Masorz

Również bardzo dziękuję uprzejmie.

I już ranking zayebałeś, oki. A co z Salvation i Genisys? Widziałeś chociaż?

Przepraszam Suciu, jak wypiję to faktycznie walę bardziej z mostu, niż normalnie.

Właśnie skończyłem grę. Zawiodłem się bardzo. Będą SPOILERY więc uprzedzam. Do cholery jasnej, gierka zapowiadała się świetnie i taka też była na samym początku. Ale im dalej w las tym mniej różnorodności i potem to już właściwie suniemy po sznurku do końca. Heavy Rain takie nie było. Wiadomo jaki pseudo gejplej jest w gierksch u Cage'a, więc liczyłem na stronę fabularną a tutaj prawie nic. Zero głębi. Wiadomo, że nie powinno się oczekiwać przemyśleń o robotach rodem z książek Stanisława Lema, ale tutaj jest bardzo płytko. No łał, androidy zaczynają okazywać emocje i trza im współczuć i prawa obywatelskie dać. Co jeszcze? No nic. Super twist z Alice będącą androidem było czuć na kilometr. Oprawa wizualna za to prześwietna. Clancy Brown, Minka Kelly, Valorie Curry, Lance Henriksen- to na plus. Poza tym niesmak i daję 5/10

https://www.metacritic.com/tv/wu-tang-an-american-saga Za to ten dokument ma 85. Aż sobie chyba odświeżę zespół, lata nie słuchałem.

THE MAN IN THE HIGH CASTLE, Sneaky Pete. Coś tam jeszcze jest, tylko muszę wysilić szare komórki w mózgu.

Mnie zostaje tylko robienie posiłków na wieczór czy weekend, ale z roboty nieraz tyle żarcia przywożę, że sam się objem w sobotę i niedzielę i jeszcze rodzinę poczęstuję.

Ja jem codziennie cateringowe żarcie, tylko że na miejscu i za darmo

Tak samo jak się wziął w T3. Ten sam model (T-101) inna seria. Czyli zaraz po dwójce Skynet wysłał kolejnego Arnolda, tym razem znowu dobrego. Albo się sam wysłał. Wystarczy, czy mam się jeszcze na komiksy powoływać?

Ale to inny T-800. @suteq I guwno. Rób se co chcesz.

Jaki burdel? Wszystko po T2 uznajemy za alternatywną rzeczywistość i po kłopocie. Komplikujecie sami, nie wiem po kiego chuya.

Arnie jest terminatorem, który został te wszystkie lata i mu się powłoka zestarzała. Zresztą ten ludzki generał Arnie został zaorany poprzez wymazanie Terminatora 3.

Potwierdzam, 7 Dup Modżajto najlepsza zerówka od lat.

Te inne światy to rozumiem. że na tej samej planecie będącej wymysłem scenarzysty?

Lol, to kasuję pirackie pliki i zaczynam za parę dni oglądanko.

U mnie cały sezon na dysku i od jutra zaczynam maraton.

Wygląda to na 'rehash' dwójki, ale tym razem przynajmniej miłe dla oka kobietki

Spoko trailer i liczyłem wręcz na tonę akcji oraz feminizmu. Kino.

Glass (2019) - o niech mnie popyerdoli, dawno takiego guwna nie oglądałem. Szambolajan tylko udowodnił, że Split udał mu się przypadkiem i jest to wyjątek potwierdzający regułę. Jeszcze bardziej boli fakt, że pół godziny przed seansem Glass zrobiłem rewatch Unbreakable po ponad 10 latach. Wszystko prawie w tym filmie leży, zero klimatu, zero napięcia, babol za babolem a finałowy twist tak masakrycznie chójowy, że nie wierzyłem własnym oczom. Jedyne za co daję temu filmowi tak wysoką ocenę to McAvoy, który po raz kolejny udowadnia świetne aktorstwo oraz Anya Taylor-Joy, na którą zawsze miło jest popatrzeć przez te 10 minut. 3/10

Ja się za niedługo zabieram za 5ty sezon Fear The Walking Dead, bo finał był wczoraj a potem serial matka.

Odkąd się pojawiło, to wychlałem chyba z 15 butelek. SZTOS. Tego nowego 7upa chyba pojadę dziś poszukać w Żabkach

Dogadali się w ten sposób, że Spidermon będzie się również w filmach Sony pojawiał: "The new arrangement is a big win for everyone involved, but Sony actually came out on top in these negotiations as Spider-Man will be able to appear in both the MCU and Sony's villain universe." Źródło: https://screenrant.com/spider-man-movie-deal-sony-win-marvel/ W sumie dobry deal.

Fajny chuopak, właśnie moc Supermona wcale nie pochodzi z jego mięśni, więc nie musi być kupą mięsa jak Cavill (którego bardzo lubię). Zacząłem ostatnio czytać Kingdome Come i póki co jest fajnie a zapowiada się jeszcze lepiej.

No było pięknie a zaraz powtórka! Ofi szykuj zadek Ktoś jeszcze chętny na rozwałkę?

Groźby karalne.