Shankor

Smoke Cyber Sub-Zero z maski przypomina trochę Noob Saibota Są dwie możliwości, albo to "ciało" Nooba, albo Sub-Zero, który w tej wersji historii nie uciekł przed robotyzacją klanu, za to Smokeowi się udało. Link do forum ze zdjęciami: http://www.mortalkombatunited.com/showthread.php?t=7603

Smoke Cyber Sub-Zero z maski przypomina trochę Noob Saibota Są dwie możliwości, albo to "ciało" Nooba, albo Sub-Zero, który w tej wersji historii nie uciekł przed robotyzacją klanu, za to Smokeowi się udało. Link do forum ze zdjęciami: http://www.mortalkombatunited.com/showthread.php?t=7603

Dostałem nowy, od tego samego "zaufanego sprzedawcy" wpisałem go 10 marca, dzisiaj już nie działa (nie wiem dokładnie kiedy przestał, bo miałem przerwę). Teraz będę go cisnął o zwrot kasy, bo mnie nie bawi pisanie do niego co miesiąc o nowy klucz.

Nie, nie boli. Boli za to jak ty siedzisz na mumblu, a masz wszystko wyłączone (odbiór i nadawanie dźwięku) i w Battlefielda nie grasz. Zgadnijcie co? Vientam znowu mi nie działa! Ale zaskoczenie. <_<

Nie wiem czego się spodziewałeś... Ja spodziewałem się filmu o ataku obcych na Ziemię i się nie zawiodłem. Co więcej, myślałem, że będzie to bardzo słaby film, ale chyba nagłośnienie w kinie zrobiło swoje. Solidna produkcja, Aaron Eckhart w formie, byli obcy. Ode mnie mocne 7/10.

Ja jestem teraz na odwyku. ;-) Za tydzień może wrócę i pokażę wam, jak się gra!

Zapomniałeś jeszcze wspomnieć o lokacjach, które można policzyć na palcach jednej ręki. Kopiuj wklej, kopalnia wygląda dokładnie jak jakaś inna jaskinia, czy grota. Żal dupę ściska, może w drugim akcie coś będzie lepiej.

Ta gra jest okropnie monotematyczna. Niemal wszystkie misje opierają się na zasadzie "Jest dobry/zły mag, uratuj go albo zabij. Demony są wszędzie i opanowują wszystkich!" Wieje nudą... :confused:

Grałem trochę więcej i powiedzieć mogę, że ilość wrogów na ekranie sprawia, że mam wrażenie, iż bliżej temu do rts'a, niż rpg. <_< Edyta: Im dłużej gram w tą grę to coraz bardziej mnie ona irytuje. Tych wyskakujących znikąd wrogów jest zatrzęsienie, szlag mnie trafia, bo nie da się przejść 4 kroków, żeby 3 fale, po 10 przeciwników nie wyskoczyły z dupy.

No właśnie też grałem teraz w Vietnam i ciach! Wywalił mnie PB. Już myślałem, że znowu klucz, ale też update był potrzebny.

Ukrainiec wysłał mi nowy kod do Vietnamu, więc przez najbliższy miesiąc możemy latać HUEY'em. ;]

Z tego co widziałem pułapek w ogóle nie ma. Otwierać zamki może tylko łotrzyk, jeśli ma odpowiednią wartość zręczności. Co do ekwipunku to on jest ulepszany, gdy postać zdobywa nowy poziom doświadczenia oraz można wsadzać runy. Grałem z godzinę, więc nie zagłębiłem się jeszcze w system. Screeny w spoilerze.

Zacząłem grać w pełną wersję. Poziom trudności ustawiony na najwyższy i walki są satysfakcjonujące! Z prowadzeniem fabuły jest gorzej, bo póki co (jestem na początku, w Kirkwall) błąkam się trochę bez celu. To co zrobili z ekwipunkiem to jakaś kpina! Zbroje, miecze itd zmieniać można tylko u głównego bohatera. Żenada. Jest o połowę mniej zdolności (wyleciały pułapki, otwieranie zamków działa, na zasadzie pkt zręczności. Więcej musiałbym poszukać.

Ej, no co wy. Przecież to gierka dla dzieci... Trzeba roboty szukać! I harować do końca życia! Miałem na myśli, że nowego kompa pod gry to raczej nie kupie. Tak więc będę cisnął w BF BC2. Do końca czerwca.

No nie wiem. W tym roku kończę studia i chyba granie zrobi "pa pa".

Nic takiego ako! Bez Ciebie gra się lepiej!

Nakręcili biografię bannego?

Ale ja nic nie mówiłem... Za szybko wyszedłem wczoraj. Mogłem to zobaczyć. <_<

Widzisz. Jak chcesz to możesz pisać na temat. Byle tak dalej. Co do prowadzenia gali, zgodzę się, że Franco dał plamę. Mogli zainwestować w człowieka, który da sobie radę w sytuacjach wymagających odrobiny dystansu i żartu na poziomie. Nie wierze, że scenarzyści wydarzenia chcieli żeby to tak wyszło. Jeśli chodzi o nagrody to uważam, że Bale zasłużenie dostał nagrodę. Po cichu liczyłem też na statuetkę dla Jeff'a Bridges'a, ale on rok temu zgarnął nagrodę, więc limit wykorzystał na 5 lat minimum.

Załóżcie sobie temat dot. filmu Forrest Gump, albo idźcie do Pieprzenia. Zaglądam do tego tematu, żeby poczytać opinie o GALI I JEJ NAGRODACH, a nie czcze gadki chłopków z internetu nt wyższości Forresta nad Skazanymi. :angry2:

Nie myl racji z opinią, z którą się zgadzasz. Ja trochę żałuję, że nie dostał żadnego oskara film "Prawdziwe męstwo". Wg mnie Jeff zagrał bardzo dobrze i mógł dostać nagrodę akademii.

Nikt nie ma komputera, na którym to pójdzie... Zagrałem w Crisis'a nr 1 i była to jedna ze słabszych gier, w jakie grałem. A gram mało w fps'y (CS:S, BC2).

Dzisiaj późnym wieczorem mogę was zaszczycić moją obecnością. Ale dawno nie grałem i będę osłabiony...

Ja oglądałem na żywo i żałuję, bo mogłem się wyspać. Franco był super-sztywny. Prowadzący generalnie słabo wypadli. Najlepiej sobie poradził Kirk Douglas ;-) Show był kiepski i suchy.