Treść opublikowana przez LukeSpidey
-
Middle Earth: Shadow of War
Ale przecież lata świetlne odmierzają odległość, a nie czas. Poza tym chwalisz jedynkę a dwójkę gnoisz za to, że jest taka sama jak oryginał.
-
Middle Earth: Shadow of War
- Middle Earth: Shadow of War
@Ryo-San Wyczuwam tu mega sprzeczności.- Middle Earth: Shadow of War
- Ghost Recon Breakpoint
Właśnie mam to wszystko powłączane oprócz poziomu trudności i dwóch broni głównych. Narazie się jeszcze wdrażam w grę, ale myślę, że wcześniej czy póżniej skuszę się również na te opcje.- Vampyr
Nie wiadomo. Kilka tytułów bez ulepszeń z Xbox One wczytuje się zauważalnie szybciej na Xbox Series X jak chociażby Wiedźmin Trzeci, gdzie przecież loadingi były mega dłuuuuuugie.- Ghost Recon Breakpoint
Po Wildlands miałem sobie zrobić kilka miesięcy przerwy i zacząłem The Division, ale ten cały looting-shooting w ogóle mnie nie kręci, więc wróciłem do Duchów i od razu bez zastanowienia Immersive Mode. I powiem Wam, że oraz . I te emotikony wyrażają idealnie moje odczucia. Mam za sobą raptem 5 godzin i w sumie czuję, że jeszcze nie wyszedłem z tutoriala do końca, ale teraz od razu sobie powyłączałem wszystkie ułatwiacze i mam niesamowite doświadczenie. Spędzą z tą grą lekko ponad 100 godzin i może z pomocą uda się wbić platynę. Niezmiernie cieszy mnie, że Ubi nie porzuciło tej gry i po wstępnej porażce poszli po rozum do głowy i dali możliwość grania bez lootowania sprzętu. Według mnie nie ma nic gorsze w mechanice rozgrywki jak ciężki karabin maszynowy, który strzela pestkami po czereśniach i pistolet, który wali granatami. W grze jest możliwość skorzystania z towarzyszy AI, ale na razie sobie ich odpuściłem, aby nie było za wiele podobieństw do Wildlands. W końcu fabularnie też nie widzę na razie dla nich miejsca. Gra wprowadza kilka nowych rzeczy jak chociażby kontuzje czy wszędobylskie drony, co na razie mi nie przeszkadza. Każda misja wymaga planowania, co pozwala na cichą eliminację i mam tylko nadzieję, że nie będzie tu hollywoodzkich akcji z kulami świszczącymi nad głową w dalszej części gry. Takie spokojniejsze podejście bardziej mi się podoba.- Ghost Recon: Wildlands
Kilka dni temu skończyłem i oj matulo, dlaczego jak tak długo zwlekałem z zagraniem w tę gierkę. MEGA!!! Idealnie trafiła w moje gusta i platyna musiała wlecieć, nie ma opcji. Wiadomo, że to typowa Ubigierka, ale mi się bardzo podobała od świata po mechanikę rozgrywki. Podobało mi się to, że przeciwnicy byli na strzała, kiedy byli nas nieświadomi, a na wyższych poziomach trudności mu również ginęliśmy od jednej kulki. Gra od premiery trochę się zmieniła i elementy modyfikacji interfejsu pozwalają na niesamowitą zmianę odbioru gry. Kiedy powyłącza się nawet tylko kilka elementów staje się ona zupełnie inna i wymaga innego podejścia. Wtedy przestaje być "callofduty strzelanką", a staje się taktyczną rozgrywką. Według exophase spędziłem w niej 136,5 h i nie żałuję ani jednej minuty. Jeśli do końca roku dwa rozszerzenia fabularne nie wpadną do jakieś promocji to chyba się skuszę na nie w pełnej cenie.- PlayStation 5 - komentarze i inne rozmowy
Nie wiem, czy ktoś już pytał czy pisał o tym, ale jak wygląda sprawa śledzenia postępów w trofeach na PS5? Tak jak Sony zapowiadało, czy nic w tej kwestii nie zrobiono?- Cyberpunk 2077
I to jest trochę porażka. Tyle dłubania przy tej grze, 15 razy zmieniano datę premiery, żeby jak najbardziej dopracować i dostajemy NPCa, który nie kręci kierownicą, a auto i tak skręca. Era PS360 albo i wcześniej. WTF?- Red Dead Redemption 2
RDR zapewne wyjdzie też na PS4 ponieważ $$$.- Middle-earth: Shadow of Mordor
- The Surge
Już się w.kur.wił.em. Pierwszy boss i (pipi). Lężę martwy po jednym strzale. 20 minut później nic się nie zmieniło. Już byłem tak poirytowany, że chciałem odpuścić. Zerknąłem na YT i wcale nie jest taki trudny do zabicia tylko człowiek nie wie jak to podejść a jest się na strzała. Dzisiaj zmienię wyposażenie i spróbuję jeszcze raz.- Tom Clancy's The Division
Zobaczyłem, że mam na dysku, więc spróbowałem. Klimat ośnieżonego, wyludnionego i popadającego w ruinę Nowego Jokru robi wrażenie. Ale to akurat nic nowego, bo Ubi umie tworzyć światy. Po Ghost Recon Wildlands trochę trudno przestawić się na przeciwników gąbki i cyferki w broniach i ekwipunku. Ta gra moim zdaniem byłaby jeszcze lepsza, gdyby się pozbyli tego dziadowskiego levelowania. A tak po każdej misji muszę siedzieć w ekwipunku i się bawić w porównywanie i wywalanie złomu. Samemu nawet się przyjemnie gra, ale jak wszedłem do Safe House to od razu uderzyło mnie po oczach kilkunastu innych graczy skaczących, biegających, teabagujących po całym pokoju, że aż miałem ruch wymiotny. Póki co bawię się świetnie i mam nadzieję, że dam radę do końca.- Zakupy growe!
Ach, ten obrus na meblach. Aż mi się przypomniał dom mojej śp. babci i te dywany na ścianach.- Control
- The Surge
Już odebrałem. Wczoraj na kładce załatwił mnie dwa razy taki szybki z dwoma ostrzami na ramionach. No i straciłem tam swój złom, więc nie mogę ulepszyć pancerza. Wyposażyłem się w dzidę, trochę ją ulepszyłem i idę jak przecinak przez tych szeregowych lolków, no ale ten szybki mnie zaskoczył i dwa razy ubił. Trzeba robić uniki, bo taktyka sprawdzająca się z nimi przy tym gościu nie spełnia roli.- The Surge
Wczoraj raptem liznąłem. Zginąłem z 6 razy. Muszę trochę pofarmić i zebrać sobie złom na budowę pancerza na klatę, bo nie mam latarki a pod lokacją są jakieś kanały, no ale ciemno tam jak w dupce bez lampki.- The Surge
Wczoraj zacząłem. Z soulsopodobnych gier to mam za sobą tylko Lords of the Fallen i tam grało mi się przyjemnie, ale tutaj to naprawdę miód. Podoba mi się setting, gra wygląda ładnie, działa płynnie, a mechanika walki jest bardzo przyjemna. Może irytować trochę fakt, że przeciwnicy cały czas się odradzają (zgaduję, że to urok takich gier i właśnie na tym polega m.in. poziom trudności), ale można mielić materiały do rozwoju dzięki temu. Gra też nie prowadzi za rączkę, co mi się podoba i przy wczorajszym posiedzeniu zauważyłem przynajmniej 3 inne ścieżki, które można obrać (na jednej była mega maszyna -> pewnie jakiś boss, więc od razu odpuściłem, bo byłbym pewnie na strzała).- PS5 PROpremiera, preorder i ogólna szajba :]
Wszyscy tak fajnie opowiadacie o tych swoich przygodach online z kupieniem konsoli a tu ch.uj i nikt się nie rozbił o pralki w drugim rzędzie, nikt nie zahaczył o regały z suszarkami przy próbie ścinania zakrętu. Widzę pełna kulturka. Nie o take otwarcie walczylem.- Zakupy growe!
Zayebyscie tylko ten kredens pod TV.- Zakupy growe!
- PS5 PROpremiera, preorder i ogólna szajba :]
Teraz jestem jak:- Snow*Runner
Podziałało. Trochę dziwne, że mając season passa pobiera mi łatkę, ale jej nie uaktywnia i trzeba to robić ręcznie z poziomu sklepu.- Snow*Runner
No ja kupiłem wersję premium gry z season passem, ale do sklepu Sony nie wchodziłem. Sprawdzę to. Dzięki. - Middle Earth: Shadow of War