Skocz do zawartości
View in the app

A better way to browse. Learn more.

Forum PSX Extreme

A full-screen app on your home screen with push notifications, badges and more.

To install this app on iOS and iPadOS
  1. Tap the Share icon in Safari
  2. Scroll the menu and tap Add to Home Screen.
  3. Tap Add in the top-right corner.
To install this app on Android
  1. Tap the 3-dot menu (⋮) in the top-right corner of the browser.
  2. Tap Add to Home screen or Install app.
  3. Confirm by tapping Install.

ogqozo

Senior Member
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez ogqozo

  1. ogqozo odpowiedział(a) na ogqozo temat w Ogólne
    Myślę, że warto się interesować. Jest w tym L O R E sporo zwrotów. Nieco jak w soulsach, walczymy po pewnej stronie, ale w sumie można mocno dyskutować, czy to "dobra" strona. Nie wiem, co tu uznać za spoiler, ale tak ogólnie. Jednak mogliby zrobić to jakoś bardziej zapisane. Ja ogólnie już nie mam atencji i chciałbym, żeby wszystkie gry miały w menu zapis dialogów itd. Przynajmniej tych niedawnych. Poza tym, rozmowy przy ognisku itp. potrafią być znaczące potem i ciekawe.
  2. ogqozo odpowiedział(a) na Grabol temat w Kącik Sportowy
    Kataloński "Sport" donosi o dość wyjątkowej przerwie Ronalda Araujo. Cytując: "Ronald Araujo udał się dziś to Tel Awiwu, by zażyć koniecznej przerwy w trakcie wyjątkowo wymagającego okresu. Po niedawnych wydarzeniach, które mocno odcisnęły się na nim emocjonalnie, obrońca poprosił ekipę o kilka dni, by odzyskać balans i jasność, co zostało przyjęte z pełnym zrozumieniem. Znany ze swojej głębokiej wiary Urugwajczyk wyleciał o 11 z Barcelony, udając się do różnych miejsc ważnych duchowo i kulturowo. To będzie krótki pobyt, którego celem będzie wyłączenie się, zobaczenie widoków i znalezienie spokojnego miejsca, które wyrówna uczucia". W sensie ok, koleś potrzebował przerwy, nie wiem czy gazeta musiała to opisywać tak dokładnie...
  3. ogqozo odpowiedział(a) na Cris temat w Kącik Sportowy
    No jakoś przeżyli, wyglądało znośnie. Z cyklu "kryzys watch", zaraz Liverpool na terenie Interu. Bez zawieszonego za robienie dramy Salaha. Albo kolejna poracha i drama na maksa, albo wygrana z silnym rywalem i kolejny oddech dla Liverpoolu. Coś muszą pokazać. Myślę, że Barcelona, obecnie na 17. miejscu, też ma pewne ciśnienie, by coś pokazać. Zagra mniej więcej podstawowa jedenastka (której częścią o dziwo stał się Gerard Martin jako stoper), co jednak oznacza również Lewandowskiego, więc wyzwanie jest.
  4. Gra raczej nie będzie mniejsza jako taka, jest sporo materiału i wielki świat do eksploracji. Bardzo możliwe, że będzie znacząco mniej minigierek, bo twórcy przyjęli do wiadomości te jęki głośnej grupy gejmerów, którym to tak strasznie nie pasowało. Może będziemy cały czas robić to samo jak w Wiedźminie typowym, kwadrat kwadrat przez 100 godzin i gejmerzy będą wreszcie zadowoleni. Za kluczowe dla daty uważam to, co już cytowałem: "Chcemy dać wszystkim możliwość zapoznania się porządnie z poprzednimi częściami, i potem ładnie wydać trójkę na wszystkie platformy". Jak na razie, nadal czekamy na premierę jedynki na Switcha - ludzie myśleli, że to jakoś szybko pójdzie, a okazało się, że 2026. Raczej nie jest to celowe, bo samo Square-Enix zapowiadało pierwotnie 2025. Potem ileś czasu zajmie im Rebirth. Do pełnego ruszenia machiny trójeczki jest jeszcze kilka kroków.
  5. ogqozo odpowiedział(a) na Beelzeboss temat w Pokémon
    Tak ogólnie to MOŻNA. Wiele rzeczy można. Pokemon to gra wielkiej wolności i pomysłów na customową rywalizację. Ale jak mówimy o maksymalnej mocy, to nie widzę gadki, wzmocnienie do mega jest potężne i żaden przedmiot nie daje netto takiego zysku. +100 do statsów (Garchompowi atak leci ze 130 na 170... +20 i +10 do obron) to po prostu bardzo dużo. Nie wierzę, że cokolwiek niemega jest zbyt kompetytywne w tej grze. No dobra, ktoś powie, wszyscy mają Glaceona. No, bo Glaceon po prostu najlepiej rozwala Garchompa, Dragonite'a, Gyaradosa (zwykłego x4, mega x2 co jest nadal nie najgorsze) itd., ludzie nawet nie zakładają mu Life Orba, tylko coś wzmacniającego lodowe ataki. To jest machina do rozwalania tych tytanów słabych na lód, no i potrafi skrzywdzić typowe kontry jak Metagross czy Delphox bo ma i Shadow Balla. Po prostu nie ma w tej grze nic bardzo silnego lodowego, Froslass nadal ma za mały atak i obronę (kurde, w ilu grach pokemon narzekam na brak fajnej lodowej opcji raz jeszcze hehe. Ale może tak trzeba, żeby nie zdominowały lodowe gry, tak jak psychiczne i normalne w pierwszej generacji). Glaceon randomowo ma też w Z-A taką zaletę, że nawet alpha nie jest zbyt duży, co oznacza że można używać alph bez zbierania ciosów tak łatwo, co przy dużych pokemonach. Ale to tyle raczej... myślę, że na 30 najsilniejszych pokemonów w tej grze byłoby 29 megaewolucji i jeden Glaceon. Jasne, jak założysz Mewtwo czy Gyaradosowi Life Orba to pozabijasz sporo pokemonów jak umiesz, można też kombinować z może Focus Sashem by móc uciec ze złej sytuacji, ale myślę, że i tak po prostu użycie megaewolucji jest mocniejsze. Kombinować można - ale nie trzeba, mega to prosty wybór i da się tym zajść na każdy szczyt.
  6. "Podstawa gameplayu jest prawie gotowa, teraz go dopracowujemy" to w przypadku takiej ogromnej multimedialnej produkcji raczej nie jest jakiś wielce zaawansowany etap. Jest jeszcze masa rzeczy na tym. (Choć jasne, tutaj mają tę zaletę że sporo assetów już zrobili w jakimś stopniu, nie będzie aż tyle do zrobienia jak w GTA 6, jasne). Brzmi jak sensowne stwierdzenie na powiedzmy rok przed zakładanym kończeniem prac. Nic wielkiego. Przecież przede wszystkim ilość kontentu do nawalenia będzie ogromna. Wutai nie zostało "wycięte" lol, wręcz przeciwnie, Wutai musi być większe niż kilka pagod, by to wyglądało realistycznie w pełnej eksploracji, bo to jest jakby imperium w scenariuszu, a nie parę domków, leśne korytarze na 2 minuty chodzenia i jedna wieża. Dlatego będzie sporym wątkiem w trzeciej części. Rocket Town ma też więcej sensu w trzeciej cześci, jako że Cid dojdzie jako postać i może to mieć więcej związku z tą nową postacią, na której będzie skupienie. Właściwie to nie jest potwierdzone oficjalnie, powiedzieli tyle, że jeśli Rocket Town będzie, to jest to decyzja na trzecią część. Łatwo sobie wyobrazić, kiedy tam wpadną mając wiadomy cel, jakie wątki Cida się opowie, no i byłaby przestrzeń do pobocznych questów z nim związanych itd. Nazywanie Fort Condor większą częścią oryginału niż Rebirth to mocne naciąganie. I tu i tu jest to margines. No tak, może mogli też przenieść te 2 puste pokoje i drabinę w 3D, żeby było WIERNIE i gra byłaby znacznie lepsza.
  7. ogqozo odpowiedział(a) na Cris temat w Kącik Sportowy
    Te stepy to niezła loteria jest, jak widzę. W ciągu kilku godzin temperatura skacze o 20 stopni randomowo, i potem wraca albo nie. Jeszcze te mecze są późno wieczorem (Kazachstan jest 4 godzin za Polską czasowo, chyba). Przenieśli mecz do Astany bo zimno (stadion w Astanie ma dach), ale dziś Google pokazuje, że w Almatach jest teraz +7 stopni, a w Astanie jest -21 lol. W zasadach chyba jest, że poniżej -15 stopni sędzia i zespoły mają prawo uznać, że nie grają, choć na pewno odwoływano już mecze przy mniejszych mrozach niż -15. Ciekawe, czy zagrają. Tam samo chodzenie wydaje się hardkorowym zadaniem (dla mnie chodzenie poniżej zera jest hardkorem lol).
  8. ogqozo odpowiedział(a) na Pelipe temat w Kącik Sportowy
    Z dobrych wieści dla Wolves, zdobyli bramkę, po raz pierwszy do niepamiętnych czasów. Ze złych - cóż, jak zawsze, przegrali 1-4, mają nadal 2 punkty i raczej można obstawiać nie to, czy spadną (99,9%?), tylko czy pobiją rekord wszech czasów. W końcu nie będzie jojo że 3/3 ekipy po awansie od razu spadają, chociaż nadal Burnley i Leeds wyglądają cienko, więc 2/3 jest całkiem możliwe. Burnley stylem gry jest chyba równie słabe co Wolves, bezradna ekipa, w każdym meczu rywal jest lepszy. Mimo wszystko chyba nie można narzekać na ciekawy sezon w Anglii. Na mistrza idzie ekipa, która od wielu lat nie wygrała. Man City coś kmini z dość świeżą ekipą. Nikt chyba się nie spodziewał, że za nimi mogą być Aston Villa i Crystal Palace, a nie stare potęgi. Gdzieś tam nawet wmieszał się Everton, który był synonimem beznadziei w ostatnim czasie. Naprawdę trudno powiedzieć, co jeszcze może się zdarzyć.
  9. ogqozo odpowiedział(a) na Grabol temat w Kącik Sportowy
    Prasa hiszpańska WRZE na temat zwolnienia Xabiego Alonso. Szybko poszło. Remisy były skandalem, porażka - klęską... Atmosfera podobnoż siadła i Alonso nic nie poradzi, że jego dyscyplina i idee no nie zainspirowały jakoś piłkarzy. Konflikt z Viniciusem miał zostać przez niego przegrany, poprzez brak zadowalającej odpowiedzi. No ale raczej gorsze są te porażki. Jeszcze jedna czy dwie, i trener może polecieć. Fantazje o następnych trenerach zaczynają się jak zawsze od Zidane'a i Kloppa, a z prawdziwych to zawsze jest obecny trener Realu B, Alvaro Arbeloa.
  10. NBA

    ogqozo odpowiedział(a) na Kame temat w Kącik Sportowy
    Nawet bez Shaia, OKC wygrali na wyjeździe różnicą 30 punktów. Obecnie mają bilans 23-1, średnia wygrana różnicą ponad 16 pkt. Wydaje się, że nie ma jak z nimi startować. Shai Gilgeous-Alexander nadal w WIĘKSZOŚCI meczów W OGÓLE nie pojawił się na parkiecie w czwartej kwarcie, bo po co, jak mecz już przesądzony. Gdyby ktoś oglądał tylko czwarte kwarty OKC, to uznałby, że opoką i liderem ekipy jest przede wszystkim niejaki Ajay Mitchell z Belgii. Kto tak kurna kiedykolwiek robił, że MVP nawet nie musiał grać? Nie ma co, mówimy o potencjalnie najmocniejszym sezonie w historii NBA. Jak na razie, OKC jest daleko przed drugim miejscem, no ale trudne mecze jeszcze przed nimi.
  11. No Niemcy to chyba typowy wielki rynek do wzięcia pod uwagę. Aczkolwiek są lekkie dziwactwa trudniejsze do zrozumienia, np. jednego dnia jest Anglia-Chorwacja (hit nr 1 fazy grupowej?) u nas o 1 w nocy, za to rano tego dnia jest Portugalia-barażowiec (Kongo czy coś). Pewnie były też warunki stadionowe i miast, czy wymagania w USA bo jednak w Amerykach też ktoś to będzie oglądał a nie każdy ma czas w środę rano na soccer, itd. Ostatnia kolejka to w ogóle zajob, po 6 meczów dziennie. W cztery dni wszyscy uczestnicy zagrają.
  12. W 1/8 finału to już będą tylko 2 mecze dziennie, więc nie będzie nic aż tak późno. Godzina 4 w nocy to tylko domena fazy grupowej. Im dalej w las, tym ogólnie wcześniej. A ćwierćfinały i dalej to prawie wyłącznie wschód USA i okolice początku meczu najdalej o 22. W 1/8 finału będzie jeszcze parę meczów o chyba 2 w nocy, ale duża większość się skończy przed północą. W ogóle to ta Tunezja musiała jakoś strasznie mało kasy za TV oferować, bo są w naszej strefie czasowej, a wszystkie trzy mecze mają późno lol. Nawet Curacao-Wybrzeże Kości Słoniowej nie jest aż tak późno. Właściwie to nikt z europejskiej strefy czasowej nie gra o 4 w nocy, tylko Tunezja i Algieria (ci z Jordanią i Austrią).
  13. ogqozo odpowiedział(a) na Damk temat w Ogólne
    Z tego co rozumiem, to w wersji PC/myszka gdy trzeba zrobić odpowiednik multitoucha (nie jest to bardzo częste w całej kolekcji), to chyba jeden kursor steruje się myszką, a drugi WSAD-em na ekranie. Niektórzy obniżają za to mocno ocenę gry, ale kto gra na ekranie dotykowym nie odczuje tego problemu.
  14. ogqozo odpowiedział(a) na 20inchDT temat w Xbox Series X|S
    Czytałem cover story o tej grze, to jest prawdziwy projekt pasji. Trzy osoby to robiły i mieszkały razem, potem jeden koleś się wyprowadził, a facet i babka nadal są parą. Wydajne życiowo, bo, jak twierdzi Foster: "Routine to jest to, co robimy. Od wielu lat nie wyszedłem z domu w innym celu, niż do sklepu po jedzenie. Nie pamiętam już takiego dnia, żebym się obudził rano i nie myślał wyłącznie o Routine". Inspiracją pierwotnie było raczej Dear Esther, niż ekscytujące horrory. Gra też a propos tytułu opierała się na pomyśle losowo generowanych lokacji i śmierci na stałe. Różne wersje po prostu nie działały. Ostatecznie w 2020 roku ruszyło to, co skończyło jako finalna gra, z dziś chyba słynnym wydawcą Raw Fury (pececiarzom poleca się bardzo np. wydaną ostatnio The Seance of Blake Manor, to jest dopiero coś!). Koleś chciał zrobić coś SWOJEGO, nie tylko klepać przy innych gierkach, mieć jakiś swój własny vibe i całościowo za niego odpowiadać. Trudno oczekiwać tutaj chyba tego samego co w grze Creative Assembly, gdzie na pewno pracowało ponad 100 osób.
  15. No i raczej o to chodzi w MŚ, większość ludzi jednak się tym interesuje bo ich kraj gra. Neutralsi to mniejsza publika, i nieco zależna od tych pierwszych i ich hype'u, bo bądźmy szczerzy, to nie jest jakiś inny, lepszy futbol niż to co mamy codziennie w ligach - ogląda się to, bo to wydarzenie. Dość mnie bawi to, że mimo rozszerzenia formuły, dalej wiele spośród najludniejszych krajów świata się nie łapie. Nie da się nic zrobić, żeby Chiny, Indie/Bangladesz/Pakistan, Indonezja miały szanse w piłkę. Świetne jest zwłaszcza to, że Indie kwalifikacje przegrywają z krajami Zatoki, które mają kilka milionów mieszkańców, z czego większość to imigranci z Indii lol. Ja wiem, że oni są fanami raczej krykieta, no ale kurde, z 1,5 miliarda ludzi nie ulepić grania w piłkę... FIFA by się ucieszyła z przychodu. W Afryce największe rynki się załapały przy tylu miejscach, ale i tak Nigeria odpadła.
  16. Myślałem o tej grze i naprawdę ciekawy to projekt. Wywiad z Ichikawą mówi m.in. o tym, że mamy chyba pierwszą grę oficjalnie inspirowaną Francuzami... "w trakcie robienia gry, świetnie się bawiłem z Clair Obscur. Ta gra naprawdę zachowuje to, co najlepsze w turowości, a jednocześnie robi to w taki stylowy, atrakcyjny sposób" (...) "Miałem uczucie, że w kwestii tempa, szybkości walk, to było bardzo podobne do tego, jak ja chcę ulepszyć Dragon Quest 7" (...) "chcemy, by seryjne walki były szybkie, ale by było jasne, że boss to nadal ciężki przeciwnik, i wymaga pomyślenia i taktyki i nadal będzie wyzwaniem" czemu DQ7? "Raz, że minęło 25 lat. Ponadto, DQ7 ma coś wyjątkowego w sobie - wyjątkową wizję świata, estetykę, MROK w opowieści. Czuliśmy, że to są rzeczy, które mogą dobrze rezonować ze WSPÓŁCZESNYM ODBIORCĄ" "Wiele opowieści w DQ7 dotyczy niesprawiedliwości. Myślę, że ten portret mrocznego aspektu społeczeństwa jest tu wyjątkowy w serii DQ". (...) "To nie "jedna z...", to najlepiej sprzedająca się gra w historii PlayStation!" [dane z mediów liczących sprzedaż są niejednoznaczne - w niektórych prowadzi DQ7, w innych FF7] "gdy ta gra powstawała w 2000 roku, nie było tyle rzeczy, co dziś... Ludzie chcieli mieć jedną grę, z którą spędzą masę czasu... Dzisiaj, ludzie chcą czegoś bardziej skupionego" (...) "Przy 100 godzinach, nawet wersja 3DS była bardzo duża. Teraz, część tych opowieści jest opcjonalna, więc jest pewna swoboda, a część tych, które nie była istotne dla głównego wątku, wyleciała zupełnie" "każdy DQ to styl Toriyamy, ale w DQ7 zawsze proporcje były krótsze. Dlatego szukając odpowiedniego stylu, by oddać tę bardziej uroczą estetykę, wymyśliliśmy postaci jak lalki" (...) "w przypadku potworów, staraliśmy się zwłaszcza oddać fakturę. Główne postaci powstały jako prawdziwe lalki, modele pokryte prawdziwymi teksturami, które wskanowaliśmy" After just an hour playing Dragon Quest 7 Reimagined, I'm charmed and unsettled in equal measure – this JRPG remake has surprisingly ambitious storytelling goals | GamesRadar+
  17. Kurde, czuć mocno że on specjalnie wczoraj podpisał ten "pokój" Rwanda-Kongo (który w sumie mało ma w sobie pokojowego, strony dalej się nie zgadzają ze sobą i walki trwają, tyle że USA sobie załatwiło minerały podobno) żeby dzisiaj nawijać o tym jak to właśnie uratował 10 mln żyć. No ale to było wiadomo.
  18. ogqozo odpowiedział(a) na _mike temat w Kącik RPG
    Nareszcie kolejna wersja Romancing SaGa. Po cichu na PlayStation i Switchu w sklepie pojawił się produkt pt. "Romancing SaGa -Minstrel Song- Remastered International". Na pewno jest to jakaś forma odświeżenia uprzedniego remake'u SNES-owego klasyka na PS2. Ale czym to się różni od tej wersji, co wyszła w 2022 roku, to nadal nie rozumiem, nawet po przeczytaniu opisu na stronie Square-Enix. Tak czy siak, wielka restoracja tej serii trwa, i chociaż mało kto uważa pierwszą Romancing SaGa za czołową część serii, to ta wersja (ogólnie podobna chyba do PS2) pozwala się zapoznać z tym, cóż to była za gra - wielka otwartość i brak zdefiniowanej ścieżki; dla jednych "prawdziwy RPG, gdzie ROLE PLEJUJESZ człowieku", dla innych "to nawet nie jest gra, tu nic nie ma". Zachowuje też słynny styl graficzny typu "zwykłe tekstury na proporcjach chibi". Brr...
  19. ogqozo odpowiedział(a) na Cris temat w Kącik Sportowy
    Z ciekawostek, amerykańska strona Athletic zrobiła RANKING wszystkich krajów na MŚ. Nie mówię, że się zgadzam - tylko tak pokazuje to, jak ktoś niezaangażowany widzi w tym gronie Polskę. World Cup draw: Who is most likely to win? Ranking all 64 teams - The Athletic Polska znalazła się na 35. miejscu. Czyli teoretycznie autor zakłada, że awansuje na MŚ ze swojej ścieżki (Szwecja i Ukraina są jeszcze niżej), ale nie wyjdzie z grupy. Mam wrażenie, że wiele krajów, które są ponad Polską w tym ich rankingu, zostałoby tradycyjnie w polskich mediach opisanych jako "cienkie ekipy, które wypadałoby ogolić i nie powinni być żadnym wyzwaniem jak się postarają"...
  20. NBA

    ogqozo odpowiedział(a) na Kame temat w Kącik Sportowy
    Teraz jest epoka streamerów, ludzie oglądają więcej "reakcji" niż samego materiału, może to takie pójście z trendem. Faktycznie Metro dostało okazjonalne mecze, aczkolwiek Metro znika z darmowej naziemnej pod koniec roku. Tak więc zostało tylko kilka meczów do obejrzenia w niej w ten sposób. Chyba tylko dwa, jeden 20 grudnia i jeden 27 grudnia.
  21. ogqozo odpowiedział(a) na Cris temat w Kącik Sportowy
    Weszło pisze, że w losowaniu JEST zasada "różnych kontynentów" (poza Europą, gdzie mogą być 2 ekipy w grupie). To oznacza, że losowanie jest mało losowane... Mówimy o dostosowaniu mnóstwa typów, które nie mogą się zdarzyć. Specjalny program ma zapobiegać temu, by trafiły na siebie potencjalnie kraje z tej samej federacji, co wyklucza mnóstwo kombinacji. No bo tak, nie tylko ekipa europejska ma wykluczone ekipy europejskie - jak trafi z pierwszego na Brazylię, to też już odpadają wszystkie ekipy Ameryki Płd. z innych, i tak dalej. Niektórzy będą niedostępni, bo MUSZĄ się trafić innym jako ostatni typ niech z ich kontynentu... Zostają bardzo specyficzne kombinacje. Innymi słowy, zwycięzca baraży UEFA ma stosunkowo "lepiej", chyba - unikając europejskich losowań, może np. ominąć z pierwszego koszyka Hiszpanię, Anglię, Francję, a prawie na pewno trafi na trójkę gospodarzy albo Argentynę albo Brazylię (jakieś 85% że trafi na nich i 15% na to, że na kogoś z Europy). Tak samo pewnie omija Norwegię z trzeciego koszyka, a to chyba największa groza dla wielu ludzi. Nadal jednak mnie bawi czytanie w tych analizach "trafimy na nich", "dobre wieści dla nas", tak jakby Polska już awansowała...
  22. Nie no, jasne że nie. Ten quest raczej po to istnieje, by gracze nie przegapili tego sklepu. Aczkolwiek on się chyba pojawia zawsze tak samo, tylko bez questa niektórzy by mogli to przegapić.
  23. ogqozo odpowiedział(a) na 20inchDT temat w Xbox Series X|S
    Recenzje nawet dobre jak na grę, gdzie wszyscy chcą po prostu powiedzieć "wow... ta gra naprawdę wyszła". Jak jest w Game Passie, to długość 10 h mnie nie boli, wręcz cieszy. Sporo jednak recenzji, że w sumie gra po prostu ich znudziła albo nie czuli strachu.
  24. To coś mówi o firmie, że masa dobrych gier wydanych w jednym roku i parę cieniasów robionych za budże 100 jenów to jest taki kryzys lol. Jednak zawsze chce się więcej. Jest wiele czynników tak poważnie mówiąc, temat imo na książkę co najmniej. to jest handheld na rynku, który teraz jest właściwie jednym rynkiem wszystkich gier - nie ma już uczucia odrębności konsol. Gry typowo robi się po prostu na peceta i przenosi na wszelkie konsole i tyle. Prawie nic się w tych portach nawet nie zmienia. No bo tak: Gdy gry wychodziły na GameBoya, nikt nie płakał, że no, panie, przecież to wygląda jak gówno w porównaniu do Final Fantasy X, to nawet nie jest grafika... Dzisiaj tak trochę jest. Bo też to wszystko są podobne gry - nie ma już innych gatunków czy kompletnie innej grafy na handheldzie i TV. Ktoś powie, że istnieją dobrze przyjmowane gry małopikselowe, a nawet często odnoszące się do retro gier Nintendo. Tutaj musimy zauważyć, że sprzedaż gry i oceny w recenzjach to nie to samo. Taki Asasyn Shadows też zebrał oceny na poziomie 8/10, ale sprzedaż będzie kompletnie inna, niż najbardziej fantastycznego indie puzzlera mającego ponad 90 na Metacriticu. Dlatego nie można tak prosto mówić, że Nintendo powinno robić gierki w stylu, powiedzmy, Hadesa czy Silksonga, i skupić się na Metacrtiicu. Gry o innej grafice niż typowy 3D standard mogą zbierać znacznie lepsze oceny, ale wiele z nich sprzedaje się nisko. Tak więc efekt sumaryczny jest taki: Nintendo ma taniego (na dzisiejsze czasy) handhelda, który oczywiście nie da takiej grafy jak duże sprzęty, ale jednocześnie nie robi na niego uroczych gierek 2D pixel art czy statycznych gierek idealnych na ekran tableta, tylko robi gry, które ogólnie mogłyby być na innym sprzęcie, tylko z mniejszą MOCĄ do dyspozycji. Rywalizuje jakby na tym samym rynku co wszyscy, tylko mniej pikseli Szkoda mi tego zresztą. Istnieją odniesienia do handheldowej przeszłości - jak choćby Metroid Dread, Mario&Luigi: Brothership czy też Zelda: Echoes of Wisdom. Ale nie są to priorytetowe gry dla nich, i widać ogólną niechęć do zrobienia czegoś, co będzie proste, nieskomplikowane, i po prostu kurna fajne. Nintendo ze swoim kapitałem mogłoby być kuźnią "indie-like" gierek - prostych, szybkich, opartych bardziej na pomyśle i kontencie, niż żeby to wszystko zaokrąglać i robić z tego grę, która musi kosztować 60-70 euro. Próby zawsze były, i to dobre - Snipperclips na start Switcha, Cadence of Hyrule, Tetris 99, kompletnie olane przez wszystkich Stretchers od Tarsiera czy Good Job. Nie wiem, co zadecydowało (Inflacja? Korona? Niska sprzedaż tych gier? Przywiązanie Nintendo do sprzedaży pudełkowej w sklepach, która jest efektywna tylko przy droższych grach, jako że sam kartridż kosztuje ze 20 euro?), ale po 2020 widać MOCNY spadek liczby takich gierek wydawanych przez Nintendo. firma coraz bardziej gra bezpiecznie na swoje marki unikając kontrowersji i na młodą, mniej zaangażowaną publikę. O tyle szkoda, że to nie jest wcale jedyna metoda do sukcesu - zauważmy, że zainspirowane Metroidem gry jak Dark Souls czy Hollow Knight odniosły znacznie większy sukces, niż sam Metroid, wcale nie wstawiając wesołych scenek filmowych, tłumaczenia wszystkiego, wskazywania palcem. To były gry dziwne, nieprzyjazne, niejednoznaczne, a jednak się spodobały masie osób. Nintendo od lat coraz bardziej unika takich rzeczy (co też łatwo odczuć, grając dzisiaj w ich stare gry). Nawet z Metroida nie chcą po prostu zrobić gry stawiającej na to, co recenzentom najbardziej się podobało zawsze w Metroidzie - prawie każdy ich pomysł na tę serię od 20 lat to jest odchodzenie od "istoty Metroida", istota ta podoba się tylu osobom, ale nie samemu Nintendo. Od wielu lat nie ma już gry Nintendo, która naprawdę WSTRZĄŚNIE ludźmi, bo też tego nie chcą. Again - ta firma sprzedaje niesamowite ilości tych gier, więc trudno się kłócić, że źle wybrali. Bez ryzyka, Nintendo nigdy już nie zrobi niespodziewanego szok-hiciora, ale też nie zrobi żadnej klapy. ich niechęć do innego klimatu i nowych IP jest coraz bardziej zauważalna. Ostatni raz się postarali o nowe postaci bodajże w ARMS. Chyba ich to do reszty zraziło (a było do przewidzenia, żeby gra multi dzisiaj żyła, to trzeba kurde w nią więcej zainwestować), bo nie chcą teraz robić nic nowego. Drag & Drive czy Welcome Tour to gry niby "nowe", ale pozbawione jakiegokolwiek przekonania, że to ma być serio gra. Nie zrobiono żadnych postaci, żadnych ładnych menusów, jakiegoś charakteru. Tak jakby firma nie chciała nawet sugerować, że cokolwiek nowego można zrobić, że za kilka tygodni po premierze mamy pamiętać te gry. To już trwa w sumie od Wii Sports - Nintendo robi masę gierek z jakimiś ludkami bez twarzy, bez postaci... A co wyszło fizycznie w 2026 roku? Wymieniam: Donkey, Mario, Zelda, Zelda, Donkey, Mario, Mario, Mario, Kirby, Zelda, Kirby, Metroid. No dobra, i Xenoblade X, i tutaj trzeba powiedzieć jasno - w postaci Xenoblade X dostaliśmy dalece najlepszą grę Nintendo w tym roku (i raczej najlepszą w ogóle), a ludzie to jakoś olali i nie kupili i prawie nikt nie gada o tej grze. Można oczywiście było podpomować zainteresowanie, promując port tej gry na Switcha 2 tak jak paru innych, ale Nintendo uznało, że tym razem już nie będą traktowali Xenoblade jak serii promującej konsolę... Osobiście aż za wielce się tym nie przejmuję, bo w sumie nie obchodzi mnie specjalnie wydawca - jak gram w Hadesa 2 na Switchu, to dla mnie jest tak samo obojętnie kto by grę wydał. Nintendo to dla mnie tylko jedna z wielu firm. Switch 2 zaczął przykładowo jako cudowna platforma dla "farmerów" RPG, dając nam natychmiast Fantasy Life, Rune Factory: Azuma oraz Story of Seasons. Przypadek, raczej nie przyłożyło do niego ręki Nintendo, ale fajnie. Premiery Hadesa 2 i Silksonga też nie zaszkodziły, by konsola była w użyciu. (Muszę jednak jedno oddać. Otóż są bronie w Hadesie, gdzie naprawdę pomaga móc jednocześnie trzymać np. B i X. Domyślne sterowanie na Switchu wręcz sugeruje, że można robić tylko jedną z tych rzeczy naraz, "nerfiąc" osoby, które nie zmienią sobie sterowania np. na ten oklepany unik pod ZR). Po pół roku, konsola ma tysiące godzin dla fanów jRPG w jakiejś formie, z wersjami S2 dla Delatrune, Trailsów 1, FF Tactics, Dragon Questa 1&2, Bravely Default, Octopath 0, trylogii Ryza, Inazuma Eleven, Persony 3 i Disgaei 7. Po pół roku, konsola ma 33 gry z ocenami 80/100 i wyżej (a jest pewne grono fajnych gierek bez 4 recenzji i nieklasyfikowanych na Metacritic - przykładem wspomniana Inazuma czy wczorajsze Simogo Collection) - która konsola miała więcej? To podobna liczba, co PS5 miało w całym roku 2021.
  25. NBA

    ogqozo odpowiedział(a) na Kame temat w Kącik Sportowy
    W ogóle Chris Paul może jednak skończył karierę lol. Nie z własnej woli. Kultowy CP3 został "odesłany do domu" przez Clippers, jako że grał gówno, a nadal napierdalał jadaczką na wszystkich jak to CP3. Jak mówi Lou Williams, "CP3 wymagał od graczy i trenerów, nie czuli się z tym dobrze... innym razem krytykował władze klubu, i to już przesądziło, że późno w nocy, o 3 w nocy, podjęto tę decyzję". Jego krytyka podobno NIE POMAGAŁA. Zobaczymy, czy CP3 zostanie zwolniony, wymieniony czy jak będzie kontynuował ten sezon. Wiele osób stawiało w sieci, że Clippers będą nad Lakers w tym sezonie lol. Tymczasem mamy 1/4 sezonu i ich szanse na choćby ostatnie miejsce w playoffach są minimalne. Szybko poszło. Ciekawe, czy spróbują wymienić Hardena, Zubaca itd. za młodych i potankować.

Configure browser push notifications

Chrome (Android)
  1. Tap the lock icon next to the address bar.
  2. Tap Permissions → Notifications.
  3. Adjust your preference.
Chrome (Desktop)
  1. Click the padlock icon in the address bar.
  2. Select Site settings.
  3. Find Notifications and adjust your preference.