (wilkołaki, wampiry itd.) i jak najbardziej działa. Przy pierwszym przejściu cieszy częsta zmiana tempa, od symulatora chodzenia, po osaczenie w tytułowej wiosce i ganianie za kluczami jak w klasycznym RE. Wiocha stanowi też główny hub którego eksploracja przynosi korzyści materialne. Cieszy też duża różnorodność przeciwników, lokacji i fajne walki z bossami. Sam koncept gry bardzo mi się podobał tylko że samo wykonanie nie ustrzegło się paru problemów. Pierwsza sprawa to ekonomia broni i ich tuningu. W czwórce każda broń z tej samej kategorii była unikalna i ostatni tuning dawał jakąś specjalną umiejętność, sprawiało to że z chęcią przechodziłem główny tryb parę razy pod rząd z innym uzbrojeniem. Tutaj właściwie każdy kolejny pistolet/shotgun to tylko usprawniona wersja poprzedniego i nie ma żadnej nagrody za trzymanie i pakowanie hajsu w starsze modele, lepiej je sprzedać i kupić nową wersję. Ilość kasy potrzebnej do upgrade'u też jest jakaś kosmiczna, po dwóch pełnych przejściach nie byłem w stanie dopakować na maxa 4 broni (nie korzystałem ze specjalnych). Nie wiem jakim cudem tak to zostało pokpione. Drugi problem, domyślne sterowanie. Tragicznie to ustawili, mega lag i celowanie jak by postać siedziała w smole. W RE VII to przeszło bo była to o wiele spokojniejsza gra, tutaj dosłownie nie da się grać, tyle dobrego że można wszystko poprzestawiać w opcjach. Czytelność oprawy. Capcom poszedł w realistyczny design z mocnymi cieniami i było by to ok gdyby nie przesadzona adaptacja kamery (oka), oznacza to że jeśli na ekranie jest jakiś jasny element (np. niebo) a jednocześnie coś jest w cieniu np. postać w domku to ta postać i praktycznie całe wnętrze domku robi się czarne i nieczytelne. Takie oświetlenie dodaje dramaturgii ale wpływa negatywnie na gameplay, tak samo jak mało wyróżniające się przedmioty do zebrania. Z jednej strony są dosłownie świecące skrzynki czy dzbany do rozwalenia, z drugiej czyściłem niektóre pomieszczenia minutę bo nie widziałem jakiegoś wytrychu na szafce. Grafika trzyma poziom. To co ważne to nawet w trybie bez RT nie spotkałem ohydnych odbić jak w posterunku w RE2R. Z negatywów to widoczny pop-in obiektów/ich ładniejszych wersji i wspomniane wyżej 'dramatyczne oświetlenie', przez 80% jest bardzo ładnie ale te 20% męczy. Mam też nadzieję że Capcom zamiast pakować jeszcze ładniejsze modele popracuje nad ich zniszczalnością i interakcją, wszystko jest pancerne, wybuchy niczego nie przesuwają, piękna makieta (trochę jak Callisto Protocol). Przedstawiony scenariusz jak na RE jest ambitny. Większy nacisk położono na motywacje bohatera i antagonistów. Nie jest to tylko zła korporacja z liderem psycholem VS gracz. Jest parę głupotek scenariuszowych (do których gra sama się przyznaje) ale ogólnie miałem motywację to zobaczenia jak to się rozwinie. Voice acting i animacja postaci/potworów świetne. Z bananem na twarzy kończyłem grę, gdyby tylko ekonomia była ciekawsza to spędził bym więcej godzin, a tak ukończone na Normalu, Hardzie, popykane trochę w Mercenaries i może jeszcze speedrun żeby pobawić się odblokowanymi broniami. Na pewno lepiej bawiłem się niż przy RE VII ale raczej nie będę masterował czy wracał po latach (jak do RE1R, RE2R, RE3, RE4, Rev2). 8+/10
  15. Jak ktoś nie ma dużej tolerancji na bardzo słabą jakość obrazu to może mieć ciężko z Fear Effectem. Ta gra ma animowane tła w jakimś 220p i z tego co widzę nie zostało to poprawione, bo musieli by albo renderować od nowa albo przepuścić przez AI i potem poprawić wszystkie błędy ręcznie.
  16. łom odpowiedział(a) na Masny temat w Rockstar☆ Games
    Wiadomo że trollowanko. Raczej nie trzeba będzie 5x mocniejszego kompa (z nieistniejącymi podzespołami) od obecnych konsol żeby uruchomić na low. I jeszcze miejsce na dysku zmienili dla beki między low a ultra.
  17. Też ale mniej, bo nie było radaru, przeciwnicy bardziej zlewali się z otoczeniem i levele były bardziej skomplikowane. Między rozgrywką w MGS2 a 3 była przepaść.
  18. Dał 7+ w PS2 Extreme i tłumaczył że taką ocenę chciał też dać w oryginalnej recce ale Ściera mu przeprawił z 7+ na 8-.
  19. Trzeba też pamiętać że w przeciągu 4 lat przeszliśmy z THPS1 (29 IX 1999) na THUG (27 X 2003).
  20. DMC>DMC3, Burnout 1>3, T4>T5 (lub T2>T3), SSX 1 (lub Tricky) > SSX3, Timesplitters 1 >> 2, Tenchu >> Wrath of Heaven, Soul Blade >> Soul Calibur, Ratchet 1 >> 2, Motorstorm 1 >> Pacific Rift. W tamtych czasach rozgrywka tak gnała do przodu że w przeciągu 4 lat dostawało się i 2 sequele każdy o wiele lepszy od poprzedniego. Tylko to wszystko to są właśnie takie smaczki które przez 80% czasu rozgrywki nie mają znaczenia bo wpadasz, wyciągasz pistolet na strzałki i wszystkich usypiasz w widoku FPP.
  21. Fabuła ok, ciekawa. Część rozgrywki (szczególnie tankowiec) też, tylko co z tego jeśli spotykane postacie i bossowie to potężny downgrade względem MGS1. Do tego monotonność lokacji, problemy z tempem i pistolet na strzałki który moim zdaniem trochę psuje rozgrywkę, a z drugiej strony masa smaczków i wychodzi na to że te 7+ od Hiva to sensowna ocena. Wersja Substance jest trochę lepsza bo ma więcej gry w grze ale nadal do 96 na MC daleko.
  22. W MGS1 jest auto aim więc wystarczy klikać spust jak celownik laserowy przyklei się do przeciwnika. W MGS2 przez tryb FPP i pistolet usypiający jest jeszcze łatwiej.
  23. Ahh optymalizacja crossgenów pod 10 różnych konsol, gdzie najsłabsza ma moc tostera a najmocniejsza niezłego PCta. W tej generacji mamy 720p albo i mniej w gierkach próbujących dobić do 60 FPS, to w przyszłej przy odpowiedniej konsoli i beztalenciu devów wystarczy stary CRT bo i tak więcej niż 480p nie będzie
  24. łom odpowiedział(a) na Sylvan Wielki temat w Ogólne
    Po pierwsze to mało kto ma napęd w PCtach a po drugie trzeba kombinować z instalką. W skrócie jak nie ma na Steamie/GoGu to ta gra jest niedostępna.

Configure browser push notifications

Chrome (Android)
  1. Tap the lock icon next to the address bar.
  2. Tap Permissions → Notifications.
  3. Adjust your preference.
Chrome (Desktop)
  1. Click the padlock icon in the address bar.
  2. Select Site settings.
  3. Find Notifications and adjust your preference.