Figuś

Jak widac gry video to powazny i niebezpieczny biznes

Mmm belle, ale bym jom

a możliwe, ale to nie ja brałem ten kredyt, więc  

Nostalgłem mocno, dzięki za to 

Ta, to jest gdzieś właśnie 2000/2001 rok

Pamiętam jak wtedy jako 11-12-letni dzieciak śliniłem się do takich ulotek i myślalem, że jak będę dorosły, będę zarabiał pieniądze, to kupię sobie takiego wypasionego kompa, masę gier i będę giercował ile wlezie. Teraz siedzę w robocie na ThinkPadzie ze zintegrowaną grafą, pod TV stoi konsola, na którą czas/energię mam tylko w weekendy i to nie zawsze. Co poszło nie tak? 

Dalej mam takiego kompa gdzieś na dnie szafy.

monitor z głośnikami uhuhu na biednego nie trafiło

Oj tak, to jest taki mocno hi-endowy zestaw. Pentium III to wtedy był wypas, coś jak i7 teraz. Do tego dużo RAMu, mocna grafika, Winda w zestawie... Ulotka z tym kompem to tak jak plakat z Ferrari - gapił się wtedy człowiek na to jak na obiekt marzeń.

Uwielbiam ten kremowy kolor starych kompow. Te dzisiejsze z tym ku.rwa dyskotekowo wsiunskim rgb beka.

Jakie kremowe, to pożółkły plastik xd

Cyberpunk2077 na tym pójdzie? 

Ale bym pooglądał takie stare gazetki z MM.

Krupek, kremowe. Bo budy nie byly z plastiku.

A to zależy, pamiętam pierwszego kompa w chacie to obudowa stacji dysków była metalowa, czy tam ameliniowa, ale ten panel z przodu był plastikowy i szybko pożółkł. Klawiatury to wiadomo xd

Z czasem wiadomo ze plastik nie dawal rady i zolkl. Ale przy nowosci takie 386, 486, wczesne pentiiumy no elegancko. Tutaj jest 500 wiec to jakis 1999 rok i juz widac ze szli w bielsze, za chwile zacznie sie moda na srebro i czern. A potem te odpustowe rgb.

tez mi sie wydaje ze pierwszy komp w domu byl taki kremowy wlasnie 

Czy to poniżej power to przycisk "turbo"?

A ktoś zauważył, że to cena bez monitora? xd

@Observer - na moje oko raczej "reset"

Pod powerem jest reset. Przy pentium 3 turbo bylo dawno piesnia przeszlosci. Zniknely z poczatkami pentiimow. I paradoksalnie spowalnialy kompa a nie przyspieszaly.

Riva TNT 2

U nas by zaje.bali te golebie, posklejali i dawali dzieciom zeby nie darly mordy o swiezaki z biedronki bo drogie.

Niemieckie żyletki, koleś heiluje na ostatnim zdjęciu... hmmm.

Trochę fakiem zalatuje, bo który bank by dał kredyt konsumencki na 900 000? 

uwielbiam gadkę januszy jak to wspominają jak to kiedyś się grało w fifce na klawiaturce a teraz na tych padach to sie nie da

Mam nadzieje ze to nie fejk. Tak zwany system seller