
Treść opublikowana przez Wredny
- God of War
- God of War
- God of War
-
Days Gone
Ale jak to wszystko będzie w RDRII to sam będziesz się tasował... Bez sensu są takie jazdy, że "wszystko to już było" - i co z tego, jeśli całość będzie zayebista? Co to jest jakiś konkurs na oryginalność, czy gra, która ma się podobać wielu osobom i sprzedać?
-
Elite: Dangerous
Kilka fajnych przypadków ze świata ELITE Dangerous, o których ostatnio "się mówi". Zwłaszcza ten pierwszy, z trasą, która jest logiem gry - pobij to @Figuś
-
theHunter Call of the wild
Na konsolach w końcu wylądował patch, dodający zające, oraz odpowiedni do nich kaliber, a także kuszę No i widzę, że chyba pogmerali w sidequestach, bo od jakiegoś czasu wisiało u mnie zadanie od Conni #15 - ubić lisa na złoto - dziś odpalam gierkę, a tu "ubij lisa na srebro lub wyżej". Z jednej strony spoko, ale tak trochę mi szkoda, bo parę razy byłem blisko i teraz jest lekki niedosyt, że wbiję tego questa na niższych wymaganiach... Ciekawe co jeszcze patch pozmieniał, bo na społeczności, na której jestem, pisali coś o częstszych diamentach - czyżby zrobiło się łatwiej? Byłoby trochę szkoda, w końcu nie każda gra musi być super przystępna i nagradzająca co chwilę jakimś wypasionym sukcesem. EDIT: Uuu... ostro pogmerali w wymaganiach, tak teraz widzę. Miałem głównego questa, żeby ubić jelenia na złoto - teraz jest brąz. Podobnie w pobocznym - ubić konkretny gatunek jelenia z ambony - teraz mam z niej ubić cokolwiek... Kurde... trochę lipa... Chyba się jakieś casuale rozbeczały na forach i twórcy im ulegli...
-
Days Gone
Łooo panie. Ten gameplay z linku od Cedrica zrobił mi dobrze Tzn, nie żeby musiał, bo i tak już gameplaye widziałem, więc hajp wciąż jest u mnie obecny (tak to u mnie działa - musi być gameplay, inaczej nie jaram się gierką - sorry R*). Tak jak ktoś wcześniej pisał - jak będzie Horizon na motocyklu i zombiakami to już jest zayebiście - wygląda to świetnie, choć Deacon na razie śmiesznie biega W każdym fragment, gdzie sobie jechali we dwóch przypominał mi RDR - tyle że tutaj mamy "konie mechaniczne"
-
Days Gone
To że będą elementy rozwoju postaci to raczej norma - praktycznie każdy open-world teraz to ma. Ba! Nawet Kratos się temu nie oparł. Jeśli będzie to zrobione dobrze, a drzewko rozwoju da nam przemyślane skille i różnorodne opcje, w zależności od preferencji - jestem jak najbardziej ZA. No i cieszy mnie, że oprócz eksploracji, dostaniemy podobno ciekawą postać i historię - właśnie takiej gry potrzebuję
- God of War
-
Red Dead Redemption 2
Mało brakowało, a pracowałbym z Tobą, ale na rozmowie kwalifikacyjnej wyszedłem na zarozumiałego i bezczelnego chooyka, bo śmiałem poddać w wątpliwość kompetencje osoby, która wymyśliła debilne pytania o to, czy jestem agresywny i czy potrafię pracować w grupie - typowe korpo-bzdury i aż ze śmiechu nie mogłem wytrzymać A wracając do RDR to... Czy będzie wędkowanie? Tego mi najbardziej brakowało w poprzedniej części. No i umiejętności pływania. Ja wiem, że prawdziwy kowboj się nie myje, ale jednak byłoby miło, gdyby nie tonął, jak wejdzie głębiej niż po kolana
-
Granblue Fantasy Project Re: Link
Fak, dziś trafiłem na jakieś zestawienie "Top 20 NEW Open World Games" i tam ujrzałem ten tytuł. Boziu, jak się ośliniłem, mimo że niby to nie moje klimaty! No i tak szperałem po forum, w poszukiwaniu tematu, a tu widzę pustka i nikt nic nie wie... Kurde, szkoda... Miałem nadzieję poczytać jakieś konkrety, bo po tym co widziałem to obowiązkowo day-one.
-
Red Dead Redemption 2
W3 ma wspaniałe tereny leśne - to nie ulega wątpliwości. Ale jeśli R* utrzyma ten poziom z wrzuconych tu powyżej screenów, to nie ma się czego obawiać. Do tego jeszcze to wszystko będzie w ruchu, plus oświetlenie, warunki pogodowe... Nie widzę przeszkód, żeby to zmiotło wieśkowy las. Może być nawet konkurencja dla theHunter: Call of the Wild
-
Assassin's Creed: Unity
Czytałem te przecieki odnośnie następnych odsłon, które w temacie Origins wrzucał @XM. i szykują się ciekawe odsłony (szkoda, że ta wyczekiwana przeze mnie Japonia będzie tak późno), ale grając aktualnie w Unity, zapragnąłem odsłony w średniowieczu. Sam wstęp, a później kilka nawiązań i rift pod koniec ukazują Francję około 1400 roku - bosz, jakie to jest klimatyczne, jakie to mogłoby być dobre - rycerze, templariusze, deszczowo, mrocznie, błoto na ulicach, jazda konno... Mam nadzieję, że się jeszcze doczekam czegoś takiego (assety już mają - For Honor przecież ma rycerzyki) Ta fotka z cmentarza poniżej nie oddaje tego, co chciałem przekazać, ale jakoś tak w tym momencie właśnie mnie naszło na takie wynurzenia
-
Ratchet & Clank: Into the Nexus
Ja mam jakoś tak, że okolice 50zł to jak najbardziej spoko cena za jakikolwiek tytuł na PS3 czy PS4, więc dycha więcej za przesyłkę nie przeszkadza mi zbytnio
-
Ratchet & Clank: Into the Nexus
Pfff, a co to jest za cena 60zł z przesyłką? Taki Sly Cooper Thieves in Time to dopiero trzyma cenę - poniżej stówki nie kupisz (więc tym bardziej się ucieszyłem, jak w znajomym sklepiku koleś miał wystawioną amerykańską wersję za 70zł), ale 60zł z przesyłką? Zdecydowanie warto.
-
Tom Clancy's The Division
Brzmi nieźle, ale w praktyce - masakra. Przed chwilą miałem taki dobry przelot, brakowało trochę lekarstw, ale miałem żarcie, wodę, filoetowe pukawki, sporo materiałów na crafting, zaawansowany filtr... Już byłem przy wejściu do DZ i mnie jakieś mobki doebały... 58 minut poszło w pissdu! Ten tryb jest nie na moje nerwy - nienawidzę takich gier, gdzie po takiej ilości włożonego czasu cały progres przepada. Ogólnie kumam podjarkę, bo napięcie jest niesamowite, nieporównywalne z niczym innym, do tego satysfakcja po udanej próbie także jest niesamowita, ale porażka również boli jak nigdzie indziej
-
Detroit: Become Human
To cena, jaką trzeba bulić Sony za polski dubbing - smutne to jest, bo ja o to nie prosiłem i wolałbym mieć opcję tańszego egzemplarza, bez ścieżki dźwiękowej, która kaleczy uszy... Dobrze, że tego nie muszę mieć na premierę, więc w tym przypadku mnie to nie boli, ale jeszcze niedawno musiałem przełknąć podobną cenę w przypadku God of War, a we wrześniu pewnie Spider-Man również tyle będzie kosztował.
-
God of War
Dziwne porównanie, biorąc pod uwagę, że zakończenie U4 jest obszerne, kompletne i satysfakcjonujące - człowiek ma wrażenie, ze został właściwie nagrodzony za swój trud, no i genialny epilog rekompensuje pewne upierdliwości, które mogły sie po drodze trafić. W GoW wszystko jest na odwrót - sama podróż jest świetna, nie ma się do czego przyczepić, natomiast zakończenie jest nijakie, niesatysfakcjonujące, typowe dla produkcji z otwartym światem, w których można uprawiać free-roaming po skończeniu historii. A "dodatkowy" ending to ciekawy, choć wkurzający cliffhanger i sequel-bait - oprócz małej ilości bossów, zdecydowanie największy zawód w tej produkcji.
-
Tom Clancy's The Division
Ja wczoraj w końcu wymęczyłem 50 zwycięstw w Last Stand i żegnaj multi Teraz jeszcze lepsze przede mną - 100 przedmiotów w Survival - póki co tylko jedna udana ekstrakcja przede mną, więc już "z górki" - jeszcze tylko 94 przedmioty Wczoraj odpaliłem po strasznie długiej przerwie i tragedia - ginąłem jak szmata, zero obycia, aż mnie łeb z nerwów rozbolał i wyłączyłem - cienko to widzę
-
Shadow of the Tomb Raider
No ja tam do tej dodatkowej zawartości przypierd.alać się nie będę , bo nic za to nie płaciłem - wszystko elegancko w pakiecie było i to prawie tydzień przed premierą, więc nie czułem się, jakby ktoś chciał coś ze mnie zedrzeć dodatkowo. W zamian dostałem masę grania na różne sposoby, bo trzeba przyznać, że DLC do RotTR są bardzo zróżnicowane - od symulatora spaceru w stylu Murdered Soul Suspect, poprzez krzyżówkę MGS z TLoU, a na typowo TRowej Babie Jadze skończywszy (owszem - krótkie to, około 2h, ale całkiem fajna opowieść).
- God of War
-
Red Dead Redemption 2
Tylko żeby Ci się nie poyebało - nie otwieraj tego z Syryjczykami
-
Red Dead Redemption 2
No właśnie o tym pisałem - biegałem po sklepach, żona wydzwaniała na infolinię MM, cyrk nie z tej ziemi Ale po co ta wrogość? Ja tylko odniosłem się do wiecznego narzekania na forumku, że "kurier" i "nie wiem, czy do mnie dojdzie", tak jakby nie było innej opcji. Jasne, że to nie moja sprawa, ale myślałem, że takie problemy mają ludzie na wsiach, czy w małych miasteczkach, gdzie faktycznie nie ma innych mozliwości, a nie osobnicy mieszkający w Warszawie np. Choć tak jak mówiłem - pierwsza część RDR była trudno dostępna na premierę nawet w dużych miastach, ale przypuszczam, że w przypadku sequela nie powinno być takich cyrków (choć ostatnio mieszkanie w okolicach Gdańska nie uchroniło mnie przed niedostępnością NieR Automaty, ale jednak to trochę inny kaliber "popularności", więc może to z tego powodu).
-
Red Dead Redemption 2
Czy "Tk" w gimbo-slangu oznacza "TAK"? Jeśli zgadłem, to ta wypowiedź (wcześniejsza, ale również skrót poprzez wycięcie jednej literki) niezbyt dobrze świadczy o poziomie Twojej inteligencji. Eeeee, no takich świństw się nie robi. A najlepsze jest to, że ziomki z pracy od dawna mnie o to posądzają, że jak mam L4 to "pewnie jakaś gra miała premierę" - jeszcze nigdy z tego powodu nie brałem zwolnienia i raczej nie zamierzam Ba! Ja często kupuję w pudełku tytuły, które i tak mam w ramach PS Plus Albo PeeSczwórkowe remastery z PS3, które na tej konsoli i tak już posiadam w kolekcji
-
Red Dead Redemption 2
Gdzie Wy kuźwa mieszkacie, że normalne pójście do sklepu jak człowiek nie wchodzi w rachubę, tylko jakieś "kuriery" i "paczkomaty"? Czy wieszczycie braki w sklepach, podobnie jak to miało miejsce w przypadku poprzedniej części? Wtedy pamiętam, że chyba z trzymiesięcznym poślizgiem swoją kopię nabyłem dopiero.