Paolo1986

Mam i ja Czuję, że 150 godzin pęknie na pewno razem z tym dodatkiem

Spory rzut tego musiał być w ME i dobra cena (49 zł), tylko płyty brak xD

A będziesz zaczynał od nowa Odyssey po takiej przerwie? Którą postacią tym razem?

Ale możesz do kolekcji pudełko kupić przecież

Nie, to DLC wymaga podstawki do działania. W pudełku masz kod aktywacyjny.

Artur Dziurman się nazywa, zdaje się

https://lowcygier.pl/promocje-pudelkowe/promocja-na-assassins-creed-valhalla-dawn-of-ragnarok-w-media-expert-za-rozszerzenie-zaplacicie-49-zl/ Świt Ragnaroku do wyrwania za 49 ziko w ME, jakby komuś było mało przygód w podstawce

Kupione w pakiecie za niecałe 15 złociszy, grzech nie wesprzeć polskiego studia

Z bundla, ale dla nas nie ma to żadnego znaczenia Za to była w folii

Młody bardzo się ucieszył na "nowego Ratcheta"

Biorę, ale potargować się nie zaszkodziło

No jeszcze dzisiaj przed południem było 134, widać ktoś wziął sobie do serca moje poprzednie posty

Wiem wiem, ale pomimo tego cena wyjściowa powinna być na zbliżonym poziomie

Ogólnie yaranko jest na ten dodatek, chociaż wolałbym, aby na psstore cena dorównała wersjom na xboxa czy PC

Ja się nie wypowiem w temacie dodatków, bo ogrywam póki co podstawkę i dopiero 20 godzin za mną Ostatnią aktywnością, która mnie zainteresowała, jest ta gra w kości, całkiem fajna odskocznia

No to jeszcze kilka screenów z Valhalli

U mnie wjeżdża Day1, to już pewne. Preorder w ME złożony, więc pozostaje cierpliwie czekać do 12 października

AC Valhalla (PS5)

Assassin's Creed Valhalla (PS5) Z przyjemnością ograłem i splatynowałem Origins i Odyssey, więc liczę, że podobnie będzie tutaj Klimat zupełnie inny, mroźna Norwegia, kraina Wikingów. Ciekawa odmiana dla mnie w porównaniu do Starożytnego Egiptu, czy Grecji. Zauważyłem pewne zmiany w mechanikach, między innymi pasek wytrzymałości. Spada on podczas walki, czy robieniu uników, więc trzeba będzie rozsądnie nim gospodarować, inaczej będziemy po prostu bezbronni w starciach. Co dla mnie trochę dziwne, dalej możemy biegać czy wspinać się bez ryzyka, że spadniemy, bo skończy nam się wytrzymałość (jak w Immortals Fenyx Rising). Inną istotną zmianą jest brak regeneracji paska zdrowia. Na pewno walki będą więc trudniejsze Dopiero 1,5 godziny za mną, a widzę już pełno znaczników na mapie, po synchronizacji punktów widokowych

Skończyłem Burning Shores, długo wyczekiwane przeze mnie DLC do Horizon Forbidden West Jestem trochę zaskoczony, że tak szybko, to kwestia raptem kilku godzin na same misje fabularne. Misje poboczne i inne aktywności dodają kolejne kilka godzin, ale i tak stosunkowo krótki ten dodatek. Za to walka finałowa to naprawdę filmowe przeżycie Podobała mi się bardzo szczególnie nowa aktywność, w której przemierzamy przestworza (ach te cudowne chmury ) śledząc trasę lotu. Wbiłem komplet trofeów, więc pozostaje czekać na kolejną część

Też bym sobie tego życzył, ale to raczej marzenie ściętej głowy Gdyby jednak Bend zmieniło plany, to chyba do kościoła pójdę i dam na tacę

Nie zabiłem, bo identyfikuję się z postaciami, którymi gram. Nawet jak są irytujące

Sam TV raczej nie, ale już ustawienia zdecydowanie tak

@balon LG 55UK6750PLD, zwykły LED. Ostatnio coś faktycznie zmieniałem przy grze w Requiem. Muszę zobaczyć przy najbliższej okazji. Dzięki za zwrócenie uwagi