Kmiot

E tam, Djabeł jest starszy od tego forum, a może nawet Internetu w ogóle. Wiadomo, że chce dobrze i dba o to by było dobrze, a że czasem zdarzy mu się z czymś wyskoczyć, to tyko pokazuje Jego zaangażowanie ;d Potrzebna taka twarda, męska ręka, mrau! Panowie, ja tutaj lodu nie widzę! @Maximus - XDDD

No fakt, skoro już dzielili to na trzy części, to liczyłem, że będzie w ogóle co dzielić. Ale 37 minut? xd Jeszcze nie przesłuchałem, to pierwsze odczucie "przed" ;]

Szkoda, bo fajnie tańczył w "WIRUJĄCYM SEKSIE".

Serio umiera?

Oj, zapomniało mi się wytypować hyhyh. Chelsea - Liverpool 2:2

Guillermo Del Torro oficjalnie reżyserem "Hobbita" http://www.popcorner.pl/popcorner/1,81588,...em_Hobbita.html Si ;d

Ogólnie odcinek zacny, choć faktycznie strzelanina ciutkę amatorska ( ) Na zdecydowany plus na pewno akcja z Dymem. No i kula dla Alex - to zdarzenie fajnie podkręciło Bena i mało dżentelmeński się zrobił, bo "zasady" spakowały walizki i wyszły.

Czesław Śpiewa - Debiut (2008) Jak dla mnie, to cudna, głupkowata liryka ;d Niezwykle przyjemnie się tego słucha. Próbka: Maszyna do świerkania Dałnlołd: http://odsiebie.com/pokaz/115742---1de5.html hasło: dzidek1030 http://rapidshare.com/files/109241477/Czes...8_20-_20VBR.zip

Liverpool - Chelsea 1:0 Barcelona - Manchester 0:2

Się wystrachałem od 3 w nocy gdy w drugim kawałku <spoiler>wskoczył ten popier'dolony wokal nagle</spoiler> xd Miałem większe oczekiwania. To już EPka miała więcej chwytliwych momentów. Nawet "Paris Hilton Sex Tape" jakieś miałkie tutaj wyszło i wolę te stare, wyraźniejsze. "He Films The Clouds Pt.2" mnie się podoba Niemożliwe, to musi być jakiś błąd na łączach, albo zje'bane mp3, takiej muzyki nikt nie tworzy ;d

"28 dni później" dzisiaj (a w zasadzie jutro) o 01:00 na Polsacie. Fajna pora. A wcześniej "Od zmierzchu do świtu" na TVP (23:10) Można sobie krwawy wieczór urządzić.

Ja lubię czytać o tym, co u Yohko słychać, bo trochę się w Niej podkoch'uję. Tak jak kilku innych Żółwików :]

Z kastingów.

Smutne, że bezczelnie ominęli "jedynkę". W ogóle bez sensu - pokażą dwójkę, a jedynkę, trójkę i czwórkę ominą łukiem pewnie. Ni w pi'zdę, ni w telefon.

A Marek Citko dobry napastnik. I Sławomir Majak.

A jaką masz gwarancję?

No, dodatkowo ma dziewczynę, która była chłopcem. To się nazywa dobrana para. http://www.notsobigbrother.pl/bigbrother/1...72,5095855.html

Oczywiście, że z premedytacją go tam wpuścili. To nawet ja widziałem od razu, że gość jest rozchwiany i może się okazać, ze z bani szyby będzie rozbijał. Kastingowe psycholożki też pewnie to widzieli.

Zaj.ebisty film , nie przepadam za tym calym neo realizmem ale tutaj wszystko pięknie wyszło.Bardzo dużo odniesień do kultury chociażby do Dostojewskiego.Przeszło trzygodzinny epicki fresk Mediolanu w latach 50 czyli boomu gospodarczego.Ładnie pokazane jak w tym wszystkim zagubiony może być człowiek. Piszesz o "Udinese - Roma", czy "Rocco i jego bracia"?

Dzisiaj o 15 na Polsacie "Kung Pow", kompletnie poje'banie absurdalna komedia, której nie powinno się oglądać z lektorem, no, ale cóż poradzić...

No i? To nie jest absolutnie żaden wyznacznik, bo większości jest to obojętne, tak jak mi. Nie mam zamiaru podpisywać żadnych petycji, ani przeciw, ani za. Nie przeszkadza mi jego twórczość, ale nie jest też moim bogiem, żebym ścierał sie z jakimiś petycjami, także weź pod uwagę też to, że ludzie mają ciekawsze zajęcia, niż głupie apele internetowe, które nie mają absolutnie żadnej mocy prawnej i nawet gdyby tam było 5 milionów podpisów, to nie zmuszą one Bolla to zaprzestania działalności. Pamiętam, że od kilku lat RPG-Maniacy zbierają podpisy na remake Final Fantasy 7. Mają tych podpisów już więcej niż ludzkości na kuli ziemskiej, a małe, żółte bruse li mają to w malej, żółtej du'pie. Tam też ma to Uwe. Dorośnij.

Od początku mi wyglądał na takiego, który do powiedzenia ma niewiele, ale się napier'dala zamiast dyskutować ;D

Ale nawet Otmar Hicfeld powiedział, że Getafe zasłużyło na półfinał, a jego piłkarze nie ;(

Yeasayer - All Hour Cymbals (2007) 01. sunrise 04:07 02. wait for the summer 04:53 03. 2080 05:24 04. germs 03:13 05. ah. weir 01:21 06. no need to worry 05:27 07. forgiveness 03:40 08. wait for the wintertime 04:52 09. worms,waves 04:07 10. red cave 04:57 11. untitled (hidden track) 04:59 http://www.myspace.com/yeasayer http://rapidshare.com/files/79661993/Yeasa...l-2007-JUST.rar

Nie zgodzę się, że Bayern zasłużył na awans. To właśnie Getafe grało cały mecz w dziesiątkę, a mimo to przez cały czas było bliżej zwycięstwa. Niesamowite zaangażowanie ze strony chłopaków, którym już na początku podcięto skrzydła. Bayern był maksymalnie słaby i awans zawdzięcza czerwonej kartce i prezentowi bramkarza Getafe, który wrzucił sobie sam piłkę do bramki. W jedenastu Getafe by ich rozniosło. Szkoda.