ASX

Jeśli spojrzeć na historie to to niemal zawsze powtarza się ten sam schemat. Konsola tańsza od konkurencji sprzedaje się lepiej. Ludzie zapominają że ludzie w 2013 zabijali sie o palety nie z powodu knacka i killzona, nie z powodu tego że ps4 miało pół terafanka więcej niz Xbox one, tylko głównie dlatego bo Sony zaoferowało atrakcyjna konsole w cenie znacznie tańszej niz konkurencja.

O gry akurat jestem spokojny. Ja osobiście zostaje w ekosystemie bo to właśnie tam dostanę kontynuację moich ulubionych gier, myślę też że nie jestem w tym jedyny

Myślę że Sony w ogóle sie nie stresuje. Pozycja Sony jest niezagrożona, MS może im odebrać max. 20 mln użytkowników( co i tak byłoby dla nich sukcesem). No chyba że wydarzyłaby się jakaś katastrofa, ale na to się nie zapowiada.

Wszystkie Tall Tales wymaksowane, ale nie będę ukrywał że dzienników szukałem z pomocą YouTube. Konieczność 5 krotnego kończenia każdego questa to też przesada i cieszę się że zmniejszyli ten wymóg w nowych zadaniach do trzech, co jest już w sam raz. A tak poza tym? Bardzo fajna piracka przygoda i z niecierpliwością czekam na dalszy rozwój opowieści, co dalej knuje Wanda, do czego potrzebny jej Sticher Jim i co dalej z Flameheartem. Mam tylko nadzieję że Rare nie karze mi długo czekać

Eee tak, sunset tak samo jak np. Spiderman to gry first party, sfinansowana i wydana przez producentów konsol. Na potwierdzenie: A niektore gry które wymieniłeś jak persona czy street fighter są grami 3rd party, ponieważ zostały wydane przez zewnętrznych wydawców (odpowiednio Atlus i Sega. Następnym razem gdy każesz się komuś douczyć, spróbuj samemu się lepiej doinformowac

Z tym że podobne rzeczy można powiedzieć o SoT, więc jeśli uważasz że FH4 przyciąga ludzi do systemu to SoT też Zresztą wystarczy spojrzeć ile graczy przyciągnęły obie gry: FH4 -12 milionów SoT - 10 mln. Gra Rare to oczywiście wciąż mniejsza marka, ale nie jest jakoś daleko w tyle

Nie wiem skąd masz takie informacje o sytuacji wewnątrz studiów Sony iż mają taką wolność.. Ale na pewno mylisz się odnośnie sytuacji wewnątrz MS, studia takie jak Ninja Theory, Rare, Obsidian, Double Fine mają ze strony MS wolność kreatywną. Czego efekty zresztą powoli stają się widoczne.

tak jest jeszcze Project Mara (o którym prawie nic nie wiemy) i tak są to tytuły w większości crossgenowe (tak jak większość gier MS w najbliższym czasie), mimo to na tych trailerach nie można im niczego odmówić.

Myślę że trochę dramatyzujesz. Bo (plot twist) MS zapowiedział już 4 nextegnowe gry: W tym powrót jednej z największych marek: Sequel jednej z ciekawszych gierek tej generacji: I zupełnie nowe IP (nie wiem czy jest na poziomie bo nie grałem): A w lipcu zobaczymy jeszcze wiecej, więc spokojnie I nie wiem dlaczego ludziom nie mogły się podobać wczorajsze gierki? Co jest złego w Medium, Call od the Sea czy Scorn? Rozumiem zawod ale, nie każdy czekał na nowego far kraja jak ty

Czaicie porównywać 30-minutowy pokaz kilkunastu różnorodnych gierek, do oficjalnej prezentacji xboxa one z 2013 roku gdzie gier prawie nie było, a przez większość czasu gadali o telewizji i sporcie? Wczorajszy stream raczej udowodnił jak bardzo zmieniło się podejście MS do tematu. Kiedyś snuli wizje mulitmedialnej centrum rozrywki do oglądania telewizji, a teraz kładą pełny nacisk na gierki (studia first party, gamepass, xcloud).

Niesamowite jak negatywne emocje potrafi wyzwolić w graczach "status ekskluzywności" i to żeby znalazła się we właściwym dziale na forumku. Ważne że Medium, Scorn i Call of the Sea zapowiadają się na spoko gierki, jeszcze lepiej że wpadną w dzień premiery do gamepassa. A to czy jakiś użytkownik playstation ogra je sobie (lub nie) kilka miesięcy po premierze to szczerze mówiąc w ogóle mnie nie interesuje

a może przestaniemy robić syf i przeniesiecie się z tymi osobistymi utarczkami o kawałek plastiku do innego działu?

mnie się spodobał artstyle w Call of the Sea, przypomina mi SoT. Szkoda że gierka zapowiada się raczej na symulator chodzenia

nie byłbym taki pewien, bo nie wiemy jaką dokładnie umowe podpisali z Xboxem

Developerzy Scorn dlaczego zdecydowali się na współprace z xboxem:

niektóre ujęcia wyglądają jak żywcem wyjęte z pamiętnego renderu Motorstorma :D czekam

Z ciekawostek: - Medium, Call od the Sea i Scorn wyjdą w gamepassie day one - te 3 gry powyżej + Ascent będą też tzw. "konsolowymi exami" wersję na ps5 wyjdą pewnie później - każda z pokazanych wczoraj gier oprócz Medium i Scarlett Nexus, ma docelowo chodzić w 60 klatkach na sekunde, co się ceni (a dirt 5 nawet w 120 fpsach)

Warto dodać że gierka zadebiutuje w gamepassie

A i mimo tego że każdy tutaj kreuje sie na shopenhauera gejmingu grającego w niszowe i unikalne produkcje to myślę że chyba wszyscy zgodzimy sie że chcielibyśmy następnym razem zobaczyć więcej gierek od dużych wydawców bo tylko jedna gra od Ubi (asasyn) i EA (Madden xd) to bieda

Obejrzałem stream, na szczęście nie był zbyt długi Nadal nie jestem fanem sposobu w jaki od pewnego czasu prezentuje gry przy różnych okazjach. Po 30 min od zakończenia w pamięć zapadły mi może 2 3 tytuły, a reszta zlepiła się w bezkształtną indyczą masę. Znowu było tego za dużo i zbyt szybko. Wolałbym mniej gier ale starannie wyselekcjonowanych z dłuższym pokazem gameplayu, zamiast tej gonitwy. Wygląda to trochę tak jakby Xbox na siłę chciał pokazać ile to gier nie powstaje na nową konsole. Liczę że wezmą sobie całą tą krytykę do serca i zmienia trochę format i w lipcu dostaniemy lepszy pokaz skupiony na grach od studiów wewnetrznych. Ciekawe jest to że Booty zapowiedział że już w lipcu zobaczymy nowe gierki od studiow niedawno zakupionych jak Double fine i Obsidian. Trochę się zaskoczyłem bo myślałem że ich projekty są na wczesnym etapie

Ciiiii pozwól mejmowi marzyć

nie wiem czy 45, ale wiem że będzie trwało krócej niż godzine

Fragment posta umieszonego na fb przez sklep UltraGames z Krakowa

Fejk

to prawda jeśli świat gry jest zrobiona z głową, otoczenie jest bogate w charakterystyczne elementy to da się zrobić grę w otwartym świecie bez lub z minimalną ilością znaczników, bo gracz będzie w stanie odtworzyć mapę świata w swojej głowie i nie będzie potrzebował wskźników, minimap czy sztucznych ścieżek pokazująych drogę. Jest to trochę wyższa szkoła jazdy i mało który dev decyduje się na takie rzeczy, ale gry które to robią zapadają znacznie bardziej w pamięć bo uczucie eksploracji, immersji i całego odkrywania świata jest w takim przypadku znacznie silniejsze.