Qbon

Dla mnie też Bloodborne nr 1 z gier od From. Na drugim miejscu natomiast sam nie wiem czy Elden czy DS3, są momenty że bardziej mi się podoba ER a są takie gdzie DS3 ale ogólnie chyba jednak najnowsze ich dzieło bym postawił na 2 miejscu za Bloodborne. Największą wada Eldena jak dla mnie to straszna powtarzalność tych lokacji typu jaskinie, katakumby i powtarzalność pobocznych bossów, wiem, że nie dało się do każdego podziemia dać innego przy otwartym świecie tej skali no ale fakt jest faktem ale to takie jedyne rysy w tej grze dla mnie. Ogólnie jednak tytuł kapitalny z masą zapadających w pamięć lokacji i ciekawym lore.

Tych przecieków to już tyle było, jeśli miałby się ukazać to na PS5 i PC. Nie ukrywam, że przywitałbym remake tej gry w takim kształcie jak Demons souls, uwielbiam Bloodborne a to jedna z ledwie kilku gier z PS4, która nie dostała nawet głupiego patcha pod 60 klatek,w sumie by taki patch wystarczył, bo oprawa jest wciąż klimatyczna.

https://twitter.com/Naughty_Dog/status/1555212056600530944?t=YLbcMh9M2UJtw9kazgFT1w&s=19

To jest prawda, że dla Amerykanina wydać te 70 $ za gre to jednak inna sprawa niż u nas 330 zł ale na reddicie widzę, że też i oni narzekają mocno że to za drogo, niemniej tam kupić grę za tyle kasy jest bez porównania łatwiej niż u nas za nasze przy naszych zarobkach, które owszem, poszły w górę mocno na przestrzeni ostatnich 20 lat ale wciąż jest spora różnica. Ja nic nie mam do tego rimejku z samego założenia, to jest jedna z moich ulubionych gier, widzę, że jest całość na nowym silniku, pod względem oprawy różnica jest imo bezdyskusyjna i z mechanik brakuje mi tu w zasadzie tylko systemu uników z dwójki, brak czołgania jest mniej istotny bo w dwójce to było od początku zaprojektowane żeby robić z tego użytek ale ta cena i pazerność przede wszystkim Sony mnie drażni, bo nie wszyscy wydawcy przynajmniej póki co poszli w ten nowy standard cenowy a jeszce o ile nowe gry w tej cenie jakoś trzeba zaakceptować chcąc pozostać przy swoim hobby tak za remake'iem 9 letniej gry to już nie bardzo.

Branża jest już i tak zepsuta pod wieloma innymi względami, zobacz co się porobiło chociażby z takimi wydawcami jak Ubisoft, oni kiedyś wydawali naprawdę świetne gry, w które się chętnie grało a teraz... Klepią 3 marki na krzyż, z czego ze wszystkich robi się już GAAS, który też właśnie stał się rakiem branży i czuje, że to będzie tylko dalej postępować, będzie coraz więcej tego typu gier. Mało teraz takich tytułów typowo singlowych, naprawdę dobrych, tym bardziej żałuję, że Sony tak odleciało z tą cena za The last of us, bo to jest epicka gra, do której co jakiś czas z przyjemnością wracam podobnie jak do dwójki odkąd wyszla, teraz będzie w nowoczesnej oprawie ale to nie usprawiedliwia takiej ceny.

Lepiej bym tego nie ujął.

Widziałem pudełka w preorderach to Ragnarok jest o 10 zł tańszy, niewiele to ale sam fakt.

Nie wszystko tu jest złe też, grafika widać, że jest jednak sporo lepsza, w koncu przerzucono to na silnik z dwójki, cut scenki są na silniku tak jak w dwójce ale to będzie gra z dzisiejszą oprawa ale z mechanikami z Ps3 i wszystko by jeszce było ok jeśli to by kosztowało jakieś powiedzmy 140 zł a tymczasem to jest wycenione na więcej niż Ragnarok No i po co oni tutaj dają te skórki na broń to też nie wiem, znaczy wiem, moda, tyle, że w tej grze to akurat kompletnie nie pasuje, to jest cod czy the last of us do ch.. wafla

Ale przynajmniej twarze bohaterów nie są zmienione na te aktorów z serialu Pamiętam, że wielu miało takie obawy już na etapie przecieków, że będzie tzw remake. Muszę przyznać, że jako fan serii no jestem zawiedziony. Grafika grafiką, wygląda lepiej ale też nie o tyle lepiej jak się spodziewałem, remaster pod tym względem się i tak nad wyraz dobrze trzymał jak na swój wiek, natomiast najbardziej to w jedynce mi brakowało właśnie tych mechanik z dwójki a tego nie będzie w ogóle jak widać, nawet nie dodali pasków do broni długiej

Masz tam kilka postów wyżej.

Mam akurat screena z remastera zrobionego nie do końca w tym samym miejscu ale w podobnym co ten z najnowszego wycieku więc można sobie porównać.

Ogromne rozczarowanie patrząc na te gameplay'e. Gdzie te mechaniki z Part 2, które miały być, rozumiem jeszcze ze starszy koleś nie będzie się czołgał czy robił uników jak 19 latka ale zamiast tego powinien być jakiś przycisk odpowiadający np za blokowanie. Jak zobaczyłem, że animacje walki bronią biała są dokładnie takie same jak w oryginalnej wersji to smiechlem, tak samo gdy zobaczyłem, że nie dodali nawet tak głupiego elementu jak pasek do broni długiej, który w dwójce był. To jest żart.

Niezwykle przyjemna gierka, jestem co prawda dopiero w początkowych etapach ale cała otoczka i kociak są wyśmienite. Również mam nadzieję, że nie będzie smutnej końcówki.

ND zdecydowanie ma pecha do przecieków. Jest duża różnica w oprawie, wszystko przeniesione na nowy silnik, na czystym gameplay'u będzie to jeszcze bardziej widoczne, mechaniki z dwójki również zapewne, pewnie lokacje bedą trochę przebudowane, mówili w końcu też o nowościach w eksploracji. Part 2 to wciąż absolutny top w kwestii oprawy więc tutaj będzie podobnie albo i lepiej.

No właśnie dużo więcej, gra jest o wiele ładniejsza od ZD na każdym polu, wystarczy zagrać lub nawet obczaić analizy i nie pisze tylko o konsolach ale ogólnie. Jeśli chodzi o PC to równać się z FW na PS5 może jedynie Cyberpunk i Rdr2. Jak kiedyś wyjdzie na PC to dołączy do tego grona i na tej platformie. Ale nie ma co tutaj się rozpisywac, bo temat nie o tym.

9 letnia gra najpierw na ps5 za pełna cenę, ileś tam miesięcy później na PC również za pełna cenę. To jest dzisiejsze sony i ich robienie biznesu. No to ja poproszę o tak pocięte gierki jak nowy Horizon, który jest póki co najładniejszym open worldem na rynku.

Gra jest przeniesiona na silnik z Part 2, "podziwiam" ludzi, którzy uważają, że nie ma różnicy dużej. Będzie duża, szczególnie podczas gameplay'u, zdecydowanie poprawiona geometria obiektów, roślinność i jej reakcje na ruch postaci, oświetlenie, cieniowanie, mechaniki z Part 2. To co już na dzisiaj najbardziej odstawało w jedynce to właśnie roślinność, w wielu miejscach jakość tekstur, geometria obiektów i mechanika gdy się ją porówna do dwójki. Jak dla mnie to jedna z gier życia więc nie mam nic przeciwko temu rimejkowi.

Zawsze tak się dzieje po jakimś wielkim, rewelacyjnym tytule. Przez pewien czas później inne gry wydają się miałkie. Ale ogólnie ten rok już teraz jest świetny dla branży a jeszcze ma wyjść trochę dobra.

Od tej gry ciężko się oderwać. Pierwsze przejście zajęło mi 150h, obecnie gram na ng+ i nie czuje znuzenia, wręcz przeciwnie tym bardziej, że jak się okazuje pominąłem spora część questow podczas pierwszego przejścia. Gra roku bez dwóch zdań.

Oby, oby. Jedna z najlepszych gier poprzedniej generacji, po rewelacyjnym Eldenie z chęcią bym po raz któryś tam wrócił do Bloodborne w odświeżonej oprawie. Niestety wygląda na to, że fake.

Mógłbym generalnie dać Bloodborne i Eldena równo na 1 miejscu, w Bloodborne uwielbiam ten klimat, z tego to wynika ale Elden po prostu cudo, 150h i nie czułem znudzenia, już myślę o ng+. Ogólnie uwielbiam gry FS więc i tak takie stawianie ich na różnych miejscach jest na siłę bo oni imo nie robią słabych czy nawet średnich gier, są co najmniej dobre. Generalnie racja. Tutaj jest prawdziwa przygoda bo nie ma znaczników, idź tam, zrób to i to. Po prostu gra by nie straciła w moich oczach gdyby tego otwartego świata nie było a zostały by same takie główne miejsca jak w ich poprzednich grach. Tam było to po prostu bardziej skondensowane, też stawało się gdzieś, widziało jakies miejsce w oddali i była ta świadomość, że można się tam dostać ale to mówię, takie na siłę z tym, bo gra jest 10/10.

Cudowny tytuł. Przejście zajęło mi 150h, już nie pamiętam kiedy tyle czasu poświeciłem na jedno przejście gry. Dla mnie jeśli chodzi o gry From Soft to ścisła czołówka i w osobistym rankingu ich gier umieściłbym ją się tuż za Bloodborne (ahh, marzy mi się remake albo chociaż odblokowanie klatkażu i podbicie rozdziałki). ER to w sumie wszystko co najlepsze z poprzednich produkcji, jedyny mały minus jak dla mnie to ten otwarty świat, odnoszę wrażenie, że gra by na niczym nie straciła gdyby go nie było, bo generalnie kwintesencja tej gry to te wszystkie zamknięte lokacje, czyli zamki, miasta, bardziej rozbudowane podziemia (Siofra i Nokron, cudo) itp a open world to taki łącznik między tymi lokacjami, który ogranicza się do pól, lasów, gdzieniegdzie podobne jaskinie ale to już taka niewielka rysa na tym diamencie, która w żadnym stopniu nie wpływa na odbiór gry jako całości.

Szkoda, szkoda, bo gra jest bardzo dobra sama w sobie ale powinna od początku wyjść tylko na nowe konsole. Ogrywałem co prawda na ps4 pro ale momentami nie szlo grać przez spadki płynności no i wszechobecne niedopracowanie w okolicach premiery. Teraz na ps5 to już inna bajka i mimo, że nie da się już wszystkiego w tej grze naprawić to jest o niebo lepiej, zarówno pod względem wizualnym, płynności i błędów. Wrócę by ograć od początku gdy będzie jakas posucha w premierach kiedyś, no bo teraz to jednak ogrom świetnych premier.

Niesamowicie ta gra wygląda, jak pokazywali na początku te materiały promocyjne w formie samych screenów nawet to byłem pewien, że to bullshoty, okazało się, że gra naprawdę tak wygląda, coś niesamowitego biorąc pod uwagę, że to open world. Jednak co najważniejsze, gra jest po prostu w każdym, dosłownie każdym aspekcie dużo lepsza od poprzedniczki a zadania poboczne to inny świat tutaj porównując z ZD a eksploracja to sama przyjemność, człowiek dosłownie wsiąka w ten świat.