messer33

Specjalne BBCode. To wszystko co wymieniłeś w innym tytule to może by i raziło, ale przecież w końcu to Wolf i BJ, musi tak być

Jak na Wolfensteina to fabularnie jest naprawdę ok, co prawda bardziej pasowała mi historia pokazana w RtCW ale tego Wolfa z 2009 to New Order pod tym względem (i w sumie każdym innym też) bije.

Odblokujesz ten obszar później operacją przy stole narad, trzeba chyba popchnąć trochę fabułę do przodu.

Zbadaj sobie Z1 compact.

Przy grze na wyższych poziomach trudności też warto robić side questy aby być na równym levelu misji fabularnej, przykładowo jak dla questa zalecany level 6-9 to dobrze mieć 9. Niektóre poboczne zadania wpływają też później na przebieg wątku głównego, np ułatwiając walkę z bossem.

Zacząłem sobie grać na koszmarze i jak faktycznie z samego początku jest ciężej, to później już nie widzę większej różnicy między tym poziomem a hardem. Dla odmiany zrobiłem łotrzyka z daggerami ale szybko powróciłem do łuku, jednak o wiele łatwiej i przyjemniej się gra z dystansu - pozostaje tylko bug co Myriu dał wyżej. Swoją drogą to gram na PS3 i 2 razy tylko mi grę zcrashowało i to w kazamatach w Skyhold przy craftowaniu jakiegoś ekwipunku.

Ooo to nieźle zaskoczyli, chyba zrobię przerwę od Inkwizycji i przy okazji powbijam te brakujące pucharki. Szkoda tylko że mam gołą grę bez żadnych dodatków.

Chętnie pomogę jak potrzeba, będę jakoś koło 16.

@Rudiok bierz Wolfensteina.

Powinna być strzała na ziemi z wiadomością na rynku w Val Royeaux która zaczyna quest jak dobrze pamiętam, zobacz też w dzienniku czy nie masz już zaczętego czegoś z Rudą Jenny w nazwie.

Serę podczas pierwszej wizyty w Val Royeaux, a Leliana robi tylko za doradcę nie jest częścią drużyny.

Też się cieszę że nie wziąłem SP ale nie skreślam że go nie wezmę jak np. poleci z ceny. Wszystko zależy od tego fabularnego DLC najbardziej. Przesiadka na PS4 i Handsome Collection raczej nie prędko u mnie.

Niby fajnie tylko chyba trochę za późno się wzięli za te poprawki.

Dwa ulepszenia butli są w profitach tylko w innych zakładkach, a w 3 slot co odblokowałeś nic nie stoi na przeszkodzie aby wsadzić inne leczące flaszki tylko trzeba chyba wpierw znaleźć recepturę.

@balon masz innego perka który zwiększa ilość tych podstawowych flaszek z 8 do 12. A co do Boskiej

Z ciekawości pytanie do osób które grę skończyły:

Sporo było na YT takich wyjaśnień fabuły, ale polecam wpierw samemu sobie to porozkminiać.

Też mi nie wpadła po ostatnim smoku w Emprise du Lion, miałem sejwa sprzed walki z nim i po 2gim upraniu już trofka brzdękła.

Plus każda wizyta w Skyholdzie to jeszcze oddanie itemów do badań, sprzedaż kosztowności, wybór nowych operacji przy stole narad i sprawdzenie czy rośliny w ogrodzie już wyrosły. Trochę odpocznę i chyba wezmę się za podejście drugie na koszmarze.

Całkiem sporo jak była możliwość, najgorsze że do tej gry siąść na chwilę to się chyba nie da Czasami schodziła mi prawie godzina na samym craftingu i wyposażaniu ekipy w Skyholdzie. Grę skończyłem w lekko ponad 100h, zostało mi tylko trochę side questów.

Też gram na hardzie, z początku było trochę ciężko (uparłem się na szczeliny na Zaziemiu) ale po dotarciu do Skyhold to już z górki. Do gry na koszmarze chyba najlepiej się sprawdzi mag z specjalizacją Zaklinacza.

Przez zwiedzanie lokacji i robienie wszystkich questów nieźle podlevelowałem, aktualnie mam 20 a misja fabularna zalecane 12-15. Trzeba podgonić fabułę. Musisz chyba wpierw zakończyć jakiś romans aby zacząć nowy. Też mam praktycznie stały skład, na smoki zmieniam tylko jedną postać na Zaklinaczkę.

Varrik może używać tylko kuszy, ze względu na łuki i daggery jakie potem się trafiają u mnie za łotrzyka w ekipie robi Sera.

@maztika u handlarki w Skyholdzie kupisz, w Val Royeaux chyba też sprzedają. @balon ekipa z którą nie biegasz też leveluje.

A wsiąknąć łatwo, wczoraj chciałem odwiedzić tylko na chwilę Szmaragdowe Mogiły a zleciało mi tam chyba z 4h i jeszcze nie zrobiłem wszystkiego. Da się jakoś dalej ulepszać ogród czy 6 doniczek na rośliny to max ?