Kmiot
Senior Member
-
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Obecnie
Przegląda stronę główną forum
Treść opublikowana przez Kmiot
-
Wieści, zapowiedzi
Nawet w Empiku nie mam zamiaru tego czytać, ale uznałem, że kogoś zainteresuje, bo dragi to zawsze chwytliwy temat.
-
Wieści, zapowiedzi
http://www.polityka.pl/kultura/aktualnoscikulturalne/1501627,1,udreki-pisarzy.read I już wiemy co przeżywał Wujaszek JJ podczas płodzenia "Poniedziałku". ----------
-
The Pacific
No ale wyrażaj się pełnymi zdaniami. Kontekst dotyczył eksperta ze strony HBO, bo tymi się nie interesuję i nie orientuję się na ile ten jest wiarygodny.
-
The Pacific
No, nie wgłębiałem się w lekturę, ale gdzieś mi się obiło o oczy. Wiadomo, strona HBO, ch'uj wie jaki to ekspert, ale jeśli mam wybierać między jego opinią "tak te walki wyglądały", a opinią forumowicza "wcale tak nie wyglądały" (nic osobistego Marioo), to jakoś jestem w stanie bardziej uwierzyć temu "ekspertowi". Poza tym, do tej pory były zaledwie dwie walki i ja bym poczekał na rozwój wypadków i wyciąganie wniosków przez japońców.
-
The Pacific
Gdzieś kiedyś był wywiad z jakimś historykiem, który stwierdził, że serial jest wierny faktom. Nie wiem, kur'wa, nie byłem w okolicach pacyfiku w 1941 roku, ale jestem w stanie uwierzyć, że japońce po prostu wbiegali pod lufy, za strategię mając próbę zalania przeciwnika żółtą falą. Amunicja kiedyś się kończy. W końcu to oni wymyślili pilotów kamikadze. Na plaży Omaha była odwrotna sytuacja i jakoś nikt nie jęczał "łe, amerykańce biegna po tej plaży, a niemcy strzelają do nich z bunkrów, straty 1/100, nierealne". Natomiast daję głowę, że zobaczymy w tym serialu jeszcze nie jedną bitkę na innych zasadach.
-
PSX Extreme #152
Nie wiem co Wy robicie z tym magazynem, ze Wam kartki wiecznie wypadają. Mi ostatnio kartki ze środka wypadły w PE#18.
-
Odejście HIVa z PE
Niby od jakiegoś czasu to nie było już to samo (wszyscy się starzejemy), ale w pewnym sensie jakieś to... smutne, patrząc przez pryzmat tego (przymykając jednocześnie oko na beznadziejną ksywę), że też miałem 14 latek, czytając Hivową recenzję Crasha 3
-
audioscrobbler
no troche przedobrzył.
-
"Rozbitek" -książka autora "fight club"
No są oczywiste schematy w "Niewidzialnych potworach", szablon wydaje się ten sam (wykolejeńcy życiowi, pomieszana chronologia z obowiązkowym finałem na początku, bełkot na temat sensu istnienia, posiadania dóbr, konsumpcjonizmu), ale to w zasadzie znaki firmowe Palahniuka i nie spodziewałem się czegoś innego. Książka ma momenty (dialog na temat felchingu przy kolacji z rodzicami), ale nie zachwyca szczególnie. Plasuję ją ciut przed "Dziennikiem", więc dwie książki, w których głównymi bohaterami sa kobiety ubezpieczają tyły stawki <szowinista>. Po Fight Clubie, Rozbitku, Opętanych i Udław się można rozważyć lekturę Niewidzialnych potworów.
-
PSX Extreme #151
PIERDZĄCEGO OSZOŁOMA wykastrowali nawet z forum Albo mam zwidy. Edit: rzeczywiście, mam zwidy. Przepraszam.
-
Lost sezon 6 [spoilery]
Ja wiem, czy ugadać? Wydaje mi się, że miał na myśli podprowadzenie łodzi, gdy Flok będzie się drapał z Łidmorem i jego klakierami. Skorzystać z ich nieuwagi. Ogólnie przy tej scenie zabrakło jedynie złowieszczego zacierania dłoni w wykonaniu Sojera.
-
Alternatywa - linki; komentarze
Bo Bolachas jakiś czas temu się zesrał i skasował wpisy. hotfile mirrory rapid Dalej mi się nie chce szukać.
-
Alternatywa - linki
http://www.multiupload.com/6QONPO9603
-
The Pacific
Jest dobrze. Może faktycznie brakuje trochę spójności, ale dzięki temu szybko przeszliśmy do głównej sieczki i drugi ep zapowiada się już na tyle konkretnie, że w głośnikach będzie masa wystrzałów i wybuchów. I nie wiem, czy lepiej, czy gorzej wypadł w porównaniu z pierwszym epizodem Band of Brothers. Inaczej, krótkimi skokami. Wymiana ognia i "zabawa" z japońcem poruszyła jakąś strunę emocji. W sumie niewiele tego było, ale z tego co pamietam, to 1ep BoB też nie był jakis rewelacyjny pod względem akcji. Było szkolenie, a dopiero na koniec odcinka załadowali się do samolotów. Także spokojnie, dajmy czas Pacyfikowi. A i bohaterów pewnie zdążymy jeszcze poznać "głębiej" w trakcie. @Wojtku Tak, z tego co wiem, to co tydzień odcinek będzie. Ostatni 16 maja.
-
Quiz obrazkowy PSX
Chrono Cross
-
Ostatnio widziałem/widziałam...
To wszystko wyjaśnia
-
Ostatnio widziałem/widziałam...
I Ty jesteś tym "jakimś dzieciakiem"?
-
Ostatnio widziałem/widziałam...
Nie tak dawno też wydawałem lekka ręką 15zł na wszystko co w kinie, jednak po obejrzeniu kilku kich postanowiłem jednak oglądać kradzione filmy na kanapie w domu.
-
Ostatnio widziałem/widziałam...
Nie szkoda Ci kasy na nowe filmy?
-
Artworki
- Porządna polska fantastyka
Przecież "Lód" Dukaja to małe arcydzieło. Już od pierwszych stron zakochałem się w klimacie powieści, jej stylistyce, języku, scenografii. Nie czyta się tego łatwo (łatwo się pogubić momentami w wielu rozważaniach dot. prawdy, nauki, religii, dobra, czasu, polityki), ale narracja jest absolutnie urocza. Dukaj idealnie wyważył proporcje między względnym realizmem (o ile można tak nazwać alternatywny bieg historii i żywotu paru autentycznych postaci), a elementami fantastycznymi. Jego słowotwórstwo i umiejętność tworzenia neologizmów zachwyca. Wątek podróży Transsibem połyka w całości, styl opisu panny Jeleny, jej gestów, charakteru, zachowań rozkochu'je. Jest gęsto od intryg, politycznych koneksji. Jest... zimno. Mróz aż czuć z kartek. Byc może to zasługa rzeczywistego mrozu za oknem, ale odnosze wrażenie, że latem ta lektura może działać przyjemnie chłodząco. No i jest pan Szczekielnikow ("ładnie to tak, przypier'dalać się do człowieka kulturalnie pijącego?" xd). "Lód" zawyża poziom polskiej fantastyki.- "Rozbitek" -książka autora "fight club"
Kupiłbym od Ciebie drugi egzemplarz, ale jeszcze nie przeczytałem swojego.- O.S.T.R. - Tylko dla dorosłych
Ale ten komiks to przecież żadna rewelacja.- SZUKASZ JAKIEJŚ PIOSENKI? NIE ZNASZ TYTUŁU?
- O.S.T.R. - Tylko dla dorosłych
Tja, bez przesady, nie szukajmy trzeciego dna tam, gdzie go nie ma. Ostry praktycznie na każdej płycie wciśnie fragment, gdzie jęczy i ubolewa nad piractwem, ale na TdD nie zauważyłem jakiegoś większego natężenia antypirackich wątków. Dorosły chłop, może sie wreszcie pogodził z realiami i zamiast płakać na płycie, próbuje ugryźć problem z innej strony. Wygląda na to, że skutecznie. Ale już skończcie pier'dolić, że "nie doceni ten, który nie kupi płyty, tylko ją ściągnie", bo nieco to oklepane, a i tak prawdopodobnie nikogo nie zmobilizuje. - Porządna polska fantastyka