Treść opublikowana przez gtfan
-
Pieprzenie
tylko dalej patrzysz na szeroki obraz przez wycinek jakim jest polski rynek prywatnych zakupów aut w lipcu. to nie ma sensu. w pierwszym półroczu w Europie najlepsze z Chińskich marek - MG - było na 18 miejscu ze sprzedażą 151k (co samo w sobie jest spoko) wyprzedzając o 1k Fiata (co pokazuje upadek tej marki, brawo Tavares) i mając wynik o 1k mniejszy od niszowej Cupry (tak wiem że to nie ten koncern, ale w sumie ciakwie wygląda taka Cupra co miała być niszową marką która wyprzeda Seata o prawie 50k sztuk). ale już reszta popularnych marek koncerny - Citroen 190k (14 miejsce), Opel 205k (13 miejsce), Peugeot 363k (6 miejsce). nie są to oczywiście miejsca na których te marki chciałyby być i ewidentnie widać że plan Tavaresa przyniósł więcej szkód niż zakładanego pożytku (a nie zapominajmy że w USA ten koncern rozwalił jeszcze mocniej kilka istotnych marek), ale zmiana prezesa, a przede wszystkim zmiana podejścia do aut dają nadzieję że koncern się mocno odbije w perspektywie dwóch lat, bo bazę do odbicia ma jakby nie patrzeć wciąż całkiem solidną.
-
Pieprzenie
celem koncernu jest maksymalizacja zysków a nie sprzedaż sama w sobie, co też nie musi oznaczać że w krótkiej perspektywie zyski nie będą spadać jak realizują jakiś plan na parę lat. niestety to jaki to plan miał Tavares widać po paru latach jego działaności do jakiego dna doprowadził praktycznie wszystkie marki koncernu.
-
Pieprzenie
no ale sam przecież piszesz o umierającym koncernie, a jak ktoś zsumował marki koncernu to nagle tak nie wolno, no troszkę się zdecyduj ;) inna sprawa że te marki są często sprzedawane w jednym salonie, także nie wiem czemu to jest problem.
-
Pieprzenie
no tylko znowu - pokazujesz statystyki wśród klientów indywidualnych którzy stanowią może 1/3 zakupów nowych aut i wyciągasz z tego dalekoidące wnioski :) w ogólnym rozrachunku nawet u nas Stellantis ma się chujowo ale stabilnie ;) nie żebym im kibicował (chociaż w sumie sam dołożyłem się do tej statystyki w tym roku :D ) bo w ostatnich latach to był chyba najbardziej parszywy koncern, ale z nowym prezesem może coś jeszcze uda im się powalczyć.
-
Pieprzenie
rozumiem że to Polska i tylko jeden miesiąc? no to gruby wniosek wyciągasz o wymarciu Stellantis ;) tym bardziej że takich Peżo 208, 2008, Opli Corsa czy Citroenów C3 to regularnie sprzedają rocznie po 200k każdego z nich, a do tego mają masę klonów ze sprzedażą 50k+ rocznie. także z wymieraniem to chyba jeszcze przedwczesne wnioski ;) a co do Chińczyków to mnie to nie dziwi, u nas podbierają oni głównie klientów komisom bo sporo osób które do tej pory mogły co najwyżej kupować paroletnie używki teraz mogą iść do salonu i w końcu kupić całkiem sensowne auto w które nikt wcześniej nie puszczał bąków. i spoko, fajnie że Chińczycy ruszyli lawinę która zmusza innych do konkurowania ceną a nie ciągłego jej podnoszenia przy jednoczesnym pogarszaniu jakości. inna sprawa że lepiej popatrzeć na udział w rynku w większej skali, bo taki jeden (do tego wakacyjny) miesiąc ograniczony tylko do nabywców prywatnych stanowiących mniejszą część rynku może ostro zakłamywać sytuację.
-
Zegary
Jako alternatywę możesz też obczaić markę Withings, sam od półtora roku używam model Scanwatch Nova i jestem zadowolony, trzyma miesiąc bez ładowania, kroki liczy, tętno zmierzy, GPS nie ma ale jak odpalamy np bieganie i telefon mamy ze sobą to mamy też GPS (na telefonie aplikacja zegarka zapisuje lokalizację na zasadzie stravy, wtedy zegarek jest jakby czujnikiem tętna i krokomierzem). Stricte do sportu lepiej oczywiście wziąć sportowy zegarek ale jako coś uniwersalnego jest bardzo ok.
-
Pomoc przy kupnie auta
Odpowiadam sam sobie, ale może kogoś też to interesuje ;) Byłem w salonie z żoną żeby zobaczyła tego Civica i poniekąd potwierdzili mi informację o cenach, oficjalnie jeszcze niby nie wiadomo ale mięli już wydrukowany katalog i tam było info o zjeździe cen katalogowych o 15k, do tego na dzień dobry jest oficjalny rabat 10k. Także niby 25k to nie jest ale w praktyce jest ;)
- Dwa pedały
-
Pomoc przy kupnie auta
przy okazji - nowe Mazda CX-5 z 2.5l miękką hybrydą w automacie ma startować od 139k https://pl.mazda-press.com/aktualnosci/2025/cena-nowej-mazdy-cx-5-w-polsce/ co jak na SUVa 4.7m wydaje się ceną mocno zachęcającą. wyposażenia chyba jeszcze nie podali, zakładam że będzie to bardziej wabik cennikowy chociaż kto wie (cudów na pewno nie będzie ale może będzie chociaż wystarczająco), ale chyba Japońskie marki zaczynają odrabiać lekcje i mamy pierwsze oznaki chęci podjęcia walki z Chińczykami. teraz czas na Europę :) nie znalazłem tylko informacji o łącznej mocy, sam spalinowy ma generować ledwo ponad 140KM więc lipa, osiągi też widzę ponad 10s do 100km/h także auto leniwe, ale może w praktyce dobrze zakłamuje swoje osiągi.
-
Pomoc przy kupnie auta
na stronie nie ma jeszcze oficjalnych informacji, ale https://www.wyborkierowcow.pl/honda-civic-po-liftingu-co-sie-zmienilo/ co patrząc na obecne ceny oznacza że mimo delikatnie lepszego wyposażenia mamy ostry zjazd o 25k do cen nawet niższych niż w 2023r. piękne zejście na ziemię, oby inni poszli za przykładem :) póki co widzę że wyprzedają wersje przedliftingowe, elegance nie ma dostępnych, ale sport jest właściwie wszędzie za 142k więc cena poliftingowej bazowej wersji. dla mnie zajebiście, auto nagle nabrało dużo większego sensu i ląduje na szczycie listy zakupowej bez żadnych dylematów, plus przy tych oficjalnych cenach nie muszę mieć ciśnienia żeby brać na siłę już teraz na wyprzedaży bo nawet wersja bazowa ma dla mnie praktycznie wszystko co potrzebuję (jedynie podgrzewanej kierownicy może mi brakować), tylko na spokojnie mogę czekać z Corsą :)
-
Pomoc przy kupnie auta
dzięki ale mi koncepcja Toyoty na hybrydę po prostu nie pasuje :) mam z niej zerową przyjemność z jazdy po prostu.
-
Pomoc przy kupnie auta
ze względów ideologicznych Chińczyka nie kupię ;) niech najpierw zaczną tutaj sprzedawać i rywalizować na warunkach takich samych jak inni producenci, do tego niech funkcjonują na takich samych zasadach na jakich sami zmuszają Europejskie marki do funkcjonowania u siebie. ale nawet wtedy wybiorę coś innego
-
Pomoc przy kupnie auta
Renault 5 oglądałem chwilę na lotnisku bo był wystawiony ;) podobał mi się stąd jest do rozważenia, ale nie mierzyłem się w nim nawet, o jeździe nie mówiąc. jest na liście do sprawdzenia. ID3 za dużo złego się nasłuchałem żeby rozważać, bardzo mnie zniechęciły testy. chociaż chyba większość rzeczy była do poprawy w aktualizacjach więc wszystkie wady mogą być już nieaktualne. z ciekawości poproszę o ofertę i może jakieś wypożyczenie na pół dnia.
-
Pomoc przy kupnie auta
mega fajny, ale dostępność jest chyba jeszcze żadna, a bez przejechania się nie wezmę. no i w praktyce cena niestety jak za Teslę 3 tak szczerze po przejechaniu się tych zwykłym golfem plug-in jakoś przeszła mi ochota na GTE, więc nawet nie pytałem. GTI za to cenowo praktycznie jeden do jednego jak Civic w środkowej wersji (Golf z lepszym wyposażeniem nawet), do tego finansowanie dużo lepsze (leasing 106% a nie 116% jak życzy sobie Honda), stąd też moje dylematy :)
-
Pomoc przy kupnie auta
mogę, ale nie mam ładowarki w garażu, jej koszt na ten moment to ok 15k, ładowanie na ładowarkach publicznych wyjdzie na ten moment drożej niż spalanie 4l Civica. myślałem bardziej nad plug-in ale jedyny który rozważałem (Golf plug-in 204KM) w praktyce mnie rozczarował nie mam w porównywalnych pieniądzach co Golf GTI/Civic auta które by mi się podobało, może trochę nawet podoba mi się Renault 5 które też jest tańsze, ale musiałbym sprawdzić. te co mi się naprawdę podobają (np. Kia EV6) w jakiś niebazowych specyfikacjach są niestety grubo powyżej 200k apropo punktu wyżej - troszkę myślę nad Tesla 3 bo miałbym spore auto rodzinne o osiągach Golfa GTI i "spalaniu" kosztowo porównywalengo z Civiciem, w promocjach które ostatnio krążyły (-15k), do tego doliczając dofinansowania (-30k) cenowo wychodzi fajnie, ale dofinansowanie nie jest pewne, promocja może już nie obowiązywać, i kurcze jakoś tak czuję się niepewnie nie mając autoryzowanego dealera, i przede wszystkim serwisu pod nosem (najbliższy 100km). troszkę kusi żeby spróbować i pewnie jakbym to zrobił to bym nie żałował, ale jakoś czuję wewnętrzny opór przed tym, pewnie niepokój przed nowym kwestia zakupu - kupować elektryka dzisiaj uważam za głupotę, wynajem opłaca się dużo bardziej ale uzależniony jest od dofinansowania, bo bez niego traci on kompletnie sens. dużo niewiadomych po prostu. Ale nie wykluczam, kwestia czy będę miał czas na sprawdzenie.
-
Pomoc przy kupnie auta
właśnie to ma być głównie auto do toczenia się w korkach ze średnią nie przekraczającą 25km/h ;) i też tak myślałem że Golf rozniesie inne auta do momentu aż się przejechałem Civiciem, i teraz mam mentlik w głowie :D po prostu to auto mega przyjemnie jeździ, zawieszenie pracuje mega zajebiście, mimo 18 cali komfort super, układ kierowniczy super, pozycja tak niska jakiej od 15 lat nie widziałem w nowoczesnych autach, to jak auto rusza czy przyśpiesza z jazdy to bajka bo to po prostu elektryk, dynamika taka użyteczna a nie w teście przyśpieszenia jest świetna po prostu bo mimo że to ma 185KM to jednak nie musi szukać biegów przy kickdownie ani nie musi mielić sprzęgłem przy ruszaniu. Stąd ten mój dylemat bo w 95% czasu tego jak jeżdżę Civic będzie po prostu lepszy niż Golf, do tego ze spalaniem 4l będzie tańszy w utrzymaniu niż elektryki ładowane na publicznych ładowarkach. Jakbym jeszcze mieszkał pod miastem i autem bym miał do pokonania sporo dystansu szybszymi drogami to pewnie Civica bym nawet nie sprawdzał, ale tutaj serio mówię o jeździe praktycznie tylko w korkach po drogach które mają ograniczenie często 30-40km/h (centrum Nowej Huty, osoby znające to miejsce to wiedzą jak to wygląda). A samo spalanie - niby mam gdzieś, ale w przypadku Corsy nic mnie tak nie wkurza jak to ile ona spala i nic z tym nie mogę zrobić :D także sam już nie wiem czy to ważne czy nie ;) możliwe że przeszkadza mi to w przypadku auta które nie dość że pali więcej niż moje drugie dużo większe i mocniejsze auto, to jeszcze nie dostarcza za tym ani grama emocji. Wiadomo że Golf GTI w korku dostarczy tak samo mało emocji ale tu dochodzi jeszcze ten potencjał jaki ma auto i to że obcujesz z czymś co wiesz że na zawołanie potrafi się rozpędzić poniżej 6s do 100km/h, ale w przypadku Civica ten potencjał też jest niewiele mniejszy bo jednak w testach wszystkim wychodzą czasy do setki 6.9-7.1s.
-
Pomoc przy kupnie auta
Żonie się nie podoba, dziecku też nie ;) Mi by pasował, spalinową wersją super mi się jeździło, ale trochę mały jednak, a też szukam auta takiego co od biedy będzie mogło funkcjonować jako rodzinne, Mini będzie ciężko za takie uznać. Także nie wiem, na ten moment Civic i Golf GTI są w grze, chyba że coś jeszcze upatrzę. Civic serio mnie zachwycił jazdą czego się nie spodziewałem, myślałem że będzie to Toyota tylko w ładniejszym opanowaniu, a jeździ to mega przyjemnie bo w mieście jest elektrykiem, i był idealnie skrojony pod to co oczekiwałem od auta, a na dodatek mimo zerowych starań doszło jeszcze spalanie 4-4.5l co mi rozwaliło głowę. Golf chyba będzie miał trudno to przebić.
-
Pomoc przy kupnie auta
Super priorytety mają - zepsuć to co udane :/ jeszcze pewnie będzie okazją do podniesienia cen, w końcu już z całą gamą suvow sprzedają się gorzej niż Jaecoo z jednym modelem.
-
Pomoc przy kupnie auta
nie dawał mi ten Civic spokoju, jeszcze raz się przejechałem, tylko już bardziej z nastawieniem drogi poza miastem i ekspresówki. i niestety, sporo to auto tam traci, napęd ciągle daje radę, ale już nie ma tej spontaniczności jak w mieście gdzie głównie jedzie z baterii, dalej jest to parę poziomów przyjemniejsze auto niż Corolla, nie jest tak bardzo uciążliwe, ale w trasie zdecydowanie wolę już mojego Proceed'a, bo Civic ani nie zachwyca wyciszeniem, ani nawet spalaniem. jest ok, ale są dużo lepsze auta w trasy. ale powrót do miasta i znowu zachwyt. serio to dla mnie dalej szok jak to auto jeździ w mieście, ile przyjemności daje w ruchu miejskim, jak zwinne jest i jak bardzo oszukuje zmysły, jak sprawia wrażenie dużo mocniejszego auta. bardzo polecam wszystkim sceptykom hybryd zrażonych jazdą wyjącą Toyotą (sam się do nich zaliczałem) przejechanie się tą Hondą, to całkowicie inny świat, kompletnie inne doznania, dużo bardziej nastawione jest to na kierowcę i jego przyjemność. nawet dźwięk który (chyba) jest generowany z głośników pierwszy raz wydawał się idealnie dobrany a nie uciążliwie buczący. o ile nie depniemy w podłogę ale jeździmy po prostu dynamicznie auto jeździ jak elektryk, silnik spalinowy jest praktycznie niesłyszalny i działa sobie cośtam w tle doładowując baterię. dużo bardziej pasuje mi ta koncepcja Hondy na hybrydę gdzie bateria to główny napęd i auto jest w praktyce elektrykiem, a nie bateria działa głównie jako wspomaganie spalinówki która jednak gra główną rolę. no i zawieszenie, no poezja jak to przyjemnie pracuje. auto zachęca do zabawy, a na koniec spalanie 4.5l, no nie mam pytań. kurde gdyby nie ta cena, gdyby to chociaż kosztowało max 140k a nie 155k :/ łatwiej by było wybaczyć archaiczne multimedia i słabe fotele (serio są takie se, i jeśli chodzi o konstrukcję i tapicerkę, dopiero najwyższa wersja wyposażenia wydaje się mieć dużo lepsze fotele), i nie byłaby to cena praktycznie identyczna jak Golf GTI który nie dość że będzie miał 80KM więcej to będzie po prostu nowocześniejszym autem, ale że szukam auta głównie do miasta to pewnie spalanie będzie min x2 (jak nie x3) i zapewne w realnym ruchu miejskim nie będzie aż tak zwinny przez DSG, muszę w końcu go znaleźć do testów żeby nie żałować... a jeszcze żonę w to zaangażowałem to ona wymyśliła że woli ZR-V bo w mają lepsze promocje i jest ponad 10k tańsza, a napęd czy środek to po prostu Civic, i nie trzeba wsuwać się w niski fotel ;)
-
Pomoc przy kupnie auta
Przecież GR86 jest nie do kupienia i nas, podobnie jak Subaru BRZ :( A patrząc na ceny Civica w Japonii czy USA to widać jak jesteśmy dymani w Europie :/
-
Pomoc przy kupnie auta
Prelude fajna, nie wiem czy mogę sobie już pozwolić na niepraktyczne auto, chyba do czasu aż dziecko nie wyfrunie z gniazda to trzeba jeszcze mieć na uwadze praktyczność. z tego powodu też niestety Mini u mnie trochę spadło w rankingu mimo że jeździło mi się nim mega fajnie. no chyba że wezmę jakieś niepraktyczne auto na pół roku na przeczekanie, ale to już by musiała być używka żeby nie stracić jak na Corsie mnóstwa kasy na utracie wartości - bo jak się też zorientowałem to na teraz realnie jestem 20k w plecy bo więcej raczej nie będę miał szans wziąć na rynku wtórnym, także na dniach będę wiedział czy auto zostanie w rodzinie (na czym stracę jeszcze więcej ale tutaj też wchodzi w grę pomoc więc nie będzie bolało), jak zostanie u mnie to chyba jednak poczekam jakiś czas żeby auto się zamortyzowało bo serio 25% wartości za auto w idealnym stanie które ma pół roku i 4tys przebiegu to dociera do mnie że to chory kaprys zmieniać tylko dlatego że autem mi się średnio jeździ :/ i taniej będzie nawet dokupić sobie motocykl żeby mieć coś dla przyjemności...
-
Pomoc przy kupnie auta
Civic przetestowany. uczucia jak zawsze mieszane, ale raczej w stronę pozytywnych :) na minus: - słabe fotele (wersja Sport), niewygodne i krótkie siedziska, regulacja słaba, ale fajnie że da się nisko opuścić - fatalny ekran i multimedia jakby sprzed dekady, do tego wrażenie jest jakby był zwrócony w stronę pasażera (pewnie jest po prostu centralnie ustawiony, ale po przyzwyczajeniu się do ekranów które chociaż minimalnie są zwrócone w stronę kierowcy to takie ustawienie jest po prostu dziwne i złe) - bagażnik nieregularny, bez miejsca na koło zapasowe - kamera cofania fatalna jak w Corsie, myślałem że gorzej się nie da - no i cena, nawet po rabatach wychodzi jak Golf GTI na plus: - super działający układ napędowy, serio w porównaniu do wyjącej toyoty to jest niebo a ziemia, układ jedzie głównie z baterii, silnika o ile się nie depnie w podłogę to praktycznie nie słychać, a jak się depnie to też nie irytuje - osiągi -bardzo spoko, w realnym ruchu auto moim zdaniem będzie szybsze niż dużo mocniejsze auta z DSG, włączanie się do ruchu jest mega szybkie i płynne, nie ma mielenia sprzęgłami, jak już jedziemy i potrzebujemy szybko przyśpieszyć to moc jest od razu a nie układ myśli ile biegów zbić, serio rewelacja, dosłownie jak w elektryku - mega przyjemne zawieszenie, mimo kół 18 cali, przyjemniej pracuje niż mój Proceed na 17' - komfortu jest mega dużo czego się nie spodziewałem - spalanie z testów na dystansie 15km wyszło mi 4.5, z czego do momentu jak nie zacząłem trochę sprawdzać przyśpieszenia to było 4.0, także serio mega. nawet na krótkim dystansie dość szybko spalanie spadało - po pierwszym kilometrze było co prawda ponad 10, ale po dwóch już zeszło do ok 7, a potem to już prawie nic nie pali nie powiem, dało mi auto do myślenia. gdyby kosztował 15k mniej i miał multimedia na dzisiejszym poziomie to bym się nie zastanawiał, a tak to muszę dobrze przemyśleć.
-
FIA Formula One World Championship
no litości, jakoś motogp może jechać w deszczu, rozbryzgi wcale mniejsze nie są i nikt nie płacze.
-
Kierownice
Od bardzo długiego czasu nie grałem już na kierownicy z prostej przyczyny - nie miałem warunków na wygodną jazdę. Nie miałem dobrego miejsca żeby ustawić kierownicę, krzesło biurowe strasznie wkurzało bo siedziało się zwyczajnie za wysoko, jeździło na kółkach i obracało się przez co czucie było żadne, a co za tym idzie przyjemność też była niska. Ale postanowiłem dać jeszcze jedną szansę i wyciągnąłem kierownicę z wheel stand pro i na próbę złożyłem krzesełko turystyczne z Decathlonu które zabieram jak jadę z namiotem. I siadło idealnie :) krzesełko solidnie stoi w miejscu, nie obraca się, w co najważniejsze pozycja jest leżąca, do tego bardzo niska z dupą paręnaście cm nad ziemią. Krzesełko dokładnie takie: Wiadomo to ciągle budżetowa opcja mająca głównie tą zaletę że jest mała po złożeniu, ale sprawdza się z WSP lepiej niż się spodziewałem :)
-
Pomoc przy kupnie auta
wiem że bez sensu, ale nie mieli inaczej :/ widzę że jako hybryda to nie ma sensu. ładowania w domu też nie mam, zakładam że będę ładował prądem stałym pod lidlem i większość czasu bym przejeździł jako elektrykiem, ale sam nie wiem, trochę mnie ta jazda ostudziła z pomysłu na plug-in. ale nie skreślam, musiałbym mieć auto na 2-3 dni żeby zobaczyć czy jako elektryk się sprawdzi (bo nie wiem czy nie będzie wtedy za słaby), a podejrzewam że nikt mi takiego auta na tyle nie użyczy. nie wiem właśnie :/ żeby to miało sens (czyli silnik 170KM) to cenowo wychodzi ok 160k, a to jest cena Golfa GTI i to po doposażeniu w to co potrzebuję. jak mam dopłacać aż tyle to już bym wolał mieć większą moc. jeszcze będę próbował znaleźć cos z 1.5TSI z manualem żeby sprawdzić czy manuala jeszcze bym zaakceptował.