darkos

W swoim Switchu dokupiłem Hori Split Pada Pro bo nie mogłem znieść oryginalnych JoyConow. Okazało się że analogi w takiej grze jak stary residencik 4 wcale nie są lepsze niż JoyCony nadal jest martwa strefa ale to już wina gry bo w re4 na PS4 i XBoxie jest tak samo. Za to w nowszych grach jak Wiedźmin 3 i Luigi Mansion 3 bez Hori split Pada chyba bym Switcha wypierdolił za okno. Świetny produkt, teraz mogę Switcha trzymać komfortowo i grac całkowicie bez w trybie przenośnym. Zona w sypialni leży i czyta książki a ja obok w sluchaweczkach headshotuje Granados

Jedno przejście Village w zupełności mi wystarczy. Przygoda zaliczona i wracam teraz przejść re4 na Professional. Zostały mi dwa trofea i wbije 100% w swoim ulubionym residencie na PS4, juz zrobiłem to kiedyś na PS3, zabawa nadal jest fantastyczna.

Grę przeszedłem na pewno 3x. Pierwszy na Normal chcąc poznać mechanikę, I Wbiłem Nie było wtedy wymagane przechodzić grę na Hard żeby coś zdobyć. Potem nagle doszły DLC i dodano nowy poziom trudności Survival więc grałem drugi raz. Nie wiedziałem że w kolejnym trzecim DLC dodadzą NG+ i po raz trzeci ograłem na Survival ale tym razem było najłatwiej. Wydaje mi się że jednak Normal jest na początek najlepszym wyborem, chcąc wbić należy poznać grę. Wybierając wyżej można mocno się odbić od niektórych trudniejszych akcji.

Takiego Residenta też grałbym.

Następca telewizora który sony miało wesprzeć aktualizacja dla HDMI 2.1 i Arc ale się z niej wycofali? Taki hit sprzedażowy. XD

No i w końcu dotarłem do końca Village. Dawkowalem ostatnie lokacje bo jakoś początkowy zapał do grania opadł gdzieś po domu lalek. Teraz czekam na re4 Remake.

Też niewiele jeździłem bo pogoda popsuła się i u mnie. Ale w Niedziele pierwszy wyścig MTB, trasę mam objechaną dwa razy więc od tej niedzieli będzie ogień z dupy a potem pogoda zapowiada czerwcowe ocieplenie więc szosa pójdzie w ruch a z nią kilometry.

Poziom Grounded polega głównie na wymistrzowaniu lokacji, bo generalnie jesteś na strzała, więc gra sie schematem schowam się, obserwuje ścieżki, którymi chodzą przeciwnicy i ich cichej eliminacji. Błąd i powtórka od check point. I tak generalnie przez całą gre. Da się spokojnie skończyć na 100 wiem bo sam zrobiłem to dwa razy na ps3 i ps4. Ale na PS5 juz nie ruszę.

Nie mają czasu grzebać przy grze, procesują się ze światem i udziałowcami.

Obiecałem sobie że zrobię przerwę od mangi. Ale wczoraj tylko chciałem ściągnąć ten zeszyt i wrzucić sobie na tablet, przejrzałem kilka pierwszych stron a skończyło na przeczytaniu całego zeszytu w kilka minut. Jaki ten arc jest z a j e b i s t y

Ja jeszcze swojego przejścia fabuły nie dowlokłem do końca. Płytę pożyczyłem kumplowi bo miał urodziny to niech za darmoszke skończy. A tym czasem powróciłem do Resident Evil 4 na Ps4. Mam do wbicia dwa trofea to przypomnę sobie wszystko przed premierą RE4Remake. Po trzech godzinach doszedłem do zameczku i mam nadzieję ze ekipa, która robi remaster czwórki dowiezie całość do końca bo ta gra jest mega zajebista i klimacikiem zjada Village, które I tak złe nie jest bo to mocna 8/10 jak dla mnie.

W przypadku G29, G923 ma to sens. Bo i tak za jakiś czas możesz dokupić dźwignię zmiany biegów, nie koniecznie od G29 ale np. od G27 lub G25 bo pasują. Do tego można dokupić wajchę hamulca ręcznego, podłącza się ją do pada, w tym przypadku Dual Shock 4. To działa tak że jeśli pociągniesz za wajchę to emuluje to wciśnięcie kółka na padzie gdzie najczęściej umiejscowiony jest hamulec ręczny. Np. w GT Sport, czy też w serii WRC, Dirt.. Używając tylko łopatek na kierownicy nie ma sensu pchać się w sprzęgło, czyli trzeci pedał. Wiele gier ograłem bez sprzęgła pomimo że mam je Logitechu od czasów G25. Ale przyszedł czas że zacząłem uczyć się używać sprzęgła w grach i doceniać taką opcję.

Za wcześnie dałem plusa

Zombies Ganados Uroboros J'avos Mushroom

Z bezprzewodowych mam od kilku lat Cateye Strada Slim Cayeye Commutter Cube Race Peak I żaden nie zgubił mi połączenia z magnesem. Dzisiejsza technologia

Po zabiciu i wejściu do Gra i strzelanie nabiera tempa. Jakby Doom jakiś, zwłaszcza z dopakowaną strzelbą i amunicją bez ograniczeń. Łby tu pięknie pękają.

Dobór siodełka to tylko przez pomiar kości kulszowych. Poszukaj w swoim mieście sklepu, który posiada to tego sprzęt. Albo prosta żelowa miarka albo bardziej zaawansowane urządzenie. Jak poznasz swoją szerokość to tylko takie siodełku musisz kupić. Albo w wersji MTB, lub Szosa bo posiadają one inne kąty nachylenia ciała. Na szosie siedzi się inaczej niż na mtb dlatego te siodełka są jednak inne.

Kto umie niech założy. Wczoraj zechciało mi się po pracy przejechać z kamerą GoPro swój klasyk podlaski. Ale zapomniałem włączyć w kamerze stabilizację obrazu. Wyłączyłem to na czas nagrywania kilku sesji z Ridge Racer. I cały przejazd nagrał się fatalnie. Ale przynajmniej zrobiłem krótki trening. I ustawiłem wskaźniki w VirbEdit, których będę używać w tym sezonie. Mapka trasy, prędkość jazdy itp. Piękna była pogoda ale teraz oszcza nas deszczem przez kilka dni. Weekend szykuje się przy konsoli.

Przypominało mi się jak dawno temu rozkminiałem zakup Saturna. Kumpel miał Sege Genesis i Mortal Kombat II, oczywiście zagrywaliśmy się jak poyebani u niego często. Krwawe pojedynki po lekcjach przerywali tylko rodzice gdy wracali z roboty. Ale gdy okazało się że wychodzi nowa konsola Segi i będzie to Saturn. To nie mogłem spać po nocach wyobrażając sobie te niesamowite gry, Później pokazano jak wygląda konsola w którymś ze starych pism, Top Secret czy coś takiego i jakie gry będą dostępne. WooooW Virtua Fighter, Woooow Sega Rally. Kosmos jakiś. Tak bardzo mocno chciałem mieć Saturna. Mógłbym zapraszać kumpli do siebie i gralibyśmy w kolejnego Mortal Kombat. Chciałem nawet przekonać do tego zakupu rodziców, pokazać im zdjęcia w gazecie komputerowej, że może pod choinkę bym dostał. Ale chęć posiadania Saturna wybił mi z głowy Kazuya Mishima gasząc świeczkę za szybką gabloty sklepu z grami video i antenami satelitarnymi. Było zaorane.

.

Na YT znalazłem historię gier mortal kombat. Wszytko pięknie wyjaśnione. Aż miło było obejrzeć. Lepsze wywody jakiegoś psychofana gier niż to filmowe arcydzieło.

Przepraszam już zapamiętam. Nie wydawało mi się żebym pisał coś o fabule w kontekście przebijania się przez mapę. Aż nabieram ochoty na wbicie na PS4, a gram na Xboxie tutaj nie mam kolekcji osiągnięć i mieć nie zamierzam. Tak dobry jest ten Residencik.

Dziś jak wrócę z pracy dalej będę brnąć po kolejnych lokacjach wokół wioski. Gra zyskuje coraz więcej z każdym posiedzeniem prz niej.

Premiera dopiero we Wrześniu? Lekki fail bo mógłby być hit lata.

OK, nie wiedziałem. U mnie te skoki na Wahoo pojawiały się w trakcje jazdy ale jak podłączyłem czujnik prędkości montowany na kole to już jest idealnie a licznikiem rowerowym. Zliczanie kalorii faktycznie różniło się pomiędzy endomondo a stravą ale nigdy tym się nie kierowałem żeby mieć informacje ile ich spaliłem bo jakoś nie jeżdżę dla odchudzania się