ASX

Mówili o tym w podcascie. Największe gry są dzisiaj większe niż pojedyncza platforma. Minecraft, CoD, Fortnite...

To niepopularne o tym pisać, ale tak to niestety wygląda. Konsole nie umierają, ale są w stagnacji. Dlatego zarówno Sony jak i Xbox są zmuszeni szukać źródeł dochodów poza tradycyjnymi konsolami. A zjawisko ekskluzywności sprzętowej, czyli gier wychodzących na jedną konkretną konsole będzie coraz rzadsze (z wyjątkiem Nintendo na razie)

Bardzo dobra gra, w stylu tych starych lepszych czasów kiedy nie każda gra musiała być rozbuchanych gierką AAA na milion godzin w otwartym świecie, kto do tej pory nie ograł to warto spróbować, nawet jeśli nie przepadacie za grami rytmicznymi

30 kwietnia na PS5

No i chyba w tym kierunku to zmierza (o ile tylko konsole wciąż będą miały napędy) z tymi wszystkimi Limited Game Run i innymi zewnętrznymi wydawcami

Sam nie gram na płytach, ale uważam że to ważne żeby pudełka zostały jako opcja jak najdłużej. Niestety czytając słowa Spencera, raczej ciemno to widzę. Odetną się od pudełek jak tylko będzie to możliwe i przestanie być opłacalne I jest to trend którego się już raczej na pewno się już nie odwróci, udział pudełek z roku na rok maleje, pudełek sprzedaje się coraz mniej a do głosu dochodzi pokolenie wychowane jedynie na cyfrowej dystrybucji. Jeszcze trochę to potrwa, następne konsole wciąż mogą mieć napędy ale płyt będzie wytłaczanych coraz mniej, bo będzie coraz mniej klientów dla nich, a to sprawi że tańsze pudełka z drugiego obiegu nie będą już tak dostępne.

Swoją drogą czuje że ten wywiad będzie pozywką dla clickbaitowych artykułow na PPE i innych portalach przez wiele tygodni, bo całkiem sporo powiedział. Jeśli ktoś,chciałby przeczytać wszystko naraz, zamiast pojedynczych zdań rozbitych na kilkanaście artykułów to tobtutaj jest całość https://www.gamefile.news/p/microsoft-phil-spencer-xbox-cloud-interview O wydawaniu gier na inne konsole, mówi to co właściwie wszyscy zorientowani wiedzą, rynek konsol od wielu lat nie rośnie, a już przede wszystkim nie rośnie dla Xboxa i pomimo tego że udało im się zwiększyć dochody w ostatnich latach m.in podnosząc ceny gier, to są zmuszeni szukać klientów poza dotychczasową bazą jeśli chcą pozostać rentowni. O chmurze mówi że faktycznie rynek ten rozwijał się wolno, ale w ostatnich 6 miesiącach mocno przyspieszyl i notuje teraz dwucyfrowy wzrost jeśli chodzi o spędzony czas. Chmura też pozwala Xboxowi rozwijać się na rynkach na których konsole się nie sprzedawały. O fizycznych nośnikach mówi że konsole to obecnie jedne z ostatnich urządzeń które posiadają napędy optyczne. I na rynku jest coraz mniej producentów takich napędów i ludzi którzy kupują plyty co jest problemem finansowym. Ale jego strategią nie jest przymusowe przejście na cyfrę. Wydaje się raczej że liczy że za kilka lat wydarzy się to samo, kiedy ostatecznie przestanie im się opłacać produkować konsole z napędem, bo nie będzie wystarczająco dużo ludzi kupujących pudełka, by uzasadnić koszt produkcji napędów i całej infrastruktury związanej z produkcja i logistyką pudełek Powiedział że jego celem jest aby wszystkie gry Zenimax, Blizzarda i Activision lądowały w dzień premiery w Game Passie Potwierdził ze jest trochę pracy developerskiej by cała biblioteka Activision i Blizzarda wylądowała w Game Passie na PC i konsoli jednocześnie O zwolnieniach mówił że to jakiś element długofalowej strategii i w ostatnich latach zatrudnili 15000 ludzi

dobra informacja dla @iluck85

Myślę że potrzebuje, bo chyba wszyscy się zgodzimy że im więcej dobrych gier tym lepiej

Też u siebie niezauwazylem, może coś w Tv włączony jest dynamiczny kontrast albo jasność?

wygląda jak życie

Stellar Blade pierwotnie jeszcze jako Project EVE był zapowiedziany jako gra na PC (i Xboxa), Sony potem zostało wydawcą i skasowało port na PC. W przypadku Finala wydawcą jest Square ale podpisali umowę na czasową wylącznosc z Sony że gra na początku trafi tylko na PS5, i pewnie plują sobie w brodę w tym momencie bo wynik FF XVI z anologiczną umową sprawił że będą odchodzić od tego tego typu ekskluzywnych umów bo im się coraz mniej oplacają.

Skąd te informacje?

Te 18 miesięczne kontrakty w gamedevie to czysta glupota. Nie było to tak odczuwalne w czasach Xbox 360 gdy w 2, 3 lata powstawały gry. Ale dziś gdy gry jak potrafią robić się przez 7 albo 8 lat, zmuszanie do odejścia pracownika który dopiero wdrożył się w środowisko to absurd. Zwłaszcza jeśli studio pracuje na autorskich silnikach, tak jak właśnie 343 (slipspace) i Turn10 (Forza engine), bo tu nie da się wejść z ulicy i przeskoczenie z Unreala czy Unity wymaga często miesięcy, aby się wdrożyć Z Gearsami jest szansa że będzie lepiej bo tu jednak Coalition pracuje nad najbardziej popularnym silniku, który mniej lub lepiej zna każdy junior. Xbox jest teraz sporą czescią Microsoftu, moze czas aby zrozumieć że zasady zatrudnienia które obowiązują w całym korpo nie zdają egzaminu w przypadku gamedevu, bo to marnotrawstwo czasu aby wyrzucać doświadczonych już przeszkolonych pracowników którzy chcą pracować, aby zatrudnić kogoś nowego którego trzeba wdrażać od zera

Ja u siebie mam podobny problem co Liściu, konsola włącza się błyskawicznie często szybciej niż zdąży włączy się telewizor i przełączyć się na HDMI, więc nie widze nawet ekranu startowego. Ale potem muszę kilka sekund poczekać na połączenie z siecią i dopiero mogę grać. Wspoldziele Game Passa z moim bratem który ma konsole ustawioną jako domową, jeśli ma to jakieś znaczenie. Łącze się z siecią przez wifi. Myślałem do tej pory że to wina połączenia, muszę spróbować jak to działa z kablem

Liczba subskrybentów Game Passa na konsolach i Plusa wyhamowała bo w pewnym momencie przy ograniczonej liczbie konsol dochodzisz do momentu kiedy wszyscy zainteresowani oplacają już abonament a reszta woli kupować gry i z wielu różnych powodów nie jest zainteresowana abonamentami. Wbrew temu co się sugeruje abonamenty nigdy nie miały zastąpić kupowania gier, ale stały się po prostu kolejną metodą dystrybucji gier i wyciągania pieniędzy od klientów. A że model ten opłaca się zarówno Microsoftowi jak i Sony, bo zapewnia im stabilny comiesięczny dochód, jak i konsumentom bo pozwala niższym kosztem ogrywac gry to zostanie on z nami już na zawsze. A równolegle i tak jak dotychczas wciąż będzie można kupować gry.

Obawiam się że Sony może wyciągnąć z tego zupełnie odwrotnie wnioski, bo Helldivers 2 nie jest grą na wyłączność, Sony zdecydowało się wydać grę na premierę poza własną platformą zgadzając się by Steam pozbawił ich 30 procent z każdej sprzedanej kopii, ale dzięki temu dotarli do milionów graczy bez których nie byłoby takiego hitu. Czyli wygrali w sumie wszyscy. Sony zarobiło, Steam zarobił, a gracze mają łatwiejszy dostęp do gry bez potrzeby kupowania konkretnej konsoli.

z tym że w tym przypadku trudno mówić o grze na wyłączność na konsole, skoro większość ludzi gra na PC

jakby ktoś się zastanawiał jak długo dzisiaj powstają gry. Prawie 8 lat... masakra A co samego Helldivers 2 to przed premierą myślałem że będzie niewypał, ale znowu się pomyliłem i jest hit. Wygląda to wszystko świetnie, atmmosfera wielkiej kosmicznej wojny z robalami na stale zmieniającej się linii frontu buduję świetny klimat rodem ze Starship Troopers. Na pewno sprawdzę na pierwszej promocji

nie oglądam polskich jutuberów ale akurat Pisarskiego lubię

To tak działa, każde włączenie gry to inna sesja i pobudka w innej losowej tawernie.

Btw kompletnie nie zgadzam się z tym że Deck to fanaberia. Bo dlaczego nie może być dla kogoś glowną platformą do grania, bo niby czego mu brakuje? Mocy? Switch udowadnia że konsola o mocy przeciętnego tableta może być bez problemu glowną platformą dla milionów. Nie każdy musi grać na potężnym PC, XSX i PS5 Gier? Biblioteka Steam jest przecież ogromna A nawet jak ktoś kupuje Steam Decka jak tutaj na forum które zrzesza raczej wąską grupę pasjonatów, jako dodatek do innej platformy, to sam fakt że zainwestuje w biblioteke gier na Steam sprawia że jest duża szansa że zostanie z Gabenem na dłużej, na SD, zwykłym PC lub w przyszłosci SD2.

Dobrze przejrzałeś moje kręcenie i wymyślanie. Masz jednak racje gracze konsolowi nigdy nie kupią PCta, a Steam Deck to nie komputer chociaż działa na Linuxie

ogóle rynek pc ma to do siebie że ma różne klasy sprzęty, możesz mieć bestie z RTX4090 za 9 tysięcy złoty, średniej klasy PC zbliżony do konsoli, czy grać na przenośnie na Legionie GO czy Steam Decku, możesz korzystać z Windowsa, ale możesz też sobie zainstalować SteamOS jak na SteamDecku, ale to wszystko rynek pecetowy.