Skocz do zawartości

Dahaka

Użytkownicy
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Dahaka

  1. Dahaka odpowiedział(a) na Figaro odpowiedź w temacie w Kącik RPG
    Nie grałem w nie jeszcze, więc nie wiem jak istotne są. Jest jeszcze chains of the memories, które wyjaśnia pare kwestii między 1 i 2 Ogólnie to w(pipi)ia mnie to, ze wydają różne części na różnych konsolach. Mogliby zrobić jakaś mega super kolekcje na ps4 ze WSZYSTKIMI częściami w grywalnej formie (a nie tylko filmiki XD)
  2. Dahaka odpowiedział(a) na Figaro odpowiedź w temacie w Kącik RPG
    w pierwszej xD masz grac tak 1 -> 2 -> Birth by sleep. Masz pewnie jeszcze jakieś 3 lata, zanim KH3 wyjdzie xD
  3. Dahaka odpowiedział(a) na REZOK odpowiedź w temacie w PS4
    przecież inwestorzy/inne źródła pieniędzy byli od początku poczytacie może faq albo cos
  4. Dahaka odpowiedział(a) na Figaro odpowiedź w temacie w Kącik RPG
    nie zapomnij o birth by sleep, bez którego fabularnie ani rusz, bez spin-offów z komórek i dsa raczej przeżyjesz raczej
  5. Dahaka odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    nie bedziesz mi mowil jak mam zyc Toy Story 2 (PSX) Bardzo dobra platformówka, chyba jedna z lepszych na licencji filmowej. 10 otwartych poziomów, 5 tokenów do zdobycia kolejno za: znalezienie pięciu znajdziek, pokonanie mini-bossa, jakiś wyścig z czasem, zebranie 50 monet i jeden do znalezienia luzem. Poziomy są przyjemnie skonstruowane, sterowanie solidne i przemyślane, kamera nie ma dałna, muzyczka niezła, grafika niebrzydka. Krótko mówiąc, bardzo solidna robota, aczkolwiek gra jest strasznie krótka. Na + zaliczam brak zyebanego motywu z mario, w którym po zdobyciu gwiazki wywala cie z levelu. Tutaj po zdobyciu tokena zostajesz kulturalnie zapytany, czy chcesz opuścić poziom, czy w nim zostać Takie proste, a tak bardzo uprzyjemnia granie. W grze mamy do odkrycia 5 power upow, z którymi potem możemy wracać do poprzednich poziomów i dostać się do wcześniej niedostępnych miejscówek. Oprócz tego 5 bossów, raczej prostych do pokonania, aczkolwiek za dzieciaka sprawiali mi problemy (zresztą, cała gra była dosyć trudna, ale udało mi się ją przejść, co jest świadectwem dobrze zaprojektowanej gierki, bo np takiego gexa nie dawalem rady. A dlaczego? bo mial s(pipi)oną kamere, ktora nawet dzisiaj mi ciezko kontrolowac) Ogólnie polecam, 8+/10 naprawdę przyjemna i dobrze zrobiona gierka bez większych wad (poza długością)
  6. Dahaka odpowiedział(a) na tk___tk odpowiedź w temacie w Seriale
    Oglądał tu ktoś Friday Night Lights? Warto?
  7. Dahaka odpowiedział(a) na raven_raven odpowiedź w temacie w MANGA&ANIME
    tak w ogóle manga to miesięcznik czyli 1 rozdział mangi - 4 odcinki anime XD mam nadzieje, że będą fillerować ostrą napjerdalanką
  8. Dahaka odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    Metal Gear Solid 4 W końcu zabrałem się za finałową część sagi Solid Snake'a i tak jak podejrzewałem, nie jest tak idealnie, jak recenzje sugerują. Nie chce mi się bardzo rozpisywać, więc postaram się być zwięzły. Uwaga SPOILERY. Główna myśl, jaka mi się nasuwa po przejściu, to to, że gra, niestety, zbyt mocno próbuje grać na nostalgii i emocjach. Ale po kolei. Dramatyczne wątki romantyczne były co najwyżej średnie, Otacon x Naomi totalnie z dupy (no chyba, że poprzednich częściach były już jakieś przymiarki do tego, szczerze mówiąc nie pamiętam, ale jeśli wątek zaczął się dopiero w czwórce, to bida panie), Meryl x Akiba już lepiej, ale ta scena zaręczyn podyebana z trzeciej części piratów z karaibów była mierna. Gdyby na koniec zostali po prostu parą, to byłby ok, ale ślub? Idź pan w uj. W ogóle Meryl jaka doyebana w tej sukni ślubnej, feministki pewnie skakały z radości, widząc silną, umięśnioną kobietę przy ołtarzu, a nie wyidealizowanego pod męskie gusta lachona. Drebin i małpa - średnio. Nie przeszkadzali mi, ale do samego końca wydawali się wrzuceni na siłę. Mogli zrobić z niego tajemniczego gościa, który występuje tylko podczas kilku pogadanek przez codec i by starczyło, a tak to pląta się ciągle pod nogami, jak dziecko szukające atencji wśród kolegów. Wątek Snejka i patriotów - to mi się podobało. Całkiem zgrabnie poprowadzone, Snake wypadł wzorowo i dostał godne zakończenie. Co mi się nie podobało, to wskrzeszenie Big Bossa. Jak dla mnie bardzo ujmuje to historii jego życia i nawet trochę zepsuło mi przyszłe obcowanie z MGS V. Teraz, kiedy wiem, że nie umiera ostatecznie z ręki Snake'a, to jakoś cały ten trud i tragizm jego życia traci dla mnie na mocy... Było to kompletnie niepotrzebne, a wręcz słabe zagranie, tani szoker i chęć zakończenia jego historii pozytywnym akcentem(sprawa z Zero rozwiązana, umarł przy grobie The Boss, zapalił sobie fajke... meh) Solid w końcu ugrał sobie resztę spokojnego życia i to idzie na + (chociaż jakby się zabił, to też byłby +, oba zakończenia są dobre na swój sposób), ale Big Boss to już za dużo, zwłaszcza, że wyciągnęli go z d.upy właściwie. Wątek Raidena mi się podobał i w sumie najbardziej mnie wzruszył, chociaż zrobienie z lalusia kozackiego cyber ninje ewidentnie pod publiczkę było. Kolejny karny kutang leci za cutscenki. Nie za ich ilość, nie za ich jakość, a za ich długość. No (pipi)a, niektóre z nich trwały tyle co odcinek serialu, a składały się z 1 czy 2 scen. Ciągnęło się to jak krew z nosa, a z palcem w nosie dałoby się je skrócić przynajmniej o 30%. Technicznie były one zrealizowane świetnie, więc i oglądanie było bardzo przyjemne i wciągające, no ale bez przesady. Tyle dobrze, że codec poszedł trochę w odstawkę. Gameplay był dobry, MGSowy, ale było go maluuuutko. Pierwsza dwa akty były jeszcze ok, ale potem bieda. Trzeci akt był ciekawą odskocznią, zarówno klimatycznie jak i gamplayowo, ale zabawa w podchody mogła być bardziej rozbudowana. Pościg na motorze był spoko, ale nie wiedziałem, czy mam celować i strzelać, czy oglądać efekciarskie ujęcia, więc ciągle skakałem z jednej opcji na drugą xD Akt IV to granie na nostalgii i nic więcej, gameplayowo bida, chyba ze 3 większe pomieszczenia tam były, w których można było coś pokombinować. Akt 5 to jedna większa arena i dwie walki z bossami + filmowe przejście przez mikrofalówkę, czyli znowu tyle, co nic. Wspomniałem, że 4 część mgsa gra na nostalgii i akt 4 to jest dokładnie to, o czym mówię, ale nie tylko. Powrót BB czy Evy także do tego zaliczam, przewijające się kawałki muzyczne z poprzednich części, kolejny cyber ninja, finałowa walka z bossem, a nawet ekipa B&B, która została nazwana (i nie tylko nazwana) na cześć bossów z jedynki, samej będąc... no bezpłciową. Osobny, krótki akapit poświęcam na finałową walkę z Liquidem, która była totalnie zaj.ebista. CQC, muzyka z poprzednich części, zarówno część filmowa jak i gamplayowa - wszystko tutaj zagrało. Szkoda tylko, że Liquid okazał się takim... pierdnięciem na zakończenie. Pojawił się znikąd, mówi, że wszystko jest tak jak on chciał i ho snejk na solo kutasiarzu lepe na pysk chcesz szmato? Walka genialna, ale podbudowa pod nią zawiodła potężnie. Co do oprawy AV, to graficznie jest nieźle jak na dzisiejsze standardy, a podejrzewam, że w 2008 to było wręcz znakomicie. Udźwiękowienie zrywa pape z dachu nawet dzisiaj - coś pięknego. No, miało być krótko i zwięźle, a i tak trochę tekstu poszło... W każdym razie, MGS to MGS, mimo wyraźnych wad bawiłem się bardzo dobrze. Najbardziej boli mnie wskrzeszenie BB i za to największy karny kutas się należy. Przydałoby się też więcej gameplayu w aktach 3-5 oraz skrócenie cutscenek i wtedy byłby ok. Ogólnie to niezmiernie mnie cieszy droga, którą idzie MGS 5. MGSy zawsze oferują mnóstwo broni, gadżetów i możliwości w kwestii eliminacji i zabawy z przeciwnikami, ale nigdy się z tego nie korzysta, bo nie ma kiedy. Teraz będziemy mieli wielkie otwarte przestrzenie i misje poboczne na wykorzystanie wszystkich patentów przyszykowanych przez Kojime i spółkę, więc jeśli tylko fabuła dostarczy, to się szykuje mesjasz mesjaszy. Ja pj.erdole ale będzie grane Ale wracając do oceny czwóreczki, to myślę, że 8/10 mogę dać, bo nawet słaby mgs to dalej bardzo dobra gra.
  9. Dahaka odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    Croc 2 (PSX) Znaczna poprawa względem poprzednika, ale nadal nie jest co nic specjalnego. Poziomy dalej złożony na zasadzie kopij wklej z kilku elementów, ale tym razem twórcy postarali się, aby dało się je od siebie odróżnić. Dzięki temu nie zlewa się to w jeden wielki miszmasz jak w jedynce, a poziomy posiadają swoje cechy unikalne. W jednym poziomie normalnie sobie chodzimy i skaczemy, w drugim gonimy pociąg, w trzecim toczymy wielką kulę śniegu itd. Jest jakaś różorodność. Sterowanie zostało poprawione i skopane jeszcze bardziej jednocześnie. Poprawione, bo sterowanie jest mniej czołgowate, a skopane bo wywalili opcje obrotu o 180 stopni, ktora byłaby tak bardzo pomocna. Poza tym problemy z precyzja skoków i manewrowaniem czy to na lądzie czy w powietrzu dalej są obecne, chociaż na odrobinę mniejszą skalę. Do poziomów dostajemy się z poziomu hubów, a nie wybierając level ręcznie jak w poprzedniku, możemy sobie pogadać z gobbosami, co dodaje grze klimatu. Za zebrane kryształy możemy kupować sobie różne pierdoły w sklepiku, większość z nich to przedmioty pozwalające nam dostać się w niedostępne miejsca w levelach. Croc 2 to bardzo dobry przykład dobrze zrobionego sequela, który rozwija ideę i naprawia błędy poprzednia, ale który dalej wymaga wielu szlifów. Wielka szkoda, że część trzecia została skasowana, bo jeśli skok jakościowy między 2 a potencjalną 3 byłby taki sam jak między 1 a 2, to myślę, że dostalibyśmy naprawdę świetnego platformera.
  10. Dahaka odpowiedział(a) na REZOK odpowiedź w temacie w PS4
    Przecież ten KS to chwyt marketingowy, te strechgoale są wyciągnięte z dupy, ot żeby zachęcić ludzi do wpłacania kasy. Jestem pewny, że wszystko co tam jest wymienione trafi do ostatecznej wersji gry, nawet jak do nich nie doczłapią. A czy będzie drewno czy nie - szczerze mowiac dla mnie bez roznicy. Tzn. jasne, chcialbym, zeby prezentowalo sie to godnie obecnej generacji ale szczerze to nie oczekuje poziomu wyższego niż remastery gier z PS2. Niemniej ograłem już tyle niedorobionych japońskich perełek, że nawet jak będzie wyglądać jak kupa, to i tak nie zepsuje mi to odbioru fabuły i klimatu.
  11. Dahaka odpowiedział(a) na SG1-ZIELU odpowiedź w temacie w Ogólne
    No co poradzisz, cieszmy się chociaż z tego, że dostaniemy prawilnego hitmana w końcu (przynamniej na to się zapowiada) Pod koniec 2016 będzie pewnie ostateczna wersja pudełkowa, więc jak komuś się nie podoba system dystrybucji, to niech po prostu poczeka ten rok i tyle.
  12. Dahaka odpowiedział(a) na SG1-ZIELU odpowiedź w temacie w Ogólne
    Graficznie wyglada jak aboslution, ale kogo grafa obchodzi. Tutaj liczy się AI, setki postaci na ekranie, obszerne levele i interakcja z otoczeniem. Blood money też wyglądał biednie ale gameplay był goty Co do sposobu wydawania tej gry, to nawet ich rozumiem. Hitman to nie jest gra na raz, a większość graczy z pewnością tak ją potraktuje. Pierwsze przejście danej misji to pewnie wykorzystanie 1/4 dostępnych możliwości w levelu, albo nawet jeszcze mniej. Dajesz graczowi tyle możliwości, on wybierze tylko jedną, i reszty nawet nie zauważy. Gdybym był developerem, to nie chciałbym, aby tyle pracy włożonej w projektowanie danego poziomu poszło na marne, więc rozumiem przynajmniej jeden kąt ich polityki. Wydając tylko kilka misji na początku poniekąd zmuszają graczy do powtarzania misji i odkrywania tego, co zaprojektowało studio. Już w Absolution było widać, jak próbują rozwiązać ten problem - dowalili liniowe misje, coby się ich praca nie marnowała, a takich prawdziwie otwartych było mniej i nie były jakoś specjalnie rozległe. Druga to rzeczy, to punkty czy osiągnięcie do każdej z misji - w ten sposób motywowali graczy do ponownego przejścia, aby odkryli inne sposoby mordu/przejścia misji i zdobyli osiągnięcie. To taki kompromis trochę - robimy klasycznego hitmana, ale musimy mieć pewność, że praca jaką w to włożyliśmy dostanie w 100% zauważona i doceniona, a gracze nie będę przechodzić misji w 30 minut i nigdy do niej nie wracać, a będą przechodzić wielokrotnie (bo następnych jeszcze nie ma) i wyciskać godziny gamplayu z replayability jakie misje oferują. Nie żebym pochwalał takie zabiegi, ale w przypadku Hitmana jestem je w stanie zrozumieć. Jakoś wątpię, żeby późniejsze levele zaczeli robić na odwal, bo ludzie i tak już zapłacili, więc po co się starać.
  13. Dahaka odpowiedział(a) na raven_raven odpowiedź w temacie w MANGA&ANIME
    Najsmutniejsze jest jednak to, że fabularnie pewnie będzie 1:1 jak w kinówkach. A to znaczy, że przemiana w SSJG dalej będzie totalnym guwnem
  14. Dahaka odpowiedział(a) na ashka odpowiedź w temacie w Nintendo DS
    W dwójce była ujowa sprawa w cyrku i podejrzewam, że to przez nią najbardziej się tej części dostaje. Na szczęście ostatnia zrobiła, przynajmniej na mnie, piorunujące wrażenie i miała kosmiczne zakończenie
  15. Dahaka odpowiedział(a) na ashka odpowiedź w temacie w Nintendo DS
    No ja pełne gacie miałem po skończeniu 1 i 2, a teraz... No cóż, szkoda, zazdroszcze wam
  16. Dahaka odpowiedział(a) na ashka odpowiedź w temacie w Nintendo DS
    Ja sobie powtórzę pierwszą część, bo nie wiem (pipi)a o co chodzi z moimi odczuciami do trójki, która jest najlepiej ocenianą częścią przez fanów. Czy to ja stałem się taki za(pipi)isty w rozkminianiu spraw, czy po prostu twisty nie były takie oczywiste, a napięcie większe w poprzednikach. Ale i tak ostatnia sprawa drugiej części Najlepsza z trylogii.
  17. Dahaka odpowiedział(a) na Kymel odpowiedź w temacie w Seriale
    Czyli sądząc po tym tweecie nie zamierzają zrobić ostatecznego zakończenia, a po prostu zostawią to co zostanie i będą mieli nadzieję, że inna stacja zdecyduje się przejąć pałeczkę. Netflix to the rescue!
  18. Dahaka odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    Phoenix Wright: Trials and Tribulation (NDS) Odsyłam do tematu, nie będę robił kopiuj wklej http://www.psxextreme.info/topic/34624-seria-phoenix-wright/page-15?do=findComment&comment=3484551 Ogólnie gra jest swietna. Fabuła, postacie, dialogi, humor. Wszystko na solidnym poziomie godnym feniksa, ale pod względem napięcia i szoku, który tak kochałem w tej serii, część trzecia dała mi niewiele. 9=/10
  19. Dahaka odpowiedział(a) na ashka odpowiedź w temacie w Nintendo DS
    Panowie, co się właśnie stało ? Skończyłem wczoraj T&T i pierwsze słowo, które mi przychodzi na myśl przy opisywaniu tej części to - rozczarowanie. Po opiniach i ocenach z forumka i reszty internetu, oczekiwałem totalnego rozpjerdolu, i tak czekałem... i czekałem... i się nie doczekałem. Fabuła była świetna, chyba nawet najlepsza w serii, postacie rewelacyjne (nie liczac Larry'ego, który mnie w(pipi)iał niemiłosiernie) Godot goty, Dhalia też świetna, reszta zresztą też. Muzyka super, oprócz jednego mega słabego motywu przy sprzeciwach, który na szczęście w późniejszych sprawach zaczął zanikać i zamiast niego w chodzil ten, który mi się fhuj podoba (chociaż po komentach na YT widzę, że ludzie raczej zawiedzeni nim są) Chociaż tego z pierwszej części nie przebija Anyway, wracająć do sedna sprawy, zawiodłem się trzecią częścią Phoenixa, bo, przynajmniej w moim przypadku, popełniła największy grzech, jaki ta seria może popełnić - nie zaskakiwała. Teraz wchodzę w fabułę, więc spoilery Nie wiem co się stało. Nie grałem w gry jedna po drugiej i robiłem sobie przerwy (chociaż między 2 i 3 częścią to tylko dwa miesiące...). Może za dużo myślałem, zamiast po prostu skupić się na graniu i pozwoleniu historii rozwiązać się samej? Ale w poprzednich częściach też to robiłem i gra dalej potrafiła doyebać tak, że się gapiłem w ekran przez dobre kilkadziesiąt sekund, bo mózg nie ogarniał. Może po dwóch poprzednich częściach podświadomie zacząłem widzieć myki scenarzystów? Nie wiem, w każdym razie, jest mi smutno, bo fabularnie gra jest naprawdę mocna, sprawy są interesujące wszystkie, postacie kopią jak zawsze... ale gdzie napięcie, gdzie szok znane mi z poprzednich części? Dlaczego gra nie rozbudziła mnie niczym czarna jak bezksiężycowe niebo kawa? EDIT: Przeczytałem o złym zakończeniu w finałowej sprawie 2 części. Współczuje ludziom, którzy trafili na to zakończenie. Dobre, w którym upjerdalamy morderce jest fhuj lepsze i miażdży kompletnie. Najlepszy motyw w całej serii. Mistrzostwo.
  20. Dahaka odpowiedział(a) na Fuji odpowiedź w temacie w Metal Gear Solid
    Jako, że pare miesięcy temu postanowiłem odciąć się od wszelakich nowych informacji o mesjaszu, mam drobne pytanko dla ludzi, którzy śledza wszystko na bieżąco. Wiadomo już, czy kamuflaż będzie elementem gameplayu?
  21. Dahaka odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    Gex: Enter the Gecko (PSX) Bardzo przyjemna, klasyczna platformówka. Skaczemy, zbieramy, lejemy przeciwników. W każdym poziomie mamy do zebrania 2 lub 3 piloty, do których prowadzą różne drogi. Levele często nie są liniowe, co jest na pewno wielkim + jeśli idzie o desing, bo trzeba się chwilę pokręcić aby znaleźć odpowiednią drogę. Poziomy mają kilka motywów tematycznych - kreskókowy, horror, kosmiczny, prehistoryczny, kung-fu i futurystyczny, średnio 3 levele na każdy z nich. Do tego są etapy bonusowe, także o konkretnych, różnych inspiracjach. Sterowanie jest trochę za luźne, ale można się szybko przyzwyczaić. Natomiast kamera... największy morderca tej gry. Jest totalnie SPYERDOLONA. Po prostu koszmar, dawno tak ujowej kamery w grze nie widziałem. Gra jest naprawdę przyjemna, teksty jaszczura nawiązujące do filmów i tona easter eggów, nienajgorsze poziomy, ale ta kamera rujnuje wszystko, bo jest tak bardzo zepsuta. Gdyby nie ona, dałbym mocne 8/10.
  22. Dahaka odpowiedział(a) na raven_raven odpowiedź w temacie w MANGA&ANIME
    a zobaczcie jaka chvjnia w wersji KAI była xD żal mi ludzi, którzy oglądali DB KAI jako pierwszą, a nie oryginalną zetke
  23. Dahaka odpowiedział(a) na tk___tk odpowiedź w temacie w Seriale
    do 4 sezonu włącznie można oglądać, potem polecam napisać jakieś fanfiction bo na pewno bedzie lepsze, niz oficjalna wersja
  24. Dahaka odpowiedział(a) na raven_raven odpowiedź w temacie w Nintendo DS
    gralem i raczej nie polecam fabula dla przedszkolaków, masakryczne spadki fps, rysowanie znaków stylusem nie zawsze wchodzi tak jakby się chciało tyle lepszych gier jest na tej konsoli, że serio nie warto sobie zawracać głowy pomysł na gre jest fajny, jest w pizdu czarów, więc gameplay ma jakąś tam głębie nawet, ale nie jest to dopieszczone wystarczająco mocno, abym mógł polecić
  25. Dahaka odpowiedział(a) na Aquan odpowiedź w temacie w Kącik platformówek
    Ogrywam w chwili obecnej