Skocz do zawartości
View in the app

A better way to browse. Learn more.

Forum PSX Extreme

A full-screen app on your home screen with push notifications, badges and more.

To install this app on iOS and iPadOS
  1. Tap the Share icon in Safari
  2. Scroll the menu and tap Add to Home Screen.
  3. Tap Add in the top-right corner.
To install this app on Android
  1. Tap the 3-dot menu (⋮) in the top-right corner of the browser.
  2. Tap Add to Home screen or Install app.
  3. Confirm by tapping Install.

ogqozo

Senior Member
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez ogqozo

  1. W ogóle to chyba pojawiły się już jakieś recenzje każdej gry na start, więc pora podsumować "najgorszy start w historii" lol. Co konkretnie mamy na Switchu 2? Oceny bardzo ogólnikowe, czasem są dwie recenzje i trzecia nagle podnosi o prawie 1 punkt średnią. Podsumowania głównie za "Nintendo Life", nie znaczy że każdy się z nimi zgadza. Mario Kart World - 87 (brak wyciszenia dźwięków, brak flag w multi - totalna poracha) Fast Fusion - 80 (pokaz grafiki Switcha 2... grind na kasę w kampanii... wygląda tak sobie dzielone na Switcha 1) Survival Kids - 62 (relaksujący co-op, dobry dla dzieci... mało oferuje w singlu... powtarzalna rozgrywka) Welcome Tour - 53 (zaskakuje, olśniewa, fajne minigierki... wady: jak to płacić za to) Split Fiction - 91 (wygląda i działa świetnie w każdym trybie... klatkaż czasem szarpnie... działanie dzielonej gry na Switchu 1 czasami słabsze) Deltarune - 90 (to pół gry, ale już wypełnione humorem, urokiem, niezapomnianymi postaciami, i legendarną muzyką) Street Fighter - 88 (akcja na poziomie innych konsol, z Pro Controllerem... czasem świecące tekstury... 30 klatek w World Tour to minus) Hogwarts Legacy - 86 (pora nadrobić tę cudowną grę... nie ma czego zazdrościć wersji na duże sprzęty... brak dodatków) Bravely Default - 85 (fajne dodatki pokazujące nowe funkcje konsoli, acz to głównie ta sama, świetna gra) Kunitsu Gami - 85 (działa świetnie... myszka niby fajna, acz musząc sterować postacią, nie używałem jej) Yakuza 0 - 83 (najlepsza wersja... świetnie wygląda i działa... nowe wątki single i multi, i parę niespodzianek... nowe tryby to nic wielkiego... nowy angielski dubbing kiepski) Cyberpunk - 82 (działa świetnie... cross-save... gorsze niż na dużych sprzętach) Forrnite - 82 (naprawia wszystkie problemy wersji S1... nareszcie Switch nie oferuje podrzędnego doświadczenia w Fortnite) Rune Factory - 81 (znacznie przyjemniej, zwłaszcza w handheld... nadal spore dorysowywanie... łatwe zarządzanie rolnictwem w trybie z góry, sterowanym myszką) Sonic X Shadow - 80 (nadal najlepszy Sonic 3D... Sonic wygląda super... Shadow dość rozmyty w trybie performance... brak update'u wersji S1 to żart, biorąc pod uwagę minimalne zmiany) Ridger Racer - 80 (świetny port... rankingi online... drifting... bardzo ograniczone, nawet w porównaniu z wersją PSX) Civilizaiton VII - 80 (ogromna różnica... znacznie szybsza i wygląda znacznie lepiej... z racji na myszkę i ekran dotykowy, wolę to nawet od dużych konsol) Hitman - 78 (wygląda i brzmi świetnie... framerate nie zadowala... gra osobno zapisuje stan dla offline i online) Nobunaga's Ambition - 75 (ukryty klejnot dla fanów strategii i epoki Sengoku... pokaz, ile sterowanie myszką wnosi do tego gatunku...) Puyo Puyo Tetris 2S - 75 (dobra gra, ale po prostu dlatego, że podstawowa wersja taka była... Doubles to zabawny dodatek... niewiele dodatków... sterowanie myszką nieprecyzyjne... online pustki... brak opcji update'u z wersji S1) Tears of the Kingdom - 95 (podobne teksty co przy BOTW) Breath of the Wild - 93 (świat ożywa, działa gładko, krótkie loadingi, nowy slot na save... wyższa rozdziałka obnaża jakość tekstur, świetne dodatki powinny być częścią gry, a nie apki na telefonie)
  2. Różnica jest taka, że sprzęty "Pro" są typowo z definicji do tych samych gier, tylko je lepiej odpalają. Switch 2 z kolei jest na lata naprzód i wymaga innego pisania gier, które wykorzystają inną rozdzielczość, możliwość zwiększenia rozmiaru gry i wszystkich elementów, HDR, i tak dalej. Wprowadzono naraz wiele nowych rzeczy, które wymagają/pozwalają na inne pisanie gier, kosztem braku kompatybilności. Czyli nowa generacja. Tutaj w dziale w sumie faktycznie różnica jednak jest mało odczuwalna pomiędzy tymi rzeczami, bo większość komentów jest o klateczkach w starych grach lol. Czy nie ma nowych gier, by faktycznie poczuć coś nowego z S2? Tutaj widzę pewną ironię. Obiektywnie, Nintendo dowaliło na start, bo Mario Kart World na pewno będzie najpopularniejszą nową grą roku na konsole. Nie da się powiedzieć, że nie jest mocno, jeśli to jest twój ekskluzyw day one. Niemniej najbardziej przełomowy, niebędący tylko jakością, aspekt gry - otwarty świat bez doładowań - okazał się nie być głównym elementem gry (choć uważam, że w miarę czasu się docenia, ile w niego poszło). Lineup jest poza tym ogólnie PEŁEN nowych, dających poczuć różnicę gier... tyle że oczywiście one są w większości nowe tylko dla Switcha. Nie ma co, żyjemy w epoce multiplatform. To jest kwestia epoki, bo inne sprzęty od dawna wcale nie oferowały niczego więcej. PS5 przez LATA prawie nie miała dobrych nowych gier tylko na PS5, latami żyła samym Returnalem, wydanym pół roku po premierze konsoli. No dobra, jakimś cudem jeszcze Rathet&Clank zebrał wysokie oceny, nie wiem za co. Ale obiektywnie ok, dwa bardziej udane ekskluzywy przez LATA. Tak już chyba jest w dzisiejszych czasach. Jak na ironię, chyba największe uczucie "nowej generacji" miałem w ostatnich latach z powodu software'u Xboxa, zwłaszcza quick resume. Bo z czego innego? Przełom w jakości gier poczułem w ostatniej dekadzie nie grając w tytuły startowe PS5 czy XSX, ale głównie w wydanym pośrodku niczego Fajnalu Rebirth (który
  3. ogqozo odpowiedział(a) na Figuś temat w Ogólne
    No, tylko taki oszczędny gejmer jak ja celuje albo w fizyka do odpsrzedania, albo abonamenty, a tutaj fizyk wychodzi dopiero za miesiąc. Pachnie też jak mały nakład, pewnie zamówię i poczekam.
  4. ogqozo odpowiedział(a) na Figuś temat w Ogólne
    No i PO CICHU mamy polskiego hiciora, średnia ocen 84. The Gamer: "Trudno opisać, co jest tak dobre w Alters, bez spoilowania - naprawdę warto wejść w to bez uprzednich opinii. NIe można na pewno ukryć, jaką Alters ma pomysłowość, jak inteligentną i przemyślaną strukturę narracji, i satyfakcjonujący, definiujący gatunek gameplay. To ogromny krok naprzód dla 11 Bit, pokazujące ich mocne strony w nowym świetle, i ostatecznie rozwijający jedno z najlepszych doświadczeń growych tego roku" Game Radar: "ogromne i introspektywne zarazem. W gatunku opanowanym przez systemy i zarządzanie, 11 Bit znalazło humanizm. To kapitalna gra w budowanie bazy i survival, ale naprawdę świetne jest to, jak te systemy są uszyte z wrażliwych, emocjonalnych momentów - jak przebicie dziur w skafandrze kosmicznym" IGN: "Eksploracja pustych, ale ładnych map polega na serii zagadek i zagrożeń, niesprowadzających się jednak do szczelania do kosmitów, a rozmowy i dylematy moralne to nowatorski sposób, by ugryźć temat. Ewidentnie nie jest to gra wysokobudżetowa, z dopasioną grafą i filmowością, ale potrafi swoimi środkami opowiedzieć dobrze historią. Drobne problemy inerfejsu w tym nie przeszkadzają" Slant: "Ambitny pomysł, by oprzeć bazowanie i survivalowanie na opowieści, ale stępia to mechaniki rozgrywki, nie ma bowiem tego uczucia trudności i bycia na skraju śmierci, jakie określa dobrą grę survivalową" PC Games N: "patetczny temat podjęto bez pomysłu, z płytkimi dialogami. Zarządanie surowcami irytuje, poruszanie się po mapie męczy, a tykający zegar zaburza tempo opowieści. Gra tylko dla tych, którzy kochają deadline'y i cierpienie"
  5. ogqozo odpowiedział(a) na Cris temat w Kącik Sportowy
  6. W sklepach fotograficznych bywają Lexary. Chyba tylko Lexar ma 1TB obecnie. Jeśli znajdziesz, to cena adekwatna do dostępności... ale to nowy produkt, jestem dość pewien, że dość szybko będzie do złapania realnie w miarę taniej. Komputronik chyba za 1000 zł sprzedawał. Teraz jak ktoś ma, to korzysta z braku w sklepach i winduje cenę. Nowy większy rzut od Lexara ma nastąpić do września. Karta pamięci Lexar microSDXC Express PLAY Pro Express 7.1, R900/W600 C10 U3 UHS-I (V30) 1TB - fotoforma.pl 512 GB ma oprócz nich również Walmart w USA (można kupić od kogoś przez Ebay itd., pewnie wyjdzie z 500 zł łącznie z cłami). Konkretnie marka własna Walmartu nazywa się Onn, a jeśli chodzi o jakość - to są tak naprawdę karty PNY z naklejką ich marki. Jak były dostępne, kosztowały bodaj 65 dolarów bez podatku, na razie ciężko z dostępnością.
  7. Każdy piszący w tym dziale takie rzeczy może podać konkretnie, która firma zrobiła więcej na premierę. Ciągle czekam na konkrety. Chętnie bym skorzystał z tych wyższych standardów. Wzorem dla mnie zawsze był Microsoft, który faktycznie dowalił swego czasu ostro do pieca, dając pierwszego dnia usługi więcej gier, niż Nintendo - aż 40. Część z nich malutkich gierek jak poker, starych, ale ogólnie potężne 40 pozycji. W tym hity jak Girsy, Fallout i Fable 2. Aha, te 40 gier to po prostu działało lol. To była ta lista, gier co działały. Nie znaczy, że działały jakoś specjalnie lepiej niż na starych Xboxach. Bardzo mała część z nich miała na premierę zauważalne usprawnienia. Przykładowo, w recenzjach Fallouta 3, recenzenci jarają się, że gra z 2008 roku nie dropi, tak jak wiele innych w usłudze, tylko trzyma dziarsko 30 klateczek. Update Fallouta 3 do nowej rozdziałki i klatkażu nastąpił wiele lat później, ostatni był chyba w 2024 roku. Girsy z 2006 roku dostały 60 klateczek w remasterze, ale tylko do multi, w singlu nadal 30. No ale ok, powiedzmy że 40 starych gier można było uruchomić na nowej konsoli i sobie grać, jarałem się. ...Tyle że oni to zrobili w listopadzie 2015, to było dwa (2) lata po premierze Xboxa One. Lenistwo??????? I lista wcale nie zawierała wszystkich najbardziej pożądanych gier. Halo było dopiero w 2017 jak wydali kolekcję. Minecraft już dostał nową wersję na Xbone zanim program się zaczął (zaczął się dwa lata po premierze konsoli). Do końca nie było żadnej Forzy Motorsport nigdy zupdate'owanej z X360. Crackdown pojawił się pięć lat po premierze Xboxa One. Trialsy HD trzy lata po premierze konsoli, a Evolution - sześć lat. Ile gier Sony miało darmowe update'y na premierę PS5? Trzy? Jeśli liczymy rozszerzenie Spidermana jako osobną grę od Spidermana? Nie wiem, może Sega więcej zrobiła do Dreamcasta? Czy kto?
  8. Ciekaw jestem, ile osób tak niesamowicie ciągle się przejmujących wielkim priorytetem, że cyfrówki przestaną działać, w ogóle dożyje momentu, że przestaną działać lol. Na razie mamy za sobą 19 lat, bo właśnie w 2006 roku na Wii zaczęto sprzedawać cyfrówki, i nic nie słychać o tym, by zlikwidowano możliwość grania w nie. Jasne - to straszne, nie móc grać w gierkę, potworne. I może się stać jutro, jeśli Nintendo zechce. Ciekaw tylko jestem, ile osób po prostu nie dożyje tego momentu i wyjdzie. że zmarnowali tyle kasy i czasu nawalania o tym postów, żeby nawet nie móc się nacieszyć tym dniem, gdy w końcu powiedzą "ha! Mam was! Moja 50-letnia płytka daje mi możliwości, których wy nigdy nie będziecie mieć!".
  9. Tak, cały dział jest tym wypełniony od tygodnia hehe. W sumie o tym jest ten temat dosłownie, czytaleś go? Praktycznie wszystkie gry, które jakoś ogólnie "nie wyrabiały", działają lepiej na Switchu 2, i zdecydowana większość nie wydaje się mieć zauważalnych błędów (lista kompatybilności na pierwszej stronie). Gry mogą wyglądać "magicznie" lepiej z paru powodów... możesz sobie zobaczyć w sieci porównania, ktoś już zrobił do większości popularnych gier. Niemniej to zależy od wielu czynników. Co do klatek, to jeśli gra była robiona pod 30 i tyle to nie przeskoczy magicznie do 60, jak Astral Chain. Jeśli miała ambicje, ale nie wyrabiała, jak Bayonetta 3 czy sporo innych, to działa znacznie lepiej na Switchu 2 (dla jasności, tak, wiem, że Bayonetta 3 ma też "sceny efektowne" zrobione celowo w 30 klatkach i oczywiście one też nie podskoczą do 60 na Switchu 2). Odczuwalność tego jest różna w zależności od gry i osoby, często nie był to jedyny problem w grze ofkoz. Nintendo dostarczyło relatywnie sporo uaktualnień na dzień premiery, czasem większych, czasem mniejszych. Jednak na pewno z czasem dojdą te do Astral Chain i może do Bayonetty. Nie są to wielce popularne mainstreamwo gry, i pewnie są na miejscu 50, 100 albo 150 w kolejce, ale myślę, że z czasem Nintendo będzie zlecać stażystom takie uaktualnienia do wszystkich gier, które wydało.
  10. ogqozo odpowiedział(a) na malin1976 temat w Kącik Sportowy
    Bellingham to solidny gracz już w wieku 19 lat. Nawet jeśli nie zrobi kariery jak brat, to powinien zwrócić tę kasę na dłuższą metę. Ponadto świat będzie zwracał uwagę na jego grę, bo Anglik itd. Taki Gittens ma ciągle tylko 20 lat, a wydaje się od jak dawna, że ktoś z Anglii srogo zapłaci za jego transfer, jeśli będzie chciał go zabrać z BVB. A jak nie, to koleś może przez następną dekadę wiele dać BVB. Ruch dla mnie ok, za rok Jobe mógł być już niedostępny. Według Ornsteina, Leroy Sane ma opuścić Bayern i dostać w Galatasaray... 15 mln euro za sezon. Chwilę temu mówiono, że mistrzowie Turcji oferują 21 mln euro za sezon dla Osimhena. Ta Turcja to jest jakiś fenomen w ostatnich latach. Galata prawdopodobnie przebije teraz budżetem Dortmund, i stanie w okolicach Atletico w czołówce najdroższych składów w Europie. Jednak ich przychody nie mogą być porównywalne, bez jaj, oni od lat nigdzie nie zaszli w Europie (z grupy LM nie wyszli do 11 lat, ale ostatnio głównie odpadają w eliminacjach). Swoją drogą, nic nowego, ale - Galata ma według mediów raczej pozbyć się Przemysława Frankowskiego, po zaledwie pół roku. Frankowski nie spełnił oczekiwań co do poziomu na miarę Ligi Mistrzów. Marzeniem mistrzów Turcji na prawą obronę pozostaje od dawna Davide Calabria.
  11. Jak włożysz inny kabel do docka S2, to jest tak, jak mówi oficjalnie Nintendo - na ile może, to ładuje, ale nie ma trybu TV, nie ma odgłosu "tu-ta-ti-ti" i włącza się sam ekran konsoli, jakby była po prostu podłączona do ładowarki. Przynajmniej tak jest z kablami, które próbowałem, typu ładowarka od S1, nie mówię, że nie ma takiego na świecie, kto wie. Niemniej dużo łatwiejsze i bezpieczniejsze wydaje się zostawienie tej oryginalnej ładowary do docka, a ładowanie na boku robić innymi kablami.
  12. ogqozo odpowiedział(a) na Cris temat w Kącik Sportowy
    Na Sousę to (publicznie) nie jęczał, fakt. Nikt Sousy nie wywalał z Polski. Ale czy Lewandowskiego zadowalał ostatecznie aspekt SZACUNKU, to nie wiem, skoro sam kapitan reprezentacji stwierdził, że jak usłyszał info z mediów to uznał, że to żart, i dopiero w następnych dniach się kapnął, że Sousa naprawdę spierdolił nic nikomu wcześniej nie mówiąc. Co mówili o Sousie sami eksperci, jak tutaj w temacie - nie ma co przypominać. Legendarna lista "Albania, Andora, San Marino" jest nadal wymieniana przez wszystkie przypadki do porzygu. A ostatni mecz Sousy? Kurde, zabawna sprawa. Otóż Lewandowski był zmęczony i nie grał, wzbudzając masę kontrowersji w mediach, a Polska przegrała z ekipą z trzeciego koszyka losowania 1-2. Kurde, myślałem że jak trener nie pije wódki to wszystko zupełnie inaczej jest...
  13. ogqozo odpowiedział(a) na XM. temat w Ogólne
    Kto wierzy w autorstwo gier, musi być tym zafascynowany i coś z tego wyciągnąć. Wiele komentarzy tutaj mówi o jakby jakimś randomowym produkcie anonimowej korporacji. Przypomniam jednak - ostatnia gra tego szefa studia, to była dosłownie najbardziej udana gra w historii. Benzies był najważniejszą osobą, i pierwszym nazwiskiem w credistach, GTA V. A wcześniej innych w miarę zadowalających gier - wszystkich GTA od trójki. W sumie to obiektywnie trzeba by go nazwać Michaelem Jordanem robienia udanych gier. Coś to chyba mówi, że sam personalny charakter i pasja do gier może jednak nie są jedynym czynnikiem, skoro ta sama osoba po GTA V robi... tę grę. Czy studio się zamknie to ciekawa sprawa, bo sam Mindseye nie był ich głównym produktem, acz na pewno mieli ciśnienie, by coś w końcu zarobić, a wyszło to dennie. Możliwe, że całe Everywhere i Arcadia zostaną rozprzedane na części dla chętnych, ale myślę, że coś tam, w jakiejś liczbie osób, będą pichcić nad narzędziami, to zupełnie inny rynek, niż całych gier. Podobno fatalne działanie Mindseye pewnie jednak zdemoluje ich rynkową wartość, i zatrudnienie.
  14. ogqozo odpowiedział(a) na Cris temat w Kącik Sportowy
    Super sprawa. Teraz zamiast pijackich dziadków mogą wydać trochę grosza, kiedy trzeba, i zatrudnić kogoś, kto poznał profesjonalny futbol na poziomie, kogoś z Zachodu. W takiej Portugalii nie brak trenerów, którzy chętnie by przyszli za odpowiednią kwotę, a to kraj, którego trenerzy są cenieni na całym świecie. Wiadomo, że wyniki kadry z prawdziwym znającym taktykę trenerem z takiej Portugalii byłyby 100 razy lepsze. Na pewno Lewandowski też by się cieszył w końcu w przypadku zatrudnienia przez Kuleszę trenera z Zachodu, i nie mówił w razie porażki, że to też dlatego że trener za mało zna realia polskiej reprezentacji i to otoczenie, przecież to właśnie jest przeciwieństwo Probierza, czyli to by było dobrze.
  15. ogqozo odpowiedział(a) na Cris temat w Kącik Sportowy
    On i Xaviego krytykował pośrednio często za to, że ekipa nie pracuje wystarczająco ciężko itp. (bardziej w formie chwalenia potem Flicka, że "teraz mamy siły" itp., ale przekaz dość jasny i zgodny z plotami mediów hiszpańskich). I że zmienił ustawienie na takie, które jego zdaniem było niewłaściwe i nie wykorzystywało jego potencjału w pełni. Xavi zresztą nie był pod wrażeniem jego gry i chciał się pozbyć Lewandowskiego, jak opowiadały media rok temu, i niezgoda co do losu Polaka miała być jednym z głównych powodów, dla których pożegnał się z pracą.
  16. ogqozo odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Nintendo 3DS
    Jeśli tak przeżywasz 30 klatek, to nie wiem, ile znajdziesz na 3DS-ie dla siebie. Shantae odeszła od metroidowej formuły już bodaj w... nie pamiętam, trzeciej albo czwartej grze. Poszli bardziej w platformówkę z jednorazowym przechodzeniem różnych leveli. Ogólnie jestem trochę rozczarowany kierunkiem, jaki obrała ta seria po dwóch wybitnych na swoje czasy odsłonach, chociaż następne części mają też swoje zalety i bardzo fajnie mi się w nie grało. Ale stały się zaskakująco proste w miarę czasu. Na 3DS-a to byli raczej protoplaści współczesnego podejścia indie do gatunku, jak Cave Story, VVVVV i Steamworld Dig (jedynka). Dzisiaj te gry już tak nie robią raczej. A nie, czekaj, dwójka Steamworld Dig też wyszła na 3DS. Po tym jak wyszła na Switcha. Nie wiem, jakiej jakości jest ten port, ale na Switchu była kapitalna. Blaster Master Zero do dziś nawet fajnie się gra, ale też to taki standard jak na dziś. I to głównie tyle, jest jeszcze parę innych gierek które ewidentnie pasują jak Xeodrifter, ale nie polecałbym ich w sensie jakości gry.
  17. ogqozo odpowiedział(a) na XM. temat w Ogólne
    Niesamowita jest ta premiera. Nikt z klientów chyba nie zczaił na razie, o co chodzi w Everywhere i jaką funkcję ma pełnić ta gra i po co (ale według Leslie'ego, jak zagramy w Mindseye to zaczniemy rozumieć). Parę ważnych postaci z finansów firmy właśnie odeszło z pracy. CEO kłóci się w necie z ludźmi, że krytyka i zwątpienie co do tej gry w necie są "na 100%" opłacane przez "pewnych ludzi - dość łatwo się domyślić, kto - którzy nie chcą, by Leslie i BARB się udało". Aby zgasić tę opłaconą krytykę, oczywiście nie wypuszczono kopii do recenzji przed premierą, a osoby, które streamowały grę (mając fizyczną kopię), są ostro tępione przez BARB i kasowane są konta, które słynęły z robienia tak z wieloma grami wcześniej. Co nie zmienia faktu, że gra (główna kampania) i tak jest już cała na YouTube, ktoś ją przeszedł w 7 godzin. Gra ogólnie ma potencjał na bycie pewnym klasykiem klasy B niczym filmy z Van Damme'em, nie tylko w sensie opowieści, ale w każdym aspekcie bycia grą. Ekran Steama był dziś przez chwilę symptomatyczny...
  18. ogqozo odpowiedział(a) na Cris temat w Kącik Sportowy
    Na tym etapie, trwa taki kociokwik obwiniania wszystkich o wszystko i obrażania się i unikania odpowiedzialności, że na pewno wszyscy zaangażowani żałują, że w ogóle zaczęli. Serio, jakikolwiek był cel, to już nieważne, lepiej było nie zaczynać lol. Nikomu to na zdrowie nie wyszło. Ogólnie nędza, straszne robienie dramy na siłę, nikt nie powiedział nic kurwa jasno od paru dni w tej kadrze lol. Teksty na poziomie Big Brothera. Nic o czym oni kurwa nie jest tak ważne, żeby nie stanąć jasno, powiedzieć jedną rzecz czego chcesz i zamknąć mordę. Piłkarze odcinają się, że niby cokolwiek chcieli robić w tej sprawie. Jasne, kto chciałby być wytykany palcem jako Robertobójca. Probierz się odcina, że to piłkarze chcieli. Lewandowski wrzuca, że przecież kocha najlepszych kibiców na świecie bla bla (czy najlepsi kibice na świecie nie chcieli, żeby koleś mający 3 miesiące wolnego od grania zagrał jeden ważny mecz eliminacyjny? To niby sam trener gupi chce grać, a kibice wolą, żeby Robercik oglądał z trybun? Jaką on w ogóle opowieść chce przekazać we wszystkim co mówi?). Lewandowski jak chce się rządzić, to mógłby jakieś konkrety mówić, bo tak to ciąle mieli, że jest źle, ale nie mówi nigdy konkretnie, co by chciał zrobić, przez co wypada jako postać publiczna cienko. Jego zwolennicy mówią o tym, że jest dobrym piłkarzem (jasne, jest, ale to nie czyni go automatycznie dobrym menedżerem całej kadry), mówią o niskim poziomie innych (jasne, ale Kulesza już zatrudniał renomowanych trenerów z czołowego kraju świata, i Lewandowski też komentował, że przecież Santos nie rozumie polskich realiów, nie ma połączenia, nie wie co się dzieje i to "ma wpływ na kadrę"... Lewandowski krytykował prawie wszystkich trenerów, jakich miał, dopatrzono się nawet przytyków wobec metod Guardioli czy Ancelottiego) Okropnie się to widzi. Bałkańska kłótnia byle się kłócić, zero wniosków. EIDT: Zgubiłem słowo po "kurwa" lol, no ale turdno nie mam edycji
  19. Chyba to HORI Ultimate Anti-Glare Screen Filter - Ochrona ekranu - Nintendo Switch 2 Boję się iść do paczkomatu lol
  20. No ogólnie do tej pory w życiu (a za czasów smyrania DS-a i 3DS-a się te folie często zmieniało hehe) mam takie ratio, że może z 3 folie kupione dają jedną założoną bez WIĘKSZYCH bąbelków hehe. Ja nie wiem, jak folia może kosztować ponad stówę. Prawdopodobnie jest to kompletnie zmarnowana kasa, Hori ma średnią albo wręcz słabą historię jakości swoich drogich produktów tego typu, no ale jebany amFilm wydaje się nie mieć żadnej folii (nie szkła) anti-glare, a nie chce mi się szukać jaka firma przycina na wymiar.
  21. Myślałem nad szkłem, ale ono wystaje no, cały czas trudno przegapić że masz szkło na sprzęcie, nie lubię. Folia tylko anti-glare, chociaż też na dłuższą metę zapewnia brak porysowań czy czegoś, ale po prostu nie wiem jak można woleć grać bez tego. Oczy bolą. Jasne, można grać na konsoli przenośnej tylko siedząc w piwnicy czy coś, ale tak o - to jestem zdziwiony, czemu ludzie wątpią w powód kupowania tej folii. Nie dlatego że chciałem wydać dodatkowe 100 zł do tego 2400 hehe. Takiej folii do ochrony to nie, raczej bym nie kupował. Chociaż potem człowiek żałuje, jak próbuje opchnąć stary sprzęt i mu licytujący jęczą, że z ryską widoczną pod światło to trzeba obniżyć cenę o 500 hehe.
  22. ogqozo odpowiedział(a) na smoo temat w Ogólne
    Fajnie się czyta wywiady, w których dosłownie pada pytanie "czy wasza gra jest scamem?" lol. No więc według nich nie jest scamem, natomiast wygląda na to, że idzie powoli. Pierwotnie faktycznie robiły to 4 osoby (jak Expedition 33!), grę rozwijano w oparciu o wpłaty z Patreona, ale teraz, współpracują od 2023 z Mundfish (które wydało faktyczną, choć kontrowersyjnie rosyjską, grę!), jest to prawdziwe studio na 50 osób. Koleś przyznaje, że najpierw zrobili trailer, a potem zaczęli myśleć, jak ten trailer zrealizować. "Myśleliśmy o tym, czym jest ta gra, jak duża ma być, i jak to osiągniemy. Teraz to rozumiemy i produkcja trwa pełną parą". Entuzjazm, z którym Wierehin opowiada o rozczłonkowywaniu, deptaniu, o, cytuję, "pojebanych rzeczach, które robią potwory z ofiarami", wzbudza pewne wątpliwości o jego zdrowie psychiczne, jak dla mnie. Wśród głównych inspiracji growych pada Half-Life 2 (chcą przywrócić uczucie zabawy sprzed lat, gdy fizyka sprawiała, że różne rzeczy się działy w trakcie gry i chciało się zobaczyć, jaki będzie efekt zrobienia tego czy tamtego. Oraz cała konstrukcja HL2 ma być inspiracją, z tym, że po prostu idziesz do przodu) oraz PT (gra będzie miała momenty, gdy potwór nie da się zabić i będziemy po prostu bezradną ofiarą). Gra brzmi dość legitnie, acz nie brzmi też, jakby premiera miała nastąpić w najbliższym czasie.
  23. Nie śledzę tego mocno, ale z tego co słyszę, to mocno to ograniczyli. Obecnie dużo niższe ceny są w Ameryce Południowej (pierwsze z brzegu 30 Birds kosztuje praktycznie połowę w Brazylii, Chile, Peru, Kolumbii, Meksyku i bodaj Argentynie - Argentyna i Meksyk tradycyjnie były głównymi celami "wycieczek"), ale chyba już w każdym z tych krajów kapnięto się, co się dzieje, i wprowadzono ograniczenia płatności wymagające lokalnego systemu. To chyba zrobiono w 2022, 2023 roku. Jest RPA i chyba Korea, nie wiem w sumie jak z nimi. Jednak różnice rzadko są dziś wielkie. Takie Deltarune kosztuje w RPA więcej, niż w Polsce na ten moment.
  24. Wskaźnik może na początku się rozjeżdżać z rzeczywistością i może konsola pewnie niektórym sporo jednak pożyć na 1%. Ale wielkich cudów nie będzie, bo skąd. Bardziej wierzę, że nieco niższa jasność + tryb samolotowy mogą dać ludziom solidne kilka godzin w wymagających grach. W Switchu 1 na pewno dużo to dawało. Jednak nie ma co, Switch 2 ma dużo mocniejszy układ który więcej żre, wielokrotnie więcej pikseli, a bateria nie jest wielka. Folię zamówiłem anti-glare Hori. Ponad 100 zł za jedną sztukę..... Boże, ale będzie jutro stres żeby ją założyć bez bąbelków lol. Kupowałem po bodaj 9-18 z amFilmu z USA, żeby było taniej z wysyłką. Musiałem mieć więcej sztuk, bo zakładanie tego tak łatwo zjebać. Ale na razie nie widziałem takiej lekkiej, niemulącej obrazu matującej z amFilm, JSAUX wydaje się zbyt mulący obraz, no i postawiłem na Hori, które było w Ultimie. Jedna. Za stówę. Zdecydowanie nie polecam.
  25. ogqozo odpowiedział(a) na YETI temat w PS5
    Przeczytałem w końcu relację z 4-dniowego "obozu Death Stranding", zorganizowanego w siedzibie w Shinagawie (której wystrój jest mocno inspirowany "Odyseją kosmiczną"). Kurde, nawet to było częścią PRZEKAZU. Kojima powiedział dziennikarzom: "nikt już nie organizuje takich eventów. Ale chciałem, byście tu naprawdę byli, razem w pomieszczeniu, rozmawiając, byście mieli okazję nawiązać przyjaźń z nieznajomym...". Po premierze DS, Kojima miał gotowy scenariusz sequela. Ale wtedy poważnie zachorował. Po raz pierwszy poczuł się stary, po raz pierwszy nie mógł pracować. Ponadto wiele osób dokoła niego umarło. Przeżył wielki kryzys egzystencjalny. Postanowił, że bardziej niż kiedykolwiek, musi robić gry, których jeszcze nie było, ważne. Powrócił z chorony podczas pandemii i był sam w wielkim biurze. "Miałem wrażenie, że już nigdy nikogo nie spotkam". Kojima zobaczył, że cyfrowe połączenia to za mało. "Ludzie nie mogą być ludźmi, jeśli nie mogą podróżować". Kojima skasował kompletnie scenariusz do dwójki i zaczął inny, skupiony na zagrożeniach opierania się na cyfrowym, a nie fizycznym, połączeniu. Pytanie przewodnie DS2 to: "should we have connected?" nawet ciągłe zdjęcia Koijmy z gwiazdami wiszące dokoła mają nowy sens w świetle jego opowieści. Skoro siedział sam w biurze, czemu by nie chciał mieć jakiś fizyczny dowód, że spotkał tu tych wszystkich ludzi? Kojima: "tak naprawdę, robiłem wiele testów Death Stranding. Na 10 osób, czterem gra się bardzo podobała, a sześć mówiło, że to okropna gra. Uznałem to za dobry balans" (...) "Ale gdy testujemy DS2, wszyscy mają pozytywne opinie. Sony jest z tego zadowolone, ale osobiście chciałbym, by była nieco bardziej kontrowersyjna. Filmy hitowe muszą mieć 80% zadowolenia widzów - nie chcę robić czegoś takiego. Nie chcę uderzać w masowy rynek, i sprzedawać milionów sztuk. Nie chcę powtarzać tego, co już jest na świecie. Chcę robić coś nowego" "zacząłem myśleć, ile mam czasu. Może mam jeszcze 10 lat? Mój przyjaciel Guillermo powiedział mi, żebym porzucił marzenia o nakręceniu filmu. Ale muszę myśleć o firmie, dokąd ona zmierza - czy oni wiedzą, gdzie mamy być za 10 lat" "Wiele osób chciało czegoś jak MGS, i miałem pomysł na grę szpiegowską. Pogadaliśmy z Sony, i tak powstało Physint. Rozważamy różne media, platformy, nie tylko gry... to faza druga Kojima Productions" "dałem asystentowi USB ze wszystkimi pomysłami. Tego się boję - co będzie z firmą, gdy umrę. Nie chcę, żeby tylko kontynuowali istniejące serie" gra opiera się na znajomym gameplayu, ale rozkręca się znacznie szybciej, niż jedynka. Liczne QOL dają wrażenie "gry, którą jedynka miała być" większe nastawienie na walkę? Możesz położyć placek i szczelać normalnie. "Można się poczuć zupełnie jak grając w MGS V" (Kojima: "tak, też mam takie wrażenie") Kojima: "pierwsza gra to był Jedwabny Szlak. Chodziło o połączenia, pozwalając transportować potrzebne rzeczy. Ale to oznacza, że złe rzeczy też łatwiej podróżują - karaluchy, przemoc, narkotyki (...) Tutaj przedstawia to obecność broni. Mamy sytuację jak z Brytyjską Kompanią Wschodnioindyjską - rzeczy mogły podróżować po świecie swobodnie, ale to też oznaczało, że prywatne firmy stały się potężniejsze od rządów" Kojima: "mam swoją teorię kija i sznura. Nawet, gdy grasz połączony online, ludzie tylko nawalają się kijami. Sznur to coś, co owijasz wokół rzeczy, by przynieść je do siebie. Death Stranding miał być grą w pełni o sznurze. Tutaj, postawiłem na balans sznura i kija" (...) "Użyłem w studiu porównania do filmów Alien. Pierwszy Alien: tajemnica, nie wiesz, co się dzieje. Ale pod koniec, już wiesz, co to Alien, i to już cię nie przeraża. Dlatego, mądrze, drugi film skupił się na akcji, by wprowadzić coś nowego. Teraz, po jedynce, każdy zna świat Death Stranding, więc wprowadziłem walki" Yoshiike: "Kojima chciał więcej walki. Mamy więc trzy podejścia do przeciwnika: stealth, walka, oraz wybranie mozolnej drogi dookoła. Postaraliśmy się, by każde z tych trzech podejść było równie sensowne. AI przeciwników ma też reagować na każdą z nich adekwatnie" "niesamowity stopień głębi i różnorodności (...) Pożary, katastrofy, i wszelakie pomysłowe zastosowania online, pozwalające graczom współpracować na tajemnicze, niebezpośrednie sposoby. (...) Chociaż sporo gry to po prostu fetch questy, to różnorodność ładunków wymaga różnego ich traktowania" gra ma zająć co najmniej 70 godzin na przejście studio zachowało jednak umiarkowany rozmiar. Kojima wierzy, że planuje raczej klimat indie, niż wielkiej superprodukcji. Każdy pracownik ma doskonale rozumieć całą grę, a nie tylko dostawać jedno swoje zadanie - "pracownik ma rozumieć nie tylko bułkę, ale całego hamburgera - oświetlenie, systemy, emocje". Kojima: "nigdy nie chciałem mieć więcej, niż 150 osób. Rozmawiałem z moim przyjacielem George'em Millerem, i powiedział, że mam rację, bo nomadzi prowadzący owce ograniczają swoje stada do 150 owiec, tyle bowiem jednostek może naraz śledzić ludzki umysł (...) W zeszłym roku gratulował mi nieprzekraczania liczby 150. Musiałem przyznać, że lekko tę liczbę przekroczyłem. Obaj roześmialiśmy się serdecznie" dziesiątki statsów jak wytrzymałość, noszenie ciężaru, odporność - rosną od używania ich gra zawiera wiele przyjemnych growych rzeczy - rozwijanie baz, nagrody, punkciki za misje, ulepszanie, brzmi to bardzo wciągająco mnóstwo gwiazd ekranu/znajomych Hideo ma dziwacznie randomowe występy poboczne jako postaci prowadzące jakiś schron po przegranej z bossem mamy opcję "wyobraź sobie, że wygrałeś", co pozwala iść dalej w grze, ale "ma cenę" PS5? Sakamoto: "w oczy rzuca się przyspieszenie ładowań. Ale, szczerze mówiąc, różnica między PS4 a PS5 nie jest taka wielka. To bardziej działa tak, że na PS5 masz bardziej wydajne metody osiągnięcia podobnego celu. Niemniej, nasi graficy mają więcej wolności w tworzeniu, bez ograniczeń w budowie lokacji. To jednak oznacza dalsze wyzwania dla programistów. W pewnym sensie, stworzyło to sytuację, w której graficy wymknęli się spod kontroli" Kojima opowiada też o śmierci swojego ojca, który wrócił z pracy, upadł nieprzytomny, i zaczął się trząść. Nastoletni Kojima pojechał do szpitala z ojcem, który miał otwarte oczy, ale nie mógł mówić. Czuł, że ojciec chce mu coś powiedzieć, ale nigdy nie dowiedział się, co. W ten sposób stracił też swoje dzieciństwo, musząc zająć się rodziną, na co nie był gotowy. "Utrata mojego ojca była ważnym motywem MGS. Te gry zawsze opowiadają o tym, jak przerastasz swoich rodziców. Death Stranding, odwrotnie, masz perspektywę rodzica, myślisz o dziecku" (...) "W jedynce, Sam nie zastanawiał się wiele nad Lou. W dwójce, niczym rodzic adopcyjny, zaczyna zastawiać się, kto to jest właściwie"

Configure browser push notifications

Chrome (Android)
  1. Tap the lock icon next to the address bar.
  2. Tap Permissions → Notifications.
  3. Adjust your preference.
Chrome (Desktop)
  1. Click the padlock icon in the address bar.
  2. Select Site settings.
  3. Find Notifications and adjust your preference.