
Treść opublikowana przez Observer
-
Avowed
Ten fragment od 18:40 - Ryba gej xd
-
Avowed
Zaintrygowałeś mnie, proszę o więcej info jak wyglądają burdele w lewackiej wizji świata fantasy.
-
Avowed
Dokładnie. Potem jest wielkie zdzwienie że ludzie wolą słuchać typa co żuli bije niż profesjonalnych recezentów, bo jeden gówno nazwie gównem, a drugi gówno nazwie 9/10 i pozycją obowiązkową, bo MS wykupił kampanie na portalu.
-
Avowed
Polecam ten cały fragment od 6:20, jezu co za uwstecznienie branży. To już w pierwszym Resident Evil na ps1 świat był bardziej interaktywny xd
-
Ghost of Tsushima
Tak samo jak Ghost.
-
Ghost of Tsushima
Myślałem że dla Ciebie top ubisofciaków to RDR2.
-
Dragon Age: Veilguard
Przecież "branżowe media" w "niezależnych recenzjach" uznały że gra jest bardzo dobra więc o co chodzi? Tylko źli prawicowi grifterzy ocenili grę negatywnie, ale przecież oni są jakąś skrajną mniejszością, co nie.
-
Forza Horizon 5
Ale w Horizonie nie trzeba jeździć po konkretnej stronie drogi, policja tego nie sprawdza.
-
Assassin's Creed: Shadows
Figaro forumowy specjalista od owoców egzotycznych - tyle wie o arbuzach w Japonii, a nie wie że w Polsce za pomelo się płaci, ehh.
-
Assassin's Creed: Shadows
Ja zrobiłem praktycznie cały Discovery tour w Origins, bardzo fajny dodatek. Zdecydowanie więcej można się z niego dowiedzieć o Egipcie, niż z wycieczki do Egiptu - bo z prawdziwej wycieczki dowiesz się tylko że muzułmanie to banda zakłamanych oszustów i żebraków którzy na każdym kroku chcą cię wyruchać na hajs.
-
Assassin's Creed: Shadows
-
Assassin's Creed: Shadows
Dosłownie drugie zdanie jego opinii to: "Pomysł z Yasuke jest produktem czasów i nie jest mądry". Chwilę później "Głos Naoe jest koszmarny". Na koniec jeszcze masz wykład o tym ze Yasuke nie był żadnym samurajem i ogólnie kilka razy odnosi się do tego że Yasuke to jebnięty pomysł.
-
Assassin's Creed: Shadows
Ciągle było gadane "nie chcesz murzyna, to sobie pograsz japonką co za problem" ale wychodzi że oni są nierozłączni, fabularnie to ciągle są obok siebie i ciągle będziesz go miał w cutscenkach, nie da sie go zostawić na drugim końcu mapy.
-
Assassin's Creed: Shadows
Chyba najgorsze z tego co jest u Skill Upa, to fakt że oni są we dwójkę w cutscenkach - grasz tą laską, docierasz do punktu fabularnego i nagle czarny gada a ty stoisz z boku. Masz pytanie kim chcesz zrobić misję, wybierasz ją, on znika na całą misję, ty wszystko robisz, zabijasz bosa, a potem znowu się yasuke udziela w cutscence. Przecież to jest lata świetlne za GTAV, gdzie każdy sobie żył swoim życiem, a jak byli razem w misjach to konsola kierowała pozostałymi. Wygląda to mega chujowo. Ciekawe czy tak jest przez całą grę, ale jak tak, to mega to burzy klimat.
-
Assassin's Creed: Shadows
Jebłem z beki jak pokazał że ten czarny nie może wejść na wieże widokową i zsynchronizować okolicy - czyli tradycyjna mechanika z której znany jest Assassyn u niego nie działa.
-
Assassin's Creed: Shadows
Na materiałach promocyjnych Japończyków dosypali i do tyłu murzyna cofneli xd
-
The Blood od Dawnwalker
No nie wiem w console wars niektórzy pisali że RedFall to mesjasz, ale to chyba przed premierą. A najlepsza gra w wampirach ostatnich lat to Vampire Survivors
-
The Blood od Dawnwalker
- The Blood od Dawnwalker
Pewnie zagram, chociaż szczerze to tematyka wampirów nigdy mi nie leżała, dla mnie temat został już tyle razy przemielony w filmach i książkach (w grach może mniej) że nie widzę tu nic porywającego. Jak sobie myślę że znowu będziemy mieli się zachwycać wchodzeniem do jakiejś krypty bo jakiś przedwieczny wielki rodu się obudził to bardziej chce się ziewać niż ekscytować. Wampiry dla mnie są jak zombie, przemielone na wszelkie sposoby podstawowe nobki do ubicia, a nie główna siła napędowa fabuły.- Assassin's Creed: Shadows
Przeciętny Kowalski nie musi być świadom każdego przypadku, ale może być świadom reputacji jaką ciągnie za sobą firma i wydawca. Możesz nie znać wszystkich modeli BMW ale wiesz jaką opinie mają kierowcy tych samochodów i przy wyborze auta możesz mieć to z tyłu głowy. Mój dobry kolega poważnie gra tylko w gry wyścigowe gdzie tam wykręca topki w rankingach - ale co do pozostałych gier to jest typowym niedzielniakiem. Ogrywał w większość Assassinów od poczatku serii, ale skończył na Odyssey i jak mi grę odradzał to miał tylko dwa zarzuty - że gra nie jest już skradanką bo nie da się zabijać z ukrycia każdego (ja tam nie grałem w tą część, więc tyle zrozumiałem z tego co mówił) oraz że co chwile każdy NPC chce go wyruchać w dupę. Robisz jakąś misję, starasz się wczuć a tu nagle zlecający mówi że chce ci knagę ojebać. Przykład jaki podawał ze gdzieś było małżeństwo i najpierw babie pomagał i ona się chciała ruchać, a potem jej stary chciał się z nim ruchać. Grę zostawił i Valhalle sobie darował - zawsze czekał na AC w Japonii, ale jak zobaczył że tu jest powtórka z lewackiej rozrywki i wjebali Georga Floyda w główną rolę to też zapomniał. Taką świadomość marki Ubisoft ma teraz przeciętny Kowalski. I dlatego przestali kupować ich gry.- Assassin's Creed: Shadows
Jebani, w okrągłą 30 rocznice największego zamachu w historii Japonii wypuścić grę o zabijaniu Japończyków Szkoda że już ich nie będzie na 30 rocznicę zamachów na WTC, byłaby świetna okazja żeby tak 11 września wypuścić grę o zabijaniu amerykanów arabskim pilotem.- Assassin's Creed: Shadows
Boli mnie, że movement babeczką mi się podoba, takie skakanie po dachach uderzą w tą nostalgiczną pustkę w serduszku którą zostawiło Tenchu. Szkoda że wysrali tam do środka tego wielkiego brązowego klocka.- Assassin's Creed: Shadows
Co więcej na tym porównaniu wygląda jakby Anglia w Valhalli była praktycznie takie samej wielkości co Egipt w Origins.- Intergalactic: The Heretic Prophet
Prawda, nie musi - wkurwionych odpychających bab jest sporo w prawdziwym życiu, więc taka postać jest też wiarygodna. Problem w tym komu chcesz tą grę sprzedać. Jakbym chciał się gapić na odpychające, wkurwione, sfochowane lesby nienawidzące białych mężczyzn to bym poszedł do wegańskiej knajpy - więc ja takiej gry nie kupię. Ale widocznie ND uznało, że ludzi, którzy lubią być opluwani i chcą spędzić 30 godzin z wkurwioną feministką wyzywającą graczy od inceli jest na tyle dużo, że gra się dobrze sprzeda. Rynek zweryfikuje.- Intergalactic: The Heretic Prophet
O Concordzie też gadali. I jak tam, był sukces? - The Blood od Dawnwalker