Treść opublikowana przez ASX
-
przepraszam, tak mi się wydawało że walnąłem byka -
rzeczowy artykuł na GamesIndustry https://www.gamesindustry.biz/articles/2018-08-06-keeping-sea-of-thieves-afloat o obecnych pracach nad grą o wizji gry Na temat płatnych dodatków i systemu progresji o najbliższym dodatku: na temat mikrotransakcji: o rozwoju gry
-
Gra jest do kupienia na Marketplace za 43 złote Nigdy nie byłem fanem strzelanek od DICE, są moim zdaniem trochę za płytkie, ale aby postrzelać kilkanaście godzin w klimacie gwiezdnych wojen chyba warto spróbować. Jak tam mulitplayer teraz wygląda? Jest w miarę sprawiedliwy?
-
Valencia nie musi go sprzedawać, albo Real wpłaci 80 mln (wysokość klauzuli) albo Lopetegui obejdzie się smakiem.
-
No a mi się dopiero za trzecim razem udało W mojej taktyce taranowania statków szkieletów i wskakiwania na pokład z beczką wybuchową wystarczy jeden błąd, jeden strzał ze snajpy który zrzuci mnie ze statku gdy płyniemy obok siebie i już nie mam do czego wracać bo sloop tonie zanim wrócę.
-
w sumie już to mówiłem ale napiszę jeszcze tutaj, słabe w tym evencie jest to że bitwy są ograniczone czasowo, przez co jeśli ktoś pracuje i chcę zaliczyć je wszystkie musi sobie organizować życie wokół tych eventów (wstawanie o drugiej w nocy included xD ) Poza tym tak jak pisałem bardzo spoko dodatek. Brakowało takich walk w Sea of Thieves Wczoraj pierwszy raz udało mi się skończyć bitwę na 2-osobowym sloopie. Całą zrobiliśmy niemal w pojedynkę, przy ostatniej fali zatonęliśmy ale na szczęście przypłynął inny sloop, ja dostałem się na ich pokład i dokończyliśmy dzieło. Potem w sojuszu popłynęliśmy na fort, ale trochę ich wyru.chaliśmy przy podziale skarbów (zabraliśmy zdecydowaną większość) z czego chyba nie byli zadowoleni bo zaczęli nas gonić. Nie chciałem zrywać sojuszu ale nie dawali nam spokoju, więc zdjąłem flagę wpłynąłem w sztorm i jakoś ich zgubiłem. Trochę mi ich szkoda teraz.
-
no na jednym ze streamów ktoś zobaczył na mapie wyścig pokazowy oznaczony ikonką która wyglądała jak Pelican z Halo, więc to raczej na 95% prawda
-
patch jest na ostatniej prostej, cały czas trwają publiczne betatesty do których mają dostęp wszyscy którzy zapisali się do programu insajder. Wszystko po to aby znowu nie było przypału jak w przypadku kiedy to gra działała w porządku w zamkniętych testach, a przy premierze matchmaking całkowicie się posypał
-
xD jeśli jest opcja wykupu (w co nie wierze bo Chelsea nie jest tak głupie) to Alemany ładnie wyr.uchał anglików xD Czy nie będzie ich stać? Jeśli się sprawdzi, to czemu nie? Klub stać na takie transfery, wcześniej problemem było raczej finansowe fair-play które przez 2 lata średnich wyników i konieczność bilansowania budżetu ograniczało drastycznie ruchy transferowe. Jeśli Valencia w następnym roku zakwalifikuje się do LM do może go kupić
Fala zatrudnien idzie niemal we wszystkich studiach Microsoftu cały czas powiększa się 343 (M.in ludźmi z Naughty Dogs, Ubisoftu i Bungie ostatnio), cały czas rośnie również Rare do prac nad Nowym Ip i Sea od Thieves ( wg ostatnich słów jednego z dyrektorów nad gra pracuje teraz więcej ludzi niż przed premierą xD ), Ninja Theory buduje nową siedzibę. A do tego cały czas plotkuje się o nowych studiach
Poprzednie materiały były jakies takie nijakie i nie byłem przekonany, ale wystarczyło ze zobaczyłem teraz przemierzanie koniem prerii i mnie kupili zapowiada się zayebiscie, jaram się
Przejrzałem na szybko recenzje i ogólnie chwali się wykreowany świat i historię, ale grę mocno ciągnie w dół słaby gameplay. Narzeka się na walkę, system craftingu i generalny brak szlifu. Szkoda
liczę na rychłą premierę w GamePassie to się samemu sprawdzi
Nie ma prostszej i krótszej drogi do znienawidzenia gierek wideo niż ogrywanie wyłącznie wysokobudżetowych filmowych doświadczeń klepanych na jedno kopyto
nie chcę burzyć twojej wizji @Cedric ale być może widziałeś kiedyś coś takiego? ja bynajmniej mam zupełne inne wrażenia i orwellowska wizja pozornej utopii w połączeniu art-stylem mnie intryguje. Nie wiem jak wypadnie sama gra, ale koncept gry moim zdaniem jest spójny i interesujący, na tyle by mieć ten tytuł na uwadze do czasu premiery
gdzie są nawiązania do V jak Vendetta?
God of War to gra za którą niektórzy mogliby umrzeć, jeśli wierzyć ich słowom. Ciężko to będzie przebić
i zwolnił "autora"
Fajna gra, wydmuszka ale fajna Bardzo mile ja wspominam, przeszedłem dwukrotnie, ostatni raz kilka lat temu i o ile sterowanie wydaje się jeszcze bardziej drewniane a gameplay wciąż jest płytki, to klimat baśni wciąż robi robote
Jakby ktoś się łudził że Rare zrobi jeszcze Banjo-Threeie to Greg Mayles rozwiał chyba wszystkie wątpliwości
