Treść opublikowana przez AdiCarrion
-
Pomoc przy kupnie auta
Nawet jesli wejdzie ten przepis to kupisz używane. I nowe też kupisz mimo,że formalnie będzie używane, gdyż będzie zarejstrowane na dealera i mimo braku przebiegu będzie miało status używanego.
-
Niusy
Auto słynące z jakiś kosmicznych przebiegów na taksówkach, palące jakieś śmieszne ilości paliwa i bardzopraktyczne ergonomiczne ciekawostką? Tyle,że brzydkie w każdej generacji i obawiam się ,że nawet ta zaprezentowana w zwykłej wersji, na zwykłych kołach raczej już tak podobać się nie będzie.
-
Zdjęcia naszych aut
To jest tak zwany casus Alfy. Może przejechać dwadzieścia lawet z innymi markami i nikt nie zwróci uwagi z czym, kiedy jedzie laweta z Alfą każdy zapamięta to na tydzień i będzie wstawiał zdjęcia na fejsa
-
Zdjęcia naszych aut
Zawsze jak widzę Alfę to mi się głowa sama obraca. I mimo posiadania w przeszłości Alfy Hondy,Nissana, Infiniti,Lexusa,Renault to wiem,że następna będzie Alfa. Bo teraz z perspektywy czasu widzę,że psuje się w równym stopniu jak każde używane auto, P.S.V6 z Infiniti ani v8 z Lexusa, czy Forda nie powodowały tego co Busso. To zapowietrzenie, mimowolne wstrzymanie oddechu,ciarki przechodzące przez całe ciało, drżenie rąk....nie miałem tego ani wcześniej, ani póżniej nawet w o wiele szybszych autach.
-
Atomic Heart
A czytałeś wpisy w komputerach?No jednak czuć tam duży sentyment do Wielkiej Rosji.Niby jest krytyka, ale na zasadzie "system dobry, ale nie wszyscy zrozumieli". I żeby było jasne-nie oceniam ludzi grających- kto w co gra jest jego sprawą.Pewnie można się świetnie bawić omijając całe lore. Ja osobiście odebrałem to (rozmowy, wpisy, audiologi) bardzo negatywnie.Autorzy mieli rok,żeby usunąć pewne treści, które w obecnych czasach mocno rażą.Przecież tu nie chodziło o przeprojektowanie całej gry, ale o zmianę pewnych szczegółów.
-
Atomic Heart
Tak, a co w tym dziwnego?Można stwierdzić,że laska ma niezłe cyce, ale jest pustakiem, prawda? Poza tym napisałem przecież, że odpuściłem granie właśnie z powodu niesmaku.
-
Atomic Heart
Pograłem pół godziny i odpuściłem, bo jednak czułem jakiś niesmak.A już roboty nawiązujące wygladem do Tymoszenko to jednak trochę przegięcie-nie wierzę,że autorzy zrobili to nieświadomie.Trzeba jednak być trochę bezczelnym,żeby w tym momencie zrobić taką "przypadkową wpadkę".Taaa, pewnie zmiana tej fryzury opóżniła by premierę o kilka miesięcy. Bo ogólnie gra wygląda naprawdę dobrze, movement czy gunplay jak najbardziej na plus.Ale jednak coś z tyłu głowy siedzi takiego niewygodnego.
-
Prime Video
Nie, bo nie unikniesz spojlerów znając pewne wydarzenia z serialu.A o wiele lepiej przeżyć je pierwszy raz czytając książkę.
-
Pomoc przy kupnie auta
Dla mnie super sprawa.O wiele przyjemniej jest w jasnym ,oświetlonym wnętrzu.Wbrew pozorom wcale auto mocno się nie nagrzewa w upały-ewentualnie zawsze można zasunąć roletę.
-
Schorzenia po trzydziestce
Dziękuję za uznani, ale ironia zupełnie niepotrzebna. Otóż robiłem badania i nie stwierdzono wrzodów.Próbowałem kilka diet zalecanych przez lekarzy, które wcale nie pomagały.Na alugastrin już patrzeć nie mogłem, więc co szkodziło spróbować zabójczo niebezpieczny sposób z bananami?No może wyrośnie mi trzecia ręka to dam znać.
-
Schorzenia po trzydziestce
Pojawił się temat zgagi.Miałem bardzo długi czas ze wszystkimi atrakcjami typu rzyganie w srodku nocy, czy jakieś cofki.Gdzieś tam obejrzałem jakiś filmikz lekarzem(, który zalecił jedzenie bananów. I bez kitu pomogło,I to nie jest tak,że po "odstawieniu" problem natychmiastowo wraca.Generalnie jak czuję,że coś tam zaczyna się dziać, to przez kilka dni jem po 2-3 banany i problem znika na dłuższy czas.
-
Prime Video
No właśnie "w jakimś stopniu" Bo w filmie wyglada jakby po prostu czasami było trochę zimno, a czasami trochę bardziej zimno.I tak trochę marzną Ci ludzie czasami. Podczas gdy w książce....zresztą sam czytałeś to wiesz o co chodzi
-
Prime Video
Prawda.Obejrzałem ze względu na książkę i się rozczarowałem.Serial w najmnieszym stopniu nie oddaje klimatu powieści.Wątki fabularne są spłycone ( o zmianach nawet szkoda wspominać).
- Elden Ring
- Elden Ring
-
Pomoc przy kupnie auta
Jeśli lubisz pielęgnację auta to tylko koszt preparatów.To wcale nie jest trudne, tym bardziej,że na nowym aucie odchodzi Ci korekcja lakieru, glinkowanie itp. Ja robiłem preparatem K2 Gravon-opcja budżetowa, ale majaca bardzo dobre recenzje. Czy się opłaca ?Jak najbardziej-auto po prostu wolniej się brudzi a lakier dostaje głębi jakby położona była jeszcze jedna warstwa. Taki prawdziwy efekt "WOW" trwa jakiś rok-póżniej zostale przez jakiś czas tylko efekt powłoki hydrofobowej-brud szybciej ścieka.
-
Przeczytałem i polecam!
Acha.Ale wpisuje na listę
-
Przeczytałem i polecam!
Czy to jest w jakiś sposób powiązane z "Gronami Gniewu"? Bo książka była niesamowita.
-
Pomoc przy kupnie auta
Jeszcze będziesz tęsknił za manualem.... .....tak raz na miesiąc.... ....przez pierwsze pół roku
-
Niegranie w gry
Nic nie rób, po prostu to olej. Miałem też taki etap około półroczny, gdzie co jakiś czas odpalałem konsolę i próbowałem, a to ulubione stare gry, a to indyki, a to nowości , ale w nic nie chciało mi się grać. W końcu po jakimś czasie chęć na granie przyszła sama z siebie i obecnie znowu cieszę się życiem
- Elden Ring
- Elden Ring
- Final Fantasy XVI
- Final Fantasy XVI
-
Elden Ring
Mam te same odczucia, tylko ,że grałem nieco dłużej (pokonałem Zszywańca, Lwiego bękarta, jestem na zamku za Mostem bez powrotu) Generalnie to mam wrażenie jakbym miał walczyć z twórcami gry , a nie przeciwnikami.Hitboxy i trackowanie ciosów jest tak widocznie inne dla bohatera a inne dla wrogów,że głowa mała.Akcje, gdzie wróg macha dużym mieczem przechodzącym przez ściany, podczas, gdy mały miecz mojej postaci blokuje się to standard.Czytanie "przycisków" zamiast czytania animacji było już poruszane.Większość śmierci wynika u mnie z wirującej kamery, albo zagrywek typu-dostajesz od jednego wroga i nie mając możliwości ruchu jesteś wykańczany przez drugiego. Godricka Zszywańca próbowałem pokonać 5 razy stosując uniki, przewroty, zasłony, przeplatając inkantacje z atakami fizycznymi. Za 6 razem po prostu podbiegłem i machając mieczem na pałę boss padł. Dla porównania porażki w licencjach w Gran tourismo, czy Ninja Gaiden powodowały u mnie frustrację, po czym próbowałem dalej-porażki w Elden Ringu powodują poczucie straty czasu i chęć zagrania w coś innego.