drozdu7

Wg żadnego handhelda nie będzie, bo na tym poletku ciężko by było im ugrać cokolwiek. Jeszcze teraz ten SteamDeck wyszedł to tym bardziej. Bardziej jako taki właśnie stick który podłączasz do tv/laptopa/konsoli z siecią i cieszysz się biblioteką Gamepassa.

Ja pamiętam że w Until Dawn grałem kiedyś calutką niedzielę. Tak mnie zassało. Jesli tu będzie podobny poziom to liga. Może samograj, może film ale raz na jakiś czas wchodzi jak złoto

Niech te parówy pokazują gejmpleje bo się wkurwie nie

No trudno, ale jeśli funem i klimatem zbliży się choćby trochę do Dead Space to będe zadowolony. Jakieś dobre strzelanie, upgrade'y i lecimy

No wezyr to pogubił się okrutnie.. Xd Przede wszystkim to Bloodborne był przed DS3 i wtedy poniekąd wniósł świeżości do serii. Ale to i tak huj bo Sekiro najlepsze

No ja też ogólnie stawiam na wiedźmina, trudno mi uwierzyć ze w 2015r. każdy z nas nie siedział z erekcją przy konsoli, zanurzony w ten świat wykonując genialne questy. No to zdecydowanie była przygoda. Ale też uszanowałbym Bloodborne i nie sprowadzałbym ich do rangi kolejnych soulsów. Bo cóż w takim wypadku powiedzieć np o takim Spidermanie? Który jest tylko Batmanem z bujaniem po mieście. Historia nie jest tam jakaś porażająca, aktywności znane z kilku wcześniejszych gier a świat w porównaniu do rdr2 to żart. Albo Uncharted4? Które mechanicznie jest praktycznie w 2009r?

Ostatnio na yt mi wskoczyły filmiki o Rdr2. To co oni tam odjebali jeśli chodzi o kreację świata, zależności, przeróżne mechaniki i detale to jest to absolutny szczyt. Żadna gra do dziś nie jest się w stanie nawet zbliżyć do tego. Świeżo po przejściu trochę narzekałem, że w misjach głównych gameplay często nas ogranicza. Ale ogólnie z perspektywy czasu to jest jakieś jebane arcydzieło

8 Zaczynałem chyba dwa razy, klimat jest genialny ale jakoś nieśmiertelny przeciwnik przed którym non stop trzeba się chować no powoduje u mnie dyskomfort w grze Planuję przejść jednak kiedyś Nie wiem, ale czy taki Control poza tym że ma o wiele mniejszy budżet to czy gameplayowo odstaje od U4 (które przecież mechaniki to ma prawie te same od pierwszej części)? Radocha z grania jest spora, fabularnie ciekawi. Tak samo Doom. W 2016r. to było przecież w huj świeże. Re2make to już wogole, gra z potencjałem na top4. Cieszy mnie że mimo wszystko jest jeszcze np MGS5 i Sekiro

Patrząc na drabinkę to Wiesiek z Bloodbornem. Ciekawi mnie jak sobie poradzi Sekiro z God of Warem. W sensie jak bardzo sobie nie poradzi

No musi się tu czasem robić CW jak gloryfikuje się gry niezłe, dobre czy bardzo dobre tylko ze względu na platformę na jaką wyszły. Doom, Resident Evil 2, zaraz Sekiro to przecież gry w niczym nie ustępujące exom sony, a już od takiego Days Gone to zwyczajnie półka wyżej. Aaa zresztą, w huju mam każdy niech sobie głosuje jak chce

Hah i jeszcze Re2 poleci teraz

Perezik trochę wkurwiony. Wydaje się że Max i tak by był szybszy. No ale gdyby Checo nie zjeżdżał po miękkie opony to kto wie

Ale co musi się dziać w hełmie oponiarza:) Jego "paź" walczy o zwycięstwo, a on wielki goat na końcu

Resident Evil 2 nie tylko najlepszy remake w historii, ale i jedna z najlepszych gier tamtej generacji. Kibicuje mu mocno

Następna runda ciekawe pojedynki Tsushimy z Re2remake i Tlou2 z Doomem

Czyli z tego co piszecie to nawet bez plądrowania i biegania za krowami normalnie można rozwinąć chłopka i grę ukończyć

No w skalicy, tej pierwszej lokacji, można potrenowac na krowach np

Widziałem też że w pierwszej lokacji można sporo statystyk podbić i zdobyć sprzętu. Warto się kłopotać?

Wymienię, ewentualnie sprzedam komiks "Tokyo Ghost" Remendera

Ja kończę ten Tokyo Ghost i mam trochę problemów z tym komiksem no jakoś nie siadło mi to zbytnio

Na weekend przysiądę może więcej i zobaczymy czy zatrybi. Jeśli walka nie siądzie to będzie lipa heh Chyba tylko od Dying Light odbilem się więcej razy(tam przez tryb nocny) oraz Alien Isolation przez ciągłe skradanie i nieśmiertelnego przeciwnika

Jest jeszcze sporo gier które można wrzucić, niekoniecznie najnowszych. Z mojej perspektywy to lista jest spora: re8, daymare, tormented souls, divinity original sin2, sinking city, chernobylite, axiom verge.. Ale faktem jest że ostatnie wrzuty nie wywołują większych emocji, a teraz po tym co odjebał MS to oczekiwania wobec Gamepassa wzrosły mocno

Poraz trzeci zaczynam tą grę dwa razy juz odbiłem się na samym początku, gdy próbując odebrać dług dla ojca wdałem się w bójkę z tym pedałem Kuneszem. Wogóle ten początek jest dość przytłaczająco/odpychający ale muszę się zaprzeć bo ponoć warto

I jeszcze chyba Xenoblade 3

Remake arcydzieła w rękach Bloober? No kureła nie wiem. Tzn Medium był przyjemny dla mnie i dobrze wspominam. Ale tu oczekiwania będa niebotyczne. No i znając ich to zrezygnują z walki..