drozdu7

Russell szybki je.baniec. Ciekawe co w głowie Bottasa się dzieje

To niezły Leclerc

Oglądając po raz kolejny "Gladiatora", zastanawiam się dlaczego Hollywood porzuciło takie kino? Żałuję że już nie powstają takie filmy jak Braveheart, Ostatni Samuraj, Troja, Ostatni Mohikanin. Nawet te uważane za słabsze jak Królestwo Niebieskie, Aleksander czy Król Artur darzę jakimś sentymentem. W zeszłym roku powstał "Król" z Chalametem, film bardzo dobry ale jednak nie tak epicki. A właśnie takiego epickiego, niekiedy patetycznego kina brakuje.

To Russell taki szybki czy po prostu każdy wsiadający do Mercedesa odjeżdża

Ja oglądam The Shield i polecam

Teraz najpiękniejszy jest Elliot Page <3

Liczę na ciekawy wyścig wrzeszcie, bo poza Hamiltonem i z reguły jadącym za nim Maxem, to w dalszej części jest całkiem fajne ściganie. Ricciardo, Perez, Sainz, Norris, Leclerc, Gasly. Tam jest najwiecej emocji

Hamilton z koroną, wreszcie ktoś inny wygra Wielki Valtteri Bottas się wykaże xd

Blu ray pokazuje się 15 grudnia właśnie. Filmu nie oglądałem więc chyba się skuszę. Ps. Zbieracie filmy blu ray czy korzystacie z aplikacji jak Chilli?

Kvyat wykańcza po kolei wszystkich

No ja też bardzo lubię gry Remedy. Wziąłem tą wersję Ultimate za 84zl bo to dobry deal. Narazie mam w co grać, a Control może faktycznie odpale dopiero jak kupię nową konsolę

Kureła nadal mam dziwne wrażenie że to będzie po prostu kolejna Bloober game, gdzie jedynie muzyka zrobi robotę i chwilowe wrażenie dwóch światow jednocześnie. Bo walki pewnie nie bedzie, tylko sekcje ucieczki co jest do porzygu. Wolałbym już trochę toporne napie.dalanie sztacheta jak w Silent Hillach. Oczywiście mam nadzieję na dobrą grę i chciałbym sie miło rozczarować

Wiedźmin 2: Zabójcy Królów - nareszcie, jedno z growych życzeń ukończone. Czekałem aż przeczytam całą sagę Sapkowskiego, bo wiedziałem że gra kontynuuje wątki z książek. Gra jest całkiem ładna jak na pozycję z 2011r. Jest kilka głównych lokacji, jak się okazuje z czasem niezbyt rozległych. Pod tym względem gra bardziej przypominała mi Dragon Age. Do gry mam jeden poważny zarzut, zarządzanie ekwipunkiem i wszystko co z tym związane, w tym wyświetlana mapa. Matko, na początku strasznie ciężko sie w tym połapać. A mapa jest zyebana do samego konca, trzeba sporo zapamiętywać. Walka tez była na tyle chaotyczna dla mnie, że grałem na niskim poziomie trudności. Ale do meritum, historia jest super, postaci niejednoznaczne, tak samo jak wybory (wybrałem ścieżkę Iorwetha i to jak się to potoczyło było dla mnie satysfakcjonujące), tym bardziej ciekawiło bo dowiedziałem się co działo się po sadze, jakbym czytał kolejny tom przygód Geralta. Dubbing polski wiadomo, dla mnie robi kapitalną robotę. Ciężko ocenić dziewięcioletnią grę, wiele składowych nie robi już dziś wrażenia (nawet patrząc przez pryzmat Dzikiego Gonu), ale cieszę się że wkoncu poznałem tą historię. 8/10

Też w tym roku kończyłem. Cienki jestem w soulsy i czasem potrzebowałem wsparcia (dodatkowo przeskakiwalem odrazu z dość dynamicznego Nioh), ale ku.rwa co to za gra jest. Te miejscówki piękne, cudowne, straszne. Dodatkowo poczytałem trochę interpretacji i ogólnie o tym świecie i bania rozyebana jak to świetnie skonstruowano. Bez wątpienia, to jest topka generacji

A jak to chodzi na One S? Normalnie da się grać?

Zakupił ktoś z forumowiczów wogóle XSS? Mógłby coś naskrobać ogólnie o pracy konsoli, jak sie nagrzewa i jak gierki chodzą.

Kurde Metro to dla mnie fajna seryjka, podobała mi się każda część. I to chyba każda podobała mi się bardziej. Exodus bardzo ładny quasi sandbox. Jeszcze mi się nie przejadło i mam nadzieję że na tej generacji zobaczymy coś w tym uniwersum.

Dla mnie również Shadow of The Tomb Raider najsłabszy, jest to o tyle dziwne że pod każdym względem jest najbardziej rozbudowany. Najlepiej chyba wspominam Tomb Raider (2013), jakoś tak najbardziej przygodowo było i w sumie odkrywało się dopiero tę grę jako reboot. Cała trylogia napewno warta sprawdzenia, grobowce i znajdzki super, no i skryptowane sekwencje też robią robotę

Nie no nie lubie dziada, ale ładnie Hamilton pojechał

Wydaje się to nieuniknione. Zapowiada sie ciekawy wyścig

Wogóle wiadomo coś czy smażą trójkę? Bo z tego co pamiętam (a Mankind ograłem dawno temu) to jej koniec był tak naprawdę wstępem do konkretnej historii

No ale przecież pewne jest że zawsze trafi się gdzieś wadliwy egzemplarz, jeden ma więcej szczęścia drugi mniej. Dotyczy to nie tylko konsol, przecież nawet o wiele droższe sprzęty typu TV potrafią psuć sie bardzo szybko, taki pech. Mój brat kupił wczoraj XSX, póki co zadowolony, problemów żadnych nie stwierdził. To nie CW, tam każdy przypadek będzie rozdmuchiwany, ale przekonany jestem że po premierze ps5 pojawią się tak samo wadliwe egzemplarze

Naparzanie się w CW, przerzucanie fpsami, rozdzialką czy czasami ładowania jest ok, ale koniec końców ciężko oczekiwać że ktoś nagle zmieni front. Ba, na tą chwilę wogóle nie trzeba zmieniać sprzętu jak ktoś nie ma szmalu lub zwyczajnie nie chce, a i tak bedzie w co grać. Każdy jest tu wygranym, takie płynne crossgenowe przejscie jest bardzo wporzadku wobec całej bazy użytkowników którzy PS5/XSX nabędą ale w pozniejszym czasie. Sam biorę na początek XSX, bo mi po prostu leży ten cały ekosystem. Co do PS5, to oprócz kontynuowania serii które znamy, myślę ze będą i nowe IP i kolejne wskrzeszenia z czasów psxa (Syphon Filter, proszę). Oni swoje zrobią jeśli chodzi o gry. Mam nadzieję że Sony zrobi jakąś pomniejszona wersję, bo nastawiam sie ze w ciągu generacji nabędę obie konsole

W grze Horizon: Zero Dawn? O tym tytule mowa? 800h?

Szczerze? To mam nadzieję, że za jakiś czas skończy się to całe pieprzenie o grafice, prześciganiu się liczbą klatek itp. I zaczniemy gry rozliczać za inne czynniki, AI, fizyka, gameplayowe niuanse. Bo milusio że będziemy skakać z radości ze zabetonowali 60fps, kiedy pewne gatunki się nie rozwijają. Ubi-gierki, cinematiki czy inne dostają bardzo wysokie oceny, mimo że przeciwnicy prawie zawsze mają inteligencję ameby. Po prostu bardzo wiele przeciętności nam spowszedniało. Nawet największe serie jak Uncharted, czy moje kochane Gearsy maskują swój zastój (U4 wincyj emołszyns, G5 quasi open world). Nie to że specjalnie sie czepiam, bo gry nadal sprawiają mi radość, ale od dobrych kilku lat gry są naprawdę taśmowo klonowane