Treść opublikowana przez LukeSpidey
-
Assassins Creed: Odyssey
Dla mnie najlepsza miejscówka w grze to pałac Minosa na wyspie Messara. Mega klimatyczne miejsce i z wypiekami na twarzy je eksplorowałem. Sam fakt tego co znajdowało się pod pałacem sprawiało, że zwiedzanie go za dnia, kiedy na zewnątrz pięknie świeciło słońce, przyprawiało mnie o niepokój. Poza tym te opuszczone korytarze i tarasy również budowały klimat. Polecam go odwiedzić i pospacerować po nim bez pośpiechu.
-
Ghost Recon Breakpoint
3 puchary związane z coopem plus dwa multi z czego jeden wymaga 4 graczy w jednym składzie. Może i dałoby radę, ale trzeba zaparcia szczególnie, że gra jest ogromna i płynnie łączy elementy online z singlem. Oczywście jak znajdą się chętni to ja się piszę.
-
Watch Dogs Legion
Ciekawy filmik pokazujący jak duży potencjał tu zmarnowano. Ubisoft to faktycznie firma, która ma mega pomysły, ale często bardzo nijakie wykonanie.
-
Mafia: Trilogy
Dwójka miała kilka przekozackich, klimatycznych misji: kradzież kartek paliwowych z sejfu, misja w rzeźni, cały etap w więzieniu był mega klimatyczny, misja z zakopaniem ciała po balandze w klubie ze striptizem, akcja z Chińczykami czy ostatnia misja w obserwatorium. Dla mnie to wszystko to miód.
-
Mafia: Trilogy
Dla mnie dwójka zyskała po latach. Pamiętam jak ludzie psioczyli, że otwarty świat, w którym nie ma co robić, ale właśnie to była siła tej gry. Miasto nie było piaskownicą a po prostu miejscem akcji. Od premiery grę ograłem ze 4 razy i za każdym razem wracam do niej z uśmiechem na twarzy. Dla mnie jest to jedna z najlepszych gier 7. generacji.
-
Ghost Recon Breakpoint
Początkowo taki był zamiar, ale obawiam się, że te pucharki online będą nie do przeskoczenia dla mnie.
-
Ghost Recon Breakpoint
Polecam, ale ostrzegam, że jak sobie powyłączasz wszystkie pomagajki to robi się z tego gra dla cierpliwych. Ja sam robię sobie przy 2-3 godzinnych posiedzeniachmax. 2-3 misje poboczne i trochę eksploracji. Bez coopa to jest gra na kilkaset godzin, jeśli chce się zrobić w niej absolutnie wszystko bez zbędnego pędzenia na złamanie karku.
-
Cyberpunk 2077
A jednak nie przyćmiły one premiery gry.
-
Cyberpunk 2077
Poza Unity wszystkie działały na premierę.
-
Cyberpunk 2077
A potem się dziwię, że dostajemy półprodukty i patche day one po 30 GB na premierę, bo jak ktoś uważa, że gra chodzi w MIARĘ stabilnie to warta jest 250 zł, bo jak nie to hypetrain odjedzie beze mnie. Odnoszę wrażenie, że gdyby to nie był Cyberpunk 2077 to takich tekstów jak wyżej nie byłoby w tym temacie w ogóle. Ja czekam, aż ktoś napisze, że gra działa w 100%, nie ma doczytywania tekstów metr przed nosem, większych bugów nie stwierdzono, gra nie wywala do dasha, npce zachowują się jak ludzie a nie manekiny - jednym słowem jak ktoś napisze, że gra jest już naprawiona i działa i wygląda tak jak powinna była na premierę to wtedy biorę, bo też mam na nią ochotę, ale mam też pewne standardy i póki co techniczne CP ich nie spełnia.
-
Cyberpunk 2077
Czyż nie od tego są właśnie patche? Żeby naprawiać błędy w grze. Łatką mogą całą grę zmienić jak tylko będą chcieli, nie tylko AI, ale nawet wygląd całego miasta.
-
Cyberpunk 2077
Myślę, że pierwotna premiera plus rok, tj. 16 kwietnia 2021 r. i będziemy mieli produkcje bliską temu do czego studio nas przyzwyczaiło Trzecim Wieśkiem. Do kwietnia cena już zleci, CDPR załatają największe babole i będzie można zagrać jak człowiek na PS4.
-
Cyberpunk 2077
Niesamowite, że pozycja CDPR w branży (słuszna czy nie) budowana długimi latami rozleciała się w niecały weekend. Tego by nawet Hitchcock nie wymyślił. I to wszystko dzięki chciwym panom w garniturach, którzy o gamedevie wiedzą pewnie tyle, co pospolity kot dachowy. Tak patrząc na to z boku jest to trochę smutne i zmusza do refleksji. Żyjemy w strasznym świecie, gdzie pieniądz nie ma sentymentów. Gdyby to jeszcze rozlało się tylko na własnym podwórku to pół biedy, ale nie dość, że smród poszedł po całym globie to jeszcze mówimy tu o Cyberpunk 2077 (a nie o jakimś małym projekcie studia indie), który z drobnymi przerwami był na ustach wszystkich graczy od 2013 roku. To jest praktycznie cała generacja mydlenia oczu i rzucania pięknych, nierealnych obietnic. Ja nie wiem, jak trzeba być zaślepionym kasą, aby nie widzieć, że ten przekręt nie mógł się udać. Polacy po raz kolejny udowodnili, że potrafią.
-
Snow*Runner
Zobaczyłem te mody i nie ma tam absolutnie nic dla mnie. Pojazdy dziwaczne - nierealne lub z zmienionymi kolorkami, mapy z gorszymi teksturami, do tego jakieś tory przeszkód. No dla mnie nie tym Snowrunner stoi.
-
Cyberpunk 2077
Konsolowcy nie powinni sugerować się recenzjami na PC, bo dostają obraz zupełnie innej gry także ja pasuję i czekam, aż łatkami zrobią z tego kupsztala mniejszego kupsztala.
-
Cyberpunk 2077
Ale nie inwestorom, którzy już od kwietnia liczyli potencjalne zyski i zacierali rączki.
-
Cyberpunk 2077
Dla mnie błędem było założenie, że nie ma się co skupiać nad wersja PS4/XOne. Jak myślicie, czemu tak bardzi chcieli wydać to jeszcze w tym roku? Bo przy kolejnej okazji ewentualnych nabywców na stare konsole mogło być już mniej. Oni chcieli zjeść ciastko i mieć ciastko. No i mają... gówno. Jak tak czytam te ich tłumaczenia z tej konferencji to trochę mi ich szkoda, ale potem widzę te pazerne łapy, co już liczyły dolary i wszystko wraca na prostą. Ich działania były po prostu bardzo nieprofesjonalne i niech teraz za to płacą.
-
Snow*Runner
Mam nadzieję, że zmodowane maszyny będą jakoś oznaczone, bo chciałbym najpierw skończyć grę prawilnie a dopiero potem poszaleć bestiami.
-
Cyberpunk 2077
Fragment z konferencji z inwestorami... ... pozwala jednak sądzić, że może coś z tego będzie na past-genach. Zakładam, że poprzez "visuals or other performance angle" chodzi im o zajebistą grafikę i 60fpsów, a PS4 i Xone zdążył nas przyzwyczaić, że 30 fpsów to norma, więc dla mnie spoko. Jak pozbędą się bugów, crashów i innych zjebanych mechanik (zachowanie npców i AI zwalają na bugi) to na pewno kupię w promocji na PS4, jeśli do tego czasu nie będę miał już PS5.
-
Cyberpunk 2077
A mogli się skupić na wersjach na PS4 i XOne. Wyszlifować je do bólu, żeby działały najlepiej jak się da. Wiadomo, że XSX i PS5 pociągnęłyby tę wersję bez problemu dodając trochę mocy od siebie i doprawdy nikt nie miałby żadnych pretensji. Wilk byłby syty i owca cała a tak mamy szambo i teraz się trzeba tłumaczyć przez kilkoma milionami graczy z konsol PS4 i XOne. To tylko pokazuje jak strategia w tworzeniu tak wielkich gier jest ważna i każdy aspekt musi być przemyślany i przedyskutowany. Ale jeśli na końcu każdego równania widzi się tylko $$$ to potem mamy takie wpadki, które będą się ciągnęły z CDPR przynajmniej kilka miesięcy jak nie dłużej a przy kolejnej ich grze (Wiedźmin 4 czy nie) wielu będzie się zastanawiać dwa razy i czekać na opinie graczy zanim powierzy im swoją kasę.
-
Cyberpunk 2077
Szczerze to teraz czekam na inny tytuł AAA, gdzie po zrobieniu obrotu 360 stopni przechodnie znikają, wszyscy mają te same animacje chowania się, auto zmieniają się jak w kalejdoskopie, a przenikanie się obiektów w 2020 roku to nic wielkiego. ALE KURWA KLIMAAAAAATTT!!! Litości.
-
Cyberpunk 2077
Cały czas mam przed oczami żyjące miasta z Watch_Dogs 2, Legion, GTA V, piękne światy w Horizon czy Days Gone i trochę trudno się pogodzić z faktem, że nawet nie spróbują, bo już nie jeden deweloper udowodnił, że jak się chce to się da. Trzeba tylko trochę pokombinować.
-
Cyberpunk 2077
I to jest smutne. Nawet nie będą próbować.
-
Cyberpunk 2077
Ale to nam przecież CDPR wmawiał swoimi zapowiedziami.
-
Cyberpunk 2077
To zagraj sobie na PS4 lub XOne i wtedy tu wróć i napisz nam koniecznie co sądzisz o tej "grze".