Farmer

Banshee to yebane dzieło sztuki nawet z finałem, który lekko zaniża poziom. W sumie to zmarnowali srogi potencjał bo Stormfronta spokojnie mógłby zagrać Geno Segers (Chayton). Ło jo cie, co tam by się działo

Pattinson rzekomo z pozytywnym testem na covida. Zdjęcia wstrzymane. https://www.vanityfair.com/hollywood/2020/09/09/robert-pattinson-the-batman-coronavirus

"Dobry, Klubowe poproszę... dla taty oczywiście"

Chuj z tym czy urwany czy nie ale okropnie nierówny sezon. Elementy zaczerpnięte wprost z kart komiksów wyborne zaś cała reszta to niepotrzebne smuty. Kogo obchodzi, że Cyborg zaliczył, kogo obchodzi, że Rita dorwała rolę w osiedlowym teatrzyku, kogo obchodzi, że Cliff to chuj i sobie stawów nie smaruje, kogo obchodzi, że Larry nie potrafi w rodzinę (chociaż to jedna z lepszych zapchajdziur)? I rozpieprzył mnie finał. Nie jego zwieńczenie bo to było do przewidzenia ale sposób w jaki doprowadzili do tego. Najlepszymi odcinkami były te z Dannym oraz polowanie na królową w obrazie.

Z tego co pamiętam to jest parę tych trebuszy, a też jakieś były zamarznięte i trzeba było je "uwalniać". Ten na którym działasz nie jest przyblokowany czymś?

Psychoterapia Kreiga? Byłoby fajnie w dwójce, a tak śmierdzi to mocno dodatkiem Tiny pod względem fabuły oraz mix dodatku właśnie Tiny i Clapa pod względem gameplayu.

Twórcy wykroczyli daleko poza szablonowy przykład serialu z rajtuzami i za tak śmiałą decyzję już należy się plus. A tak poza tym to serial jest naprawdę dobry. Solidnie prowadzony, mocne dialogi, doskonale nakreślone postaci i sceny chwytające za jajca jak Bolero, cover Behind Blue Eyes czy tańcząca Aubrey do Feeling Good Niny Simone A jeszcze nie widziałem 3 sezonu.

Batman Reevesa dzieje się w "Year 2" jak to określili na panelu i będzie originem kilku bohaterów i villainów. Technicznie rzecz biorąc Reeves rozwija koncepcję Nolana z DK To dobry koncept bo przedstawia typa nie jako postrachu Gotham ale jako zamaskowanego gościa, którego nie wszyscy biorą poważnie, gościa który popełnia błędy. Jak na razie czekam na Batka najbardziej. The Rock ciągle usilnie robi z Adama herosa choć koncept DC w zapowiedziach mówi raczej o motywie, że każdy złoczyńca jest bohaterem swojej historii. Ciekawi mnie koncept JSA które wprowadzi do kin Black Adam. Wg FanDome GCPD od HBO ma dziać się na przełomie Year 1 i 2 czyli ma być niejako prequelem do Batmana Reevse'a choć oficjalnie nikt nie łączy tych dwóch rzeczy.

Było już wspominane, że sceneria będzie miksem nowoczesności z klasyką. Traktuj to jako elseworld. No i właśnie. Panele FanDome można skreślić w dwóch słowach: multiwersum i różnorodność. Pomysł na odbudowę DCEU jest prosty. Każdy film będzie osobnym tworem ale częścią multiwersum. Jeżeli film siądzie widzom możliwe są crossovery, jeżeli nie, utnie się kończynę i weźmie za coś inne. Całość zainicjuje Flash i dwa Bamany (Batffleck i Keaton). No i jak pisałem wyżej multiwersum pozwoli na dowolne miksowanie wątkami i postaciami więc motyw z Michaelem B. Jordanem jest jak najbardziej prawdopodobny zwłaszcza, że eS Cavilla będzie tylko od cameosów. Choć na razie DC/WB jest ostrożne w tym temacie i na razie tylko sprzedaje laurke na panelach. Panele są jeszcze do zobaczenia wg harmonogramu https://schedule.dcfandome.com choć większość opiera się na klasycznym Q&A. plus trailer BTS z SS Gunna pokazujący nieco scenerie.

W trzecim sezonie pojawią się a drużyna zrobi sobie wycieczkę do Gotham. Oraz to... Ponadto Tytani lecą na HBO Max więc budżet może być lepszy jak i scenariusz (chociaż Doom Patrol S2 pokazuje, że to nie jest takie pewne).

Trailer ten sam co z wycieku Będą 4 części i są plany na rozszerzenie wyświetlania poza HBO. Plus art z Flasha. Strój jak to powiedzieli bardziej "organiczny" będzie. I zrobiony przez Batka https://www.cbr.com/flash-movie-michael-keaton-batman-concept-art/

Naleciałości z gierek Rocksteady są więc gdzieś tam graczy serii Arkham brali pod uwagę, a że zaimplementowane to zostało tak a nie inaczej, to już osobna kwestia.

No to są próby włażenia do tyłków wszystkich targetów: i wyjadaczy serii Arkham i nowego narybku. Stąd design Batgirl oparty o run z Rebirth (który jest skierowany do konkretnego przedziału wiekowego). Jak coś jest do wszystkiego, to jest do niczego. Nie wiem czego się spodziewaliście ale od początku było wiadomo, że to nie będzie poziom serii Arkham bo i kierunek był inny. Zamiast BGK i tej gierki z Suicide Squad wolałbym wskrzeszenie i dopracowanie Gotham City Impostors. Grałem w bete i była to całkiem fajna odskocznia od "poważnych klimatów". Poprawiliby gameplay i byłoby cacy.

Tak prezentuje się obsada Suicide Squad od Gunna Waller, Captain Boomerang, Rick Flagg i oczywiście Harley wracają z poprzedniego SS Wąsiary Nathana na streamie

I trailer WW84'

I trailer

Z tym, że Flashpoint był pomysłem zaraz na początku, a po zawirowaniach i niemal ucięciu filmu wiadomo tylko tyle, że będą Batmany od Afflecka i Keatona. To zaś sugeruje najpewniej multiwersum. Keaton nie będzie grał Thomasa Wayne'a tylko burtonowskiego Bruce'a więc samo to sugeruje brak Flashpointu. Cóż, zawsze powtarzałem, że multiwersum to obusieczny miecz. Można ładnie poszaleć i zrobić naprawdę przyzwoite filmidło (Spider-Man Multiverse) albo kompletnie ujebać system. Jedno jest pewne. Przez multiwersum śmierć tak naprawdę nie ma znaczenia. No i skrajnie konserwatywni komiksiarze mogą mieć solidny ból dolnych partii ciała bo nic nie stoi na przeszkodzie by poprzestawiać płeć, orientację, itd. czołowych filarów Ligii. Na sam film nie czekam zupełnie. Raz, że koncepcja postaci Ezry kompletnie mi nie leży (bardziej Bart niż Barry), dwa, zbyt dużo szamotaniny przy produkcji, a trzy, za scenariusz odpowiada babka od Birds of Prey i Bumblebee. Ten ostatni sporo lepszy od Transformersów Bay'a ale to akurat nie jest wyczyn Zobaczymy co przyniosą newsy z FanDome.

DC FanDome rozpierdzielone na dwa eventy (pierwszy w sobotę, a drugi 12.09), premiera animacji z eSem na DCFD anulowana, Reeves pokazuje logo Batka i art od pana Jima Lee https://www.cbr.com/batman-matt-reeves-official-logo/ a Snyder teasuje trailer JL na DCFD

W weekend (22.08 o 19.00 polskiego czasu) startuje DC FanDome. Będą newsy z takich rzeczy jak Justice League Snydera, Suicide Sqad Gunna, Wonder Woman oraz gierek i innych. Będzie można obejrzeć wsio na stronie https://www.dcfandome.com A całość potrwa równe 24h. Będzie też można zobaczyć najnowszą animację z eSem Superman: Man of Tomorrow Osobiście liczę na jakieś info o nowym Batku, Green Lanterns na HBO czy Black Adamie.

Sporo lepiej niż jakby miał trafić do obesranego arrowverse. Baczność! Spocznij. Rozejść się. And get this man a shield.

3 sezon Legionu wylądował na HBO

Speaking of... Jako, że jestem lepszym samurajem niż Bansai w powyższym nagraniu nie ucierpiało żadne zwierzątko.

Jestem po 9 epkach S.H.I.E.L.D., robicie to dobrze. Każdy inny serial potraktowałby wątek retrospekcji i cameosów powierzchownie. Ale nie S.H.I.E.L.D. Dzięki Sousa ekipa ma własnego Steve'a Rogersa. 7 odcinek rozyebał mnie kompletnie. Tyle easter eggów do klasyków (nie aż tak oczywistych) z lat 80-tych dawno nie było. Przymykam nawet oko na debilne emo mode u pana Dyrektora.No i 9 odcinek Jak żyć?

No nie wiem. Po takiej przystawce odechciałoby się mi już dania głównego. Akademia Parasolki najlepiej wypada gdy "rodzeństwo" jest w kupie. Każde story poszczególnych numerów jest zwykłym nabijaczem godzin w odcinkach i równie dobrze sezon mógłby być o połowę krótszy. No ale to nie pierwszy i nie ostatni serial N cierpiący na taką przypadłość.

NY, Las Vegas, Miami... Niby to samo, a każda seria oferowała coś innego. Sama stylistyka mówiła co oglądasz: zimno-niebieski New York, ognisto-pomarańczowe Miami. Las Vegas jako prekursor miał normalną paletę barw jeżeli mnie pamięć nie myli. Ogólnie to wyrywkowo się oglądało ale jak przychodziły crossovery... Jak Horatio spotykał Maca to człowiek wiedział, że polecą grube one linery typu: "A kto umarł, ten nie żyje"