Widzę, że ta ostatnia scena była tak randomowa, że nawet ciężko jest ustalić kto tak właściwie tą rękę odciął.

Odcinek numer 3 za(pipi)isty

Przy scenach Tyrion/Bronn/Pod umierałem ze śmiechu, Talissa trollująca gnojków w lochu też dawała rade. Denerys robi sie coraz konkretniejsza a wykupienie tłumaczki daje nadzieje na jakieś Fajne akcje ;P 

Zakończenie mocne, nic tylko czekać na następny epizod  

to potwierdzone jest, że bloody mummers się nie pojawią? szkoda w chu.j bo hoat mega postać.

Mimo wszystko, to akurat jedne z tych postaci / wątków, które można było wyciąć bez większej szkody dla fabuły. Zastąpienie ich ludźmi Boltona było niegłupim posunięciem. Twórcy serialu odwalają kawał dobrej roboty jeśli chodzi o "kompilowanie" wątków książkowych, przy zachowaniu ogólnego sensu całej historii.

Jak najbardziej się zgadzam z przedmówcą. To co w książce jest ok, w serialu mogłoby powodować niepotrzebne zamieszanie.

Najbardziej kozacko, z perspektywy osoby która zna historię z książek, prezentuje się wątek Theona. Spodziewałem się, że nie zostanie on przemilczany (jak ma to miejsce w książkach) przez 3. sezon, ale zostałem miło zaskoczony przez inwencję twórczą scenarzystów. Scena jak

Ramsay

rozwala żołnierzy z łuku to majstersztyk - zwłaszcza kadr przy ostatnim strzale. Spodziewam się, że ta gra w kotka i myszkę ma na celu uwiarygodnienie przemiany, jaką przejdzie

Theon, który z czasem zamieni się w su.kę Boltona

 

Edytowane 19 kwietnia 201312 l przez Wojtq

tak zgadzam się, bardzo fajnie że te psycho-polowania nie zostaną pominięte ;]. 9 odcinek napisał sam Martin i będą to

Krwawe gody

, czekam także na ślub

Sansy i Karła

 

ciekawe kto w tym sezonie zaśpiewa rains of castamere na napisach . przeżyjmy to jeszcze raz:

 

http://www.youtube.com/watch?v=NLHqRZyPN5g

Czwarty epizod bardzo dobry i z rozmachem, aż się dziwię, że tak prędko rozwija się akcja. Podobno ten sezon miał objąć tylko połowę 3ciego tomu a przecież w takim tempie zdążą chyba zaprezentować cały o0 Książki czytałem ze dwa lata temu więc może zawodzi mnie pamięć, ale czy to w tym tomie pod koniec

 

odbędzie się proces Tyriona i jego ucieczka?

 

Czwarty epizod bardzo dobry i z rozmachem, aż się dziwię, że tak prędko rozwija się akcja. Podobno ten sezon miał objąć tylko połowę 3ciego tomu a przecież w takim tempie zdążą chyba zaprezentować cały o0 Książki czytałem ze dwa lata temu więc może zawodzi mnie pamięć, ale czy to w tym tomie pod koniec

 

odbędzie się proces Tyriona i jego ucieczka?

 

 

 

ten sezon się zakończy podczas krwawych godów (początek drugiego tomu), ucieczka była gdzieś w połowie drugiej części

 

Edytowane 22 kwietnia 201312 l przez FlashGordon

Nie zmienili przypadkiem aktora grającego Berica? wydaje mi się, że w 1 sezonie inaczej wyglądał

dobre oko:

http://gameofthrones.wikia.com/wiki/Beric_Dondarrion

 

 

Portrayed by

David Michael Scott (Season 1)
Richard Dormer (Season 3

Edytowane 22 kwietnia 201312 l przez Marian80

Za(pipi)ista końcówka tego odcinka. W książce akcja ze smokiem i handlarzami była jedynym z moich ulubionych elementów - w serialu się spisali.

Teraz już z roz(pipi)ujących mózg akcji zostały chyba tylko

krwawe gody

, chyba że o czymś zapomniałem ale zdaje się że reszta z Nawałnicy Mieczy będzie w kolejnym sezonie.

 

Tak swoją drogą to dla mnie największą wadą serialu jest brak głębi w części wątków (już pomijając nieobecność niektórych), które w książkach były na prawdę ciekawe. Ogólnie szkoda, że nie mają na tyle czasu antenowego żeby głębiej budować relacje między niektórymi drugoplanowymi postaciami.

Ej taka propozycja. To jest temat o serialu telewizyjnym, a nie o książce. O dziwo istnieją ludzie którzy książki nie czytali, cokolwiek byście o tym mysleli. Więc może by tak oznaczać wcześniej, czy spojler oznacza akcje z serialu czy dywagacje o książce?

 

Bo trochę mnie to wku.rwia, że chciałbym na przykład pogadać o ostatnich akcjach i się muszę domyślać, czy ktoś w spojler wrzucił akcję z serialu, czy też znuje domysły czy w następnym odcinku będzie taka a taka akcja z książki. Zresztą, jest w tym dziale temat "spojlery z książki", więc może jakiś moderator by zwrócił na to uwagę.

Tak btw to trochę beka zajarać się tą historią i przez 3 lata nie przeczytać tych kilkuset stron ksiązek lul

Tak btw to trochę beka zajarać się tą historią i przez 3 lata nie przeczytać tych kilkuset stron ksiązek lul

 

Bekę to można mieć z kogoś, kto w ogóle nie czyta książek. Ja książki czytam, również te o wiele poważniejsze niż proza, więc wiesz gdzie mam twoją opinię.

Końcówka to jedna z najmocniejszych scen w całym serialu. Dawno nie miałem takich ciarek przy oglądaniu filmu/serialu/czegokolwiek. Aż sobie załączę ponownie.

Nie wierzę, że nikt nic nie naskrobał o najnowszym odcinku.

Przede wszystkim zaskoczyła mnie akcja z Berriciem Dondarionem, no takiego obrotu spraw to się nie spodziewałem. 

Co najlepsze w tym serialu - znowu intrygi, intrygi i jeszcze raz intrygi.

Tywin pięknie poustawiał swoje dzieci według swojej wizji rządów absolutnych.

Odważna decyzja Robba też na plus, pomimo konsekwencji.

 

Szkoda, że wilkorów tak mało, ale sezon mocno daje radę.

i jak tam panowie? na samym początku 5tego na głos rzekłem ' o ku.rwa' , później trochę emocje spadły, ale jako odcinek oceniam na bardzo dobry. No ale w cholere z tym ,teraz 7 dni znowu czekać ;/ brr

Czekałem na scenę w łaźni i się nie zawiodłem. Monolog Królobójcy rewelacyjny, a Brienne ma zaskakująco nie najgorszy tyłek.

Melissandre posiadla w serialu moc teleportacji widze po nowym odcinku.

Nie, czemu? Przecież wyjechała już dwa odcinki temu, aż ją Stannis prosił, żeby została.

 

Szkoda, że skończyła się przygoda Ros z serialem. Ale mam wrażenie, że nie zginęła na marne i będzie punktem zapalnym do dalszych wydarzeń w Królewskiej Przystani, zobaczymy. Littlefinger okazuje się nie taki głupi, jak w poprzednich odcinkach można było sądzić (szpieg jako jeden z bliższych współpracowników, rozpowiadanie wszystkim swoich planów itd) i widać, że jeszcze nie powiedział swojego ostatniego słowa.

 

Wątek Robba mnie ni ziębi, ni grzeje, czekam na te wymuszone na Edmure'rze zaślubiny.

 

Podoba mi się za to to, co twórcy robią, żeby podroczyć się z tymi, którzy książki czytali: wszelkie fakty, które w serialu są nieobecne, ale są wspominane, typu

Edric Storm w słoiku, Tyrion bez nosa i tak dalej.

 

 

A, i zapomniałbym! Wszystkie sceny z Olenną Tyrell są świetne! Zwłaszcza ostatnia, z Tywinem: wzajemne obelgi pod adresem rodzin były cudowne. Loras połykacz mieczy XD

Edytowane 8 maja 201311 l przez Szwed

dokładnie dialog przy stole "głów rodziny" ukradł odcinek.

Podoba mi się za to to, co twórcy robią, żeby podroczyć się z tymi, którzy książki czytali: wszelkie fakty, które w serialu są nieobecne, ale są wspominane, typu

Edric Storm w słoiku, Tyrion bez nosa i tak dalej.

 

 

 

Wszelkie zmiany wprowadzone przez "scenarzystów" ssą, akcja z Melissandre w ostatnim odcinku to już kompletny odjechanie od pierwowzoru. Dostali w ręce perłę w postaci książki, ich zadaniem powinno być tylko przycięcie jej tak by zmieściła się w 10 odcinkach. Po co dodają nowe wątki? Nie wiem. Chyba po to by zaznaczyć swoją obecność i wypisać czeki. Mam nadzieję, że ożywią dwie ostatnie części, które w książce trochę przynudzały, niech zrezygnują z tego durnego zabiegu w którym G. R. R. Martin opisał losy połowy bohaterów w jednej książce, a druga połowa została opisana w kolejnej.

 

Dwa pierwsze epizody tego sezonu nudne, później się rozkręciło i jest bardzo dobrze.

A mnie nie drażniła ta zmiana z zabraniem Genry'ego przez Melisandre i spotkanie jej z Beric'iem. Oglądałem to z żywym zainteresowaniem.

http://www.fastcocreate.com/1682989/see-the-game-of-thrones-houses-reimagined-as-modern-corporations#1

 

See The “Game of Thrones” Houses Reimagined As Modern Corporations