Paolo de Vesir

Ludzie, poyebało mi się coś czy dzisiaj miał być o 20 jakiś reveal czy tam nowy trailer???

Nie no, wolałbym jakaś nieograną perłę niż te 12 minutes tbh, ale to each his own.

To.i tak całkiem sympatyczny rzut. Pytanie czy w lipcu nie będą utrzymywali slabego poziomu z ostatnich miesięcy, licząc że wybraną się premierami.

Nie wchodzimy na spoilery.

To co umiesciłeś w spoilerze to niestety zmora każdego zachodniego silenta (z zaznaczeniem że nie skończyłem SM). Patrząc jednak na takie.Downpour widać, że chciano utrzymać klimat serii i to z dobrym skutkiem, bo żadna zachodnia część mnie tak nie trzymała w napięciu. Zabrakło jednak budżetu i wyszło z tego ledwie grywalne drewno.

Grał żołnierzem, więc miało to sens z punktu widzenia fabuły. Akurat nowy Silent musiałby mieć unowocześnioną walkę i sterowanie. No i nie zgodzę się, że Homecoming nie straszył czy nie trzymał w napięciu.

Co Wy dupicie mordy? Przecież kojima, bluepoint, przycmione E3, EKSKLUZYWNY silent... to nie może tak się skończyć

go,rwa kamil przestań, bo to się za bardzo klei nikogo lepszego do remake'u nie ma

see what u did there u mnie też o czywiści z zewnątrz

Mi bardziej siadł The Messenger - był bardziej rozbudowany, zabawniejszy i miał elementy metroidvanii które uwielbiam. Cybershadow raczej bez rewelacji, ale @XM. chwalił jeśli dobrze pamięam. Może powie Ci nieco więcej. edit: to się zgrali

Dwójka powstaje za kwit MSu?

Nie napisałem, że spodziewam się poziomu czy jakości wykonania TLOU (no shit), ale lubię gry gdzie niańczy się gówniaka/rodzeństwo. Do tego szczypta grozy i może być bosko.

Chyba też się skuszę, bo słyszałem jakieś niewybredne porównania do pierwszego TLOU które uważam za grę wybitną.

Czyli 2024 całkiem realna data.

Szkoda mi konta: jak wygram to się tylko rozczaruję, a jak przegram to otrzymam latami wyczekiwany tytuł. Wygram przegrywając, przegram wygrywając - paradoks abandoned

Najbardziej tym co od czasów Homecoming czekają w końcu na porządnego SIlent Hilla.

Istnieje coś takiego jak dobry, polski portal o grach? Sam wskazałbym kiedyś Eurogamera, ale tam jest taki slowpoke, że nie zdziwię się jak redakcja to jeden studenciak pracujący po godzinach, na ćwierć etatu.

No nie przesadzałbym z tym przyćmiewaniem. Dobra, powiem tak, naiwnie wierzę, że w końcu doczekam się nowego Silent Hill, ale o remake'ach Silenta, Castlevanii i MGSa (oczywiście na wyłączność na PS5) słyszę od... hmmm... kilku dobrych lat? Najpierw, żę BluePoint, potem Sony Japan, a teraz oczywiście Kojima. No wstrzymałbym konie na razie.

to będzie reality check dla niektóych

Jak dla mnie to troszkę za dużo zachodu jak na grę tylko AA.

czy to rowniez wina TV24?

Jeśli to faktycznie jakaś grubsza akcja marketingowa SH to chylę czoła, ale ku,rwa przecież o tym remake'u (oczywiście obok remake'u MGSa na PS) słyszę od lat, a to że zajmuje się nim Bluepoint, a to Team Japan (aha ), a teraz Kojima. Finał tej akcji będzie jedynie taki, że sobie holendrzy narobią szumu wokół swojej gry.

Na wszystko jest czas i miejsce, ale pomimo że lubie multi to się do niego nie ograniczam. Singlowcy dostają wysypki na słowa "co-op" lub "online", ale mają do tego prawo, a ja bekę mam z tego, że gry na oczy nie widzieli, ale już wydali wyrok.

Mogly pójść, mogły nie pójść. W ROTR nie korzystałem z multika, ale w takim SINGLOWYM Ryse spędziłem w nim całkiem sporo czasu. Płaciłbym hajs za to żeby w SoT można było mieć prywatne sesje i sam bym sobie stateczkiem chillował, bez najazdów innych graczy. Z resztą, większość gier MSu ma i singla i multi, ale jak jest multi to HURR DURR CZEMU MULTIKA TEŻ DAJOOOO COOP ZŁOOO Ku,rwa maczetowałbym takich przygłupów. Czy ja przychodzę do tematu HZD i piszę, gorwa a czemu nie ma coopa?

Przecież największą zbrodnią jaką można zrobić dla gracza z tego forum to wydać grę z multiplayerem lub (o zgrozo) pod co-op. Gwarantuję Wam, że gdyby zapowiedziane tytuły nie zawierały w trailerach sformułowań "open-world" i "multiplayer", a był "exclusive" odzew byłby znacznie przyjemniejszy. To tak jakby ludzie się zastanawiali dlaczego Xbox nie jest tutaj zbyt popularny.