Treść opublikowana przez SlimShady
-
Temat ogólny.
Odpowiem za niego, na końcu będzie ostateczny pojedynek GOAT-ów z każdej generacji plus blacharze/amigowcy na featuringu.
-
Konsolowa Tęcza
Zwiastun bardzo fajnie zmontowany, ale The Forrest, to nic nowego, bo jedynka jest z 2014 r. Zobaczymy, wstępnie wygląda jak coś w co mógłbym zagrać, ale skończy się pewnie typowym symulatorem strugania patyków dla Wrednego i weterena z Sarajewa.
-
własnie ukonczyłem...
TEW jest nierówne i obiektywnie może zasługuje max na 7.5/10, ale w swoich najlepszych momentach(a ma ich sporo) jest najlepszym reprezentantem survival horrororów z przełomu 7-8 generacji wespół z Alien Isolation. Nikt takiego połączenia RE4-SH-TLoU wtedy nie zrobił, w zasadzie nawet do dzisiaj poza...TEW 2. P.S. Polecam też zainteresować się dwoma fabularnymi dodatkami, bo wydają się dosyć istotne w tej układance(być może nawet wycieli je z podstawki).
-
własnie ukonczyłem...
Mogę zgodzić się ze wszystkim przy tej grze, ale żeby nie szanować tutaj walk z bossami? Trochę nie wypada.
-
Kaze and the Wild Masks
Na pierwszy rzut oka wygląda jak duchowy następca:
-
Temat ogólny.
Boku osobiście nie znałem, gdyby nie ciwa i jego lista wszystkich gier z wikipedii jakie wyszły na PS-a, a nie chcę też oceniać za samą oprawę, bo w takim razie głosowałbym na Order, czy Ryse w ósmej, a raczej tego nie zrobię.
-
Temat ogólny.
Przy formule drabinkowej nie ma też, co za bardzo silić się na super obiektywne zestawienie. Formuła turniejowa to wyklucza, a na pewno więcej osób zagrało w Final Bout niż w Poy Poy, i pewnie lepiej się bawiła katując samo intro. Bugsy 3d też teoretycznie jest trochę lepszy, ale nie wiem, czy kogokolwiek w Polsce cieszyło takie nieoteksturowane chuj wie co:
-
Temat ogólny.
łom lepiej zaśpiewaj razem ze mną, bo nie ręczę za siebie: Zawsze coś innego niż klasyczna sportówka/bijatyka. Jakby się nie znalazło w tej pierwszej liście, to tak, bo przy 128 trzeba mocno ciąć, ale tutaj powinna być jako godny reprezentant anime, którym żyła cała Polska w 90-tych i połowa świata.
-
Temat ogólny.
Final Bout jest słabe w porównaniu z innymi topowymi bijatykami, ale jako gra na licencji DB nic lepszego na szaraku nie wyszło. Na pewno zjada dupą Dragon Ball Z: Ultimate Battle 22 z potężnym 25% na meta, mimo, że było ładniutkie i miało niezłe filmiki. Jak już mówimy o grafice, to sprawdziłem Boku, i kurwa, ależ to dobrze wygląda graficznie. Mam na myśli prerenderowane tła i otoczenie. Trochę jak filmy Ghibli, i to na długo przed Ni no Kuni, ale w końcu gra z 2000, więc mieli czas rozkminić bebechy. Trochę kłania się Fear Effect.
- The Last of Us Part II
- The Last of Us Part II
-
Resident Evil 2 Remake
Powinieneś zagrać drugi scenariusz, bo ominiesz trochę fabuły, walk z bossami i lokacji.
-
Cyfra vs Pudło
Lalkarze są skończeni nawet w kręgach graczy, a to już mówi samo za siebie. Ewentualnie, dla złagodzenia efektu można używać słówek w języku, którego się nie zna, ale mimo wszystko, to może nie wystarczyć.
-
własnie ukonczyłem...
Teoretycznie wygląda jak coś, co chciałbym sprawdzić, ale jest podejrzanie długa jak na ten rodzaj gry (25h-40h), no i nie do końca pasuje mnie ten motyw z zarządzaniem/rozbudowywaniem.
-
Cyfra vs Pudło
W obecnej generacji jest Ultra HD Blu-ray(100GB), dwa razy więcej niż było na poprzedniej. Trochę mało, ale przy dwóch płytach powinno starczyć na większość rzeczy, które nie są stale puchnącymi gaasami. Do tego z kompresją jest lepiej niż było i te same gry zajmują dużo mniej na dysku niż wcześniej.
-
Cyfra vs Pudło
No, ale jednak gry już nie kupisz jakby była tylko w cyfrze, a z wielu powodów może wyparować z czasoprzestrzeni. To już się dzieje tu i teraz, to samo z kastrowaniem gier z muzyki, która ma niebagatelny wpływ na klimat danej gry. Jako gracz i tak jesteś stulejarzem, więc to nie ma wielkiego znaczenia, co sobie postawisz, lub nie, na półce. Spyro wyszedł też w wersji z CTR w dwupaku, który mam i wszystkie trzy części są na płycie, czyli jednak się dało wszystko zmieścić wbrew pierwotnemu pierdoleniu Activision.
-
Temat ogólny.
Ogólnie miałem takie przeświadczenie, że ta okrojona do 128 lista i tak jest wystarczająca mimo, że zabrakło na niej niemało tytułów, które mają dla mnie spore znaczenie, ale zdaje sobie sprawę, że i tak nie wygrają. Z drugiej strony może tutaj nie chodzi koniecznie o same zwycięstwo a zobaczenie, kto będzie w stanie zajść dalej dzięki np. bardziej sprzyjającej drabince. Jak byś nie zdecydował i tak będzie dobrze.
-
Mortal Kombat
Singla można przejść offline i parę innych trybów(chyba bez zapisywania nagród), ale kurwy zrobiły kryptę always online, także jak kiedyś wyłączą serwery, to chuja odblokujesz. Kretyński pomysł w takiej grze, jakbym wiedział, albo pamiętał, to bym nie brał.
-
PSX Extreme 292
Lepiej nie robić, bo dochodzi do absurdów, gdzie o jednej grze będziecie pisać przez pół/całą generacje. Jeśli już musicie, to tylko tytuły z konkretną, ustaloną datą premiery(nie żaden kwartał, tylko dzień - choć, jak jesteśmy nauczeni, niczego to nie gwarantuje), i najlepiej bez powtórzeń, żeby wyłuskać, skitrane, potencjalne perełki.
-
Konsolowa Tęcza
Wszystkie paluszki, które wystukają niepochlebne opinie skończą w ten sposób:
-
Kena: Bridge of Spirits
Wezyr był homoseksualistą zanim to było modne(w czasach, gdy każdy normalny miał szaraka, on bawił się sam ze sobą na słitaśnym Nintendo). Niemniej, sporo lat minęło, dzisiaj już jest dorosły, więc mógł zmienić z czasem swoje upodobania.
-
Temat ogólny.
Nie, to są dwa oddzielne tytuły, z różnymi datami premier.
-
Grand Theft Auto: The Trilogy
Dwójka SoF była jeszcze bardziej brutalna i szczegółowa. Jedynka była mocna, ale oprócz widoku jelit po postrzale w brzuch nie widziałem zbyt wiele na jej korzyść. Jedna i druga to PG 18. Sprawdziłem i mam takie info: "W pełni autorskim pomysłem studia Raven Software jest za to model zniszczeń ciała GHOUL. Opiera się on na 26 strefach". W sequelu było ich 36, doszła chyba jeszcze broń biała. Nawet dzisiaj mocna rzecz, dopiero The Last of Us 2 doskoczył do tego poziomu, a może nawet przewyższył. Generalnie pod względem obrażeń nie jest źle w ostatnich latach, RE2, RDR 2, więc coś się powoli dzieje. Jeśli chodzi o destrukcje i fizykę, to dobry był jeszcze Stranglehold John Woo z 2007, czy Mafia 2 z physx od Nvidia(z naciskiem na dobrego blaszaka). Tutaj niestety cofają się w rozwoju kosztem rozdziałki i klatek, i nie zapowiada się, żeby coś się zmieniło. Oczywiście nie każda gra tego potrzebuje, więc nie ma co przesadzać, ale jednak sporo mogłoby na tym zyskać. Wybaczcie za plugawą jakość, może na tamgoczi nie wypłyną wam oczy:
-
Temat ogólny.
@Kmiot Chodziło o jedynkę, ale jak rywalizuje już w amidze, to niech będzie Armageddon.
-
Disco Elysium
Jak stan techniczny na PS4 w tym momencie? Z chęcią bym zagłosował portfelem, ale wiem, że były z tym problemy w porównaniu do blaszaków.