Czoperrr

No nie wiem ja dokładam i tracę kilka tysięcy co tydzień a dzisiaj to już apogeum.

Nowe gry na Amazon Prime Gaming m.in. Mafia III (GOG) i Minecraft Legends (Xbox i PC).

No dobrze się grało o ile wychodziły bo kilka dużych gier ją ominęło niestety.

Kwestia żywotności serwerów.

Chodzi mi o to, że nie ma danych na płycie. Znając Nintendo i ich zamykanie sklepików to pewnie za 20 lat też nie będzie można tych danych ściągnąć. No chyba, że nielegalnie z ich serwerów jak na 3DS co jest komiczne.

Czyli dla kolekcjonera tyle to warte co większość gier na Xboxa.

Ale bydlak

No to jest fajne, rozwiązanie takie ma Retroachievements gdzie obok typowych osiągnięć dostajesz też oznaczenie za skończenie gry i tabelka ładnie pokazuje ile gier skończyłeś na jaką platformę.

Spoko cena. Nie no tak to wygląda ale na Switch 1

Jeszcze nie wiadomo czy ten game key nie przywiąże się do konta.

Ta, a skąd wiesz? Jaki jest sens zastępować papierek plastikowym cartridgem, który kosztuje więcej a wiadomo, że szukają oszczędności?

Piękna ozdoba półeczki gracza kolekcjonera Na dole jest napisane, że w pudełku i tak jest wersja na Switch 1 i upgrade do ściągnięcia xD

Cała elektronika i wszystko inne pójdzie sporo do góry, kupujcie Switche 2 póki jest tanio

Kirby Air Ride to ten crap z Gamecube? xD

Odbiją sobie na grach

No ja dalej myślę, że Switch 2 będzie porażką.

Polacy lubią przepłacać w restauracjach, koncertach, które w krajach ościennych są tańsze i często taniej wyjdzie z dojazdem tam niż u nas, lubią przepłacać za sprzęt. No bo przecież jak zapłacę dużo to powiększy mi to ego, prawda?

Ludzie kochani, o co ta drama? Gry na N64 kosztowały 350 zł a zarabiało się 400 zl miesięcznie. Teraz powinni podnieść ceny gier do 3500 żeby można było to porównać.

Co tak mało

Zobaczysz jak będziesz kupował jakieś 3rd party za taki hajs gdzie na kompa będzie za pół darmo

Nie uważam by DK wart był 500 zł, no fajnie rozwala lód i skały no ale nie.

Ja tam wolę dostać za darmo na Epic.

Jak coś będzie naprawdę niegrywalne to spróbuję, w SH3 to tylko momentami taki problem występuje.

Chyba najbardziej pro-konsumencki jest mimo wszystko Microsoft z ich grami Play Anywhere. Kupujesz grasz, grasz na czym chcesz Dziwne rzeczy dzieją się w tej branży, bardzo niefajny kierunek obrali producenci.

Już widzę uśmiech rodziców kupujących gry ze skaczącym ludzikiem za 400 zł. No chyba, że targetem są stare konie szastający hajsem.