Czoperrr

Tego się właśnie obawiam. Konieczna będzie integracja z PC.

No ale na innej konsoli nie będzie Gamepassa więc jak ktoś chce tanie granie w wydawane co chwilę premiery to kupi Xboxa zamiast płacić za każdy tytuł pełną cenę na PS. Już lepiej kupić dwie konsole a i tak wyjdzie to taniej jak zsumujesz ile wydasz na gry MS na PS. Ja kupię dwie konsole. Grami MS na Switch 2 bym się nie jarał, nie wiem jak wy sobie to wyobraźcie, że pogracie w to samo na Switch 2 w co na PS5/PS6/Xbox Prime? Switch 2 pewnie dostanie stare gry bo braków w mocy nie oszukasz.

Te wszystkie używki są w tak idealnym stanie, że warto je pakować w protektory? Sam mam dziesiątki gier kupione jako nówki 20 lat temu i normalnie trzymam na półce, nie mają ani ryski na pudełkach Te protektory IMO za drogie, ale kilka perełek typu Silenty, głównie premierowe SH2 z PS2 w stanie igła bym w to wsadził.

Nie no powinni się już odciąć bo Switch będzie hamulcowym potężnym.

Jak dla mnie spoko niech wydają wszystko jak leci na inne konsole a mogliby chociaż dawać półroczną ekskluzywność na Xboxa na otarcie łez fanów marki.

Po sukcesie Stellar Blade wiedzą, że na plejce gra wielu stulejarzy więc wirtualna baba przyciągnie publikę. Największa różnica jest taka, że na Xboxa jest GP

Uzywasz tego thermomixa? W naszym używanym codziennie już zeszły loga a nawet tam go nie tarłem.

Biedne korporacje, trzeba im pomóc

W felietonie o interfejsach w grach redaktor Kochaniec zrobił z kobiety faceta zamieniając Robertę Williams z Sierra na Roberta Williamsa.

No ja gier nigdy nie sprzedaje tylko odkładam na półkę i później cierpie widząc, że dałem za Death Stranding 250zł a za rok kosztuje 80

Nie wiem jak Wy, ale ja już nawet nie kupuje gier na premierę bo 250 zł to jest moja górna granica za grę w pudełku ale musi to być tytuł naprawdę dla mnie wyjątkowy. Cyfrowo nie daje więcej niż 50, wyjątkiem dla mnie był RE4R i SH2R na Steam na premierę bo to jedne z gier życia. Jak dostawałem dużo kieszonkowego 20 lat temu to byłem gotów wszystko wydawać na premiery gier na PS2, a teraz jak mam 6000 miesięcznych wydatków to muszę się bardziej pilnować. Gier jest aż nadto, backlog mam na lata, a dodatkowo rozpieścił mnie Gamepass.

Jakiego przełomu w openworldzie spodziewasz się po GTA VI?

Jak ktoś myśli, że podniesienie ceny do $100 za grę magicznie wyleczy branżę z syfu i mikrotransakcji przy okazji zapewniając niesamowite doznania fabularne, gameplayowe i wizualen...to jest frajerem i naiwniakiem. @Pupcio byłeś o sekundę szybszy kolego

Teraz już rozumiem dlaczego MS tak mocno stawia na joypady, to jedyny ich hardware, który się sprzedaje.

Dokładnie, zainstalowałem z ciekawości i chodzi to w 15-20 FPS.

Na decka możesz tak samo strumieniować z PS5.

To ktoś na decku gra w Indianę albo TLOU? Heroizm.

w Ratchecie jest podobnie

pojawiają się już filmy

Wszystkie grzechy Borussii. Zwolnienie Sahina to za mało, trzeba zrobić jeszcze większy porządek Ciężkie czasy nastały.

BVB przegrywa zgodnie z planem i bardzo dobrze bo już czas zwolnić tych wuefistów. Szczęsny to ten bramkarz co miał wygryźć Ter Stegena ze składu?

Swojego Dreamcasta kupiłem dopiero później, jak już miałem GCN i PS2. Dałem za niego jakieś 200 zł, wersja NTSC z przerobionym zasilaczem kupiona od gościa z forum Muzeum w Raccoon City. Kosztował jakieś 200 zł a kasę miałem ze sprzedaży PoP Warriors Within i jakiejś innej gry :). W zestawie oczywiście sztapel pirackich płyt i oryginalne Shenmue, karta pamięci i dwa pady. Wtedy mój TV 14 cali nie obsługiwał poprawnie NTSC przez co obraz był czarno biały, musiałem na nim grać w salonie po kablu RGB. Konsole mam do dzisiaj, ale ma problem z zasilaczem bo randomowo się wyłącza.

To chyba szło zmienić w opcjach tak samo w nowszych odsłonach mogłeś wyłączyć faila i grać kawałek do końca nawet jak dawałeś notorycznie dupy nie trafiając w charta.

Dziwne, bo Steam Deck wraz ze SteamOS jest teraz o wiele lepszym sprzętem niż był 3 lata temu.

No tak, ale Gamepass w tej cenie chyba nie jest wliczany? Więc musisz opłacić 100 zł za GeForce NOW + 70zł za Gamepass Ultimate co już wychodzi bardzo drogo.