
Treść opublikowana przez Wredny
-
Cyfrowe zakupy growe!
O pudełkowym wydaniu nic nie wiadomo, więc trzeba było ulec i wziąć cyfrę. Do tego brakujące DLC do The Surge, żeby wymaksować przed premierą dwójeczki
-
The Surge
@Czezare - jest lista trofeów Podobne do tych z jedynki, za początek w NG+, za zabicie kilku bossów bronią z nich wypadającą, za zabicie bossa, będąc w posiadaniu wiekszej ilości scrapa... Będzie zabawa https://psnprofiles.com/trophies/9667-the-surge-2
-
Konsolowa Tęcza
Jak najbardziej, jeszcze jak... Co prawda sterowanie jest dziwne, a jedynka wali straszną pikselozą (i słynnymi PSXowymi, pływającymi teksturami), ale kolekcja HD z dwójką, trójką i Peace Walker to sztosik.
- Death Stranding
- Death Stranding
-
Właśnie zacząłem...
Ale za to z fajnym bohaterem, przy akompaniamencie zayebistej muzy, jeżdżąc fajnie bujającą sie furą No ale fakt... bez dawkowania co parę dni pewnie bym tego nie ukończył
- Death Stranding
-
Konsolowa Tęcza
Hmmm... nie zwróciłem nawet uwagi Tak czy siak - MGS3 to jedna z gier życia - ostatnio nawet obejrzałem cały walkthrough noobów z PlayStation Access. Ile tam było wizjonerstwa, smaczków i detali
-
Właśnie zacząłem...
Murzyn, model jazdy, story, cut-scenki, muzyka, klimacik - to w MIII 10/10. Szkoda tylko, że ktoś zobaczył przejmowanie dzielnic w San Andreas i postanowił oprzeć na tym całą grę Ale strzela się fajnie.
-
Death Stranding
No w sumie tylko tego open-worlda się boję, bo Japończycy wciąż nie potrafią w otwarte światy, co już sam Kojima potwierdził w MGSV. Na drugi fragment Twojej wypowiedzi wręcz liczę, bo też tu widze podobieństwa do RDRII - ten styl, te smaczki, detale, pierdoły - właśnie fajnie byłoby dostać taki "symulator życia", no bo chyba nie powiesz mi, że doręczasz paczki, biegasz z płodem na klacie, rzucasz granatami z kupy i przez to gra zbyt przypomina Twoje prawdziwe życie
-
Platinum Club
Pięknie sobie poczynasz Panie Kornik Fajny zestaw, ładne screeny, a ten Mortal to już przegięcie - prze-pię-kny Muszę kiedyś sobie sprawić, mimo że w mordobicia jestem raczej słaby, ale przynajmniej jednego Mortala na generację mieć wypada
-
Death Stranding
Po tych prezentacjach jara mnie ten tytuł niesamowicie. Wszystko ładnie opisał Cedric, a ja tylko dodam, że lubię wszelkiego rodzaju survivale, podobało mi się No Man's Sky, więc Kojima trafił do mnie idealnie. Poza tym ta masa smaczków, różnych pozornych głupot i popierdółkowatych gestów - ja lubię taką immersję, przygotowywanie się na misję, "życie" jako bohater, a nie tylko nim sterowanie podczas strzelanin. Taki RDRII np dawał mi coś w tym stylu, Arthur nie był tylko panopkiem do czarnej roboty, a można z nim było spędzić trochę czasu w tym pięknym świecie, wręcz człowiek miał iluzję życia tam. Tutaj zapowiada się podobnie i bardzo to do mnie przemawia. Paradoksalnie ten nudny i nic nie pokazujący gameplay mnie do tej gry przekonał bardziej, niż ten zayebisty montaż z muzą zespołu Apocalyptica
-
własnie ukonczyłem...
Przed chwilą pękło DLC do tej świetnej taktycznej gierki. Fabularnie spoko, choć podstawka ciekawsza, sporo nowych, śnieżnych miejscówek i stare, ale odmienione. Nowych przeciwników w sumie brak, po prostu otrzymujemy mocniejsze, zmutowane wersje starej menażerii. Nie wiem, ile zajęło mi przejście, bo robiłem to z dłuższą przerwą na Control i meczyki w PUBG, ale strzelam, że przynajmniej z 8h mi zeszło (lizanie ścian, zbieranie złomu, upgrade'ów i kombinowanie z podejściem stealth). Nie mam pojęcia, ile kosztuje ten dodatek, bo w pudełkowej wersji mam go od razu, ale jeśli komuś podobała się podstawka to zdecydowanie powinien po niego sięgnąć, bo to po prostu więcej tego zayebistego szpila
-
Days Gone
Praktycznie każdy wątek w tej grze jest "główny", bo tak jest skonstruowana, że każda misja fabularna coś dorzuca do całości.
- Death Stranding
-
Borderlands 3
- Assassins Creed: Odyssey
O chooy, te wysrywy powyżej to już jakaś choroba psychiczna jest - ostatni raz widziałem tego typu odpały u Beriona. K#rwa, jasne że będzie tu jakaś feministyczna agenda, w końcu to Ubisoft, ale serio - w tych grach jest tyle bzdur, niedorzeczności i SF, że nie kumam, jak komuś może przeszkadzać grywalna bohaterka - w szkole czytałem Parandowskiego, coś tam o tej antycznej Grecji wiem i gry nie muszą mnie tego uczyć, tu chcę się po prostu fajnie bawić. Nikt nigdzie nie pisał, że AC Odyssey to jakiś realistyczny symulator czy coś...- Call of Duty: Modern Warfare (2019)
Po godzinie ściągania BETY odpaliłem jeden meczyk i już mam dosyć - ginę z prędkością światła, movement jest anemiczny (da się wyglądać zza winkla? bo jakoś nie widziałem tego w opcjach), TTK w sumie spoko, ale mapa za ciasna i chyba już wyrosłem z multi typu - raz my, raz oni respimy się z tej strony. Zdecydowanie bardziej wolę PUBG, gdzie tych lokacji w obrębie jednej mapy jest fhui i za każdym razem walka wygląda zupełnie inaczej. Po ALPHA zastanawiałem sie nad premierowym zakupem, ale teraz widzę, że wleci kiedyś, po grubej przecenie i to raczej tylko dla singla.- Assassins Creed: Odyssey
Ku#wa, miałem grać Alexiosem, ale czytając ten post Sebasa nabrałem ochoty na zagranie "babom"- Call of Duty: Modern Warfare (2019)
- Control
@MAJOCHEY_PL Czy Ty mógłbyś nie uprawiać forumingu po pijaku, yebany alkoholiku? A odnośnie settingu to jakoś nie mam nic przeciwko - może faktycznie wydaje się monotonny i szaro-bury, ale nie jest tak źle, jak się wydaje. Lokacje są fajnie zaprojektowane, dużo ukrytych pomieszczeń, skróty, a także dość niespodziewane, jak na taki "biurowiec" miejsca. Bohaterka "brzydka"? A to rozumiem, że jest jakiś jeden kanon piękności, do którego twórcy muszą dążyć? Nie jest to Lara, czy inna Chloe, ale chyba właśnie o to chodzi - dzięki temu jest taka zwyczajna i naturalna, a nie jakaś botox-silikon-super-hero.- Control
- Greedfall
Nie no aż tak to nie, ale również bardzo polubiłem ELEXa. Zresztą też doceniam mniej znane i dopracowane tytuły, więc rozumiem Twój punkt widzenia i stąd moje zaniepokojenie Twoją opinią, bo istnieje duże prawdopodobieństwo, że moja byłaby podobna Enyłej, w tym miesiącu i tak obchodzi mnie tylko The Surge 2, więc dobrze, że się wstrzymałem z tym Greedfallem.- Greedfall
O cie chooy! Jak już Majochey zbeształ ten tytuł to faktycznie lepiej nie tykać. Wiem, że ma sporą odporność na średniaki, czy gry uznawane za słabe, więc ta opinia jest niepokojąca. Przypominam, że on jarał się ELEXem, oraz praktycznie każdym możliwym symulatorem, od farmera, aż po pociąg- Blasphemous
Znalazłem takiego starego tweeta i jestem ciekaw, czy ktoś ma może jakieś świeższe info na ten temat. - Assassins Creed: Odyssey