Skocz do zawartości

Abonamenty - przyszłość czy zguba gierek wideo


ASX

Rekomendowane odpowiedzi

Zakładam temat bo w sumie nie ma gdzie o tym podyskutować i ładny syf  zrobił się w temacie Outer Worlds.

 

Jaki jest wasz stosunek? Korzystacie z dobrodziejstw gamepassa czy staracie się unikać traktując to jako pułapke?

 

Ja osobiście mimo że byłem od początku nastawiony bardzo sceptycznie bo jednak cenie sobie "posiadanie gry na własność" to w ostateczności dałem sie przekonać i obecnie mam wykupiony abonament do 2022 roku. Jeżeli abonamenty będą funkcjonować tak jak teraz i nie zastapią gier kupowanych na własność, a na to raczej się noe zanosi, to nie widze w nich nic złego

Odnośnik do komentarza

Martwią mnie długodystansowe szkody, ale nikt Obsidian nie zmusił do wrzucenia gry do GP - najwyraźniej im się to finansowo opłacało.

 

Inna sprawa to w jaki sposób dzięki takim usługom gracze będą podchodzić do gier. Mi to będzie wyglądało na syndrom pirata i rzucanie gierkami w kąt po godzinie, bo zaraz możesz mieć kolejną.

Odnośnik do komentarza

Na 100% abonamenty nie wyprą pudełek bo raz, dużo osób dalej lubi zbierać plastik, a dwa popatrz na platformy filmowe mimo gigantycznych dochodów np takiego netflixa dalej można bez problemu kulić filmy w pudełku,

 

ja tam jestem zwolennikiem cyfrowej dystrybucji gry i filmy już od x lat kupuje cyfrowo i jest dobrze, wiadomo czasem kupię grę na płycie no ale to raz na pare lat 

 

chcialbym żeby nintendo i Sony również wprowadziło swoje gamepassy 

Odnośnik do komentarza
1 minutę temu, ASX napisał:

Jakie szkody, możesz rozwinąć Figaro?

 

W sensie że może się to opłacać krótkowzrocznie, a długoterminowo cały rynek się zawali. Nie mówię że tak będzie, tylko boję się, że może to pójść w złym kierunku :)

Odnośnik do komentarza

Te pudełka to są bardzo opłacalne dla wydawców, szczególnie, że jeden egzemplarz podróżuje po Polsce co najmniej kilkanaście razy.

 

Cytat

syndrom pirata i rzucanie gierkami w kąt po godzinie, bo zaraz możesz mieć kolejną

No i co z tego? Jeżeli gra byłaby dobra, to nikt by jej nie zostawiał i brał się za kolejną.

Odnośnik do komentarza

Bardziej bym się obawiał, że może to zmienić sposób projektowania gier na takie, przy których będą chcieli nas dłużej zatrzymać.. nie wiem jak Wy, ale ja osobiście lepiej się bawiłem przy Forzie Horizon 2 niż przy 4 chociaż 4 jest prawdopodobnie lepszą grą. Niestety  przez jej sezony i odejście od fabuły dla mnie to już nie było to.. nie mogę się doczekać FH 5 na Scarlett, ale nie liczę na powrót do konkretnego wątku głównego z pierwszych dwóch części 

 

Pomijając jednak to bardzo szanuję Game Passa, a nawet EA Access, bo dzięki nim zagrałem w gry, których normalnie bym nie kupił..

 

 

Odnośnik do komentarza

punkt widzenia, zależy od punktu siedzenia.

 

Zależy kto jest jakim graczem, są gracze co ogrywają wszystkie nowe tytuły na bieżąco i są tacy co kupią fife, albo coda co roku i to tyle. Myśle, że dla tych pierwszych abonamenty to świetny sposób na zaoszczędzenie gotówki na gierki, czy to sie opłaca studiom tworzący gierki? No co mnie to obchodzi z punktu konsumenta? Mam opcje kupna pudła/cyfry za 259zł vs abonamentu w cenie 1-2 pizz to czemu nie? Oczywiście rozumiem zbieractwo i kolekcjonerstwo no ale nie każdego to jara.

Druga sprawa samych gierek, coraz częściej duże gierki AAA wychodzą w stanie bety na premiere, czy to jest fair wobec konsumenta, kupując gre za 250zł z pociętym kontentem i wbudowanym kasynem? jak ta sama gierka w abonamencie za 1/3 ceny tylko że cyfrowo jest dostępna to why not? jak będzie fajna to kupie pełniaka, jak nie to nie. 

 

Dla konsolowców to nowość (w szczególności dla Polski, bo tu królem jest ps4, bo dopiero dostali ea acces z takich usług (ps now nie dostępne), gdy na xboxie już dawno był + gamepass o pc nie wspominając, bo tam każdy większy dev ma swój abonament) i pewnie dlatego, są jakieś problemy z akceptacją. Na pc  do cyfry już każdy przyzwyczajony, nie ma używek, więc nie ma tutaj spiny. 

 

co do kwestii "czy sie opłaca devovi" imo ten sam typ rozkminy czy opłaca sie devovi jak gierka wpada do plusa/golda czy jest rozdawana za darmo/półdarmo, no jak by się nie opłacało to by nie było deala, nikt raczej nie stoi z pistoletem przy skroni (no chyba, ze to ea xd)

 

tenor.gif?itemid=10300670

Edytowane przez Orzeszek
Odnośnik do komentarza

„Gierki będą robione pod abonament”

no już 15 lat temu world of warcraft był stworzony z współpracą z psychologami by jak najbardziej był atrakcyjny dla mózgu, gra na abonament, czy to się opłaciło blizzardowi? No raczej tak. Czy ludzie stękali? Owszem. Pchają ten wózek 15lat. 

Odnośnik do komentarza
3 minuty temu, Figuś napisał:

Abonamenty growe? Ja już zrezygnowałem z cyfrowego polsatu dla XGPU, przynajmniej nie ma 30min bloków reklamowych:fsg: 

:xboss:

 

... Jeszcze. Wyobraźcie sobie tańszą wersję GP, gdzie gra się nagle zatrzymuje dla 30 sekundowej reklamy, jak to bywa podczas filmiku na YT :xboss:

Odnośnik do komentarza

Pomysł nie dla mnie. Po pierwsze, fundamentalnie nigdy nie byłem i raczej już nie będę zwolennikiem "przywiązywania" się abonamentem do czegokolwiek i idei stałego, regularnego płacenia bez względu na autentyczne potrzeby. W życiu nie miałem wykupionego abonamentu na telefon chociażby. Po drugie, podstawowa kwestia: gra wypada z katalogu, nie mogę jej ograć, analogicznie jak z głośnymi serialami na Netflixie, które po pół roku znikają z oferty. No to jeśli mam grać w to, co mi ktoś akurat zaoferował, wtedy kiedy mi akurat zaoferował, to ja dziękuję. Jestem typem gracza, który może zagrać rok po premierze, mogę nie grać na konsoli kilka miesięcy, a potem przechodzić gierkę za gierką, generalnie chcę robić po swojemu. 

Obiektywne zalety są oczywiste, ale, tak jak mówię, to nie dla mnie. 

  • Plusik 3
Odnośnik do komentarza

Są gry które nie znikają z oferty. Np. wssystkie gry first party xboxa są w usłudze "na zawsze". 

 

Wydaje mi sie że dużo ludzi o tym zapomina, kiedy piszą że "mogą zabrać"

 

Poza tym Gamepass to nie abonament na telefon z umową na 2 lata, tutaj możesz płacic tylko wtedy kiedy wiesz że będziesz grał 

Edytowane przez ASX
Odnośnik do komentarza

Ale to jakieś pocieszenie? Będę w 2020 chciał zagrać w Onrush czy co tam innego zniknęło już z oferty i nie zagram. No chyba, że znowu kiedyś wrzucą. Co mi z tego, że Gearsy będą dostępne?

 

Aha no i zapomniałbym o podstawowej kwestii, czyli przestaję płacić: nie mam gier. Dlatego też m.in. nigdy nie kupiłem PS Plusa. 

Odnośnik do komentarza

Abonament na gierki to nie cyrograf, nie podpisujesz umowy na dwa lata. Ja mam podejście na zasadzie „tu i teraz” chce far cry 5? Kupuje na miesiąc ubi usługe i odrazu cancel, w wrzesniu mialem gamepassa bo gearsy, dopiero teraz przy ow przedluzylem o miecha game passa. No niestety tak to działa, ze trzeba sie tym interesowac i sledzic, nie kazdy ma na to czas, wątpie by ktoś kupił np ea acces dla anthema i płacił od premiery te 80 zl miesiecznie, zamiast kupic gierke raz i olac abonament.

Odnośnik do komentarza

Poniekąd rynek PC-towy ten eksperyment już przerobił, tylko w innej formie - tanich zestawów starszych gier. Generalnie rynek PC-towy załamał handel z drugiej ręki, nie licząc wałków ze sprzedażą kont, to pudełka na PC najcześciej zawierają kod do Steam, a nie fizyczny nośnik. I dużo gier jest wtedy kupowanych tylko z zasady bo są w bundle za dolara. Z tym niestety wiąże się brutalna inflacja wartości gier jako efektu pracy. Jakiś zespół crunchował tygodniami nad jakimś tytułem, tylko po to aby ktoś kiedyś za dolca wrzucił sobie w bibliotekę i nigdy nie odpalił. Brutalne.

 

Jeśli o nas chodzi, to mam nadzieję, że abonamenty nie wyprą sprzedaży fizycznej i cyfrowej. Choćby dla wentylu bezpieczeństwa. Po kryzysie z lat 80 nie należy w pelni ufać drugiej stronie branży, bo puszczona samopas też sobie może zrobić kuku. Zresztą sądzę, że ludzie lubią mieć gry na własność (albo przynajmniej mieć takie złudzenie, jeśli mówimy o cyfrze). Ja na przykład taką formę preferuję, bo nie chcę się ścigać z czasem, ani mieć poczucia że jak nie odpalę dziś konsoli, to w sumie jestem stratny. Ostatnim elementem jest faktyczna oferta - ostatnio spróbowałem EA Access, ale po miesiącu uznałem, że w sumie niewiele mnie tam porwało. Generalnie wielu graczy takich jak ja, ma pokaźną bibliotekę i wielki backlog, że dokładanie kolejnego mija się chyba już z celem...

Odnośnik do komentarza
7 minut temu, Mendrek napisał:

Z tym niestety wiąże się brutalna inflacja wartości gier jako efektu pracy. Jakiś zespół crunchował tygodniami nad jakimś tytułem, tylko po to aby ktoś kiedyś za dolca wrzucił sobie w bibliotekę i nigdy nie odpalił. Brutalne.

Inflacja czego?

 

Serio myślisz że gierki są mniej wartościowe tylko dlatego że są latwiej dostępne?

Odnośnik do komentarza
Godzinę temu, maciucha napisał:

kabanis be like

FeistySarcasticHornbill-size_restricted.

Niekoniecznie, moj dochod opiera sie glownie na usludze jaka jest wymiana gier. Jesli ktos ma przejsc gre , zaplacic 20zl i wziac sobie nastepna to w doopie ma jakies abonamenty. Na samej sprzedazy juz dawno bym nie uciagnal odkad w sieciowach ceny staly sie "normalne" a nie na zasadzie 259zl dwa lata po premierze jak to mialo miejsce lata temu. Nawet ostatnio sam korzystalem z promo w media 3 w cenie 2. Nie dosc ze jeszcze gierka za darmo to wystarczy po dwa razy obrocic tymi tytulami i juz sie zwroca a potem plynie strumien czystego zysku z wymianek. 

Poza tym w przypadku plusa jest tak jak pisze kotlet. Jakie to gry na wlasnosc skoro zeby w niempograc trzeba tego plusa miec wykupionego. Ja wiem ze to nieduze pieniadze ale jednak ta "wlasnosc" jest troche naciagana bo jedyna wlasnoscia to jest gracz i jest wlasnoscia sony :)

Odnośnik do komentarza
1 godzinę temu, kubson napisał:

dwa popatrz na platformy filmowe mimo gigantycznych dochodów np takiego netflixa dalej można bez problemu kulić filmy w pudełku,

 

 

Nietflix przynosi straty i to ogromne, obecnie mają chyba około 12 mld długu. Spotify dopiero pierwszy raz w tym roku przyniosło dochód. A konkurencja na tym rynku dopiero się tworzy, HBO działa, niedługo Disney, Amazon sobie dobrze radzi. 

 

Godzinę temu, Orzeszek napisał:

Myśle, że dla tych pierwszych abonamenty to świetny sposób na zaoszczędzenie gotówki na gierki, czy to sie opłaca studiom tworzący gierki? No co mnie to obchodzi z punktu konsumenta?

 

Na razie to jest pompowanie balonika i reklamowanie usługi. Studiom oczywiście ,że się to opłaca bo mają za to płacone. Zobaczymy tylko jak akcjonariusze zaczną oczekiwać zysków z usługi a nie ciągłego dokładania i jaka wtedy będzie cena abonamentu. M$ więc przetasuje usługę jeśli klienci nie będą chcieli płacić do formy w której to się będzie opłacać.  Na razie to jest pompowanie balonika i reklamowanie usługi. Myślę ,że po 2 latach będziemy wiedzieć czy to się przyjmie. 

 

Wiem ,że to nie jest popularna opinia ale prawdziwym problemem są używki ale one same wymrą w przyszłej generacji. Cyfra jest nieunikniona bo nośniki optyczne zwyczajnie przestały nadążać za rozwojem a taniej alternatywy brak. 

  • Plusik 2
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...